Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stelka27***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stelka27***

  1. pisze tak w skrócie bo komp mi nawala... a ja w nocy z piatku na sobotę się najdałam strachu i myslałam że będziemy jechac na pogotowie z tomkiem, po tym szczepieniu dostałą 40st gorączki, nurofen zbijał na 2h a paracetamol w ogóle, młody był na wpół przytomny.....byłą chyba 2 w nocy, aż mnie olśniło że mam pyralginę w czopkach dałam 1/4 czopka i po godzinie przeszło.....normalnie gorący był jak czajnik....a wczoraj temp tak 38,5 i maruda przez cały dzień...dzisiaj odpukać spokój... po takich akcjach za
  2. co do pokoju to ukłony dla JUSTY!!!!!!!!!!!!:):) Żurkowa wykładzina z comfortu madison kosztuje 42 zł ale mnie wyszło połowe taniej bo kupiłam koncówke z serii.. farby lateksowe niebieski ze śniezki wiosenny deszczyk a zielony nobiles coś z koniczyna chyba w nazwie, pokój ma 2.20 na 4,40 plus mały przedsionek 2na2 gdzie stoja jeździki i rowerki regał kupiony w ikei
  3. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab4ca827c2c0b516.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0db9abccee9f093.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c6f99beeb52a3f6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3410dce399427dd5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3652685efd67d569.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61601ee4134d83ba.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2819a03b633466f.html
  4. #gallery2674891 a:hover { color:#38f }#gallery2674891 a img { border:2px solid white }#gallery2674891 a:hover img { border:2px solid #38f }Galeria zdjęćKliknij aby powiększyć
  5. jejku jaki skwar na dworze, a my mielismy umówione na dzisiaj akurat zaległe szczepienia Tomka.....ale był dzielny dwa razy go kłuli a on nawet nie pisnął:P:P:P waży 8200 więc raczej taki chudziaczek z niego, Karola ważyła 8 kg jak miała 6,5 miesiąca, tyle że ona w nocy butle doiła a on o 21 ostatni posiłek do 7 czasem 8 rano, je w sumie normalnie przecietnie ok 150 do 200 ml raczej czy to zupki czy to kaszki i je w ciągu dnia 5 razy czasem 6, no ale dlugi jest jak go postwiłam przy miarce wzorstu to tak ok 72 cm....... Czarna współczuje stania w kuchni, ja właśnie z tego powodu albo zamawiam katering albo w knajpie robię takie imprezki, no chyba że skromnie macie ale i tak czyms ugościć trzeba:) ja zaraz za prasowanie musze sie zabrać ale gorąc niesamowity... aaa pokoikiem sie jutro pochwale....nie wiem jeszcze jak bo na NK nie chcę wklejać zdjęć... KLAUDIA CO do zupek i deserków to Ty myslisz że jak jak Tomka przekonałam......albo go zagaduje.....albo rozśmieszam czymś....albo daję coś do rączki to wtedy idzie jak trzeba:) bo tak to by nie zjadł np zupki (deserek tak) zresztą nie dziwie sie mu te papki mało smaczne są:P:P:P:P:P:P ale jak daje zupe z mojego talerza to buzie otwiera sam:P:P:P:P:P
  6. Klaudia ja tez mam dwoje różnych dzieci jeśli chodzi o rozwój, Tomek juz prawie chodzi, a jego siostra mając 8 miesięcy samodzielnie wstała trzymając się kanapy:P:P nie przejmuj się Karola w wieku 6 miesięcy właściwie nic nie potrafiła, ledwo przewracanie na brzuszek jej wychodziło:P:P:P:P ale potem poszła jak burza, za to Tomek jak Dagmarka w wieku 3 miesięcy się już turlał:P:P
