Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iftar

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iftar

  1. iftar

    KLUB POPARCIA Janusza Korwina Mikke

    Nie traktujesz go poważnie, a rozmawiasz z nim od 6 lipca non stop...Kobiety są ciągłą zagadką :D
  2. iftar

    Kafe - nasz świat równoległy

    Od takiego ukłucia może się zrobić zastrzał i potrzebna będzie interwencja chirurga...
  3. Napiszę Wam coś z tej drugiej strony... Gdyby mój facet, po moim odejściu, zaczął odstawiać takie szopki z prochami, wódą czy próbami samobójczymi to NIGDY, przenigdy nie spojrzałabym w jego stronę. Tacy ludzie po prostu budzą strach. Są niezrównoważeni emocjonalnie i dla kobiety nie stanowią żadnego oparcia. Wręcz przeciwnie, są źródłem nieustannych problemów. Pomyślcie o tym...
  4. yeez możesz wejść na ten topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4817397&start=60 Tam jest laska, której facet złamał nos, a ona go kocha. Chyba trzeba jej coś mądrego napisac zanim postanowi go kochac nadal, do końca świata i o jeden dzień dłużej. Jesteś w tym lepsza niz ja ;)
  5. iftar

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Wiesz, gdyby dziewczę przeprowadziło tu jakies rzucające na kolana seminarium z Eriksona czy Dąbrowskiego, to jeszcze bym się mogła chwilkę zastanowić. Ale ono nic tu nie pokazało, prócz kilku postów, w którym jak mantrę powtarza tekst o tym swoim studiowaniu. Dzieciak z niej i tyle.
  6. iftar

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Słodka dziecinko im mocniej stroszysz tu piórka tym bardziej pokazujesz swoją niemoc i złość. Histerycznie chcesz udowodnić swoją rację, tupiąc nóżkami i powtarzając "bo ja studentka jestem". Czujesz się niedoceniona w realu??? Chcesz nam o tym opowiedzieć???
  7. iftar

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Ewcia dziecko, naprawdę jestes zabawna z tym swoim nadąsaną twarzyczką. Wpadnij tu za pare lat to dokończymy rozmowę.
  8. iftar

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Ja studiuję psycholgię i myśle, ze wiem, co mowie. WOW... A ja ostatni egzamin z psychologii miałam wtedy, gdy Ty zapewne byłas jeszcze w gimnazjum. I co teraz??? Jak byś się pochwaliła 20sto letnim stażem praktyki zawodowej to bym była pod wrażeniem :P Sorki ale swoim postem pokazałaś właśnie, ze mam rację. Masz niewiele ponad te 19 lat, studiujesz psychologię i myslisz, że jestes dorosła, dojrzała, trendy i znajaca się na. Natomiast rzeczywiści strasznie to infantylne było. Nie martw się. Też taka byłam ;)
  9. iftar

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Strefa uczuciowa pomiędzy 19sto letnią dziewczyna, a 40sto letnim facetem??? Tych dwoje dzieli przepaść. Ona dla niego to dziecko. Jak bardzo indywidualnie by tego nie rozpatrywać. Mentalność dziewiętnastolatki to mentalność dziewiętnastolatki. Jak bardzo by tego nie chcieć zamienic w dorosłość.
  10. iftar

