Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stelka27***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stelka27***

  1. zizusia i magmal fajnie że się odzywacie:) co do mowy to Karola tak dużo i szybka gada że nie potrafie nawet Wam napisac co móiw:P ale gaduła z niej straszna:P u mnie nadal cisza, wszytkie bóle przeszły:P rano jak się nie odezwę to nie że rodzę (chociaż tak może być) ale nie wiem czy będę miała czas, bo mała szybciutko do żłobka aja w poszukiwaniu butów na jesień dla niej:) znalazłam już na zimę takie kozaczki ale nie wiem jaki rozmiar kupić, bo załozy pewnie w grudniu, teraz ma 21, a stópka jej zmienia rozmiar co ok 3 miesiące?
  2. hej:) Figa ja jak coś mam się zgłosić 5 do szpitala:) ala cos u mnie końcu się chyba zaczyna się dziać boli mnie w końcu tu i tam:P:P:D:D wiecie nie obraźcie się ale jak widze kobietę w ciąży z papierosem to szlag mnie trafia, dla mnie to nieodpowiedzialna matka...żeby nie napisać inaczej..jak można tak truć dziecko, a jesli np ciąża była planowana i ona dalej pali to szczyt głupoty:O brak słów....
  3. goge luzik, całe szczęście córcia chodzi do żłobka więc do 16 mam spokój tylko ten ból głowy, smaruje amolem, trochę pomaga:) ja wcale nie narzekam na swój stan bo jest ok jak na 40 tc:) tylko ta głowa:P no i jestem ciekawa kiedy sie coś zacznie dziac i czy bede wiedziała że juz się zaczyna, bo nie powiem chyba sie powoli rozsypuję, bo tylko gwałtownie sie ruszę to coś mnie zawsze zaboli:P:P:P:P ale jakos widze że chyba 5 paxdziernika sama się będę musiała zgłosić na porodówkę:P:P:P:P co do domowego SPA to chyba zaraz sobie pedicure zrobię:D
  4. goge Ty to masz jeszcze dobrze, ja nie moge tego powiedzieć że nic mnie nie budzi w nocy, dzisiaj moja 16 miesięczna córcia strasznie się wierciła a ja przez to nie mogłam spać i jeszcze jak nigdy wstała przed 7:P to sie wyspałam:P na dodtek boli mnie głowa tzn chyba to ból zatok, znosny ale boli i nie jest to przyjemne, idę się położyć bo jakas zmęczona jestem:P:P:P:P
  5. Basia anie się waż nawet jednego dymka puścić:P pewnie że szodzi!! ja powiem wam że przed pierwszą ciąża paliłam i to duzo a tylko zaszłam z córcią to od razu mnie dorzuciło az do teraz, w ogóle mnie nie ciągnie, nawet jak urodziłam córcie i przestałam karmić:) a do mnie dzwonią już pracy czy urodziłam:P ja od 5 rano mam bóle jak na @, tzn teraz przeszły ale cos mnie bolało, dziwnie bo bolało jak leżałam na plecach jak na boku to nie??