  7. Klaudia wtrącę się (zamiast Karoli) mi się wydaje że z waga ok, jedne dzieci chudsze drugie nie, a dagmarka jak pamiętam kiedyś zdjęcie na roczek to wyglądała na grubaskę:P no i mimo że na cycu to może spróbuj dać coś z pokarmów stałych one reguluje prace przewodu pokarmowego no i kupa będzie częściej:) co do umiejetności to tak jak z tą wagą, myslę że nie musisz się przejmowac zbytnio, ewentualnie jak Cię to męczy to sa odpowiednie ćwiczenia stymulujące:) a ja padam na twarz.......kończę pokoik dla dzieciaczków, poskręcałam regał, teraz skończyłam naklejać naklejki, stolik i krzesełka już też poskręcane, jak m mi dzisiaj jeszcze półki poprzykręca to może się juz pochwalę:P:P bo w sumie brakuje mi jeszcze ładnej firaneczki i karnisza ale z tym się już nie spieszę:P ja też chyba zacznę spisywać teksty córci...czasami potrafi powiedzieć coś takiego że pękamy ze śmiechu....kiedyś widziała jak mąz tak na niby daje klapsa jej kuzynowi ( był niegrzeczny) i imitując klapsa mówił "i w pupę i w pupę"...Karola po jakiś 2 tyg kąpiąc się wstała wypieła pupe do męza i rączką zaczęła sie klepać po pupie i mówi "i w pupe i w pupę" no śmiechu było chyba na cały blok:P:P:P:P
  8. co do zielonej herbaty to ja nawet kupiłam ostatnio taka zielona dla dzieci, z tych granulowanych.... u nas róznie z tym sikaniem......czasem cały dzień na podłogę:P:P:P co do rodzeństwa i zabawek to u nas Karol ciągle zabiera braciszkowi zabawki i mówi że to jej, ostatnio nawet kupuję cos ekstra dla niej i osobno dla Tomka to wtedy wie że to jego, ale zazwyczaj zabierze ale przyniesie inna i mówi proszę:P:P:P co do Tomka to z nim nie nie ma problemu ale Karolina jeszzce czasami znosi mi zabawki do dużego pokoju, dla niej to nowa sytacja że ma własny pokój zabaw, pierwszego dnia jak pozanosiłam zawbawki do nowego pokoju to ona w ramach porządkó poznosiła je do dużego pokoju gdzie kiedys stały:P:P:P:P ale ogólenie już wie że to jej pokoik i jak mówie idziemy sie bawić to od razu idzie i mówi "pokoik?" :) ogladałam wczoraj zdjęcia minimoni i Krzysia...on jest taki malusi i taki słodki:) moni jeszcze raz gratuluje
  9. Żur5kowa u mnie misz masz:P:P:P tzn jedna ściana żółta jedna niebieska a dwie pół na pól niebiesko(na górze) zielone na dole, i wykładzina zielona:P na tych ścianach dwukolorowych będa naklejki w stylu farma:P ja właściwie potrzebuje tylko regał na zabawki i stolik z krzesłami (obowiązkowo).......wszystkie ciuchy mamy na pietrze, gdzie dzieciaki maja swoją osobną sypialnię..... na dole mają tylko pokój do zabaw..... co do biura nieruchomości to ja się nie znam......jak ktos ma kupic Twoje mieszkanie to kupi bez pośrdników....wystarczy sie ogłaszać.....teraz ten "niby" kryzys to może i ciężej o klienta bo właściwie tylko banki ukróciły dawanie kredytów:P :P:P:P
  10. Nasza do tej pory raczej nie odstwiałą takich numerów ale to chyba przez to że siedzi w domu, mąż sie przekonuje że żłobek nawet latem to dobry pomysł, tam przynajmniej sie wyszumi:P:P:P:P:P Karola poradzi mi - mała ma katar zielonkawy w sumie jakby coraz mniej, ale dzisiaj głos jej się zmienił.....cos ma z gardłem.....ale temperatury nie ma, wczoraj tylko wieczorem miała, ale dzisiaj nic, poza tym radosna wesoła......próbuje ja inhalować ale z marnym skutkiem, daję jej więc Pulmeo i czy mam z nia iść do lekarza czy leczyc po domowemu, boje się że lekarz da nam antybiotyk a może da się tą krtań (bo tak na to ki wygląda) wyleczyc w domu:)?????????????????? Żurkowa a Wy Nikiemu jakie meble sprawicie do pokoju jego, bo zakładam że urzadzicie mu jego osobny pokoik????????? kurcze nic mi nie odpowiada z mebli:P:P:P:P
