...marta24...

A ja jestem dziś przerażona..to juz jutro. Nowa praca, żłobek...i boję się czy ja dam radę i czy lalka nie bedzie za mocno tam płakać bez mamuni. Dobra nie smęce juz :) ide płakać w samotności

Balbinko to gratuluję :) tylko szkoda że na nich to trzeba najpierw pokrzyczeć

Cześć dziewczyny Coś mi się obiło ze któras narzeka na nocne spanie pociechy. My po 2 cięzkich nocach mamy juz luz. Jula wstaje o 4 na piciu a o 6 dopiero mlenio. Ostatni jej posiłek jest o 20. Więc teraz wiem ze warto było sie pomęczyc 2 noce. I w dzień zjada juz normalnie zeby na nocke starczyło.

mal_a cieszę się że ktoś myśli tak jak ja :) utwierdzam się wtedy że podjęłam słuszną decyzję

A czy jestem zadowolona to się okaze w trakcie :)

Kasiu jestem z Warszawy. Moze i znalazło by się troszkę taniej ale bałabym sie zatrudnic byle kogo za grosze bez referencji. A tak będę pewna ze kazda kazdej na ręce patrzy i krzywdy małej nie zrobią

Moniu też się bałam ale teraz jestem pewna że najlepsza niania nie nauczy mej pannicy tego co nauczy sie tam, no i będzie miała towarzystwo :) . Boję się a jakże ale nie mam wyboru bo niania kosztuje 1500 a ja zarobię 2000, więc nieopłacalny interes. No i jezeli teraz pochoruje to się zahartuje na przyszłość. Dzis zostawiłąm ją na godzinę i nie chciała wracać. Panie są cudne, a dzieci zadowolone. Zawsze przytulą jak dziecko płacze... Zresztą rozumiecie że muszę widziec plusy bo inaczej byloby mi cięzko. No i my robimy znów krok do przodu: oduczamy sie nocnego jedzonka i 2 noce były cięzkie ale ta noc juz spoko, : o 20 jadła po raz ostatni a pierwsza pobutka o 4 hurrraa no i konsekwentnie piciu dostała o 6 dopiero mlenio. Usypia sama w pokoju tez juz od tygodnia. Moze pomyslicie ze jestem potworem ze tak ją szkolę przysłowiowo ale nie pozwalam na mocny płacz bo mi tez by serce pękło tylko robię to pomalutku. I ona zadowolona zauwazyłam no i mi jest lzej. Wracam od 1 wrzesnia do pracy więc musze sobie troszkę ułatwic zycie. Hej Madziu super ze sie pojawiłas w koncu :) Netko to dobrze że nic się nie stało małemu, to napewno zasługa kogoś z góry ze tak sie potoczyło a nie inaczej Luxorku czyżby cosik ... albo ktosik :) Kasiu to dobrze ze wszystko tak się z ZUSem potoczyło i ze idziesz na wypoczynkowy i ze bedziesz z Adulką

102 pozazdrościć tylko :) ale fakt faktem że gdy mama szczęśliwa to i dziecko też. Sama bym gdzieś wyszła ale babcia za daleko Migotko ależ ja też bardzo chętnie obejżę zdjątka więc jeśli możesz :) Mampytanie to juz tylko patrzec jak same będą latac nasze skarby :) Julka najwięcej 5 kroków naraz zrobiła do tej pory a tak to 3 to podstawa A my chodzimy do żłobka od poniedziałku. Jestesmy tam po 1 godz lub 1,5 . Dzis pierwszy raz mała sama tam na godzinę zostanie a ja udezę na sklepy w koncu saaaammmaaa :) a od poniedziałku do 12 tam będzie a za tydzien juz do 16. Az mi ciarki przechodzą jakpomysle ze tam będzie beze mnie. Ale ciocie sąswietne wiec nie bedzie chyba zle . Narazie zmykam bo lecimy do żłobka. Bede pózniej

No i znowu mój post jest niewidoczny i w sumietez dlatego nie wpadam tu za często bo sama siebie czytac nie mam ochoty :) Buziaki dla pociech

