Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wąż Boa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wąż Boa

  1. Wąż Boa

    Mam 30 lat jak większość ludzi w moim wieku

    nie ma tak dobrze ... numer 7 wylosował skromny urzędnik bankowy. w połświatku znany jako \'kawaler nowenny\' ...
  2. Wąż Boa

    Mam 30 lat jak większość ludzi w moim wieku

    jest taka amerykańska gra czy może raczej loteria BINGO ! nie wiem jak w rzeczywistości ale na filmach grywają w nią wyłącznie starsze panie i starsi panowie. jako że amerykanie to \'naród\' bardzo uczuciowy przewodnim motywem wszystkich filmow o bingo i starości są PUSTE KRZESŁA . tzn robią się puste - bo staruszkow ubywa ( z przyczyn naturalnych ). ale nie o tym chcialem pisać. wyobraźmy sobie taką scenkę - kameralna salka ( tak na 100 osób ) nastrojowy półmrok skupione twarze starszych pań i panów ... scena. na scenie przedziwna maszyna z milionem kolorowych lampek i prowincjonalny żigolak w preternsjonalnym daszku na gumce. kręci kołem ( macha wajchą, pstryka pstryczkiem - jeden H. nie istotne ) ... lampki migają, grająca szafa wyplowa z siebie tandetne melodyjki .... STOP ! wszystko cichnie na wielkim ekranie pojawia się cyfra 13 ! KTO MA NUMER 13 ! krzyczy rozentuzjazmowany żigolak w daszku, z tylu sali dobiegają pojedyńcze przekleństwa i tłumione szlochy ... KTO MA 13 ? POWTARZAM KTO MA NR 13 ? skromna szczupła pani w średnim wieku :-P klapkach i jasnoniebieskiej bluzce coraz większymi oczyma przygląda się malej karteczce którą trzyma w ręku ... JAAAA !!! krzyczy nagle na całe gardło JJJJAAAA !!! rozlega się po zaciemnionej sali YES ! YES ! YES ! wrzeszczy żigolak i 3 razy wykonuje gest prawą ręką przypominający spuszczanie wody w starodawnym WC ( takim z lańcuszkiem ) rozlegają się fanfary, reflektory lową w ciemnościach bohaterkę wieczoru ... bochaterka zanosi się lzami szczęścia ... inne starsze panie gratulują jej fałszywie lub jawnie złorzeczą ... żigoilak wrzeszczy do mikrofonu bliski ekstazy DZISIEJSZEGO WIECZORU W CIĄŻĘ ZACHODZI PANI Z KRAKOWA ! lecz pani z krakowa tego nie słyszy ... jest pijana ze szczęścia ... ZARAZ ZARAZ, HALO ! PROSZĘPANI ! krzyczy do niej żigolako-konferansjer ... PROSZĘ PANI ! proszę zaczekać NIE POWIEDZIALEM JESZCZE ZKIM ZAJDZIE PANI W CIĄŻĘ ! PAN NR 7 !!! PROSZĘ SIĘNIE POMYLIĆ ! PAN NR 7 !!!
  3. Wąż Boa

