Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stelka27***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stelka27***

  1. no jestem, jestem...miałam taki za.. w wekend że nie miałam czasu, malowałam kuchnię i przedpokój i generlanie sprzątałam, udało mi sie tylko kuchnie odgracic, wyrzuciłam chyba z 10 worków śmieci, nie wiem po co ja niektóre rzeczy chomikowałam:P co do tej tragedi tragedi to jakoś nie moge w to uwierzyć.... dziewczynki sorki ale prze to wesele w tą sobote nie będę miałą czasu zagladać tak że wybaczcie moja nieobecnośc, ale mam masę sprzątanie do tego z dziećmi na głowie...Pan młody będzie od nas wyjeżdżał po pannę młode więc dodatkowo trzeba udekorować dom.....
  2. hej widzę ża e skromnie piszecie:P:P ja przygotowuje kuchnie i przedpokój do malowania jutro, mąz myslał że on będzie malował ja mu dzisiaj oświadczyłam że ma zabrać dzieci i "spadać" do mamusi:) dla mnie taki dzien bez dzieci i spędzony na malowaniu to czysty relaks oczywiście psychiczny ale tego mi naj bardzdiej brak, przez tą ospe karoli i siedzenie w domu to ja kłębek nerwów jestem:P:P:P:P Czarna co do tego traktora to dzisiaj Ci powiem że na 100% ten trakotr za duzy dla naszych maluchów, narzeczony szwagierki przyjechał dzisiaj ze szwajcarii i przywiózł dzieciakom taki traktor, Karola nawet nie sięgnie do pedałów:P:P:P więc taki traktor to ewentualnie na sznureczek jak sanki:P:P:P:P:P
  3. Zizusia raczej wizyta u lekarza z ospa nie wskazana raczej wizyta domowa, ale raczej nie ma potrzeby, kupujesz tylko puder na smarowanie i tyle, a jak jest gorączka to zbijasz, jak jest mega ciężka ospa z różnymi sensacjami dopiero wzywasz lekarza:) tak z własnego doświadczenia mówię, Karola miałą raz 40 st gorączki ale w sumie gorączkowała tylko przez 1,5 dnia a jedna noc to był meksyk i tyle tak więc ospa light:P:P:P ciekawe jak Tomek zniesie...dzisiaj już się wystraszyłam że chory, bo nie dość że nad ranem, po 5 nie wypił butli do końca to spał jeszcze do 8.30 jak zawsze śpi max do 7:) kurcze szukam sukienki balowej dla karoli na to wesele ale nie ma nic w rozsądnej cenie, jakos nie chce mi się wydawać ponad 100 zł za sukienke na jeden wieczór:(
  4. Paulinek jak podróż autkiem to te 17km nic mu chyba nie będzie przy temp ok 38,5:) oj Karola nib y dziewczynka ale uwielbia auta, traktory itp, będą z braciszkiem sie bic o zabawki albo będzie trzeba podwójnie kupować:)
  5. http://www.allegro.pl/item988100919_wader_2010_gigant_traktor_koparko_ladowarka_66500.html czarna Karola ma taki traktor i uwielbia sie nim bawić:) Gusika witaj poświątecznie:) no ja też mam takie wrażenie z tym Co to jak Ty, bo potrafi sie pytac o cos co dobrze zna:) w ogóle ostatnio jest śmieszna, bo teraz przy tej dwójce codziennie musze odkurzać, i rano po śniadaniu, młodego wsadzam do skoczka i rzucam hasło sprzątanie i karola od razu piszczy z radości że będziemy odkurzać, od razu krzyczy "kurzacz" i karze mi go natychmiast przynieść, ja jej włanczam, sama robie porządek w kuchni a ona odkurza w pokoju a młody patrzy sie z takim zdziwieniem:P i ostatnio mąz nauczył ją chodzić na rękach, tzn trzyma ja do góry nogami na nogi a ona na rękach pedałuje:P
  6. Czarna traktor fajowy, ale moim zdaniem nasze 2 latki jeszcze za małe, choćby żeby dosięgnąć pedałów:P:P:P:P no i chyba nie za bardzo będą umieć pedałować i mieć siłę na to...więc to dobre najwcześniej za rok:) wiem że mój mąz tez swojemu synowi kupi taki, a może jeszcze córci za rok:) na razie wozi ja albo takim duzym prawdziwym traktorem albo mamy taki mały traktor może ze dwa razy większy jak ten na rysunku, do robót mniejszych jak wożenie doniczek itp i on na najwolniejszym biegu jeździ strasznie wolno to mąz sadza na nim Karolinkę ona sama jedzie i kieruje a on idzie koło niej:) taki szał na ten traktorek ma że jak tylko zobaczy to musi się przejechać:)a jak widzi gdzieś taki duży traktor to woła tata nie ważne czy to nasz traktor czy nie:P hmm a co do sypialni to Ty nie musisz sie w ogóle ruszać:p:p:p:p:p:p:p:p niech mąż działa:D:D:D:D