Witanko chyba jeszcze jako pierwsza :) Moniu jestem jestem ale nie za bardzo mam jak pisac bo moje dziecię zaczyna chodzic. ciągle sie puszcza robiąc kilka kroków i pada na pupe . Więc sama rozumiesz- ciągle muszę pilnowac. Teraz tez siedzi w łózeczku i krzyczy na mnie ze zła mama :) ze zostawiła. A poza tym od poniedziałku idziemy do żłobka więc ciągle latałam na zakupki. Wpadne jeszcze jak mała pójdzie spac.

Aniołku ja swoją małą odstawiłam od cyca jakies 2 miesiące temu. Najpierw raz dziennie dawałam mleko modyfikowane , 2 dni pózniej dałam juz dwa razy. Mała zaczaiła i się zbuntowała i nie chciała butli więc nie naciskałam. Dwa dni pózniej znów zaczęłam i to od razu dwa razy dziennie. Cyca miałą tylko w nocy. I o dziwo juz jej się spodobała butla i czasem się tylko przytulała do cyca. Po jakichś 2 tygodniach w nocy tez dałam butlę i od tej pory budzi sie juz co 4 godziny a nie co 2 jak do tej pory. Tylko ja mam wszystko przygotowane. Znaczy sie mleko wsypane do butelek i wodę w termosie :) więc jak sie budzi to tylko wlewam mleko i za bardzo sie nie rozbudza. Tylko fakt ze Jula nie usypia przy cycu tylko sama. Ale spróbuj dac butle najpierw w dzien . A ja zyczę powodzenia :) i trzymam kciuki :)

Cześć dziewuszki Jula dziękuje za życzenia i przesyła buzi Amelce i Olkowi Ja dziś byłam na rozmowie kwalifikacyjnej bo chce zmienic prace . I wiecie co.... Dostałąm nową od 1 września !!!! Jestem przeszczęsliwa. Szef juz ise zgodził na rozwiązanie umowy za porozumieniem. Az mam ochotę się upic ze szczęscia :)

Dzień doberek dziewuchy :) ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie :) Nadrobić to Was nie nadrobie bo za duzo bo az 250 stron :( My byliśmy na wakacjach ..... u rodziców bo kasy na inne brak przez to ze wykupujemy mieszkanko :( ale lepsze takie wakacje niz w tej zakichanej wawce . No i byłam na weselichu a mała z dwiema babciami i wyobrazcie sobie ze mam taką cyganichę ze nawet nie kwękneła tylko się bawiła a wieczorem poszła spac więc super sie wybawiłam. A następnego dnia to tylko mnie całowałą tak nadrabiała :) No i zaczyna sama stawac bez trzymanki na kilkanascie sekund tylko czekam na ten kroczek :) Jak u którejs coś sie wielkiego wydazyło juz to piszcie jeszcze raz bo za dyzo czytania wstecz a nie bardzo jest kiedy :) buziale wielkie dla malenstw i Was oczywiście :)

wysyłam Wam kilka zdjęc . Jak ktos nie dostanie a chce to niech się głosno upomni :)

dmko ja Cię czytam od początku do końca :) tak jak wszystkich zresztą i tez mam wrazenie ze mnie nikt nie czyta :) . Co do fotelika to ja nie pomogę bo mam fotelik chicco 0-18 po męza siostrzenicy i pierwszej jakosci nie jest i myślę o czyms innym. Poza tym w naszym samochodzie jakos dziwnie się prezentuje ale jak inaczej moze sie prezentowac fotelik w samochodzie sportowym :O

A odpowiedz na pytanie to było do Ciebie Kitek a nie do aniołka bo tak nieskładnie napisałam :P . Ale tak to jest jak się ma pstro w główce :)

Sili nie obwiniaj się, jeszcze nie jeden guz będzie, nie upilnujemy. Moja juz się znudziła raczkowaniem i juz chodzic chce i sie wywraca :O więc uwierz ze bedzie gorzej :)

