Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stelka27***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stelka27***

  1. czarna ja teraz tak sobie myślę że jak była karolina i nawet jak mjuz byłam pod koniec ciązy to było lighcik:) teraz czasem jest ciężko, ale ty masz pomoc pod ręka więc masz super, tego Ci zazdroszczę:) Cyna, Karola i inne dziewczyny które uzywaja wielorazówek, mam pytanko, od kilku dni zakładam młodemu te pieluszki co córcia nosi i czy tak moge, może powinnam jakąś partie zdezynfekować i przeznaczyć tylko dla synka, ogólnie po uzyciu pieluchy się moczą, często w vaniszu, potem piorę z tym śrdokiem do pieluch i tyle. jak sądzicie???
  2. Cyna uwązaj bo skorzystam z oferty:):)!!!! no własnie tak myślałam że chodzi Cynie o te 2% podtku który niestety trzeba od razu u notariusza zapłącić, elunia to Wy też te 2% płacicie tak jak Cyna bo kupujecie tylko wartośc nieruchomości jest mniejsza bo w stanie surowym a hipoteka nie ma nic do rzeczy:) Gusika jak masz termin na jesien zime a synek chodzi do żłobka to daj sobie spokój z podwójnym wózkiem:) ja urodziłam w października córka w żłobku, z synkiem spacerujemy jak córka w żłobku, a czasem jak ze żłobka wraca to albo z mężem idziemy dwoma wóżkami albo koło domu sie kręce:)
  3. elunia a te w surowym stanie to to co kupiliście czy to co sprzedajecie???
  4. dziewczyny wiecie az wstyd przyznac ale powinnam wiedzieć z tymi podatkami bo przecież pracowałam w skarbówce, ale dwa lata przerwy i mózg sie lasuje:P:P:P:P ale przepisy się też zmieniają, ale fakt jak się zadzwonić do skarbówki to wszytko wyjaśnią, elunia nie ma znaczenia czy domw stanie surowym i że hipoteka - tyle pamiętam:P Cyna a chodzi Ci o ten podatek za to nowe mieszkanie?????
  5. Haris ale może jedz więcej mięsa, jakis kurczak na parze czy duszony??? ja też ciągle jadłam to samo ale przynajmniej z wagi leciałam a teraz szkoda gadać:P:P:P:P:P
  6. dzięki karola, trochę mi ulżyło:P bo na pierwszym palnie zdrowie maluchów no ale ta Chorwacja:D już nie mogę sie doczekać, chociaż jeszcze nie wiadomo jak to będzie... no a jak sie spłuczemy z kasy na wakacje w Chorwacji to wezmę Karole i we wrześniu wbiję do Cyny:P:P:P:P:P:P:P:P ależ ja Ci ZAZDROSZCZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!! serio:D:D nas takie przeprowadzki nie czekają niestety:P:P:P
  7. Haris własnie myślałam ostatnio o Tobie jak sobie radzisz:) ja Ci powiem z własnego doświadczenia, bo Karola to skazowiec, Tomka z góry też tak traktuje i traktowałam jak Karmiłam piersią, próba podania mu zwykłego mleka to katastrofa ale wiesz nie wiem czy wina że alergia czy może mleko nie takie, ale jak wczoraj był lekarz i popatrzył na Tomka że tez ma tendencje do skazy bo ma takie skazowe policzki (Karolince też "wykrakał" bardzo wcześnie alergie) ale on z tych znających sie lekarzy, Tomek od miesiąca dostaje zupki i ostatnio dodałam pietruszkę więc się zastanawiam czy ona nie szkodzi, albo kaszka bezmleczna z nestle, Karola tez ją źle tolerowała bo ona zawiera śladowe ilości mleka tak więc widzę że słusznie trzymam dietę, ale mi łatwiej bo karmie butlą, ale nawet jak Krzys nie ma alergi to taka dieta mu pomoże bo nie będzie miał kolek:) a np córka szwagierki miała skaze i jej synek o 2 lata młodszy też więc ja ze swoich obserwacji widze że jak jedno dziecko ma to drugie zazwyczaj też, tylko skąd te alergie teraz, ja nie miałam mąż też nie??? a Karola z tego co wiem jest zwolenniczką diet bezmlecznych:P:P:P:P:P:P:P
  8. Karola to tylko u Ciebie taki fajny szpital, u nas nie byłam ale sie nasłuchałam, jak chcesz zostac to kombinujesz sama spanie łącznie z pościela no i posiłki też:O szczęśliwa to dobrze żę z Maćkiem lepiej, u nas nawet gorączki nie było, gdyby nie przypadek to nie wiem jak by to sie skończyło...a miała iść jutro do żłobka i zonk.... no i własnie mam dylemat czy przenosić ja do innego żłobka tzn tego państwowego, jedyny plus za tym przemawiający ale wazny to kasa, bo płaciłabym250 zł z pełnym wyżywieniem a nie 700 i tylko obiady, no ale w tym prywatnym juz się zaaklimatyzowałą ma koleżanki panie uwielbia a jak będzie tam nie wiem, bo podobno nic nie mozna zobaczyć????mam dylemat... Cyna co do kredytu to nie zazdroszczę....ech ta nasz polska rzeczywistość:O Czarna my z dwójką jedziemy:) no i dlatego my sie nie budujemy, chociaz moglibyśmy bo ja wole trochę życia poużywać teraz i ja nie nadaję sie do oszczędnościowego trybu życia:P:P:P:P:P co do wakacji to jeszcze dwie pary znajomych ze swoimi dzieciakami wiec wyprawa fajna no ale włąsnie nie wiem czy w przypadku tych chorób Karilony nie lepsze [polskie morze??Karola jak myślisz???
