stelka27***

Czarna a co mama znowu wybyła????????????????? dziewczyny mam prośbę -pytanko??? otóz wiecie że szukam pracy, znalazłam super ogłoszenie i wysłałąm papiery, zadzwonili bardzo szybko bo na 3 dzień i we wtorek ma byc jakis tam test (którego akurat się nie boję) ale i rozmowa..............i tu problem co odpowiedzieć na pytanie "DLACZEGO ZDECYDOWAŁA SIE PANI ZŁOŻYĆ U NAS DOKUMENTY??" CZY DLACZEGO CHCE PANI U NAS PRACOWAĆ, JAKIE MA PANI MOTYWACJE DO PRACY??? najchętniej odpowiedziałabym że chce pracować 8 h dziennie i mieć wszytko w du..e:P:P prawda taka że mam akurat idealne wykształcenie co tej pracy, jak w mordę szczelił:P:P fakt że jestem po aplikacji ale tłumacz tym baranom że chcesz pracowac spokojnie 8 h i nie przynosić pracy do domu bo masz rodzinę itp ale jakos mądrymi słowami:D:D:D co do dzieci tego ukryc nie mogę bo wychodzi samo z sibie z ostatniego świadectwa pracy:P

Karola no ja clemastinum podawałam 3 dni, teraz ketotofen dałam dwie dawki i jest ok, czyli ten mój mały tez coś z alergii ma:P od dzisiaj znowu dostanie zyrtec i tyle:P nie wiem jak to jest ale mój rodzinny przepisywał zawsze jakies leki co nie pomagały,a nasz prywatny zawsze dodatkowo własnie albo ketotifen czy flonidan, i po jego wizycie dzieci na 2 dzień zdrowe:) hmm co do szczepień to ja zawsze obojętna na to bylam, ale teraz na MMR nie zaszczepię, i nic poza obowiązkowymi:) agulcia a jaki masz model?????????? no właśnie ja wolę 2w1 bo nie mam aż tak wielkiej łazienki:P

MIja a wiesz że coś w tym jest....Tomkowi dawałam zyrtec odkąd poszedł do żłobka, no w sumie tydzien przed, za kosulatcja pediatry, odstawiłam 2 tyg temu i teraz młody ma juz 2 raz katar, chyba zacznę od nowa dawać:) a Karola dostwałą zyrtec w tamtym roku az do listopada, a zaczeła chorwac od grudnia...wiec może faktycznie coś w tym jest :) na szczęście odpukać karola zdrowa, a jak cos pokaszluje to po inhalacjach przechodzi:) co do mmr to skoro my nie byliśmy szczepieniu to chyba synek przeżyje bez tej szczepionki, ogólnie nie mam nic przeciwko szczepieniom, ale tylko przeciw tej jednej.....w każdym razie poczekamy aż do wiosny:Pszkoda że nie ma szczepionki na samą świnke:P co do pneumokoków to ja nie szczepie nic poza obowiązkowymi, Karola chodzi juz rok do żłobka i wszytko ok :)

dzięki Karola za wszytkie odp :) co do syropu to mi lekarz tłumaczył że taki p.alergiczny tez dobry bo cos tam cos tam:P:P i w każdej chorobie przepisywał karoli, Tomkowi tez pomógł ostatnia ale clemastinum mi sie skończyło, a mam jeszcze ketotofen i flonidan w zapasie :) co do zmywarki to wczoraj juz tak przeczyściłam że mam nadzieję że będzie ok:) Karola no właśnie tez tak słyszałam że pralko-suszarki są beznadziejne, ale któraś ostatnio pisała że ma i zadowolona nie wiem czy Agulcia może?? a Ty jak juz przetestujesz nowy sprzet to daj znać:) ja tez myślałam o Aristonie :)

Karola jak zajrzysz to oprócz tego ketotifenu mam inne pytanko, kiedys o tym duzo pisałyśmy ale to dawno było....chodzi mi o szczepienie mmr?? mam teraz niby synka zaszczepić i pytanie czy może jest jakas inna wersja tej szczepionki????????naczytałam sie i teraz mam stracha, nie wiem po co sie naczytałam, ale odechciało mi się szczepić synka i co będzie jak nie zaszczepię??? dodam że różyczkę ma juz za sobą:P Cyna a jak u Was z tym szczepieniem i Żurkowa??? i czy my jako dzieci tez byliśmy szczepieni na te choroby w wieku 13 miesięcy???

