Rusalka

czekam na moją zgraną i wariacką ekipe :)

oooj usmialam sie do lez!!! Ja znow po porodzie jak dr juz mial mnie szyc taka madra mowie.. Prosze o znieczulenie on do mnie alez oczywiscie bez znieeczulenia nie zszywamy.. Poczym widze a on idzie do mnie z zastrzykiem... Wiec ja w krzyk omalo i mowie no z ta igla to chyba nie domnie nie!! bo ja sie zastrzykow boje :) nie wiem co ja myslalam ze mi do tylka eter przyloza czy co ;) A najlepszy nr byl jak maz przyjechal i wczasie porodu nagle wszyscy skupieni bo juz powoli zaczyna byc widac glowke a ja do meza STOP!!! BIERZ APAPRAT I ROB ZDJECIA!!! TRZEBA PRZECIEICE PEPOWINY UWIECZNIC!!! Zamieszanie sie zrobilo bo maz mial przecinac pepowine a kto zdjecie bedzie robil..pielegniarka mowi ze nie umie wiec dr mzrobil.. ZDJECIE JEST!! TYLKO TLEM JEST CAAAAAAAAAALE KROCZE!!! :) dr nie pomyslal ze moze to nie byc widok normalny dla wszystkich to tez jest pamiatka ale baaaaardzo ukryta :)

Lily.. przepraszam ze sie wtracam.. ale mam podobne kontakty z tesciowa... zreszta ze swej szczerej milosci do niej tu slyne na kafe ;) Nie licz na to ze kontakty sie poprawia.. moja dziecko wlasnie widziala w tamtym tygodniu przez przypadek -naszlysmy na siebie (gdybym ja wczesniej widziala nawialabym :P) i widziala go 3 raz od narodzin.. 2 razy zaraz jak wrocilam ze szpitala-i tylko dlatego ze moja mama ja zaprosila 2 raz to przyszla..jak uslyszala troche prawdy na temat swego zachowania juz nastepnego dnia sie nie pokazala..i teraz po 5 m-cach.. Liczy na moje zaproszenie!!! A ja ja nigdy nie zaprosze-tak jak ona mnie nie zaprasza:P Nie daj sie!! jak sie poddasz to bedzie tak pozniej cale zycie... zreszta ja wychodze z zalozenia ze moja powinna sie wykonczyc z sakramentalnym \"tak\":P;) trzymaj sie dzielnie..i nie przejmuj sie osobami ktore nie sa warte tego!!

Witam! Jestem Czerwcowka 2006 wiec wpadam do Was poczytujac i wspoinajac ow cudowne chwile :) dlatego pozwole sobie wtracic swoje 5 groszy.. Plomyczku... Wiem dokladnie co przezywasz..i pociesze Cie ;) ale w negatywny sposob.. Ten bol moze nie przejsc po lekach!! Radze Ci nie naduzywac proszkow przecwbolowych... A co do bolu.. Ja sama mialam wszystkie bole swiata w cizy..i szczerze powiem ze ani razu nic nie wzielam.. Jesli glowa tak bardzo Cie boli pomoze szybciej chwila drzemki niz lek bo to pewnie bole migrenowe-no przynajmniej ja takie mialam.. Glowa jak szklanka..nawet szept byl za glosny... Zycze Wam wszystkim ZDROWKA :)

Inezzz nie kazda kobieta je ma.. i nie zawsze moga byc one ranne.. ja mialam mdlosci raczej popoludniu i na wieczor... zaczely one sie gdzies ok 6tyg ciazy i tu pocieszenie.. trwaja nieraz do 3 miesiaca..a moga tez i przez cala ciaze :) Jak cos was niepokoi macie jakies pytania.. Wpadajcie do nas na "rodzimy w czerwcu 2006" Wszystkie jestesmy przyjaznie nastawione i napewno doradzimy pomozemy... A... i male ostrzezenie... Teraz juz pora jesienna latwo o przeziebienie.. Dziewczyny nie bierzcie niczego na wlasna reke!! I unikajcie ogolnie lekow i dbajcie o siebie!!!!