  6. no ja wróciłama a tu dalej cisza??:P byłam w pracy podbic legitymację a kadrowa do mnie że dzwoni do mnie od rana, (jak zwykle nie na ten nr co trzeba) bo chcieli wiedziec czy już urodziłam:P
  7. dziewczyny spokojnie , jeszcze nie rodzę:P 6 rano to dla mnie środek nocy:P:P:P:P ale fakt że jakos od 5 mam takie bóle w podbrzuszu, lekkie ale cos tam sie dzieje:P jade karolinke do żłobka zawieść:) u nas kosztuje 600 plus wyżywienie, ja wożę swoję ze wzgledu na alergię karoli tzn głównie uczulenie na wywar z mięsa...na razie nie jest xle, w tym miesiącu dstalismy kase na żłobke od pradziadków:P a jak dostane becikowe to pewnie opłace za nie żłobek i już:)
  8. Ojej Iskierka to faktycznie masz teraz szpital w domu i oby na tym pozostało tzn żebyście nie musieli na pogotowie jechać!!! życzę DUZOOO ZDRóWKA:) a ja jakos podejrzanie sie czuje, nie dośc że ten krzyz i pobolewania brzucha to przez cały dzień mnie gna na kibelek:P:P jelita sie oczyszczają:P ciekawe:P a zjadłam dzisiaj dużo czekolady:P mam tylko nadzieję że rozpoznam sygnał że już trzeba jechać:) kurcze przez to wszytko nie wiem czy będę umiała oddychac podczas porodu i przeć:P:P:P jak bym wiedziała co mnie czeka poszłabym na szkołę rodzenia, a tak...:P ide pod prysznic i spać:)
  9. hej dziewczyny nasze baczki będa robiły luźne kupki do czasu kiedy bedą same mleczko piły:) co do jej koloru to powinien byc żółty, inny oznacza że cos nie tak. co do budzenia w nocy to ja nie będę tego robić, no chyba że mały będzie tracił na wadze, jesli będzie przybierał prawidłowo to na pewno nie bo później sobie zakoduje te godziny na karmienie i będzie się domagał nawet jak nie będzie musiał:P co do przechowywania mleka w lodóce to coś mi sie wydaje że mozna tylko 24h a nie 72!!!!!!!
  10. jestem jestem...:) jeszcze nie rodzę:P:P chociaż bardzo bym chciała:) a tu cisza...no może krzyż mnie dzisiaj okrutnie boli i jakies lekkie ćmienie w podbrzuszu ale nic się nie dzieje:P:P Mam nadzieję że u iskieri ok! ja daję tran w kapsułkach tzn wyciskam jedna tabletkę dziennie, akurat razem z zyrteckiem i kroplami BioGaja:) kurcze no my też musimy kupic nawilżacz powietrza...a nawet dwa, bo nasze dzieciaczki bedą spały w oddzielnych pokojach:) no i sukces mamy...tfu..tfu..żeby nie zapeszyć...Karola spała bez nocnego jedzenia, obudziła sie na butle dopiero o 6.30, co prawda ok 2 sie obudziła ale woda jej wystarczyła...zobaczymy co dzisiaj, troche sie boje, bo znowu cos ją uczuliło bo ma cały tyłek odparzony i czerwone krostki, tak sobie myslę że to wczorajszy deser z malinami:O mam tylko nadzieję że skoro dzisiaj w nocy jesteśmy same (mąż na gielde) nie będzie pobudek co godzinę:O
  11. na końcu miało być że leżaczek się wcześniej czy póxniej przyda choćby do karmienia tzn do podawania pierwszych zupek, kaszek itp:)
  12. hej ja dalej 2w1:P goge u mnie też dużo wód płodowych, łozyzka II/III więc ok, szyjka zamknieta też więc obie mamy taką sama sytację:P: Żyrafko no współczuję, rozumiem że nie złapali kolesia co Wam to zrobił, jak tak to prze.... sprawa:O co do leżaczka to sa leżaczki z regulowanym oparciem że dziecko lezy, więc spokojnie można stosować od urodzenia, my akurat mieliśmy huśtawkę która spełniała role tez bujaczka, najśmieszniejsze jest to że sprzedałam ja tydzień przed tym jak dowiedziałam sie o ciąży, teraz na pewno kupimy taka samą pierwsze zupki itp:)
  13. Dzięki dziewczyny za odp:) próbowała oszukiwać małą herbatką, ale wierciła się, pojękiwała, budziła co chwilę, a po godzinie i tak krzyk:) a jak zje butle to spi jak aniołek:)sąsiadka mnie tez pocieszyła że jej syn do 3 roku domagał się butli w nocy:) w sumie nie jest grubaskiem waży ok 11 kg i mierzy 80 cm to chyba ok, a w dzien nie zaburza jej to jedzenia:) zresztą dopiero teraz załapała co znaczy słowo am i jak głodna to leci i woła am, am!!:) co do okien to dobra rada bo brudne, tylko czy mi się będzie chciało, na razie codziennie sprzątnie w tym odkurzanie i mycie podłóg:) a ja dzisiaj uciekłam sobie drzemkę a po jakims czasie wpada mąż czemu ja nie dobieram telefonu itp:P:P myślał że zaczęłam rodzić i teraz co godzine mam mu pisać smsa:P:P:P:P a ja do niego że jak się zacznie to będzie pierwszym do którego zadzwonię:P:P:P:P ach Ci faceci......