  11. oj dziewczyny ja ledwo dzisiaj żyje:P:P:P nocka prze..a, Karola pobudka z krzykiem co jakis czas, młody sie kręcił...no i o 6 pobudka i Karola nie chce jeszcze spać i szlaeje a ja ledwo na oczy patrzę:P:P:P:P:P Justa pochwalę się jak skonczymy:P wczoraj pojechalismy po meble do ikei ale to co chciałam to w rzeczywistości nie takie:P:P:P i teraz szukam na gwałt czegos, jakis regał na zabawki:P naklejki juz sa ale chce ponaklejać jak będą meble porozkładane:) no ale sciany juz sa i wykładzina i na razie dzieciaczki tak szaleją, mogę ich tam samych zostawić i sie nawet nie pozabijają:P:P:P:P:P:P:P:P:P ale jak skończymy to na pewno sie pochwale:P:P:P no i kuzynostwo czeka na parapetówke:P:P:P:P:P:P no Żurkowa wiem cos o remontach i dzieciach:P:P pociesze Cię że Ty masz jedno a ja dwójke i jedno właśnie przechodzi bunt 2-latka....normalnie potrafi scenę w sklepie taka urządzić jak w superniani pokazywali.....w domu tez....od tygodnia ma jakies "napady" złości i obrażalstwa:P:P:P
  12. miało byc nieść rowerek:P:P:P bo teraz nosze wózek dla lalek Karoli:P:P:P:P
  13. Minimonia wszystkie tu wierzyłyśmy że Ci sie uda:) jak będziesz miała chwilę to napisz od czasu do czasu co u Was?jak Krzyś rośnie:) no co do chore ob to moje dzieci mimo lata chore:P a tak długo był spokój:P młody to jeszcze ok bo on sie da inhalować ale Karola za chiny ludowe nie chce.......kurcze gdyby dała sie poinhlować a teraz poszła spać i kaszle na potęgę, chyba wieczorem trzeba będzie lekarza wezwać.......no zby nie było że się odzywam bo dzieciaki chore:P:P:P:P:P:P co do rowerka to mnie kusicie, Karola jak wczoraj zobaczyła filmik to nie wiem co ja tam bardziej zachwyciło rowerek czy "dzidzia" :P:P:P:P:P powstrzymuje mnie to że obawiam się że będę musiała w p[ołowie spaceru prowadzić wóżek z dwójką w środku i nieść wózek:P:P:P lub biec z Tomkiem za Karolą:P:P:P:P:P
  14. Karola my to chyba z jednej opcji politycznej czy jakiej tam:P:P:P piszesz to co ja mam na końcu języka:P:P:P:P:P:P Ja Karolę woziłam z przodu w tym małym foteliku, dopiero jak przełożyłam do większego to jeździ z tyłu z Tomkiem tak samo, na razie jeździ z przodu ale jutro Karoli sprawimy nowy i razem z tyłu będą już jeździć......
  15. oj Gusika wybacz mi, spóźnione ale szczere zyczonka dla Szymonka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. Camomila już pisałam na Nk ale tu tez Ci napisze - STO LAT DLA CLAUDI:)
  17. Karola no ładnie, ten Twój mąz musi mieć nerwy że dał sie namówić...no ale przynajmniej masz fachowa pomoc w domu:):) ja też wczoraj przeczytałam prawie cały tamten topik, aż mi łzy poleciały że Krzysiu jest zdrowy, troche za wcześnie ale będzie dobrze:) no własnie mnie też dziwi że minimonie wypisli tak wcześnie i to po cc??? dziwne to, ja pamiętam że ze mna tez leżała matka wcześniaka który leżał w inkubatorze, po kilku dniach mogła go na chwile ponosić na rekach a po tyg przystawiała do piersi a tez malutki ważył jakos 2300...dzięki temu pewnie dziewczyna laktacji nie straciła...
  18. Jejku to cudowna wiadomość:) Minimoniu GRATULACJE!!! no i została jednak majóweczką:D:D:D a co do topiku i jego kontynuacji to kto jak nie my ma wiedziec dlaczego to kontynuacja... a my postanowiliśmy odciąc małej mleko zupełnie....do spania jeszcze dostała ale padła szybciej niz wypiła i zabrałam jej butelkę, obudziła się nad ranem na mleko mąz jej tłumaczył że nie ma trzeba iśc do sklepu i po 15 min awantur zasneła, a popłakała sie strasznie:P:P za godzine sama wstała i zaczeła grzebać w butelkach z wodą które stały obok łóżka to mąz jej dał ciepłą wodę z podgrzewacza i zasnęła i spała do 8.30:) jak nigdy:) no i pampek w końcu suchy po nocy:) mąż ma ten tyfzień wolny od giełd więc mam nadzieję że oduczy młoda spać bez mleka bo ja to daję żeby mi Tomka nie budziła.....