GRATULACJE Jestem czerwcowka 2006 ... i az mi sie lezka w oku zakrecila jak zobaczylam wasz topick.. Tak nie dawno sama liczylam poczatki ciazy...:) Mam nadzieje dziewczyny ze ciaza sprawi Wam tyle radosci co nam :) Jezeli mialybyscie jakies pytania.. Smialo wpadajcie na nasz topick.. tam napewno ktoras zawsze udzieli wam odpowiedzi jesli tylko bedzie ja znala :) A... i cenna rada :) CIESZCIE SIE CIAZA..ZA NIA SIE BARDZO TESKNI :) I nie zalujcie sobie niczego!! Pozniej mozna tylko patrzec na niektore produkty... A kilogramy spadaja w piorunujacym tempie :)

Jesli moge doradzic cos do zastoju.. Nie chodz w biustonoszu!! Mnie doradzila biustonosz pielegniarka w szpitalu i myslalam ze umre!!! Jak bedziesz bez biustonosza piers sama bedzie sie oprozniac.. Jego nadwyzki Ci po prostu wyciekna... -no przynajmniej u mnie tak jest!! i bardzo pomaga ten prysznic.. Ja robilam gorace wrecz \"oklady\" tzn szlam pod prysznic i odkrecalam coraz to cieplejsza wode..aby cala piers-w srodku tez- rozgrzac... i masowalam prysznicem.. duzym strumieniem wody...

Majka.. i dobrze zrobil...;) Nie chcial abys glodna byla :) No lewatywa bys sie nie najadla ;)

hihihi dobre :) podnosze... Tu do was wpasc to czlowiek zawsze sie usmieje.. A wylaam jak bobr dopiero..... A to dla Waszych dzieciaczkow z okazji ich swieta:)

Biedroneczko.. no o tym plynie do plukania to wiem.. Czytalam gdzies wlasnie zeby przez 1 okres nie plukac... Ze lepiej jak wszystkie te dektergenty sa wyplukiwane dokladnie... Dlatego spytalam czy to plyn do plukania.. O.. ja polo marketu nie mam :O No to chyba nie dostane.. Ale proszek dzidzius widzialam....

Biedroneczko... to co lepiej dzidziusia kupic...?? No wlasnie tez myslalam o plynie..bo wiem ze sie lepiej wyplukuja niz proszki... Ale teraz pytanie.. Kupowac tylko do kolorow czy do bialego tez.. Ciekawa jestem czy dostane plyn dzidzius.. Proszek widzialam w sklepie ale plynu nie... Chyba zaraz sie wybiore po zakupki i nakupuje wszystkiego odrazu na pol roku ;) A plukasz jeszcze ubranka w jakims plynie do plukania czy nie...???:O

Mam pytanie do was... powiedzcie mi jak kupowalyscie proszki... do pranie kupic tylko np lovele do koloru czy do bialego tez? Pytam bo sama nie wiem... Mam sporo ciuszkow kolorowych.. Biale to tylko pieluszki i kilka sweterkow z dzianiny.. I sama nie wiem czy kupowac do bialego czy nie? Bo moze te do koloru nie piora tak \"dokladnie\" jak do bialego i mi np pieluszki poszarzeja... Doradzcie prosze:)

Kangurek.... oj dobre bylo... Dobre :D:D:D:D:D:D:D Podnosze... bo szkoda aby taki topic obumarl :D:P

O nie moge!!! Dziewczyny z wami to czlowiek przyspieszyc sobie moze na wesolo porod :D Piszcie jeszcze... :)

Lacky... Ciesze sie ze juz o wiele lepiej :) No drogie PAnie... CO u Was taki zastoj!!!!!! Maj juz sie konczy :P U nas juz sie dziewczyny posypuja w Wy niektore jeszcze 2 w 1 :O Grzywa... Dziwna ta twoja zuzia :D Wszystkie bobaski tak kochaja wode - no przynajmniej te z ktorymi ja mialam doczynienia..czyli ze 20 ich bylo :) Widac ze Zuzik Twoj to osobowosc ma ;) A klocuch fajnusny...:D Szkoda ze mi sie tylko te zdjecia do polowy pootwieraly :O Green tea.. Dojenie to nie karmienie... Karmi matka - dajac cyca.. A dziecko doi-czyli ssa - je :) Buziole dla Was :)