iftar

Same zejdą albo zainwestuj w Heparynę w maści.

Przewodniczący klubu PiS, Mariusz Błaszczak, opuścił w czasie trwania programu studio Radia Zet. Poszło o pytania Moniki Olejnik odnośnie wczorajszego stwierdzenia Jarosława Kaczyńskiego, że opozycja w Polsce jest niszczona i odmawia się uznania istnienia opozycji. Coś chyba pisiakom nerwy puszczają.

Dostałby pan w dziób" i "niech pan się ode mnie odp..." - usłyszeli dziennikarze "Dziennika Bałtyckiego", gdy zapytali Marcina Dubienieckiego o jednego z jego wspólników. Sprawa trafiła do Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku, której jest członkiem. - Z "Dziennikem Bałtyckim" spotkam się w sądzie - mówi tvn24.pl Dubieniecki. http://tnij.org/kmo7

Dodaj, że Wyrwał schudła po ciąży 20 kg i zrobiła się na bruneta :P

Myrek ale ja jestem wierzaca. Natomiast jakoś tak KK do mnie nie przemawia. I to tak mam od lat nastoletnich. To latanie wokół ołtarza z kadzidłem, a potem mieszanie sie do polityki...Jeszcze jak trafisz na mądrego ksiedza, który głosi fajne kazania...Bleblanie mnie nudzi :O

Ja mam od pewnego czasu kłopoty z chodzeniem do Koscioła. Nie lubię :O Dzien dobry

Bo nie mam :P

Sam se daj :P

Sorki za kolokwializm ale co za pojeb rozwala Równoległość???

Z dalekiego :P

Ja się właśnie urodziłam :D

Myrek spytam jutro ojca, to Ci napisze dlaczego.

Na drzwiach to Zbyszek Godlewski.

http://tnij.org/kmaq

otulona to się nazywa relatywizm moralny :P

najzdrowiej żyć swoim życiem i nie czepiać się żadnych rodzin Wzniosłe, patetyczne i oczywiste. Szkoda, że wygłoszone po tym jak z drugiej strony obrobiło sie juz wszystkie tyłki.

otulona zadeklarowała sie poglądowo. A blok powstał o interwencji stryja.

Dlaczego wolno się czepiać ubeckiej rodziny Michnika, a nie mozna czepić ubeckiej przeszłości Dubienieckich???

otulona pani Marta sie zadeklarowała politycznie. I sama na świecznik wystawiła. Piszesz, że ślub Tuska. Jasne to też sciema. Ale my ciagle słyszymy, że PiS to samo morale i katolickie wartości.

otulona - jak nie popiera to nie bierze udziału. Ubezwłasnowolniona nie jest.

Ona sama nie. Ale jej stryj i obecny mąż i owszem. Polityka jest taka, że mackami dotyka osoby trzecie. Poza tym jak pisałam - wizerunek szczęśliwej, porządnej rodziny wykorzystano w trakcie kampanii z 2005 roku. I to jest już problem publiczny. Zgryźliwość michnika jest wprost proporcionalna do tamtego kłamstwa.

Ano ściema, niestety. Ja tylko protestuję przeciwko podziałowi na ściemy poprawne i niepoprawne.

A pan Dubieniecki ma aspiracje polityczne. Za to Jarosłam Kaczyński ma problem. Przed katastrofą to on i ich matka traktowali Martę jak powietrze. Po katastrofie się nie da, z różnych przyczyn, nawet tych najbardziej ludzkich. I co z tym fantem zrobić...Jakaś publiczna pokuta by się przydała ;)

Wychodzi na to, że pro rodzinna kampania prezydencka z 2005 roku była oparta na wielkiej ściemie.

Nie zgadzam się z tym, że chooj. Jak się pretenduje do rangi wyznacznika narodowej moralności to własne podwórko należy mieć czyste.