ale ale

naprawde troche sie dziwie tak na logike to po 6 tygodniach niemozna zzrechabilitowac tego co przez 9 miesiecy sie rozciagalo i przy porodzie czy cesarce zostalo jeszcze silowo potraktowane do tego wysilek karmienie=a i prac innych, to na zdrowy rozzsadek nie moze sie udac (chyba ze ktos ma super farta) zazcniesz za wczesnie - wiekszy stres - porazka - zniechecenie - lawina niecheci - itp 3 miesiace to chyba jest takie optimum ale to wszystko jest i tak zbyt indywidualne by uagolniac

jakos mi sie zdaje ze tych pozytywnych to jest jednak mimo wszystko wiecej bowiem coraz wiecej jest mlodych ojcow ktorzy nie wynosza sie \"do salonu na wersalke i pilota i piwko\" bo musza sie wyspac i matek tez wiecej, ktore dopuszczaja mezczyzn do klanu macierzynstwa im nie straszne jest wytarcie krwi z pologu bo jej jest ciezko sie nachylic i dziela sie obowiazkami po rowno odpada wtedy problem \'migania\' sie bo to on pierwszy zacznie sie migac partnersko musi byc a nie tradycyjnie, ot co a seks do ostatniej chwili prawie moze byc , za wyjatkiem stricte medycznych przeciwskazan, i ilez weselszy bo bez stresu o wpadke przynajmniej i jeszcze jedno, nie mysle zeby \"karmiace piersi\" zarezerwowane byly tylko dla bobasa, sa bardzo pociagajace dla mezczyzn tez, wkoncu nawet w internecie masa jest fotek i filmow z \"laktujacymi kobietami\" wiec ich to kreci tez to znowu jest jedno z tych tabu milczenia i macierzynstwa o ktorych strach pomyslec - mezczyzna, dotyka karmiace piersi - jakim prawe - to dla dzidzi tylko !!!!!! a przeciez wrecz im dobrze zrobi delikatny masaz i pieszczoty, to wkoncu tez moze byc forma zabawy - byle z czulascia i z umiarem a nie jedna z nas meczyla sie z zastojami i grudkami pokarmu wiec niech glaszcze, masuje, pociagnie, a jak mu przy tym stanie to co ztego i dobrze (reka pare razy i juz erotyczny podwieczorek gotowy) dzidzia nawet niezauwazy ze ktos jej te piersi dotykal tylko tabu trzeba przelamac a nie jak ktoras z kolezanek tu pisze - piersi niedotykac bo to zarezerwowane - niedobrz, niedobrze pa

wytwarza sie tez oksytocyna , odpowiedzialna za skurcze macicy i pochwy, i chyba to jest wlasnie ten mechanizm o ktorym Wislocka pisala zaś kiedys, ze \"moglby sie maz pieszczot piersi i ssania od malenstwa uczyc a doprowadzalby mnie od razu do orgazmu\" (hihi cytat nie dokladny bo z pamieci) moze to wlasnie ten kierunek jest - mąz zamiast odciagacza??

troche kce mi sie spac ale sprobuje jeszzce krotko napisac oczywiscie nie jestem psychologiem ani lek. i to co pisze ma raczej charakter wewnetrznego przepracowania tematu i moze rzecz jasna zupelnie niepokrywac sie z rzeczywistascia ale niemam watpliwosci ze zmniejszenie libido generalnie jest skutkiem antykoncepcji hormonalnej - tylko tej i poprostu nikt o tym w swiecie lekow i lekarzy nie mowi explicite bo zmniejszylo by to poprostu kase (oczywiscie jest pytanie czy wycofanie sie kobiet z antykoncepcji hormonalnej nie unieszczesliwi ich w druga strone - ale to nas tu teraz nie interesuje) i u ciebie pewnie jest tak ze odstawienie tabletki i zaprzestanie karmienia poprostu zbiegly sie i dlatego wydaje sie ze to mialo zwiazek ale glowna przyczyna byly tabletki albo zle dobrane tabletki ja mysle ze teraz jak gospodarka hormonalna wraca juz do normy to jest kwestia no poprostu rozkulania sie spraw lozkowych i wszystko wroci do normy - to pewne z tego co piszesz to pod wzgl biologii ale jest tez aspekt kulturowy to kultura narzuca pewien stereotyp myslenia dot seksu wizje matki - dbajacej wylacznie o dobro dziecka - i porzucajacej kompletnie swoje poprzednie aspiracje i zainteresowania, min. te dotyczace swojej erotyki, i wtym momencie zalezy juz wszytko nie od biologii partnerow ale od przekroczenia bariery stereotypu przez oboje partnerow tak aby w pelni umozliwic samorealicje zawodowa i emocjonalna kobiety - juz nie tylko matki ale pelnoprawnego partnera sfery tak erotycznej jak i publicznej (ktora tradycyjnie powinna poswiecac sie dziecku) inaczej obudzi to mniej lub bardziej podswiadoma frustracje \'matki poswiecajacej sie\' i unieszczesliwi zwiazek w sferze seksualnej tez ide przywitac podusie

hihi nie zostaw wpanice testu na polce w kibelku, zwlaszcza uzywanego ;) z emocji roznie sie zdaza bo potem dopiero jest obciach i ostra jazda bez trzymanki przez pol roku conajmniej

no spoko, dzieki, to wiele wyjasnia mysle ze czepianie sie Ciebie w tej debacie jest wyjatkowo bezpodstawne, (zeby nie bylo jestem zwolennikiem szerokie dostepnosci artykulow antykoncepcyjnych, a takze automatow z prezerwatywami w kiblach damskich i meskich montowanych w szkolach poczawszy, oraz pozostawienia decyzji o decydowaniu o swoim brzuchu wylacznie kobietom)

i tak wlasnie jest nie gotowac i lekarka smiala - zeby nie wąchac tej na M**** nie czytaj i niesluchaj robi tylko dym na innych topikach tez, az smiech boki zrywac

lepiej jest po odciagnieciu od razu zamrozic nawet do uzycia na drugi dzien lekarka doradzila zeby wykozystac tanie i szczelnie, zakrecane pojemniczki na mocz - sterylne z apteki (bez usmieszkow) kosztowaly 50 gr, niezla porcja sie tam miesci, sterylne i szczelnie zakrecane, bezpieczne, latwo opisac date na wieczku i nie tak drogie jak aventy naprawde same zalety, a jak po 3miechach sie wraca do pracy to naprawde sporo tego idzie, (no i na \"po imprezie\" od czasu do czasu jak znalazl, (potem to poimprezowe wylac lepiej) to wcale nieprawda ze od odciagania cos ci sie wyciagnie, dobry odciagacz, aventa reczny np - choc nie tani - masuje i krzywdy ci nie zrobi ale tania pompa elektraczna - to kto wie - do kolan i na ramie (jak to sie matki z tych szpitalnych smialy)