całkiemnowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
A mnie ktos pamieta? Wlasnie dowiedzialam sie ze Emmi urodzila dorodnego synka:D Emmidla Ciebie..., wpadlam zobaczyc czy juz cos wiecie? Pewnie nie, wiec pierwsza was informuje. A co do tematu... sadze, ze warto by istnial... nadal pojawiaja sie osoby, ktore maja potrzebe by sie tu wpisac.. Pozdrawiam cieplutko... U mnie troche zmian, mam nadzieje ze na lepsze...
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
całkiemnowa odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Przywitam sie tylko, bo nie śledze topiku ale znajomych tu spotkalam:)) Emmi witaj kochana:)) usmiech na dziendobry...Ciebie juz też gdzieś spotkałam:)) :)) -
hej! Ja was tylko pozdrowie... Agrypino.. skrobnelam ciś do Ciebie,, Poza tum pozdrawiam!!!
-
Agrypina zajrzyj na pocztę :))
-
Ja też zmykam :D Zawsze zaglądałam:)) choć nie zawsze pisałam;)) Miło tu u Was:)) Pozdrawiam i miłego dnia:))
-
EmmiJa przez ostatnie kilka lat, to wogóle wiosny nie zaóważałam:(( taką miałam pracę, że nie zdążyłam przyjrzeć się przyrodzie kiedy się budzi:(( A teraz, nie mając pracy mam okazję wszystko zobaczyć:)) I wiesz co.... wczeniej mieszkałam w samym centrum wielkiego miasta, a teraz, tuz za moim blokiem jest wielohektarowy las... co dzień widzę jak sie budzi po zimie.. co dzień wczesnym świtem słyszę ptasi koncert (jest niesamowity!) I to jest piękne :))
-
Emmi kochana, na to już nie masz wpływu. Niestety niektórzy już tacy są... Uśmiechnij się:D Zobacz jaki dziś piękny dzień:)) Nawet ja nabrałam optymizmu i radośi:D :D :D I wiesz co... Chyba tak jest lepiej:)) Pozdrawiam
-
Dzień dobry:)) Taki tu hałas że i ja usłyszałam;)) Ni będę przerywać waszej gorącej dyskusji, aczkolwiek będe bacznie śledzić:D :D Miłedo dnia dla wszystkich Dużo uśmiechu i słońca :)) :)) :)) :)) :)) :)) Emmidla Ciebie szczególnie:))
-
Agrypina... Jak masz zielonego to wiesz, że czasem muszą zmienić garnizon. Nam się tp przytrafiło. Ponad pół roku temu otrzymał mieszkanie i nas z małym tu ściągnął. Za mają zgodą zresztą. Zostawiłam pracę, przyjaciół... wszystko po to by rodziuna była razem. Czy dobrze zrobiłam? Sama się zastanawiam... Wierz mi, czując to co teraz czuje, NIGDY bym tego więcej nie zrobiła! Ale nie będe się już oglądać wstecz. Tylko jak się tu pozbierać, kiedy ciągle sie potykam...
-
Emmi..troszke już mi lepiej... Czytając Ciebie i Twój problem, uświadomiłam sobie, że zdrowie najważniejsze, bo wtedy można wiele. Wierz mi, ja nigdy nie sądziłam, że tak psychicznie wysiąde.. Tak jak piszesz, wszystkiego mieć nie można... Emmi, a co lekarz na Twoją przypadłość? Czy możesz zjeść coś co lubisz? Może częściej, lecz w małych ilościach?
-
Emmi kwiat], dbaj słońce o siebie!!! Pamiętaj, że sniadanko to posiłek najważniejszy. Może jakieś płatki z mlekiem, albo jakieś udziwnione pieczywo... Pamiętaj, że masz dla kogo się o to postarać! Trzymaj się ciepło i nie daj sie!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich
-
Emmi...zawsze kochana.. Ja się staram trzymać, nic nie mówię bo jeszcze chyba nadzieja się tli... ale coraz jej mniej:((
-
Dzień dobry:(( :((
-
I tu mnie zaskoczyłaś Emii:)) :)) Już musze kończyć, junior do szkoły:)) :)) Obiecuję zaglądać:)) A jak twoje maleństwo się miewa? Pozdrawiam
-
Bardzo się cieszę Emmi:)) :)) A tak z ciekawości zielony czy niebieski?