  9. Karola doradź mi bo sama nie wiem co robic, mała ciągle chora i jak nie gardło to oskrzela, co prawda teraz lekarz mnie uprzedzał że przy alergi pokarmowej może to nawracać a może mieć jakąś wziewną, ale czy np pobyt nad naszym polskim morze pomoże jej cos, nawdycha sie jodu zmieni klimat czy to ma sens? bo na początku był plan polskie morze, ale ostatnio znajomi przekonali nas na Chorwację i mam problem co zrobić czy polskie morze???
  10. no i był lekarz i co antybiotyk i to dal jednego i drugiego:O załamać się idzie normalnie:P:P:P Żurkowa chyba musimy sobie podać rękę z tymi chorobami naszych dzieci:P ja myślałam że to Tomek chory bo strasznie kaszle, a on tylko cos tam gardełko ma lekko zaczerwienione a Karola zapalenie oskrzeli i to porządne, zmiany ma i z tyły i z przodu i na obydwóch oskrzelach, dobrze że wezwałam lekarza bo miałam tylko z młodym jechać na dyżur do przychodni, Karola nie miałą żadnych objawów tylko kaszel ale taki że może z 4 razy na dzień kaszlnie....a tu takie zapalenie oskrzeli...
  11. no właśnie nie wiem o co chodzi bo ona dobrze wie że ma na nocnik, nawet w chwili kiedy robi woła e e (czyli kupa) ale nawet jak ja posadzę na nocnik wstrzyma sie a jak tylko zejdzie od razu kupa na podłogę lub w majty:P no ja własnie zamówiłam wizyte domowe do dzieciaków bo nie wyrabiam już z tym kaszlem, młody od 5.30 do 7 ciagle kaszlał aż dałam mu parę kropel sinecodu, Karolina mniej kaszle ale też czasami tak brzydko, na rejon nie mam już siły iść bo znowu jakieś dupowate syropki dostanę a nasz prywatny lekarz zawsze da co trzeba tylko niestety płacić trzeba za wizyte :P:P:P:P:P
  12. kika to walnęłam gafę:P:P:P:P:P no to fakt że na etapie naszych bąbli może to być ryzyko:P:P Justa to tak jak u nas karola chodzi i powtarza wszytko, a jak nie umie to wychodzą jej tylko ostatnie sylaby i wtedy śmieszne słowa wychodzą:P co do nocnika to póki co chodzimy bez pieluchy,,tylko na noc:) wpadki juz raczej bardzo rzadko...tylko cos kupa zawsze w pieluchę rano lub w majtki, wie że trzeba na nocnik ale cos jakby sie bała.. elunia wowo 300m? zazdroszczę ale i współczuje sprzątania:P:P:P:P:P ja mam w mieszkaniu 100m i czasem wydaje mi się że to dużo:P
  13. ciekawe co karola o nich mysli:) nie cztała opisu ale mysle że jak przyklei sie na pupie lub na udach pod ubrankiem to małe szanse na zerwanie... nasza jak cos chciała zawsze mówiła daj to w koncu tez nauczyliśmy ją proszę:P tak śmiesznie to wymawia:P a jak mówi dziękuje czy dzień dobry to kiwa głową:P
  14. Akinom a może jak go brzuszek męczy to daj mu może vibrucol, córcię też czasami jeszcze boli i wtedy daję 2 naraz... no moja to najchętniej latałaby nago:P:P:P rano zawsze jak siada na nocnik po wstaniu to ja jej tylko nóżki wyjmuję z pajacyka a ona zdejmuje go całego i po nocnikowaniu wchodzi pod moja kołderkę i tak leniuchuje jeszcze trochę...no i za każdym razem jak siada na nocnik to ściąga od razu kapcie skarpetki czy rajstopy:P no i ostatnio robi dziwna rzecz, odkryła że tomus ma co innego między nózkami i jak tylko ma goły tyłek to pokazuje mi i pyta się co ona tam ma:P:P ja sobaie żartuje że to sisiaja i ona ma ubaw i tylko chodzi i pyta co to??? no i widze że czesto sobie tam zagląda i paluszkami grzebie, na początku myślałam że coś ją tam boli a teraz widze że ona sie tym interesuje bo widzi u Tomka co innego niż u siebie:P:P:P:P:P
  15. wowo zizusia 25?? moja nois takie 21 na 22:P co do kapci to mamy takie zwykłe po 15 zł nie wiem jaka firma, ale albo bez palców lub z dziurkami i raczej nie zauważyłam aby nóżki jej sie pociły...no ale ona czesto po domu w samych rajtuzach lata bo ciagle ściaga kapcie...