Justa a gdzie wlewałas ocet??? i ile??? i jaki program, no własnie tez mi sie wydaje że te smigła muszą byc zapchane... a co do zmywary to tez uważam że to niezbedna rzecz w domu, nie wyobrażam sobie mycia garów przy mojej rodzince, w ogóle jak sie przenieslismy na swoje i bylismy we dwójke mówiłam że po co mi zmywarka, po 3 miesiacach zmieniłam zdanie:) a JUSTA GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!! i dbaj o sibie i siedź na zwolnieniu jak długo trzeba !!!!!!!!!!! i oczywiście pisz z nami teraz częsciej:)

halo napisałam tyle i wcieło?????????????????????

hop hop !!!???jest tu kto????????????????? ja dzisiaj rozmrażam lodówkę:P a i mam pytanko może któras miała podobny problem ze zmywarką...chodzi o to że od tygodnia moja zmywarlka żle myje naczynia, głownie zostaje osad z herbaty na kubkach i wyglada jak brudny, a jak wyjęłam ze zmywary i umyłam płynem to był dopiero czyty ten kubek...próbowałam juz z soda oczyszczona, myslałam że działa jak na pralke:P dawałam taki specjalny płyn do zmywarek żeby umył w środku, filtry poprzeczyszczane, teraz jak dłużej naczynia poleżą do najpierw włączam płukanie i dalej klapa....może zmienić tabletki czy proszek??? Karola i jak poszukiewania pralki i suszarki? ja postanowiłam że na wiosnę zainwestuje w nowy sprzęt:P tylko nie wiem czy osobno suszarka i osobna pralka czy 2w1:) a i jeszcze jedno..synek mój znowu ma katar...w sumie nic poza tym i czy moge mu podac ketotifen...ostatnio w takim przypadku dostwałąm clemastinum ale mi sie skończył, a ketotfen to chyba coś podobnego???jak myślisz???? ostatnio po 3 dniach dawania clemastinum katarek zniknął ale teraz p 2 tyg znou ma:) i tak narzekać nie mogę, bo chodzą te moje dzieci juz 2 miesiąc do żłoba i sa zdrowe:)no poza tym katarem u Tomka:P odpukac żeby nie zapeszyc :)

Czarna no ja raz zjadłam danonka i takie ohydztwo słodkie a fuj:P:P nie wiem jak mozna to dziecku dawać:P co do filmu to podejrzewam te parę nowych sprzątaczy a właściwie jego bo czubek był:P

Czarna oglądaliśmy i wiemy:):):) no ja tez zauważyłam że dzieci sa 100 razy grzeczniejsze jak tatusia nie ma, szczególnie Karolinka:) jak tylko tatuś przychodzi to za chwilę krzyki, płacze itp. bo on najpierw pozwala na cos i za chwilę nie ma ochoty sie bawić już z córcią a ona chce jeszcze no i "awantura" gotowa:P hmm co do bakusia, to ja chyba powiem jak Karola, że jak nie musisz to nie dawaj:P:P:P ja tam do roku trzymałam dietę no może nie całkiem bezmleczną ale bardzo ubogą w nabiał, nawet jak dziecko nie ma alergi to rózne inne sensacje:P a synek do roku był pilnowany i teraz je wszytko:D bo z córcia do 2 rz mieliśmy problemy, po serkach od razu miałą sr..ke i nie tylko:P ale tak abstrahując od moich poglądów myslę że możesz spróbować, ale może troche nie całego od razu:P

Karola bo my baby jak same zostajemy to radzimy sobie 100 rzy lepiej niż jak z facetami...juz sie o tym przekonałam:P:P jak pare razy sie pokłóciłam z m i przez kilka dni sama musiałam wszytko robić szło mi lepiej, większa organizacja i tyle, wiesz że musisz liczyć tylko na sibie, bo np czasem powierzam coś m, a ona albo zapomni albo zrobi nie tak, i tak mogę na nim polegać jak....:P:P kurcze a my mielismy mały wypadek, synek, nawet nie wiem kiedy wyciagnął butelkę z rozpuszczalnikiem (już zapomniałam że ja mam) i rozbił, całe szczęście chyba nie zdążył przed rozbiciem polizać korka, ale sie nawdychaliśmy wszyscy tego świństwa trochę, ja najwięcej bo musiał sprzątać i sie zastanawiam czy mogą wystąpić jakieś skutki uboczne u niego i na co zwracac uwage???

