stelka27***

PSEUDO............Wiek .......... Termin porodu..........Płeć.............. kliforka..............30..............1 października.......................... Stelka27..............29.............1 października............................. limonka2+1.........24...............4 października........................... Alla23................24...............6 października........................... perełka1983........25................6 października........................ Angela24............26...............7 października......................... Dagar...............34................18 października......................... Agatek-gagatek...24...............24 października....................... agatka1984.........25..............25 października....................... Skorpionka81......27...............28 października....................... perełka zmieniła Twoje miejsce w tabelce wg terminów:)

PSEUDO............Wiek .......... Termin porodu..........Płeć.............. kliforka..............30..............1 października.......................... Stelka27..............29.............1 października............................. limonka2+1.........24...............4 października........................... Alla23................24...............6 października........................... Angela24............26...............7 października......................... Dagar...............34................18 października......................... Agatek-gagatek...24...............24 października....................... agatka1984.........25..............25 października....................... Skorpionka81......27...............28 października....................... perełka1983........25................6 października........................ no to i ja sie dopiszę:) u mnie brzuszek w poprzedniej ciązy szybko było widać i szybko zaczełam nosic ciążówki, ale to raczej z wygody, bo miałam prace siedząca i wiecznie musiałam rozpinać spodnie:) teraz czasem juz zakładam ciążówki, tylko one sa przeze mnie zmniejszone w pasie po ciąży, ale mieszczę sie jeszcze w spodnie kupowane po ciąży, bo niestety trochę mi zostało po poprzedniej ciąży, ale że zamierzałam szybko zaciążyć po pierwszej ciąży nie odchudzałam się, za to po porodzie zamierzam się odżywiać tak żeby schudnąć, tzn jedzonko na parze, zero tłuszczu i słodyczy:) nasza córeczka ma dopiero 9 miesięcy więc pewnie jeszcze nie będzie rozumieć jak jej powiem że bedzie miała rodzeństwo:P:P:P:P

no wiecie a ostatnio tak sobie myślałam jak trzeba dziecka pilnować, a widziałam [po prostu jak matka zostawia wózek z dzieckiem takim mleństwem, pod sklepem iw chodzi do środka, no gdyby ten sklep miał jeszcze duże okna że było by widać wózek, ale ze sklepu nie było go widać, ja bym sie bala, bo mało to wariatów chodzi po świecie!

no co do Karolinek to ja tez myślałam że nie będzie ich duzo, a tu proszę:) Kolian pewnie bym się nie zdecydowała na zakup tego kojca bo i może byłby juz zbędny, chociaż widzę że nie, mała ma tam swoje zabawki i oddzielony kącik dla siebie, poza tym nie zamykam jej no chyba że muszę a ona chętnie tam sie bawi, ale c\\o chciałam napisać, kupiłam ten kojec z myślą o drugim, bo jak będę chciała iśc do kibelka to na pewno wtedy trzeba będzie dzieciaki rozdzielać, przynajmniej na początku:) no i temu naszemu drugiemu bardziej się przyda:) poza tym będziemy mieli juz niedługo dwupoziomowe mieszkanie więc tym bardziej sie przyda kojec:) no ale jak nie chce to śmiga po mieszkaniu i ja jej nie zabraniam:) no i ciekawe co z Renką, martwi mnie to że sie nie odzywa!!! no i fakt Karoli naszej brakuje:)

hej. nie miałam neta i nie pisałam, tak w skrócie przeczytałam i coś tu chłodem zawiało, może i fakt ze nikt nie odpisał puchatek i joan, to dziewczyny mogły poczuć sie pominięte, ale z drugiej strony jak się pisze częściej to i sie zapamiętuje dziewczyny, moje wypowiedzi tez czasami zostały pominięte ale ja to rozumiem bo czasami nie ma czasu żeby się wczytywać, albo się chce napisać ale się zapomni:) szkoda że dziewczyny tak szybko sie obraziły, ale trudno! nie wiem czy mnie zrozumiałyście:P:P:P ja mam wizyte 5 marca i mam nadzieję zobaczyć cos więcej niż kropeczkę:) ja pace 100 zł, a jak chce usg 4d z płytka to 150:) co do spodni ciążowych to ja tez szybko się przerzuciłam bo może i brzuszka nie widać ale są bardzo wygodne i nie uciskają:) w poprzedniej ciązy już chyba w 10 tyg zaczęłam nosić, a że w drugiej ciązy szybciej wypycha no i co tu ukrywać coś mi tak zostało po przedniej ciąży to od początku nosze ciążówki:)

Koliban ja jak moja wkładałam do takiego kojca jak łóżeczko turystyczne to też po 5 min był płacz, ale teraz w tym dużym kojcu potrafi siedzieć i bawić się, w każdym kacie ma jakąś zabawkę, kojca jej nie zamykam i w każdej chwili może wyjść, nie chce jej zamykać za każdym razem żeby się nie zraziła, a kojarzyła to miejsce z zabawą, zamykam jak muszę tzn do kibelka kuchni itp :) no tylko trzeba mieć duże mieszkanie żeby móc taki kojec wstawić:P:P poza tym teraz mamy już tak przystosowane mieszkanie że nic jej sie nie stanie jak sobie po nim buszuje:) i teraz już za nią nie ganiam tylko czasem zajrzę co robi, i śmieszna jest bo ja rano krzątam się po domu, pranie, sprzątanie itp a ta tam gdzie ja idę to ona za mną:)