  14. dziewczyny te które nie kakrmią piersią, czy Wasze maluszki jedza w nocy jeszcze?? kurcze my mamy ten problem, tzn sa okresy że mała nie chce, ale ostatnio pobudka ok 1-2 i jak nie dostanie butli to ryk, histeria i nie zaśnie, więc daje butlę:P Karola pytanko, chcę szczepic Tomka na rotawirusy, bo z Karolą przeszliśmy krzyz pański z tymi wirusami i kiedy najwcześniej można i czy jest sens, czy one chronią naprawdę czy tylko zmniejszają ryzyko????
  15. Anulka trzymamy kciuki żeby było ok:) no generalnie piszą same 2w1:P no ale to mamuśki maja dużo roboty przy maluszkach więc im wybaczamy:) chociaż ja lubię czytać jak sobie radzicie i jak Wasze maluszki sie zachowują:) goge nie martw się obie zostaniemy same na koniec 2w1:P:P:P:P
  16. hej ja juz na nogach:) córcia własnie do żłóbka pojechała:0 a ja a sprzątanie jak zwykle, teraz to juz chyba codzienne będę sprzatać, może Tomus w końcu zdecyduje się wyjść sam:) a tak w ogóle to dla mnie dziwne tak czekac i nie wiadomo kiedy.. szwagra już uprzedziłam że kiedy mój m będzie na wyjazdach czy na giełdzie to ma być w pogotowiu co dla niego oznacza zero piwka:P bo będzie mnie wiózł do porodu:P:P a teściowa sie smieje czy do rodzinnego:P:P tak serio to najbardziej boje się nocy ze środy na czwartek jak mąż na giełdzie, niby zawieźć mnie będzie komu, ale co z córcia, teściowa pewnie przyjedzie, tylko na porodówce będę się martwić chyba o Karolinke o nie o swój poród:P:P:P:P na razie mamy tylko jakies lekkie bóle jak na @ i nic poza tym... Koteczek trzsymamy kciuki, my z Karolinka też mamy jechac na usg jamy brzuszka 7 października, ale chyba to przełożę bo nie wiem kiedy mnie chwyci:P:P Puchatek to Ci zazdroszczę tego rozwarcia:) ja nic:P powiem Wam że wczorajsze badanie to było pierwsze które mnie bolało:P miałam nawet najdzieję że coś się zacznie dziać, atu cisza:P kurcze będe ostatnia która tu urodzi!
  17. hej ja juz na nogach:) córcia własnie do żłóbka pojechała:0 a ja a sprzątanie jak zwykle, teraz to juz chyba codzienne będę sprzatać, może Tomus w końcu zdecyduje się wyjść sam:) a tak w ogóle to dla mnie dziwne tak czekac i nie wiadomo kiedy.. szwagra już uprzedziłąm że kiedy mój m będzie na wyjazdach czy na giełdzie to ma być w pogotowiu co dla niego oznacza zero piwka:P bo będzie mnie wiózł do porodu:P:P a teściowa sie smieje czy do rodzinnego:P:P tak serio to najbardziej boje się nocy ze śrdoy na czwartek jak mąż na giełdzie, niby zawieźć mnie będzie komu, ale co z córcia, teściowa pewnie przyjedzie, tylko na porodówce będę się martwić chyba o Karolinke o nie o swój poród:P:P:P:P na razie mamy tylko jakies lekkie bóle jak na @ i nic poza tym... iskierka współczuje, choroba dziecka dla mnie to najgorsze co może być, a dwójki to już koszmar:O my całe szczęście zdrowi, małej pod wpływem wyrastających ząbków i brania do buzi brudnych rączek zrobiło sie zapalenie, ale szybko przeszło:)