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Dopuszczalne to jest wiele rzeczy :P nie w tym problem. Ona 19 to jeszcze dziecko. On 40 to facet, który juz ma sporo za soba. Przestały go krecić koleżanki ze szkolnej ławki, zaczął się ogladać za młodymi. To się nazywa biologia. Taki zwiazek ma sens gdy ona bedzie miec sporo po 30stce i bedzie świadoma siebie, jako kobiety.
  11. suka i chuj Spoko, niclasek to usprawiedliwi.
  12. W Polsce Karta Praw Pacjenta gwarantuje każdemu możliwość ciągłej opieki osoby bliskiej lub wyznaczonej przez pacjenta. Dotyczy to zarówno opieki szpitalnej, jak i przeprowadzanych badań w gabinetach lekarskich. Wystarczy znać swoje prawa :P
  13. odpowiedź druga niklasek wałkuje temat od 2008 roku. Bez złosliwości ale naprawdę zalecałabym rozważenie wizyty u specjalisty. Dorośli ludzie, jeśli maja problem, to go rozwiązują. Nie ciągną za sobą jak gumę od spodenek...
  14. odpowiedź pierwsza w poście na temat Leszka W nie opierasz sie na żadnych wyliczeniach, tylko na własnych przypuszczeniach. Czyli naukowo jesteś bez szans. W ten sam sposób mogę sobie tłumaczyć wizyty gejów u proktologa :P. Sorki bywalec, trochę to dziecinne ...
  15. A ta wklejka ze statystyka to co ma udowodnić??? Że rak szyjki macicy oraz mieśniaki to fikcja???
  16. Zresztą co by nie napisać - kolega nicklas jest nieprzejednany niczym Solidarni 2010 na Krakowskim Przedmieściu. Facet ma swojego konika w zyciu, a przecież generalnie o to chodzi aby go mieć ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3815042&start=0
  17. Ale w ten sam sposób mozna napisać o sławnej terapii behawioralnej prof Gapika z Poznania. A on był psychologiem.
  18. Pani rejestratorka jest wniebowzięta bo gdy przyjdzie mąż to nie ma mowy o sprawie w sądzie za próbę gwałtu. W Polsce takich spraw było tyle co kot napłakał. Ja słyszałam o jednej. Więc siłą rzeczy nie została wymuszona potrzeba asystowania przy badaniu.
  19. Nasza bystrzacha niclasek, specjalista wiedzy tajemnej, nie potrafi przyjąć do swojej główki faktu, że astystentki, prócz czynności merytorycznych, pełnią na zachodzie funkcję klasycznego doopochrona. Dla lekarzy, którzy nauczeni złym doświadczeniem różnorakich procesów, wolą się zabezpieczyć. I dla szpitali. W Polsce procesowanie się ze służbą zdrowia jest ciągle w powijakach. Na zachodzie to już wojna. Panie w rejestracji nie są od tego by troszczyć się o interes klientki ale po to by dbać o firmę.
  20. Rozbieranie kobiety do naga przy badaniu piersi jest niedopuszczalne. Ale: 1. nie jest to norma 2. zawsze można odmówić. Powiem ci niclasek tak: mnie osobiście taka sytuacja spotkała w życiu raz. I było to wyjątkowo przykre doświadczenie. Natomiast samych wizyt u gina mam za sobą kilkanaście. Więc nie traktuję tej jednej jako wyroczni. Koło fortuny się toczy i nie trzeba było długo czekać, jak się role odwróciły. Chichot losu dla tego pana okazał się wyjątkowo okrutny :P Poza tym, wieść gminna niesie, a najlepszą reklama jest przysłowiowe jedna pani drugiej pani. Tłumy przed gabinetem to nie efekt bycia kobietą czy mężczyzną. To efekt opinii środowiska pacjentek.
  21. Na kafeterii można też poczytać o dziewczynach, które zbiorowo zachodzą w ciążę pomimo doustnej antykoncepcji, które kupują tabletki na allegro, które myślą, że luteina to środek wczesnoporonny i które robią test ciążowy dwa dni po stosunku. Sorki niclasek, ale sam sobie wystawiasz świadectwo, traktując kafe jako główną szkołę życia :P
  22. Tu jest pies pogrzebany. Jak pisałam: oceniamy ludzi wg własnych doświadczeń. Ja nie znam i nigdy nie znałam kobiety, która lata do gina dla przyjemności. Dla mnie osobiście to w ogóle nie do pojęcia. Nie wiem skąd taka wiedza u panów tu piszących. Jak można publicznie oceniać kobiety i jak można, na jakiej podstawie publicznie oceniać motywy wybrania zawodu ginekologa??? Jak można, bez odrobiny refleksji, napisać na publicznym forum, że młodzi mężczyźni zostają ginekologami bo lubią grzebać w cipkach. I to przeważnie młodych. To znaczy można, bo to publiczne forum jest jednak anonimowe. Powiedzenie czegoś takiego face to face mogłoby skutkować sprawą w sądzie :P
  23. To też piszesz na podstawie jakiś tajemnych statystyk??? Bo jakoś nie zauważyłam deficytu pacjentek w zaprzyjaźnionych klinikach ginekologicznych :P A pracują tam głównie faceci. Ba, do jednego z nich przyjeżdżają kobiety z całego kraju.... Pewnie kurwy :D Do kogo chcą chodzić kobiety to tylko i wyłącznie ich sprawa. Mają wolny wybór. Chore ego lub problemy z sexualnością tacy jak ty niech leczą we własnym zakresie.
  24. Kumasz czaczę??? :D Chyba niclasku nie kumasz. Kobieta nie musi pójść na badanie urodynamiczne do urologa, może je wykonać ginekolog. Napisałam to wyraźnie. To ty zacząłeś o jakiś statystykach (skąd ta wiedza?). Ja napisałam, że problemy z nietrzymaniem moczu czy wypadaniem macicy to problem ogromny. Pierdzielisz coś o skrajnych przypadkach, które żadnymi skrajnościami nie są. Potem coś o poglądach subiektywnych. Subiektywnie to sobie możesz w nosie podłubać :P Tu, na forum publicznym, wyrażasz opinie na temat kobiet, które latają do ginów w określonych celach, oraz o facetach, którzy w takich samych celach ginekologami zostali. Robisz to nieustannie, od wielu miesięcy. Twoje relacje z żoną to twoja prywatna sprawa. Natomiast nie oceniaj innych ludzi poprzez perspektywę własnych doświadczeń. Bo chyba nie oceniasz ludzi wyłącznie na podstawie wyssanych z palca domysłów...:P
×