Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stelka27***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stelka27***

  1. kareczka myślę że nie będzie to barbarzyństwo :):) spokojnie możesz zostawić dziecko, oczywiście jak wszytko bedzie w porządku:) paletka ma racje że jak będzie dojeżdżać na karminie i kapanie to wszystko będzie ok:) u nas będzie podobna sytuacja tylko że wesela mamy na początku września, więc mała już będzie miała prawie 4 miesiące więc bez problemu zostanie z dziadkami, a raczej babcia przyjedzie do nas:)
  2. właśnie kurier przysłał wanienkę z fishera taką z hamaczkiem, jest bardzo fajna i myślę że jako początkująca mam nie będę miał problemu z kąpielą małej:) faktycznie jest mniejsza od tych zwykłych, ale jak mała skończy 3-4 miesiące to sprzedam ja, a że są chodliwe na allegro tpo nic nie stracę, bo i tak bardzo tanio ją kupiłam, a jest nowa:) ja myślę że juz nie bedzie niespodzianek z płcią, bo ja chodzę na usg 3d i takie zwykłe i oba potwierdziły dziewczynkę, a i nawet jakby były rozbieżności to bardziej ufam temu usg 3d:) ja na razie do gina chodzę co 3-4 tygodnie i gin powiedział, że tak do chyba 36 tyg, a później co dwa, czyli w sumie dwa:) zresztą zobaczymy, bo idę 19 marca, co mi powie?
  3. no można sie pomylić co do płci, ja też przez chwilę miałam zawirowanie bo jeden lekarz mówił że dziewczynka, a drugi że chłopak, no ale w sumie ten co twierdził że chłopak, jednak stwierdził że dziewczyna:) a w ogóle co tak cicho ostatnio, mało kto się odzywa? u nas remont w pełni a końca nie widać, a ja mam już dosyć, myślałam że do końca tygodnia będzie po robocie, a to chyba jeszcze ze dwa tyg :( sobotę i niedzielę spędziłąm u teściowej bo mąż ze szwagrem wyjechali i wrócą dopiero dzisaj, a mnia samej się nudziło, ale spędziłam trochę czasu z dzieciakami mojego szwagra i zazdroszczę im synka 6 mie4sięcvznego, który jest tak grzeczny, że nie trzeba sie nim w ogóle zajmować, a w nocy to budzi sie na karmienie tylko raz:) też tak chcę:) rozmawiałam też wczoraj ze szwagierką i powiedziała że dopiero teraz wysłała tą kołyskę, bo wcześniej nie miała czasu, ale mówiła, że max 8 tyg. i będzie u mnie:) mam nadzieję, że tak i że nie urodzę wcześniej :)
  4. dla przypomnienia wklejam tabelke o wadze dziecka:) \"Dla dziewczyn, które nie mają jeszcze dzieci i doświadczenia w siatkach centylowych - 10 centyl oznacza, że 10% dzieci waży tyle samo lub mniej, 50 centyl, że 50% dzieci waży tyle samo lub mniej, a 90 centyl, że 90% dzieci waży tyle samo lub mniej. A więc 10 centyl to chudziaczek, 50 centyl to absolutny średniak, a 90 centyl to duże dziecko. 22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl) 23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl) 24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl) 25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl) 26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl) 27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl) 28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl) 29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl) 30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl) 31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl) 32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl) 33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl) 34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl) 35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl) 36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl) 37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl) 38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl) 39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl) 40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl) tak więc agulcia twoje maleństwo to taki średniaczek:) a swoja drogą zazdroszczę ci tych 2 kg, kurczę nie wiem jak to możliwe w 28 tyg??