  7. Oj Iskierka widzę że nie tylko my mieliśmy przer....e święta tylko że my w domu...no ale z pustą lodówką:P:P:P dobrze z Wami juz ok, u nas też już poprawa, strupki zaczynają odpadać, jak tak dalej pójdzie to do piątku śladu nie będzie:P Czarna ja Ci tak ciężko to nie wiem weź męża do sypialni czy pobiegaj po schodach, albo poskacz na skakance:P
  8. Zizusia u nas hasło a "co to" juz chyba on 3 miesięcy, jak ma faze to o to samo potrafi chyba ze 100 razy zapytać w ciągu minuty:P:P ale mam wrażenie że po prostu chce zapamiętać dane słowo:) Karola jak będziesz miałą chwile to napisz mi czy możliwe żeby Tomek miał juz ospę???bo ma dwie takie zmiany na skórze nie wygląda to jak ospa ale karola dzień przed też takie miała...
  9. Czarna no to jak ja wyglądam, dwoje dzieci w domu, jedno ospa a 3/4 wpisów to moje:P:P:P:P:P:P:P co do bajek to ja wcale nie jestem za, wręcz przciwnie, (chociaż czasem marzyłam o świętym spokoju:P) karola tez nie lubiała bajek i dalej nie lubi oprócz teletubisi......gdyby nie ospa to by dalej nie wiedziała o ich istnieniu no ale jakoś sobie musze radzić:P a to że jest drugie w domu u nas nie ma wpływu na oglądanie bajek bo nawet jak Tomus był mniejszy to Karola uwielbiała przy nim mi pomagac a teraz się z nim bawi, jak synek nie śpi:)
  10. Korolinka juz lepiej, nie ma nowej wysypki, w sobotę doszło jeszcze kilka krostek a dzisiaj juz ładnie przyschnięte, ale chyba bardziej swędzą bo jak nie widzimy to sie drapie więc nie moge z niej oczu spuścić i zrób coś w domu:P:P:P plan jest taki że do końca miesiąca w domu...no chyba że mi nerwy puszczą wcześniej:P:P a juz dzisiaj o mały włos by mnie z równowagi wyprowadzili :P:P:P:P:P jeszcze jak załap[ie to trzydniówkę to mnie w kaftanie wywiążą:P:P:P:P jeszcze ta świadomość ospy u synka i nie wiadomo kiedy wypada że na samo wesel go wysypie i się zastanawiam czy ja na nie w ogóle pójdę, dlatego zakup kreacji zostawiam dosłownie na dzien przed...a nawet jak kupię to to do samego końca metki nie oderwę żeby w razie czego oddać:P:P:P:P:P:P:P:P:):):):):):):) jeszcze to przymusowe siedzenie w domu mnie dobija!!!!!!!! Karola a kiedy możemy wyjśc na dwór, jak odpadną strupki????? no i nie musze mówić że córcia też sie potwornie nudzi...a przez to że ma zakaz spacerków.....pozwalam jej oglądać bajki, szczególnie popołudniu zanim tatus wróci i zgadnijcie jaka jej ulubiona bajka??? bisie:) czyli teletubisie:P może to nie wychowawcze ale żeby cosik w domu zrobić niestety ogląda w nadmiarze te swoje bisie:P:P dobrze że jeszcze troche i będzie z braciszkiem sie bawić, bo jak bym miałą mkieć jedynaczkę to masakra by była, szczególnie w zimie czy jak brzydka pogoda:P
  11. kika dzięki za chęci z tym jajem, mąz pojechał dzisiaj po puder na te krosty Karoli i dopiero kupił jajka bo nawet tego nie miałam:P:P:P a że to chodliwy towar teraz i sklepy nieczynne to zapłącił 2 razy więcej:P co do tych mm to chodzi o ranę na macicy, żeby sie nie rozeszła podczas porodu to musi mieć odpowiednią grubość, mi gin mówił o 5mm a Czarnej o 1,5 więc sama nie wiem.... Czarna trzymam kciuki:) i wiesz nie upieraj sie przy SN jak lekarze postanowią inaczej, bo przy pierwszym miałąs duże kłopoty to chociaż teraz bys usłyszała pierwszy krzyk swojego bobaska...bo z tego co pamiętam to wtedy byłaś uśpiona do cc...tak mi w ogóle zapadł w pamięć ten Twój poród że mineły 2 lata a ja pamiętam jak by to wczoraj było:)