    Mam 30 lat jak większość ludzi w moim wieku

    jest taka amerykańska gra czy może raczej loteria BINGO ! nie wiem jak w rzeczywistości ale na filmach grywają w nią wyłącznie starsze panie i starsi panowie. jako że amerykanie to \'naród\' bardzo uczuciowy przewodnim motywem wszystkich filmow o bingo i starości są PUSTE KRZESŁA . tzn robią się puste - bo staruszkow ubywa ( z przyczyn naturalnych ). ale nie o tym chcialem pisać. wyobraźmy sobie taką scenkę - kameralna salka ( tak na 100 osób ) nastrojowy półmrok skupione twarze starszych pań i panów ... scena. na scenie przedziwna maszyna z milionem kolorowych lampek i prowincjonalny żigolak w preternsjonalnym daszku na gumce. kręci kołem ( macha wajchą, pstryka pstryczkiem - jeden H. nie istotne ) ... lampki migają, grająca szafa wyplowa z siebie tandetne melodyjki .... STOP ! wszystko cichnie na wielkim ekranie pojawia się cyfra 13 ! KTO MA NUMER 13 ! krzyczy rozentuzjazmowany żigolak w daszku, z tylu sali dobiegają pojedyńcze przekleństwa i tłumione szlochy ... KTO MA 13 ? POWTARZAM KTO MA NR 13 ? skromna szczupła pani w średnim wieku :-P klapkach i jasnoniebieskiej bluzce coraz większymi oczyma przygląda się malej karteczce którą trzyma w ręku ... JAAAA !!! krzyczy nagle na całe gardło JJJJAAAA !!! rozlega się po zaciemnionej sali YES ! YES ! YES ! wrzeszczy żigolak i 3 razy wykonuje gest prawą ręką przypominający spuszczanie wody w starodawnym WC ( takim z lańcuszkiem ) rozlegają się fanfary, reflektory lową w ciemnościach bohaterkę wieczoru ... bochaterka zanosi się lzami szczęścia ... inne starsze panie gratulują jej fałszywie lub jawnie złorzeczą ... żigoilak wrzeszczy do mikrofonu bliski ekstazy DZISIEJSZEGO WIECZORU W CIĄŻĘ ZACHODZI PANI Z KRAKOWA ! lecz pani z krakowa tego nie słyszy ... jest pijana ze szczęścia ... ZARAZ ZARAZ, HALO ! PROSZĘPANI ! krzyczy do niej żigolako-konferansjer ... PROSZĘ PANI ! proszę zaczekać NIE POWIEDZIALEM JESZCZE ZKIM ZAJDZIE PANI W CIĄŻĘ ! PAN NR 7 !!! PROSZĘ SIĘNIE POMYLIĆ ! PAN NR 7 !!!
  4. Wąż Boa

    Mam 30 lat jak większość ludzi w moim wieku

    ps. wolga - ale to jest tofik dla 30 latkow :-)
  5. Wąż Boa

    Mam 30 lat jak większość ludzi w moim wieku

    zez kochaniutka, zez - choroba cywilizacyjna ...
  6. Wąż Boa

    Mam 30 lat jak większość ludzi w moim wieku

    cześć wo0lga czeolem zcn ps. dobry ten tytul tofiku, taki krzepiący :-P
  7. Wąż Boa

    Mam 30 lat jak większość ludzi w moim wieku

    jestem jestem ... :-P
  8. witam wszystkich ! co tu tak pusto i cicho ? więcej ŚMIAŁOŚĆI, panowie i panie ;-) więcej ŚMIAŁOŚĆI. - pozdrawiam Wąż B.
  9. myślę że tych dwóch spraw nie można oddzielić. w zasadzie są to cechy pozytywne i dobrze że je posiadam - chciałbym jedynie zmniejszyć ich natężenie o jakieś 50%.
  10. zielono mi - moglibyśmy się zamienić ;-) na kilka dni - jak bedziesz miała szczęście być może w tym czasie nie stracisz pracy, dobrego imienia i kochanka ;-)
  11. Zielono mi... sam nie wiem co ci odpowiedzieć ktoś kiedyś powiedział że syty nie zrozumie głodnego i chyba coś w tym jest ... ja zazdrosze ludziom którzy potrafią / chcą /muszą / inaczej nie mogą zachowywać się \'bezszelestnie\'. ja przez całe swoje życie ( od przedszkola ! ) byłem postrzegany jako awanturnik, terrorysta, deprawator itp. a za co ? za to że pani nauczycielce w podstawówce powiedzialem ze nie chceiść do kina bo film mnie nie interesuje ( straszna zbrodnia ), p-ździe od matematyki w szk. sredniej wytknąłem malutkie oszustwo ( oczywiście oszustwo było dla mojego dobra ), panu dyrektorowi w pracy zasugerowałem że się myli ( miałem 100% racji - jak się okazało) itp. jak myślisz czym sie to skończyło ? ze szkły średniej wyleciałem ( nie tylko za cenne uwagi - przyznaję szczerze ), pracę musiałem zmienić, nie raz i nie dwa dostałem w nosa ... czy warto było walczyć ? nie wiem. moje małe manifesty nie zmieniły swiata ale zmieniły ( na gorsze ) moje położenie ...
×