  5. żurkowa no chyba masz rację, lepiej pójdę, bo później mogę żałować, a ciekawe jak będzie w wagą u mojego, bo jak tak dalej pójdzie to ja też mam szanse na ponad 2 kg w tym 30 tyg.:) bo jak w 27 mała miała 1400, a w 23 tyg miała 600 czyli przez miesiąc ile jej przybyło..:) ojej jak sobie pomyslę 4kg przy porodzie:) to chyba te rzeczy na 56 sie nie przydadzą :)
  6. iskierka to się zgadza, mój mąż też taki sam, ja staram się jak najtaniej i oszczędnie a jemu obojętnie jest ile kosztuje:) ja odpukać nie mam już żadnych dolegliwości skurczowych, co mnie cieszy :) jak mi sę napina brzuszek to tylko dlatego że córcia się wyciąga, przekręca itp... sysunia no ja mieszkam w bloku:) ale że mieszkamy na ostatnim pietrze, to będziemy sobie jeszcze adoptować strych i będą jeszcze dwa pokoje, bo na razie mamy tylko dwa a to mało :) ale jak już zrobimy te drugie pietro to prawie jak w domku jednorodzinnym:) zanim kupiliśmy to mieszkanie to mieliśmy zamiar się budować, ale przełożyliśmy to na za jakiś czas, bo nie chcemy od razu z kasy tak sie wypstrykać, a wiadomo młode małżeństwa maja swoje potrzeby :)
  7. w sumie to na razie jest to do zniesienia, bo jak się kurzy to zamyka się po prostu drzwi.. ale fakt sprzątania to będzie, i zajmie mi to pewnie 4 razy więcej czasu niz jak zwykle:) ale mam teraz czas to sie przynajmniej nie będę nudzić i wysprzątam dom na błysk przed urodzeniem:)
  8. zizusia to całkiem prawidłowa waga:) sysunia my wszystkie rzeczy kupiliśmy jeszcze w grudniu, teraz tylko jakieś pierdoły.. a u nas remont trwa od stycznia :) tzn z przerwami bo w styczniu przyszli hydraulicy żeby przerobić troche ogrzewanie, nowy piec wsatwić i pociągnąć rury na strych, z którego będziemy robić drugie piętro, ale to chyba dopiero na jesień:) zazdroszczę ci tej dużej łazienki, bo ja zawsze chciałam mieć taką dużą, a u nas niby jest te 6 m2 ale to jest na poddaszu więc jedna ściana jest ukośna:/ ale z tymi remontami tak już jest że jak się ma dzidziuś urodzić to kto może ten coś remontuje :)
  9. zizusioa a w którym tygodniu jesteś? moja dzidzia w 27 tyg ważyła 1500, ale to więcej niż norma, co świadczy że mogę urodzić duże dziecko:/
  10. hej:) sysunia to widze że jestesmy w podobnej sytacji, mam na mysli remont łazienki, u mnie dopiero co się zaczął tzn 3 dni temu a ja mam już dość, bo kurzy się strasznie, no ale cóż jak już będzie po, to będziemy się cieszyć z naszej pięknej łazienki:) a kasa rzeczywiści idzie jak woda, my też już tyle wydaliśmy że głowa boli:/ najgorsze w tym wszytkim jest to że mam zaburzony rytm pewnej czynności fizjologicznej....:( i nie mam na myśli siusiania:) ale muszę powiedzieć że właściwie to mam już wszytko dla maluszka:) dziś wanienka ma przyjść, i zostanie jeszcze tylko wózek ale mam już wybrany tylko jechać i kupić no i kosemtyki:) z ciuszków to chyba wszystko mam, ale jak w końcu rozpakuje te pudła po remoncie to będę wiedzieć czego mi brakuje:) czarna a może powinnaś skonsultować się z lekarzem, bo widac te tabletki raczej ci szkodzą? żurkowa mam pytanie do Ciebie - jak byłaś ostanio na joannitów to co właściwie lekarz badał, bo w sumie chyba w tym 20 tyg zbadał wszytko co się dało? czy to tylko taka kontrola? nie wiem czy się dobrze wyraziłam.. ale mam nadzieję że zrozumiałaś:) ja mam jechać 10 marca, ale szczerze mówiąc nie chce mi już, bo wydaje mi się że jakby miało być coś nie tak to by zostało już wykryte?? ale może sie mylę..
  11. kareczka ciesz sie z tych 95 cm, ja tydzień temu miałam 106, a teraz wole sie nie mierzyć :) chodzenie nie sprawia mi jeszcze trudności, chociaż jak dłużej postoję np przy grach to mnie stopy bolą i kręgosłup :/ nikitka nie załamuj się, dasz radę :) a u nas remont trwa a jakoś nie widać postępów :/ piszecie że wasze dzieciaki ciągle brykają, nawet w nocy, a u mnie jest tak że całą noc cisza, przynajmniej ja nic nie czuję, rano tak ok 7-8 dopiero daje znać i powiem wam że jak się obudzę z niecierpliwością czekam na jakiś znak z brzuszka, mam jakiegoś schiza, bo moje nie jest takie aktywne, no a potem to po śniadaniu trochę pofika, w ciągu dnia parę razy kopnie i wieczorem:) ale nie jest tak że ciągle mne kopie, mam nadzieję, że to normalne bo przecież nie wszytkie dziec są takie same :) słyszałam nawet że chłopaki daja bardziej popalić, a u mnie dziewczynka...