  12. hej kika :) dziewczyny pewnie świętują, my w domu z małym ospikiem:) bez żadnych świątecznych dań czy ciast, z jednej strony to dobrze a z drugiej cos bym słodkiego zjadła....chyba zaraz jakieś ciacho na szybko zrobię:) a u nas juz lepiej, krostki pomału juz zchodzą mam nadzieję że nie będzie juz kolejnego rzutu, w sumie wczoraj pojawiło sie dosłownie kilka nowych a te co sa łądnie sie goją, no i nocka super, ale smarowac sie juz tak chętnie nie chce, przez te 3 dni cały puder zuzylismy:P:P:P temperatury też już w zasadzie nie ma tzn niecałe 38 tak ok 37,6 więc luzik...teraz już tylko z górki.. żeby wczoraj nam nudno nie było jeździliśmy na zmianę do teściowej, synek tam cały dzień tylko ja z m na zmianę przy Karoli, tym sposobem mąz był na świątecznym śniadaniu a ja w domu z córcią z sucha bułką bo tyle miałam:P:P:P:P
  13. hej my tez zmiana planów..siedzimy w domu...karola zagorączkowałą rano miała prawie 40 st, ale teraz juz ok...noc tragedia..zasneła ok 2 bo ciagle wołała że ja boli a my nie pozwalaliśmy sie drapać więc pół nocy przepłakała...no i nie usmiecha mi sie z nią nigdzie jechac więc ja z córką w domu a mąż z synem do swojej mamy pojechał... ale WESOŁEGO ALLELUJA!!!!!!!!!!!!!
  14. czarna no jeszcze trochę...:P:P ja też z karola te ostatnie 3 tyg to ledwo chodziłam, przy czym tak mi na pecherz uciskałą że mogłabym non top na kiblu siedzieć:P:P:P:P a z synkiem do dnia porodu czułam sie superowo:) EWA J. wiesz lekarzem nie jestem, ale nawet jak nie złamanie to boli ja to, więc ja bym juz dawno do lekarza pobiegła....może np kośc jest nie złamana ale pęknięta, cos na pewno nie tak skoro paluszkami nie może ruszać, a prześwietlenie chyba trzeba będzie zrobić...
  15. ewa j. ja zanim Karola zaglądnie to Ci podpowiem że ja bym poszła do lekarza, może to porządne stłuczenie a może złamanie....lepiej sprawdzić niż czekać...zreszta mysle że karola doradzi Ci pójśc tym bardziej że święta i będzie ciężko z lekarzami jutro czy pojutrze.
  16. Karola mi chodziło o to że ja bez henny wyglądam jak bym miała pomalowane rzęsy:P:P:P a brwi i tak mam prawie czarne to tez nie trzeba:P:P:P:P u nas nocka spokojna, Karola tylko o 4 rano przylazła do tatusia do łóżka i chyba ja swędziało bo sie kręciła ale m ja zaczął smyrac po główce i zasnęła:) tak więc na razie faktycznie ospa wersja light:P:P:P a na Karole mówimy teraz mały ospik:P a my nie idzimy jajkiek święcić bo ja nic nie kupiłam bo mieliśmy dzisiaj do mojej mamy jechać, a wczoraj jak powiedziałam M że trzeba kupic barwniki jajka itp to olał to
  17. ja nigdy w życiu ie robiłam henny:P:P i nie zamierzam:P jakos nie mam takiej potrzeby....za to lasery pod [paszki bym sobie zaserwowała...ciekawe jak tam Cyna??:) Żurkowa właśnie jak tam Nikoś? a jak Karola wrzuciałm an chwile do wody z nadmanganianem potasu a potem ładnie dała sobie posmarowac wszytkie zmiany, taka grzeczna była przy tym słuchała jak do niej mówie, jak powiedziałam żeby raczke pod niosła to podnosiła, jak nie ona:) jedyne co mnie martwi to że na oczach jej sie robi tzn całe szczęscie z daleka od rogówki, na jedym na powiece blisko rzęs a na drugim na dole tez blisko rzęs... no i w pachwinach też ma
  18. no to ponudzimy się w domu, najgorsze że młody tez zmuszony przez to w domu siedzieć:( może mąż będzie wcześniej wracał to wieczorne spacery z synkiem zaliczę:) Karola od maja miała przejść na karnet w żłobku i chodzić tak 2-3 dni w tygodniu, a jak wyszło to w kwietni w ogóle nie pójdzie do żłobka.... Karola to podeślij trochę tych słodyczy:P:P:P chętnie przyjmę:):):):) co do ospy to ma trochę już tych krostek, ale żadnej gorączki, daje sobie smarować bez problemu, jak tylko wyjmuje puder to sama przylatuje i podciaga koszulkę, nie zdrapuje....także ok, zobaczymy jak nocka:)
  19. czemu aż dwa tygodnie jeszcze w domu?? noc chyba że miała jeszcze strupki?? a ja mam takiego lenie że szok:P u nas będą porządki poświąteczne:P jakoś nie mam nastroju do świąt w ogóle:( zresztą jak sobie pomyśle o całej wyprawie do mojej mamy i jednej nocy tam to mi juz niedobrze.....a ona jakos nie raczy do nas na święta....
