stelka27***

cos mi sie pomieszało :P:P:P Karila widzę że my tu tylko dzisiaj dyskutujemy i sie wymądrzamy :P:P:P:P:P:P:P pewnie wszyscy w plenerze bo ładna pogoda, my tez właśnie wróciłyśmy, mała teraz sobie śpi a ja sie obijam :):) fakt najwygodniejsze pajacyki, a te półśpioszki to fajne byle by nie na noc, szczególnie na początku, pamiętam że ja zmieniałam akurat pieluszki po karmieniu, mała właściwie spała i jak miałam jej zakładać te pół śpiochy to ja rozbudzałam, na początku jako że mała miała pomieszany dzień z nocą o w nocy karmiłam co 2h , wiec te półśpiochy były wkurzające :P:P:P:Pale na dzień ok:) niby zasada jest że dziecko powinno mieć jedna warstwę odzieży więcej niz dorosły, ja nie stosowałam się do tego bardzo wcześnie i mała od dziecka jest zahartowana :P:P:P u nas w domu jewsze zimno, bo oni nauczeni że w domu tak gorąco że sie oddychac nie da :P:P

st stała temp 21 stp, jak przyjeżdża moje teściowa czy ktos od męża z rodziny to im zaKarila widzę że my tu tylko dzisiaj dyskutujemy i sie wymądrzamy :P:P:P:P:P:P:P pewnie wszyscy w plenerze bo ładna pogoda, my tez właśnie wróciłyśmy, mała teraz sobie śpi a ja sie obijam :):) fakt najwygodniejsze pajacyki, a te półśpioszki to fajne byle by nie na noc, szczególnie na początku, pamiętam że ja zmieniałam akurat pieluszki po karmieniu, mała właściwie spała i jak miałam jej zakładać te pół śpiochy to ja rozbudzałam, na początku jako że mała miała pomieszany dzień z nocą o w nocy karmiłam co 2h , wiec te półśpiochy były wkurzające :P:P:P:Pale na dzień ok:) niby zasada jest że dziecko powinno mieć jedna warstwę odzieży więcej niz dorosły, ja nie stosowałam się do tego bardzo wcześnie i mała od dziecka jest zahartowana :P:P:P u nas w domu jewsze zimno, bo oni nauczeni że w domu tak gorąco że sie oddychac nie da :P:P

Karila ja zgadzam się z Tobą w 100%:) tez kupiłam rożek z usztywnieniem i od razu go wyjęłam:) co do kosmetyków to ja kupiłam tylko oilatum i przez 6 miesięcy tylko w tym kąpałam i czasami używałam oliwki:) no i potwierdzam że w trzecim trymestrze nie ma się ochoty na nic szczególnie łażenia poi sklepach i nas jeszcze czekają w tym czasie upały, jakoś mnie to przeraża :P:P i fakt jak rozm 56 to ewentualnie pojedyncze ciuszki, mi sie przydały akurat bo maleństwo była na prawdę małe więc mi akurat posłużyły, ale to wyjątek :P:P ja tez miałam manię kupowania i efekt był traki że córcia niektóre rzeczy założyła tylko raz a niektórych w ogóle :P:P:P teraz wiem że nie za dużo:)

dzięki Koliban :) no co do rożków to jak widać każdy ma inne doświadczenia, mnie np denerwowało zawijanie w kocyk, bo rożek ciut sztywniejszy i idelanie pasuje a kocyki trzeba było składać itp. to na początek najlepiej kupic jeden rożek a w razie czego można dokupić :)

żurkowa jak dla mnie jest ok:) Pyzucha ja dziele mięsko na takie mae kawałki i tak daje a Karola dobrze sobie z tym radzi, zreszta inne rzeczy jak zimniak tez w kawałkach daję:)

kurcze teraz się sama zastanawiam co jeszcze może powinnam dokupić z ciuszków, bo Karoline urodziłam w amju, a teraz na zimę będzie dziecko więc troszkę to inaczej, więcej ciepłych rzeczy trzeba będzie :) na pewno praktyczne są te rozpinane w kroku, bo na początku zmieniać pieluchy będziemy bardzoo często :):) pewnie podokupuję pare dreików czy jakis takich komplecików:P

figa jako mam 10 miesięcznej juz córeczki powiem tak, na początek - jak dla mnie - były mi dla dziecka potrzebne wyłącznie pajacyki ifaktycznie kaftaniki, bo nie tyle o kikut pepowiny chodzi ale o wygode jego zakładania, nie zawsze jest łatwo od razu badziaka założyć szczególnie jeśli to pierwsze dziecko. U mnie szły na dzień ok 2 pajacyki po 2 kaftaniki, no chyba że mała miałą dzień że nie posiusiała się to po jednej sztuce i teraz sobie policz, wystarczać=y po 5 kupic, ale ja miałam więcej i nie musiałam prać często, a na dół ja nie dawałam nic, bo dziecko i tak cały czas w rożku było, ale przykryte. Jak urodzimy to będzie juz zima więc na spacery by trzeba było mieć jakis ciepły komplecik, nie licząc kombinezony. miałam tez spiszki, ale wtedy zakładałam 2 kaftaniki tak żeby mała miała podwójny długi rękaw. miałam tez dwie pary ładnych dresików na wyjścia i tyle na początek było mi potrzebne Karolinka jak miałą ok miesiąca dopiero zaczełam strić :P:P:P ja kupowałam praktycznie od rozm 62, bo czasem lepiej wieksze, a ta 56 to na 2 tyg starcza a jak dziecko duże to w ogóle się nie zdadzą:) Jeżeli będziecie kupoeać rozki to minimum 3 sztuki:) na pewno później pojawi sie pełna lista wyprawkowa:)

