stelka27***

Witam:) Ja juz na posterunku:):) Idziaaa witaj, czemu tak późni sie ujawniłaś? ale witaj i napisz cos o sobie, synku, porodzie :) Karola widzisz zanim mała przyzwyczai sie do tego nutramigenu to się chyba zagłodzi:P w nocy ani grama mleczka, na noc ok 80 i rano o 6 ok 80 ml. ale o 8 zjadła taka dużą porcje sinlacu:P ale powiem Ci że to może byc zgaga bo po wypiciu wczoraj tego mleczka zaczęła się wiercić ja jej renne i spała ładnie:P sama nie wiem co robić, zagłodzę dziecko...

mój mąż, szczęśliwy bo zaoszczędził 600 zł, mówi ze zaprosi Cie na kawę piwko czy co tam sobie życzysz :):):):)

Karola dzięki za radę:) jesteś nieoceniona :)

bo wiesz Karola, po co mam jej nutramigen serwować jak nie muszę:P:P

Karola ale mała po pepti robiła ładne żółte kupy??!!!! to czy mogła mieć nietolerancje laktozy????!! właśnie rozmawiałam z koleżanką i namówiła mnie na takie testy pokarmowe, tzn mojej Karoli chce zrobić, w jakiejś klinice w Siemianowicach śląskich, robią testy z krwi i wiedza na co dziecko jest uczulone tzn na jakie pokarmy, wizyta trochę droga bo 600 zł, ale chyba warto?? co myślisz Karola o tym??

wiecie, jak tak Was czytam i pisze z Wami to przypomina mi sie początek ciąży z Karolinka:) to była przecież tak niedawno temu, alez ten czas leci i znowu będę przeżywać te wspaniałe uczucia, pierwsze kopnięcie, usg:)

czy może nietolerancja laktozy to bardziej spienione kupy?? niz zielone???

kurcze Karola ja już głupia jestem, tzn oprócz wcześniejszego pytania mam jeszcze inne, mała zrobiła ostatnio dwie czarne kupy tzn raz i była mała, a później w ciągu dnia było ok, i dzisiaj znowu taka mała czarna??a tak ma dopiero teraz jak jej podaje ten nutramigen tak ma??? czy to może być krew czy po prostu tak po zmianie mleka, w nocy w sumie ok, na razie?? no i czy jak ma ta nietolerancje laktozy to tylko brzuszek boli czy np kupy tez maja dziwny kolor???pytam bo teraz na pepti jak była to kupki żółciutkie?? pytam bo moja pediatra i tak mi nic mądrego nie powie:( a Ty zawsze dasz mądra rade??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja może znowu w 13-go trafię :):)

Figa no widzisz nie wiedziałam że nasz polskie prawo jest aż tak chore:( co do terminu, to podpytaj swoją mamę czy Ty urodziłaś się o czasie czy przed terminem, masz duże szanse na powtórkę :)

sytofala :D:D:D:D:D:D:D:D trzymam kciuki :):):)

i kurcze jakoś inaczej mam teraz, w poprzedniej ciąży cycki bolały na maksa a teraz nic?:P no właśnie mówią jaki jest tłok na porodówkach!kurcze ciekawe jak będzie za 9 miesięcy:):P

figa nie pamiętam jak jest z praca tymczasowa, ale nie wiem czy po 3 miesiącu nie maja czasem obowiązku przedłużyć na czas do porodu?? co do wizyt z partnerem to w poprzedniej ciąży poszedł ze mną dopiero chyba po 12 tyg, jak już usg przez brzuszek, bo wcześniej mnie to krępowało ze gin mi coś tam wkłada a obok siedzi mąż:P:P:P:P ja się nie pytałam tylko jak już było usg to gin wołał męża, bo ona czekał az mnie lekarz \"obmaca\" :P:P:P:P:P ja się ciesze teraz bo na moim osiedlu jest fajny gabinet i maja juz usg 4d, czyli nie będę musiała do Wrocka jeździć:)

Figlarna to masz super szefa, nie ma co, tez bym tak zrobiła:) tylko jak to kończy Ci się płatny wychowawczy??? Karila macierzyński przysługuje po wychowawczym tylko jak sobie policzyłam średnia z 12 miesięcy to tyle bym dostałą co na wychowawczym, a mimo wszytko kasa się przyda:) ja tez mam szefa w porządku i dlatego ide na szczera rozmowę, może jak bys poszła i wytłumaczyła i dała czas na zastanowienie to by Cię szef zrozumiał, rozmowa nic nie kosztuje, w razie czego nie skorzystasz ale może jest szansa, w końcu jak to służba zdrowia publiczna to i tak z naszych podatków idzie:):) ja tez w budżetowce pracuje dlatego wydaje mi się że nie po to płace ciężkie pieniądze na składki żeby teraz tego nie wykorzystać:) a szef powinien zrozumieć że przy dwójce dzieci kasa sie przyda :):):) ja bym na Twoim miejscu przynajmniej poszła pogadać:)