Cyna rozmumiem Cie doskonae bo my w mieszkaniu tez mamy panela i płytki, zero dywanu, ale kupilismy młodej taki duzy kojec drewniany, i ma wymiary ok 2 m na 1,5 i tam ma wyścielony dywan i jest ok, bo ma dużo miejsca, co nie oznacza ze chce tam ciągle siedzieć , ja ja puszczam po mieszkaniu i powiem Ci że na początku jak mała nie umiała zawsze równowagi złapać to ja pilnowałam ale szybko sie nauczyła co może co nie, ale oczywiści tez kika razy głową w kafelki przywaliła, ale eraz ze spokojem ją puszczam i od dłuzszego czasu nic sobie nie zrobiła:P:P:P po prostu musiała sie sama nauczyć, co oczywiście oznaczałao że musiałam na początku a nia latać:P:P:P

no własnie a ja sobie wczoraj pomyślałam że Renka sie nie odzywa, ostatnio tylko pisałą że musi Kajtka od piersi odstawić, mimo że jeszcze chwile temu chciała piersią karmić, ale nie pisała dlaczego odstawia, mam nadzieje że to nic poważnego!!!

Magda zetak witaj ponownie:) to widzę że Karolinki w modzie:) zamiast Lakcidu mozna dicofolor podawać ona jest dla alergików>

wiecie gdzies słyszałam czy czytałam że jak dziecko ma uczulenia na białko to samoistnie nie chce zwykłego mleka, ale jak mu dajesz takie świństwo jak pepti to wcina, az uszy sie trzęsą:) u nas juz ok, mała zdrowa, dziś na kontroli była i oskrzela czyste, wczoraj dostała 6 zastrzyk, ale już po 4 było ok:) teraz wszędzie jej pełno, gada śmieje się itp. znowu stała sie \"samodzielna\" a ja mam więcej czasu dla siebie i nie jestem juz taka zmeczona:) nocki już tez ładnie przesypia i teraz odkryłam że jak jej dam butle o 5 rano to spi dłużej bo nawet do 9, a tak pobudka o 7.30 była:P ja dzis sie najadłam paczków, teściowa zrobił, a takie swojskie sa po prostu przepyszne :)

no to jak trójmiasto organizuje spotkanie to może dolny śląsk też, z tego co pamiętam jest nas trochę z Wrocławia:)

Jejku dziewczyny co to sie dzieję, Kamilka ja tez przytulam Cie mocno :) mi normlanie łzy sam płyna jak cos takiego czytam dziewczyny maja racje, że widocznoe Bóg miała inne plany...ale Wy na pewno jeszcze bedziecie się cieszyć dzieciaczkami:) nie zrozumcie mnie źle, bo takiej tragedii nie da się słowami opisać, ale może lepiej teraz niz np za pare miesięcy miałao by byc się to wydarzyć, ja jak słysze takie rzeczy to tłumacze sobie że może dzidziuś był chory i tak jest lepiej, JESTEM Z WAMI, TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNY.

Dalena to zobacz http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

hej anikom to zależy ile czasu minęło od cc, jesli mniej niż dwa lata to następny poród też cc, ja tak mam i się cieszę bo wiem co to cc i ja np czułam sie super, co prawda tylko ten jeden dzień po był taki sobie, ale bardzo szybko doszłam do siebie:) chociaż penie z SN nie miałabym problemu, bo jestem szeroka w biodrach a córeczka była malutka. dziewczyny czy słyszałyście już bicie serduszka maleństwa?? i w którym tygodniu??

co do H&M to przyznam że zmierzyłam chyba z 10 par zanim znalazłam jedne dobre :) no i jeszcze chyba w C&A mierzyłam ale tam były same duże rozmiary:) ja na zakupy ciążowe wybierałam sie specjalnie (jakieś 40 km) bo u mnie tez nie ma takich sklepów:) i tak mi sie wydaje że teraz w tych galeriach to zawsze jest przynajmniej jeden sklep z odzieżą ciążową:) ja za spodnie płaciłam 100 zł. więc chyba normalna cena, jak za spodnie:)

Mal tak bardzo mi przykro :( i ta data jeszcze :( kochana trzymaj się ciepło i zobaczysz dla Ciebie tez jeszcze zaświeci słońce

no fakt najlepiej spotkać się właśnie w takim gospodarstwie albo gdzieś nad wodą:) ja jestem zmotoryzowana to ja na pewno bedę byle nie musiała jechać więcej niz 250km:) co do jedzenia nie papek, to moja też długa nie chciała, az pewnego razu dałam jej zupkę w kawałkach iz jadło i teraz cokolwiek jej daję w kawałkach jest ok, a u nas to było tak z dnia na dzień. u nas mała chyba się przekonała na krupniczku, bo tam kaszka jest nie zmielona:)