dziewczyny no właśnie jak chodzicie na wizytę to czy za każdym razem gin Was bada \"ręcznie\"????ja w poprzedniej ciązy miałam wizytę raz w tygodniu i za każdym razem, a teraz nie, co w sumie mnie cieszę :P:P co do leniuchowania to ja zazdroszczę, z Karolinką leniuchowałam ile wlezie, a jak poszłam na zwolnienie od 5 miesiąca to juz w ogóle laba:) a teraz nie ma zmiłuj się przy małym szkrabie :P:P:P

szkrabek to żadne sknerstwo kupować po przecenach, ja jak zaczynałam kupować rzeczy dla małej to jak pierwszy raz weszłam do sklepu z odzieżą dziecięcą to mnie zatkało, ja nie wiem skąd oni biorą takie ceny, a trzeba brać pod uwagę że małe dziecko bardzo szybko wyrasta z ciuszków, ja teraz nic nie kupuje po normalnych cenach tylko i wyłącznie na wyprzedażach, ale jak sobie zliczyć ceny to za wyprawkę musiałabym lekko ok 800 zł wydać, a to tylko na początek:P kurcze takie małe te ubranka a droższe od dorosłych! może to głupie ale jak jest okazja to kupuję teraz dla córci nawet o kilka nr za duże:P:P:P:P dzisiaj ide w końcu na farbowanie włosków, bo już nie moge na siebie patrzeć:P:P trąbka dobre z tym łóżeczkiem :):):)

oj coś pustki:P cyna no nie próbowałam dzisiaj, stwierdziłam że zrobie jej te kluski na rosołku który bede jej gotować w sobotę:) dzis był gotowany kurczak z marchewka i ryżem:) zupki daje cały czas słoiczkowe bo mi sie nie chce gotwac dwóch dań:P widze że mala na razie toleruje te moje drugie dania, fakt że soecjalnie jej robie, bo gównie je gotuję, a musze w końcu kupic ten parowar:) mam jeszcze pytanko do dziewczyn które dają tran, czy oprócz niego dajecie jeszcze wid D, bo jak czytam na opakowaniu piszę że zawiera 70% dziennego zapotzrebowania, ale Karola i tak dostaje 1/4 zalecanej dawki, więc chyba powinnam dawac jeszcze wit d???

basia19g nie zrozum mnie źle, ja tak sobie myślałam że będzie co ma byc czy kupie wczesniej rzeczy dla maluszka czy nie, fakt że czekałam do końca 3 miesiąca, bo niby wtedy mija największe zagrożenie, a że u mnie nic sie nie działo to kupowałam, zresztą nie mogłam się już powstrzymać :P:P:P:P:P

hej. przez chwile nie miałam neta a tu juz tyle napisane:P witam nowe wrześniówki :) co do twardnienia brzucha to ja nie pomogę bo nie miałam i teraz też nie mam takich dolegliwości, nawet tych kłóć w jajnikach, ale w poprzedniej ciązy miałam takie kłócia. co do ubranek to na początek mam po córce, a później sie pomyśli, może dostane coś od szwagierki. ja w poprzedniej ciąży kupowałam jak tylko skończyłam trzeci miesiąc ciąży, robiłam to systematycznie bo albo na wyprzedażach nowe za grosze, a;lebo na allegro używane ale w okazyjnych cenach:P:P ja tam nie wierze w te przesądy:P:P teraz tylko czekam na potwierdzenie płci, bo jak chłopak to typowo dziewczęce wystawiam na allegro i zamieniam na chłopięce :)

dobra juz znalazłam przepisy:) chyba jutro spróbujemy zrobić, zobaczymy co mi wyjdzie:)

Karola trzymaj się, będzie dobrze:) cyna a jak robiłaś te lane kluski?? miałam kiedyś linka do przepisów z sinlaciem ale gdzieś mi wcielo, jak masz to podrzuć :P

hej. hmm co do coli to przyznam że ja tez popijam czasami, ale ona mi pomaga na bóle głowy, bo po kawie mnie mdli:P:P:P w poprzedniej ciąży też piłam cole, ale w granicah rozsądku nie zaszkodzi :P:P:P