  19. no i ja życzę tym naszym 2-latkom i tym młodszym a i starszym tez dużo zdrówka i radości:):):):) a dzisiaj Tomus zrobił nam niespodziankę bo dzisiaj wyszedł mu pierwszy ząbek, juz od kilku dni go wyglądałam ale dzisiaj się dopiero przebił i idą następne:):):) i w ogóle nie widać po nim że ida mu zęby wręcz przeciwnie:P:P ostatnie nocne nawet nie musiałam wstawać mu robic butlę nad ranem, no i chyba skończymy z tym na dobre:):):):) ach ten mój synek, nadrabia za Karolę:):):)
  20. oj Magmal nie chciałabyś :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  21. no właśnie chyba trzeba się zabrac za to odstawianie mleka u Karoli:) no własnie mamy taki z problem z Tomkiem że te jego zupki to zje tylko zmiksowane na gładka masę, jak próbuje mniej miksować to ma odruch wymiotny:P a jak daję taka normalna zupę to je bez problemy, ziemniaka jak daje w kawałkach czy chleb też, banana czy makaron czyli ma odruch gryzienia ale te jego zupki to tylko papka?? ugotowałam dzisiaj ryżówke taka lightową dla Karoli, odlałam większośc wywaru i dolałam zwykłej wody, spróbuje dać młodemu...zobaczymy... Karole za długo nie przyzwyczajałam do normalnego jedzenia i teraz mam niejadka.....wydziwia gorzej niż ja:P:P:P:P:P:P:P
  22. Mija ja mam ten sam problem z gotowaniem:P jak Karola jest w żłobku to zje wszytko co dają a w domu to wybrzydza, czasami jak ją najdzie to zje, u nas na kolacje zazwyczaj chlebek z czyms tam, zazwyczaj wedlina albo pasztet a na obiad staram sie zupki gotować, z zupa o tyle łatwiej że udaję że karmię Tomka to wtedy zje bez problemu, a na drugie na najchętniej jadałaby makaron i marchewkę z jabłkiem no i czasem mięsko, lubi tez placki ziemniaczane więc jak mamy kryzys niejedzenia to robię,ale też by mi sie wena przydała Karola no własnie kiedy moge Tomkowi dawac zupy na wywarze??? jest z grupy zagrożonych alergią i na razie staram sie przestrzegac diety bezmlecznej, ale jak to z tym wywarem?? na razie stwierdzam że chyba śliwka może go uczulać, bo dałąm mu dwa dni temu to owszem zrobił w końcu fajnie kupe i [pierdział jak szalony przez cały dzień,a dzisiaj kupa bardzo twarda i taka kaszka na czole mu wyszła
  23. Fajne te rowerki ale mąż by mnie pogonił, mamy juz tyle gratów że nie ma gdzie trzymać:P:P:P zresztą nie uśmiechało by mi sie gonic za Karola z młodym na ręku:P:P:P:P:P no to właśnie zalezy wszytko kto co woli, ja wole rodzić jesienią i zimą, mam dwa prodoy o różnych porach roku :) jak urodziłam Karolę to było tak gorce lato u nas że na spacer albo o świcie albo wieczorem więc odpada:P a ja wole żeby dziecko spało w domu niż na spacerze bo przynajmniej cos porobic mozna...no ale jak ktos idzie tylko na macierzyński i potem zaraz do pracy to ja też bym wolałą rodzic na wiosnę:):):) kwestia gustu:)
  24. Camomilla fajnie że jesteś:) co do ciązy to ja patzrę pod tym względem tez że mąż od dnia kiedy spdanie pierwszy śnieg a jeśli nie to od końca\listopada ma wolne do wiosny czyli do marca i siedzi non top w domu lub jest na każde mojej zawołanie, z Tomkiem tak było, chociaż na początku było kilka nocy nieprzespanych bo on jeszcze na giełdy jeździł:) teraz jest fajnie bo Tomek jak juz sama nie wie co chce to jak pójdę z nim na dwór to kończą się jego marudzenia i jest ok, a tak zima to karola spędziła dużo czasu na rękach... u nas nie widac jeszcze 5, ledwo 3 wyszły:P
  25. no własnie nasza jak jeszcze z 3 miesiace temu nawet jak spała 3 h w dzień to pada.ła o 19 max a teraz to by ciagle sie bawiła i wygłupiała:P:P:P może dlatego że nie chodzi juz codziennie do żłobka... Klaudia to mnie pocieszyłaś z tym mlekiem i kaszą że nie tylko moja tak ma, u nas ja rano daje fulle wypas mleko (jak mu to mówimy) a na noc oszukane mleko tzn 120 ml z dwowa miarkami mleka i 2 miarkami kleiku:P no i rano jak wypije mleko to na śniadanie zazwyczaj tylko płątki, a dopiero przed spaniem drugie śniadanie tzn jakas kromka chleba czy owoc, a jak rano nie zje mleka to do czasu drzemki zje ze trzy śniadnia:P:P:P:P co do łóżeczka to my jak Tomek sie urodził zabraliśmy karoli łóżeczko dla synka a jej kupiliśmy takie normalne łóżeczko tylko z barierka do połowy żeby nie spadła (chociaz ostatnio spadłą ze 3 razy pod rząd:P:P:P:P) a do nas przychodzi sporadycznie, zazwyczaj jak sie kręci to mówię jej żeby przyszłą do nas ale ona nie chce sama, jak przychodzi to właśnie na poranna butle ok 6:) Tomkowi tez takie łóżeczko kupimy w zimie jak juz na dobre będą sami spać w swojej sypialence:) takie dokładnie jak karolinki, żeby pasowały do siebie, bo to nasze w którym Tomek spi juz ledwo ledwo się trzyma:P:P:P jejku a Tomek to juz spi od 10.30 a zjadł tylko rano kaszę ok 8... chyba odsypia wczorajszy dzien pełen wrażeń:P
×