Karola ja Cie bede podziwiać a nie potepiac:P:P:P Mati ma juz przecież 7 lat, ja pamiętam chodziłam do zerówki i zostawałam sama bo rodzice w pracy...więc spoko...a jak ma komórkę to i stały kontakt z Tobą wiec luzik:D a spacery to może jakieś wok toki ( nie wiem jak to sie piszę:P:P) albo elektroniczna niania:) z dużym zasięgiem:D mi tez sie parę razy zdarzyło wyjść np śmieci wyrzucić jak dzieci spały:P

"stelka, ale sama niedowiarku nie chcialas wczoraj mnie tutaj w dupie to mam,jak nie chcesz ze mna pisac to twuj problem nie lubie takich zadufanych w sobie dziewczyn co ty myslisz ze lepsza jestes ode mnie, no bo ja sadze ze gorsza raczej" TAK UWAŻAM ŻE JESTEM LEPSZA OD CIEBIE!!!!!!!!!!! JA PISZE OD 3 LAT POD TYM SAMYM NICKIEM !!!!!!!!!!!!!!!!!! A TY GÓWNIARO SPADAJ DO KSIĄŻEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I POPRACUJ NAD ORTOGRAFIĄ:p:p:p:p:p p A I TAK JESTEM W SOBIE ZADUFANA ŻE NIE WIDZĘ ŚWIATA POZA SWOJA OSOBĄ:D:D:D:D:D

no nic dobranoc i do jutra:)

toż ja napisałam że cos tu nie tak jest :P:P:P:P:P

nie generalizuj może że MY nie chcemy gadac:P:P ja to nie MY:P

co niby znaczy że "zawinela wam wszystkie nicki"??????????? no ja obserwuje co sie dzieje i czekam na ewentualne wpadki....nie ma co oskarżać bez jasnych dowodów...nie śledzę innych topików to nie wiem o co chodzi z ta duszyczka:P:P

oj zmykam spać:)

Liwio powiem Ci że jest na prawde SUPER:D:D dzieci sie świetnie ze soba bawią, zresztą tak sa za sobą że szok, rano tylko wsatają od razu buziaczki itp, a Tomek odkąd zaczął właśnie raczkowac, to sami zaczeli w pokoju swoim sie bawić:) teraz mając dwójkę mam więcej wolnego, niż jak musiałam cały czas poświęcać córce jak była sama......świadomie zdecydowałam sie na dzieci rok po roku i była to świadoma decyzja:D nie żałowałam ani chwili:) a owszem pierwsze 3 miesiace były nie najlepsze, ale juz tego nie pamietam:P

ya powiem Ci że nasze chodzą do prywatnego żłobka a ja płace jak za państwowy:) tyle dobrze że mamy w gminie polityke prorodzinna:D:D która umożliwia młodym mama pójście do pracy:)

ja nie organizuje bo nie muszę:P:P:P:P ale jak dzieci nie chodziły do żłobka to codziennie widywały się z kuzynostwem teraz 2i 5 lat:)

sorki jeśli kogoś urażę ale nagle dużo tu przybywa mam 10 miesięcznych dzieciaczków ze świeżym nickiem....będę sceptyczna...sorki:P

o ja mam takie http://www.swiat-zabawek.pl/index.php?p3622,baby-puzzle-zwierzatka-z-farmy-trefl ale chyba dokupię inne z seri:) bo Karola tez je uwielbia:)

no co piankowych to zainspirowała go Karola bo on nie wiedział że to można składać, ale ja mam takie baby puzle 2+, mają w sobie 4 zwierzątka które składaja się albo z 2, 3 lub 4 elementów i on z pudełka wyjmuje np kaczuszkę (która ma 2 elementy i dopasowuje) ja mu pomagam tylko złożyć już na końcu bo nie zawsze wceluje jeden do drugiego, a np inne zwierzątko co składa się z 4 elementów to przyniesie wszystkie 4 tego samego zwierzątka i ja mu pomagam bo już 4 elementy to za duzo dla niego|:P ale nie miesza np krówki ze świnka:P:P mam nadzieje że w miarę jasno piszę:P:P no i wie co jest co, jak mówiedaj ułożymy krówkę to przyniesie wszytkie elementy krówki, a starsza siostra tez go uczy:D

halo gdzie jesteście???????? u nas dzień minął leniwie, odpoczęłam trochę sobie, Tomek najpierw spał 4 h potem z tata na groby pojechał a ja z Inką (Karolinka tak siebie nazywa:P) byłyśmy u teściów gdzie bawia się z Ełkiem (czyli Pawełkiem) jej kuzynem, ogólnie zazdroszczę mamom 2 ltków pod tym względem że te nasze 2 no 2.5 latki juz takie samodzielne są:) normalnie odpoczywam jak jestem tylko z córką:) no i w sobote mąż mówił do Karolinki że jak będzie grzeczna to pojadą w niedzielę na basen,a ona uwielbia basen, to jak tylko cos przeskrobała i widział po mojej minie że jestem zła to od razu przychodziła i mówił "Inka grzeczna" :D od miesiaca tatus znowu z córcia chodzi co niedziela rano na basen i jak wychodzą o 8 rano wracają o 11:) a wczoraj byłą jeszcze kuzynka jej i Karola napiła się za dużo basenowej wody co skończyło się zwróceniem obiadu :P:P:P:P