  16. Akinom oj współczuję:( to faktycznie cos mu dolega...a dajesz mu jeszcze żelazo???? to dziwne że to trwa juz tak długo?? wiem co to znaczy o córcia tez miała takie akcje zanim skończyła roczek, po nocach nie spała a ja nie wiedziałam o co chdzi mimo że była na diecie bezmlecznej, później się okazało (tak przypuszcam) że to wywar z mięsa jej szkodził
  17. Paulinek tak mi napisałaś że cos mnie tknęło i zadzwoniłam do żłobka państwowego z pytaniem czy rolnik dla nich to tez osoba pracująca:P i Pani powiedziała że tak że wystarczy że napiszemy że mąż ma gospodarstwo rolno-szkółkarskie i ja u niego pracuje on podbija swoja pieczątkę i żadnego zaświadczenia z Krusu itp nie trzeba więc w przyszłym tygodniu jade tam i zobaczymy kiedy Karoline przyjmą bo miała iśc teraz jak mi sie skończy macierzyński a Tomek jest wpisany na wrzesień 2010:)
  18. Paulinek no problem w tym że musisz dostarczyć zaświadczenie z pracy o zatrudnieniu, u nas jest tylko jedno przedszkole, co prawda w Brzegu (2 km ode mnie) jest ich więcej ale tam będą ja traktować jak spoza miasta więc i tak nie ma szans....no fakt że u teściów na wsi jest przedszkole wiejskie i w ostateczności mogłaby tam pójść ale to tylko 5 h dziennie bez jedzenia.... całe szczęście że jak opłaciłam ten krus teraz (i tak tylko za jeden miesiąc, potem wracam do urzędu pracy) to traktują mnie jak osobę pracującą:)
  19. no Zurkowa super pomysł z tymi puszkami, chyba odgapię bo mam masę tych puszek:) no Karola Ty juz o szkole a ja o przedszkolu myślę:) mówiłam Wam że składałam papiery do przedszkola u nas, w ogóle to zasady przyjmowania to jakas paranoja, bo w marcu przyjmuja dokumenty i do 15 kwietnia wywieszają listę i jak jesteś osoba bezrobotną to możesz zapomnieć o przeszdolu i na nic tłumaczenia że chcesz wróćic do pracy ja Ci dziecko do przeszkola przyjmą, no i ja musze kombinować bo teraz nie pracuję ale nasza gmina jest giminą rolniczą więc rolnik traktowany jak ten co pracuje, i zona jak opłaca składki krus to też więc teraz musiałam się wyrejestrowac z urzędu pracy i opłacic krus na jeden miesiąc żeby Karolinka się zakwalifikowała do przedszkola, a pójdzie dokładnie za rok tzn 01.01.2011:)
  20. MARZENKO TO CHYBA NIE TO FORUM:p:p:):):) POCZEKAJ I SIE OKAŻE:) zizusia no u nas tez karola jak nie je już w nocy to potrafi wstac o 6:) ogólnie sie zastanawiam czy ona nie za dużo śpi, synek sypia mniej... wstaje zazwyczaj o 7 póxniej drzemak ok 11 tak 2,5 h a nawet 3h i o 18 juz marudzi że śpiąca i w efekcie pada max o 19:)
  21. Karola to co nic nie dawać??? w sumie Tomek nie miał nawet gorączki tylko ten kaszel, córka prze 2 dni gorąxzkowała a teraz ten kaszel, z syropó juz nic im nie daje bo nic nie działa, a te inhalacje to z czego?? młodemu na noc kropie oilbasem..
  22. jak dla mnie lepszy niz syropki bo daje się tylko 15 kropli to nawet przez sen podam dziecku a jak bym miała łyżkę syropu podać to nie realne:P
  23. Justa ja tez tylko w nocy daję ten sinecod:)
  24. aa Żurkowa na temat karmienia to u nas jak u Pyzuchy tzn obiad dopiero po spaniu i też nie od razu, u nas jest tak ok 5-6 butla ale nie zawsze, jak wstanie płatki kukurydziane i za jakies pół godziny albo kanapka albo jajecznica no i do drzemki zje jeszcze owoca ale też nie zawsze i czasem kilka żelków, śpi od 11 do 13 czasem do 14 i obiad je tak ok godzinę po obudzeniu to wtedy zje dwa dania, no a potem do kolacji tez jakas przekąska typu pieczywa chrupkie lub np jabłko z marchewka jej utrę i na kolacje znowu chlebek i do spania butla mleka ale nie zawsze wypije:) przez jakis czas był problem zjedzeniem obiadu ale Panie w żłobku odkryły że ona musi jeść później niz inne dzieci, bo w żłobku to obiad jest o 13.30-14 a Karola jadła prawie o 15 i wtedy z dokładkę zjadała:) no a dzisiaj pojechała do babci i ona chciałą dać jej obiad prze 14 to ona oczywiście odmówiła...
  25. Tu masz linka http://www.apteo.pl/product/id/2303,sinecod-krople-doustne-5-mg-ml-20ml
×