  18. no i Gratulację dla Akny:) no a tak w ogóle to zero rozwarcie, szyjka minimalnie skrócona:P no ale jak widać po Aknie niby nic się nie dzieje a za chwilę jedziesz do szpitala:) chochlik ja też się boje co teraz będzie z karmieniem, bo moje brodawki sa jakieś płytkie i poprzednio karmiłam przez te nakładki, ale to mimo wszytko uciążliwe i mam nadzieję że damy radę bez, może nie od razu, no ale będziemy próbować:)
  19. hej:) ja po wizycie u gina i jest ok, białkiem które mam w moczu (dzisiejsze badania to wykazały) mam sie nie przejmować bo to końcówka ciąży i może się tak zdarzyć:) no i czekamy:) będziemy rodzic SN, a właściwie próbować...wypytałam o wszytko i na chwile obecna moge rodzić naturalnie, ale oczywiście jak trafię do szpitala to wszytko sie rozstrzygnie, całe szczęście w naszym szpitalu pacjentka po tak kótkim czasie od cc jest pod szczególnym nadzorem, gin się smiał że jak trafię na porodówkę to raczej bedę musiała wyrazić zgode na poród SN bo oni pewnie od razu bedą chcieli mnie na stół kłaść:) no i w skierowaniu mi napisał że "próba porodu SN a ostateczna decyzja należy do lekarza i PACJENTKI" więc w razie czego nie będzie źle:) no to teraz czekamy:) no a jak do 5 października nic to mam sie zgłosic do szpitala i wtedy zrobią mi cc:) no a Tomus waży ok 3400 a główka ma 9,3 cm więc gin móiw że to w sam raz na poród SN:)
  20. hej:) ja po wizycie u gina i jest ok, białkiem mam sie nie przejmować bo to końcówka ciąży i może się tak zdarzyć:) no i czekamy:) będziemy rodzic SN, a właściwie próbować...wypytałam o wszytko i na chwile obecna moge rodzić naturalnie, ale oczywiście jak trafię do szpitala to wszytko sie rozstrzygnie, całe szczęście w naszym szpitalu pacjentka po tak kótkim czasie od cc jest pod szczególnym nadzorem, gin się smiał że jak trafię na porodówkę to raczej bedę musiała wyrazić zgode na poród SN bo oni pewnie od razu bedą chcieli mnie na stół kłaść:) no i w skierowaniu mi napisał że "próba porodu SN a ostateczna decyzja należy do lekarza i PACJENTKI" więc w razie czego nie będzie źle:) no to teraz czekamy:) no a jak do 5 października nic to mam sie zgłosic do szpitala i wtedy zrobią mi cc:) no a Tomus waży ok 3400 a główka ma 9,3 cm więc gin móiw że to w sam raz na poród SN:)
  21. no i dziękuje kochana majóweczki za miłe komentarze na NK, poprawiły mi własnie humor:):):):)
  22. HEJ kAROLA POCIESZ MNIE ŻE NIE JEST ŹLE, ODEBRAŁAM WYNIKI MOCZU IZNOWU COŚ NIE TAK, TZN ODCZYN OBOJĘTNY, NO I ILOŚCI ŚLADOWE BIAŁKA, POZA TYM OK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cos mi się wydaje że wyląduje w szpitalu szybciej niz myślałam:P:P:P
  23. kiurcze czy teraz jest sezon na jakieś pylenie czegoś?? mam taki katar że szok, przezroczysty więc chyba uczuleniowy:P:P no i ocxzy czasem łzawią? uczulenie?. ale na co o tej porze roku??:P
  24. oj mamy się z tymi kolkami itp, ja nastawiam się teraz pozytywnie i mam nadzieję że problemy brzuszkowe się nie pojawią:P:P ja jutro dp gina, ciekawe co mi powie:) już nie moge się doczekać:)
  25. no dobra dziewczyny dodałam swoje zdjęcie na NK z wczoraj, wahałam sie bo żadne mi sie nie podobało...no ale te jeszcze jeszcze:P
×