Figlarna to rozumiem że po macierzyńskim wróciłaś do pracy, a dopiero później poszłaś na wychowawczy??

figlarna tak szef musi się zgodzić po 30 dniach, ale może i wcześniej, ja mam w porządku szefów i w czwartek jak gin potwierdzi to ide na rozmowę z szefowa i mam nadzieję że od 1 lutego na l4. jak nie to trudno poczekam te 30 dni:) witam nowe wrześniówki, fajnie że nas przybywa:)

Karola musisz mi [poradzić, zmieniłam na nutramigen, ale mała przynajmniej w dzień jak ma go jeść to od razu płacz i histerii, zje pierwszych parę łyżeczek i to pod przekryciem owocu, w nocy zje dwie butle, ale bardzo zagęszczone kleikiem i nie wiem czy dalej próbować czy dac spokój, bo jeszcze całkiem do mleka ją odrzuci??!!!!

oo jakąś tajemnicA powiało :P:P:P sytofala teraz się już nie wykręcisz i będziesz musiała w końcu napisac o co chodzi:P:P:P:p

o tak patrzę że córcię urodziłaś w listopadzie , na wychowawczym pewnie byłaś do marca i ewentualnie zaległy urlop i bieżący to pewnie do maja, a od tego czasu na wychowawczym, no ale lepsze te parę groszy więcej niż marne 450 na wychowawczym:)

Karila tylko czy Ci sie opłaca, tzn ile jestes już na wychowawczym??? Ja na szczęście nie będę stratna, na wychowawczym byłam tylko 3 miesiące, a w tamtym roku dostałam sporo wyrównań no i miałam 13, więc teraz na L4 dostane normalna pensję:) co do szefa to Twój szef za wiele do gadania nie ma, kwestia tego czy zgodzi się na Twój powrót od razu, bo jak nie to ustawowo po 30 dniach i tak musi wyrazic zgode, wtedy Ty mu L4, aże teraz mozna 270 dni czyli całą ciążę.

jejku to początek ciąży a ja mam juz napady głodu:P:P ale postanowiłam sie racjonalnie odżywiać tzn często a mniej:P:P:P no i chcę kupić jakis parowar, bo przyda się nawet w okresie karmienie, czy nawet Karolince będę na parze gotować, ale nie mam pojęcia jaki?? może któraś z Was używa i doradzi mi?? nie wspomnę że nie mogę utyć:P no max 5 kg:P:P bo po Karolince duuuużoo mi zostało :P:P:P

Koliban ja patrze na Twoja stopke to ja powinnam mieć termin na październik :P:P:P:P:P

hmm, u nas różnie, zazwyczaj jest tak ze mała je ok 22 i później różnie ok 4 lub 5, lub 6, ale ostatnio raczej o 4 :( za to dziś w nocy były pobudki na zabawę, tzn ok 2 ja się budzę a ona harcuje po łóżku, kurcze dobrze że się obudziłam bo jak by sadła z łózka to by było:( budzi sie tak często a od dawna jest na butli:P

sysunia skąd wzięłaś ten artykuł:P:P to przecież fikcja:P:P moja ma dwa rodzaje krzyków, albo czegoś chce albo tak dla zabawy ćwiczy głos:) a jak jes bardzo marudna to znaczy że chce spac, albo sie nie wyspała:P co do vibrucolu to ja stosowałam głównie jak mała miała ok 2-3 miesięcy z powodu kolek, niby wtedy pomagało, bo teraz jak ma ciężką noc to jak jej dawałam to pomaga na 2 h:( dobra idę spać :)

izia mama zuzi tak mi przykro:( podczytywałam topik majówek 2009 z sentymentu i bardzo byłam poruszona Twoją historia i długo czekałam na wieści, szkoda że takie smutne:( ale nadejdzie jeszcze ten dzień i będziesz znowu szczęśliwa mamą :) żyrafa dzięki, no właśnie mi chodzi o jak najszybsze potwierdzenie ciąży, normalnie bym poczekała jeszcze ze trzy tygodnie, ale pilnie potrzebuje wiedzieć bo muszę iść do pracy i pogadać z szefowa o rezygnacji z wychowawczego i przejściu na L4, mam nadzieję że od 1 lutego się uda :) malina a jednak:) a robiłaś test czy byłaś u gina??