Koliban no właśnie gdzieś w przelocie widziałam Jane ale na dużych kołach, jak się zrobi ciepło to razem z Karolinką wybierzemy się na rejs po sklepach z wózkami:P:P:P chyba wolałabym jednak ten co siedziska są tyłem do siebie, ale ja masakryczne boję się małych kół, jak dla mnie fatalnie się prowadzą szczególnie po śniegu czy dziurach:P

betix ja mam same miłe wspomnienia z porodu, ja miałam cc, i mimo wszytko sobie chwalę, jedynym momentem krytycznym to był moment wstania z łóżka po , ale po 30 min wszytko juz było ok, rana mnie bardzo mało bolała a po tygodniu śmigałam jakby nigdy nic:P jednak nie każdy przechodzi tak samo cc , ja wiedząc jak to jest nie chciałabym juz teraz rodzić naturalnie, mimo iz do samego porodu miałam nadzieję na SN:) no i to takie dziwne że można sobie wybrać date porodu, ale godzina to juz bardziej przypadek :P:P:P:P

hej trabka:) witaj w klubie, tzn ja tez kiedyś pisałam na tym topiku co Ty ale tam dziewczyny wtedy pisały takie ilości że nie byłam w stanie tego doczytać, a czemu dziewczyny zakładają inny topik??

Haris a spróbuj chleb orkiszowy:) ja kupiłam ostatnio mąkę do jego wypieku tzn graham orkiszowy i teraz mała je ten chleb :) fakt skazowcy maja przekichane:P:P:P

wiecie w poprzedniej ciąży mąż sie mnie pytał jak to jest czuć ruchy, ja się śmiałam że jak by ci włożyli "obcego" do środka:):) jak w tych filmach s.f. :P:P:P:P\ a tak na prawde to fantastyczne uczucie, szczególnie jak dzidzius wystawia przez skórę swoja nóżkę czy rączką, moja jako że była ułożona pośladkowo notorycznie wystawiała mi głowę i miałam taki śmieszny brzuch z taką gólą z boku :):)

szkrabek9 to jak urodzisz to będziesz miała dwójkę "maluchów: do pilnowania:)

hej wczoraj byłam na usg i w końcu widziałam mojego szkraba, na zwykłym usg tak sobie było widać, ale w trójwymiarze machało rączkami i nóżkam i, płci oczywiście nie było widać jedyne co mi się rzuciło w oczy to nosek taki szpiczasty , lekarz się śmiał że jak u prawdziwego faceta Karolinka miała łagodniejsze rysy twarzy w 12 tyg no i oczywiście wszytki pomiary ok, usg zgodne z terminem na 1 października dzidziuś ma juz 62mm od główki do pupy a cały ok 10 cm i lekarz powiedział że jak najbardziej jest możliwe że czasami czuje ruchy, tym bardziej że ten mały człowieczek strasznie szaleje w brzuszku Karolinka była bardzo spokojna przez całą ciąże a tu szykuje mi się mały urwisek

Koloban widzisz co do tych wózków to ja tez juz głupia jestem, w każdym razie na pewno bliźniaczy ale na dużych kołach i tak żeby gondola dla niemowlaczka była montowana bezpośrednio do samochodu:)

hej wczoraj byłam na usg i w końcu widziałam mojego szkraba, na zwykłym usg tak sobie było widać, ale w trójwymiarze machało rączkami i nóżkam:)i, płci oczywiście nie było widać jedyne co mi się rzuciło w oczy to nosek taki szpiczasty:P:P, lekarz się śmiał że jak u prawdziwego faceta:P:P Karolinka miała łagodniejsze rysy twarzy w 12 tyg no i oczywiście wszytki pomiary ok, usg zgodne z terminem na 1 października:) dzidziuś ma juz 62mm od główki do pupy a cały ok 10 cm i lekarz powiedział że jak najbardziej jest możliwe że czasami czuje ruchy, tym bardziej że ten mały człowieczek strasznie szaleje w brzuszku Karolinka była bardzo spokojna przez całą ciąże a tu szykuje mi się mały urwisek co do samochodów to tez była opcja VW szaran ale na razie stanęła na zwykłym kombiaku i w sumie jestem zadowolona bo wszytko mi się mieści, mąż mówił że dopiero przy drugim będzie van, a że wtedy nie myśleliśmy że to będzie tak szybko to na rzie starczyć musi nam nasz kombi, bo teraz całą kase walimy w remont poddasza, co by na narodziny maleństwa było więcej niż dwa pokoje:):) mi też teraz by sie raczej marzył wiekszy wóz ale terenowy :) może za rok:)

aa no i oczywiście wszytki pomiary ok, usg zgodne z terminem na 1 października:) dzidziuś ma juz 62mm od główki do pupy a cały ok 10 cm i lekarz powiedział że jak najbardziej jest możliwe że czasami czuje ruchy, tym bardziej że ten mały człowieczek strasznie szaleje w brzuszku:) Karolinka była bardzo spokojna przez całą ciąże a tu szykuje mi się mały urwisek:P:P:P:P