  20. magmal no pamiętam jak pisałaś że Hanka ma ospę:) u nas też o dziwo bez gorączki na razie:) a ile u Was to trwało??? kurcze przez 2 tyg w domu napier z jednym póxniej 2 tyg z drugim, czyli miesiąc w domu to nie tyle dziecie ale ja zeświruję:P:P:P:P co prawda dzisiaj buro za oknem ale idzie wiosna i słończe>!!!!!!!!!!!!!!!!
  21. Karola jeszcze jedno czy córcia może wychodzić na dwór, oczywiście nie mówię o kontakcie z innymi, ale u teściów jest dom i własne podwórko i zero obcych to czy czasem przez ten okres choroby może pobiegac po podwórku?? no i kiedy może wyjść do ludzi??jak odpadnie ostatni strupek??? na razie widzę że mamy wersję light i mam nadzieję że tak zostanie, ma dosłownie z 20 wyprysków z czego tylko dwa takie nieładne......ja podobno miałą w ogóle ze dwa takie wypryski i to była moja ospa:) Inez baw sie dobrze i WESOŁYCH :)
  22. Czarna akurat z ospy czy trzydniówki to ja się cieszę:P:P:P:P w tym sensie że wolę taki niż jakieś zapalenia oskrzeli czy gardła:P:P:P:P szwagierka własnie dzwoniła że chce przyjechać i zarazić swoje dzieci:P:P:P nie wiem czy to możliwe teraz, bo nie wiem czy Karola jeszcze zaraża, ale jak bardzo bęxzie chciałą to za tydzień moge jej Tomeczka podrzucać na 2-3 h bo będzie pewnie zarażał:P:P:P:P no i zdążę posprzątać przed weselem.....no i w sumie lepiej że teraz karola ma ta ospę bo 17 kwietnia siostra męża ma wsele a mąz jest świadkiem, synek nawet jak będzie chory to i tak w domu z opiekunką, a Karola miała iść z nami:) no i smarowałam przed chwilą karolę tym pudrem i śmiesznie bo najpierw musiałm siebie posmarować tzn ręce mam w kropki żeby jej pokazać że to fajna zabawa i żeby tego nie ścierała i w efekcie ładnie dała sobie wszytko posmarować:)
  23. Karola i jeszcze pytanko czy ta mas czy cos tam na te "ospiki" to na receptę:P:P???? i czy musze samrować nawet jak nie swędzi???
  24. Żurkowa no własnie może to tylko przerwa na mleko u nas karola jak tak się budzi ok 5 czy 6 to nawet jak nie płacze to dajemu butle i ona wypija i śpi do 7:) a teraz się wycwania i jak chce mleko to sie budzi i krzyczy daj:)
  25. Karola no wczoraj jakos nam sie udała nie echac autem razem:) ale oni tak blisko siebie przebywaja że było by dziwne gdyby sie nie zaraził, teraz tylko poczekamy:P a przynajmniej będziemy mieli to za soba, a jak wrócę do pracy to mam nadzieję że nie będę musiała chodzic często na L4 bo dzieciaczki teraz przejda i sie uodpornią:) a tomus dzisiaj juz bez wysypki i nocy znowu spał super:)
×