  12. hej:) no żurkowa fajny ten wózek, my w sumie tez taki kupujemy tylko innej firmy, ale wygląda tak samo:) chcieliśmy na początku roana ale facet powiedział że jedo - ten kupujemy - jest lżejszy i cos tam jeszcze, no i cenowo tańszy:) my chcemy nowy, bo używanych w takim kolorze jak ja chcę to nie ma:) niestety fotelika takiego wpinanego w stelaż wózka nie będziemy mieli bo dostaniemy od szwagra, po jego dzieciach. z ta szkołą rodzenia to ja też bym nie poszła na te zajęcia, jeszcze przy 4 innych parach miałabym sie obnażać? dziwne to. moja lista wyprawowa zmniejszyła się już do paru rzeczy z czego się cieszę:) większość zakupów już mam za sobą, a jak patrzę na to piękne słoneczko za oknem to już nie mogę sie doczekać kiedy będę chodzić na spacerki z moją córeczką:) a wczoraj potwierdziły sie moje przypuszczenia, bo od jakiegoś czasu na naszym piętrze stał nowy wózek, że sąsiadka zza ściany urodziła niedawno dziecko:) fajnie będę miała towarzyszkę na spacery:)
  13. nie załamujcie mnie tym że barak pokarmu jest dziedziczny:( z tego co wiem to moja mama tez nie mogła mnie karmić piersią, a ja bardzo bym chciała:) no ale wszystko jest do przezycia. u mnie od dzisiaj remont, na rzie jeszcze spokojnie, bo sie nie kurzy ale jutro albo pojutrze się zacznie:( najgorsze jest to że nie mogę sobie posiedzieć na kibelku....tzn siusiu tak ale nic poza tym ......i musze wytrzyamć do 18:( wczoraj dokonała znowu fajnego zakupu, tzn wylicytowałam na allegro sterylizator nuk, uzyty tylko kilka razy za 42 zl. + przesyłka, a nowy w sklepie ok 400 zł kosztuje. myślę że sterylizator zawsze się przyda jak nie na początku to później jak zacznie się podawać soczki itp. jeszcze podgrzewacz na pewno kupię, a laktatorem to już sama nie wiem czy kupować, bo jak faktycznie nie będę miała pokarmu to po co mi, a z drugiej strony jak będę potrzebować to będę musiała kupić nowy, bo nie będę miała czasu na licytacje na allegro.. ale się rozpisałąm :) w przyszłym tygodniu chyba pojade juz po wózek:)
  14. hej:) kareczka ja tez miałam taki problem, codziennie cos słodkiego musiałam zjeść, aż zrobiła glukozę i wyszło mi 147, czyli troche powyżej normy i gin zakazał słodyczy:( z wielkim bólem ale staram się ich nie jeść:( a to boli bo ja też jak narkoman tylko chodzę i myślę o czyms słodkim.
  15. mi np na ostatnim usg wyszło że brzuszek jest jakis tydzień, póltora do przodu w porównaniu z główką, ale takimi różnicami nie ma sie co martwic bo przeciez każdy nawet dziecko ma różne proporcje ciała:) w każdym razie mi wyszło że na 27 tydzień dzidzia waży 1400 a co według tej naszej skali daje duże dziecko. mam nadzieję tylko że nie będzie ważyc 5 kg:)
  16. to mi ulżyło, w sensie ze nie tylko ja tak mam, w nosy tez mi sie zdarza budzić bo za gorącą jest i czesto się odkrywam:/a rano to fakt że dopiero po ok pół godziny od wstania mam takie dziwne napady, ale wiem że niektóre kobiety całą ciążę leżą bo się im w głowie kręci itp. mąż pojechał po ciśnieniomierz to zobaczymy jakie mam ciśnienie?
  17. dziewczyny a czy wy też macie napady gorąca, ja mam tak rano, jest mi strasznie gorąco i czasem w głowie się zakręci, ale po południu przechodzi? nie wiem czy to cisnienie ma wysokie??a nie mam jak zmierzyć, chyba kupi sobie ciśnieniomierz.