Cześć Dziękuję za zdjęcia aniołku :) śliczniucha Emilka jest i taka sama łysiutka jak Julka :) . Co do Twojego pytania to byyłam teraz w Zamościu 2 miesiące bo mąz wyjechał (kwiecien,maj) i za tydzien znów tam bede przez miesiąc bo MAMY urlop :P . I chyba juz zawsze tam bede wracac bo kocham to miasto :) No i Moniu za pioseneczki tez dziękuję. Jula zachwycona bo takich nie miała . Balbinko , Ja tez muszę isę wybrac do denta a nie mam z kim małej zostawic bo chłop ma tyle roboty przed urlopem ze wieczorami wraca.Ale tez mam stracha. Tak wogóle to nie lubię ani ginekologów ani dentystów :O 102** moja małą jak miałą takie ciężkie noce przy wychodzeniu ząbka to dałam jej syropku Nurofen i pomagało. Spała nawet kilka godzin bez pobutki a rano dziecko zadowolone i wypoczęte było. Ten syropek jest własnie równiez od bolesnego ząbkowania. A mi juz zaczyna zanikac pokarm bo w dzien daję butlę i mimo ze chciałąm powoli oduczac to chyba szybko to bedzie :O Jula w nocy juz nawet zaczyna się wic przy cycu i muszę butlę jej szykowac. A na początku tak gardziła butlą :O Miłego dzionka :)

No i dupa bo dzis miałam się dowiedzieć czy ją przyjeli do żłobka bo jest 1 na liscie rezerwowych i panie nie nadążyły jeszcze sprawdzic :O . Czyli znów niepewnosc do poniedziałku . Gdyby nie to ze wykupujemy chałupkę nie oddałabym jej a tak muszę pracowac buuuuu :O zle mi z tym a za nianię 1500 wybulic to się nie kalkuluje. Dobra nie smęce juz . Buziaki

cześć dziewczynki A mnie rozwaliło jeszcze bardziej :O i przez to mam opóznione ruchy i Jula ma wielkiego góza na głowie bo nie zdązyłam jej złapac :O . Dopiero nauczyła się stac a juz dzis isc chciała . Mała spi od 21 do 6-7 rano i pózniej jeszcze ze trzy drzemki po 45 minut. ok 10, 13, i 17 . czasem uda się nawet 1,5 godzinna drzemka więc nie jest jeszcze tak zle :) No Kaja gratuluję, :) mały informatyk mojaspinko rośnie :) Moniu dziękuję za pioseneczki Asiu gratuluję nocki i zazdroszczę ale tak pozytywnie :) oby juz tak ciągle było a nawet bez pobudek :) bo u nas jest ich kilka :O D.o.r.o.t.k.o gratuluję Mareczkowi :) teraz juz bedzie tylko \"lepiej\" czyt. siniaki , guzy itd.... :) A okresu jeszcze niet i dobrze mi z tym :) tylko libido -1000 :O Platynko moja mała tez ostatnio gardzi obiadkami i kaszką owocową równiez tylko cyca kocha i z przymusu butlę :)

Jak mały zniósł szczepionkę bo ja mam receptę i ciągle sie waham czy wykupic a poza tym jest chole....droga a za miesiąc trzeba powtórzyc :(

folicum miałam to samo, musisz ją zgrac na kompa i otworzyc w point

Asiu przykro mi , ja mam tę samą sytuację. Ja sobię tłumaczę że będzie ok i napewno coś lepszego znajdę. Buziak ode mnie

Dla małej mam nasivin , wodę morską, maść majerankową i jeszcze jedne krople jakieś na B . Katarek u niej jest dosyć często bo jest uczulona na sierść więc jestem zabezpieczona :). Tylko ja się czuję jakbym kopytem oberwała :) i to pierwszy raz od kilku lat. Dobra nie marudzę tylko się kuruję... Buziaki dziewuchy

dziękuję ci ziarnko_piasku , lece do apteki w takim razie. A małej widzę ze nie ominie to samo bo juz katarek się zaczyna :(