Figa tak ogólnie to odzież cążowa jest droga, pewnie dlatego że ciążowa się nazywa:P:P ja na ciążowym dziale kupowałam tylko spodnie, a bluzki z powodzeniem w każdym sklepie kupisz, bo teraz taka moda że i dla ciężarnych może być, my z brzuszkami będziemy chodzić jak będzie ciepło wiec nie trzeba będzie kupować kurtek itp. ja zresztą mam sporo bluzek ciążowych z poprzedniej ciąży ale i tak zamierzam sobie cos kupić:) ja dużo rzeczy kupowałąm w H&M i to po przecenach:) Żyrafko wiem, wiem ile tętno płodu powinno mieć:) mnie ciekawi kiedy po raz pierwszy słyszałyście, bo ja w 6 tyg...

no a ja też już się pogubiłam, a co miało by być w tej tabelce?? Cyna Ty cwaniaro, Łódź powiadasz??? hmm no fakt że najbardziej centralnie:P:P:P no musisz zorganizować jakis hotel :D:D:D:D:D:P:P:P:P:P albo nas przenocujesz :P:P:P:P:P no ale na powaznie, dziewczyny co Wy na to spotkanie, fajnie by było:) np długi weekend majowy byłby fajny:)

co do parcia na pecherz to ja w poprzedniej ciąży latałam do kibelka od samego początku, a teraz nic, a w nocy i miewam pobudki ale to przez moje dziecię które jest chorei jeszcze ząbkuje:P mam do Was pytanie, jak słyszałyście po raz pierwszy serduszko, to w którym tygodniu i jakie było tętno???

na dziewczyny przydało by się spotkać, ale tak wszytkiE:) najlepiej w maju:) nasze dzieciaczki będą już chodzić i będzie ciepło:) naprawdę ja JESTEM ZA!!!!!!

hej. to napawde z tym becikowym jest tak że trzeba przezd 10 tyg do gina iść, czy dopiero to planują??? co do cesarki to wszytko zalezy od punktu widzenia, ja przeżyłam cc i np nie wyobrażam sobie SN, brrr.... az mnie ciary przeszły...bo każdy inaczej przezywa poród naturalny i inaczej cc..ja jak słyszę że kroś rodzi 24h to mi słabo:P:P:P a dla pocieszenia moja córcia ma dopiero 9 miesięcy:) co do tabelko to ja bym proponowała ułozyc wg terminu porodu??? co Wy na to??? mi gin na razie wyznaczył 1 października :)

Karila kurcze normalnie widać małego człowieczka:) mój na 6 tyg miał 6mm:)

Mal ojej dopiero teraz doczytałam, współczuje ale wszystkie tu trzymamy kciuki zeby wszystko było ok !!!! hmm z tym usg to sa różne twierdzenia, ja sie teraz ciesze że trafiłam na fajnego lekarza z super sprzętem więc nigdzie dodatkowo nie muszę jeździć, ale jak by było trzeba to bym jeździła, ja akurat nie wierze w te twierdzenia o naświetlaniu!nie udowodniono jeszcze złego wpływu usg na płód, a raczej moim zdaniem warto je zrobić jak można wykryć jakąs wadę która można później leczyć zaraz po urodzeniu, lub jeszcze w łonie matki, ja bym sobie nie darowała gdyby coś bło nie tak, a mogłabym o tym wiedzieć, no ale to moje zdanie:) zresztą w przedniej ciąży dzięki dobremu usg dowiedziałam sie o pewnych nieprawidłowościach, które nadrobiłam odpowiednia dietą i wszytko było ok:)

hej Cyna, ja druga:) te zapalenie oskrzeli to raczej z zabkowaniem nie miały nic wspólnego, no może pośrednio bo pewnie jej odpornośc spadła, a w niedziele miała kontakt z kuzynka u której póxniej stwierdzono zapalenie płuc, wiec ja się w sumie ciesze że u nas tylko początek zapalenia oskrzeli:P dzisiejsza noc podobna do poprzednich chociaż pobudki rzadsze bo co 30 min co godz:P:P ale ja już sama nie wiem bo mechanicznie ja usypiam albo mąż i śpimy dalej:P wczoraj zastrzyk nie obył sie bez krzyku i płaczu, no ale jak trzeba to trzeba, dzis na 16 jedziemy na drugi i mam nadzieje że będzie poprawa. no i przez to nocne nie wysypiane to w dzien maruda, ale żaby pospać to też nie góra 40 min i to usypiam ją w wózku i czasem muszę bujnąć. z jedzeniem też na bakier, z piciem tez nie najlepiej, ale w nocy cos tam nadrabia. to dopiero 2 dnia aja opadam z sił:P:P co do słoiczków to kurcze powinni pomysleć o serii dla alergików, bo 3/4 tych słoiczków odpada.