  18. nikitka trzymaj się będzie dobrze:0 ja się na tym nie znam ale słuchaj dziewczyn co już mały cos z tym wspólnego:) a przecież my kobitki dla dobra dziecka zrobimy wszytko:) czasami mam wrażenie że my jesteśmy bardziej odporne na ból niz faceci:) z ta kontrola z zusu to faktycznie przegięcie, jakby nie mieli co robić:/ dziewczyny a jak wy w nocy śpicie, ja staram sie spać na tym lewym boku, ale zazwyczaj zaczya mnie ramie boleć i sie przewracam na drugi bok, a jak prawa strona boli to kładę sie na plecach ale sie zastanawiam czy dobrze robię, bo w końcu brzuch jest już spory i ciężki i czy krążenie wtedy jest dobre? ale mam głupie problemu...
  19. ja na szczęści w nocy mam spokój, mam wrażenie że jak ja śpie to moja córeczka razem ze mną:) dziewczyny piszecie o tych kontrolach z zusu, a jak długo już jesteście na chorobowym?
  20. tak tak u mnie Julka zostaje :)
  21. u nas z ta łazienką nie bedzie aż tak źle, okno zostaje:):) no ale mieszkamy w bloku i to jedyna łazienka jaką mamy więc pewnie cale dnie będę spędzała u teściów:( najgorszą robote mamy za soba bo kanalizację, ogrzewanie zrobione teraz tylko kafelki:) no ale przy okazji zachciało mi się zmienić kafle w kuchni i tu będzie gorzej bo trzeba skuc stare:( ale 2 tygodnie i po bólu:) nikitka przesadziłaś z ta figurą:):) obwód mojego brzucha to ok 106 cm, a przytyłam już 15 kg chociaz nie wiem gdzie te kg są, chyba w samym brzuchu, tylko tyle że te bluzki ciążowe to są wszędzie wielkie w ramionach itp. i w ogóle są szyte jakby ciążą uwidaczniała sie też na plecach:):) czarna możesz wykreślić u mnie Igora, bo będzie dziewczynka, a mąż już chyba tez zaakceptował Julkę:):)chociaż się zastanawiam bo co prawda w okolicy ani w rodzinie nie ma żadnej Julki, ale za to w Tv czy na mieście wszędzie słyszę to imię? ne wiem czy nie za dużo juz Julek chodzi po świecie:)?
  22. ja właśnie wróciłam z wrocka i wydałam chyba z pół wypłaty:) nakupowałam dla malutkiej troche ciuszków bo fajne przeceny były, a nie mogłam sie powstrzymać:) tym bardziej ze wszytkie rzeczy mam uzywane to postanowiłam troche nowych kupić:) sobie tylko jedną bluzke kupiłam bo większość ciuchów ciążowych są szyte chyba na wieloryby:) no i dokupiłam do kuchni talerze miseczki i takie tam:) co do tych pieluch to nie wiem jakie ty widziałaś ale one takie normalne są:) tak mi sie wydaje że te białe są lepsze od kolorowych:) ale widziałam u innego sprzedawcy na allegro takie pieluchy ale trochę droższe, bo podobno są grubsze, ale nie pamiętam juz u kogo i za ile:) co do bóli to ja też mam teraz tylko doraźnie brac nospę.
  23. a gdzie można kupić ten płyn?w aptece? ja tez mam ciągle problemy, a wszelki globułki mi nie pomagają:(
  24. no fakt cicho tu dzisiaj:) ja się snuję w kąta w kąt:/ ale w sumie jestem zadowolona bo wylicytowałam dzisiaj wanienka z fishera tą z hamaczkiem, nową za 74 zł. gdzie normalnie kosztuje ok150 zł.:) no to zostaje jeszcze niewiele rzeczy tzn wózek i czekam na kołyskę:) wczoraj przyszła paczka z tymi wszystkimi rzeczami co zamawiałam i wszystkie rzeczy są super:) już nie mogę się doczekać kiedy będę pokój urządzać:) a na razie od wtorku ruszamy z remontem łazienki i kuchni, w końcu:)
  25. właśnie wróciłam od gina:) i mnie uspokoił z ta glukozą, bo powiedział że norma co prawda do 140, ale przy moim 147 wystarczy tylko dieta, czyli koniec słodyczy!:( no ale czego nie robi się dla dzidziusia:) no i 100% dziewczynka:) i waży 1400 i gin powiedział ze kawał baby będzie:) no i wszytsko ok:) położenie oczywiście dalej pośladkowe:/
×