BETTY83

staraczki Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Voltare...............31........................74...... .................22.07 Milka..................33........................20..... ..................02.07 Telesforka...........35........................20....... ................17.07 Ani77.................31........................14...... ..................16.07 Martuniadiablica...31..........................3........ ................3.08 mimi1981............27..........................1....... ..................26.07 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data moniś..............27...........38...... ...(Konrad) 01.08.08 mężatka..........25...........35.........(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......33............34...........(Marcelinka) ok. 26.08. 08 BETTY83..........25...........35............(Alicja).. 30.08.08 Fasolka81........27...........27...........(Gabriel) 19.10.08 Agness28.........30...........26...........(Roksana) 19 .10.08 milla77............30...........25............(Maciuś) 02.11.08 Ryba_lufa........33.............8............(Sonia/Bory s) 22.02.09 Jagody...........32.............7......(Jagoda/Michał) ok. 6.03.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ......................2750.............03.07.08

czesc kobitki! ja dzis znow leze :( zero wstawania! wczoraj sie wieczorkiem umylam i mierze cisnienie a tu 160/75 o matko az zaczelam plakac odsiedzialam 10 minut 150/75 i kolejne 10-15 minut 140/70 nie wiem moze za szybko zmierzylam po umyciu moze powinnam chwile posiedziec. juz plan opieki nad Asia bo jak w srode pojde do gina to znow da mi skierowanie do szpitala.to mowie do m czy nie moze zadzwonic do tesciowej i czy by nie mogla zajac sie Asia ale m mnie utwierdzil w przekonaniu ze skoro jej teraz sie zaczyna urlop to pewnie z nia nie zostanie-ale babcia,jak w sobote czy niedziele przyjedzie i bedzie poruszony ten temat to jej powiem ze taka z niej babcia ani razu sie nie zapyta czy w czyms pomoc -chocby nad opieka dziecka. az szkoda gadac! fasolka-masz racje tak trzymaj i walcz dzielnie o swoje! niepoddawaj sie i m wez bardziej w obroty to w koncu z toba bedzie bral slub a od rodzicow sie pepowinna przetnie. voltare-czekamy na efekty:) staraczki Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Voltare...............31........................74...... .................22.07 Milka..................33........................20..... ..................02.07 Telesforka...........35........................20....... ................17.07 Ani77.................31........................14...... ..................16.07 Martuniadiablica...31..........................3........ ................3.08 mimi1981............27..........................1....... ..................26.07 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data moniś..............27...........38...... ...(Konrad) 01.08.08 mężatka..........25...........35.........(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......33............34...........(Marcelinka) ok. 26.08. 08 BETTY83..........25...........35............(Alicja).. 30.08.08 Fasolka81........27...........27...........(Gabriel) 19.10.08 Agness28.........30...........26...........(Roksana) 19 .10.08 milla77............30...........25............(Maciuś) 02.11.08 Ryba_lufa........33.............8............(Sonia/Bory s) 22.02.09 Jagody...........32.............7......(Jagoda/Michał) ok. 6.03.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ......................2750.............03.07.08 staraczki Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Voltare...............31........................74...... .................22.07 Milka..................33........................20..... ..................02.07 Telesforka...........35........................20....... ................17.07 Ani77.................31........................14...... ..................16.07 Martuniadiablica...31..........................3........ ................3.08 mimi1981............27..........................1....... ..................26.07 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data moniś..............27...........38...... ...(Konrad) 01.08.08 mężatka..........25...........35.........(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......33............34...........(Marcelinka) ok. 26.08. 08 BETTY83..........25...........34............(Alicja).. 30.08.08 Fasolka81........27...........27...........(Gabriel) 19.10.08 Agness28.........30...........26...........(Roksana) 19 .10.08 milla77............30...........25............(Maciuś) 02.11.08 Ryba_lufa........33.............8............(Sonia/Bory s) 22.02.09 Jagody...........32.............7......(Jagoda/Michał) ok. 6.03.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ......................2750.............03.07.08

witajcie moje kumpelki :) leze wczoraj mi skoczylo cisnienie mialam 145/75 a po jakims czasie mierze a ja mam 150/80 -galy wyszly mi z orbit :( juz przy wczesniejszym pomiarze sie polozylam a po 2 umylam sie i juz do rana poza wc w lozku:( m zaczol remont kuchni wylicytowalam w tamtym tyg zlew okragly i co sie wczoraj okazalo w sklepach w naszym poblizu niema do niego syfonu bo to duza dziura,ale m znalazl na allegro-dobra sprawa! dzis bedzie przerabial! Alicja mnie od wczoraj tak trzymala w strachu ze myslalam ze juz zaraz zadzwonie do gina ,malo a prawie wcale sie nie ruszala nawet jak bylam wc i ja budzilam a tu nic albo maluski delikatny kopniaczek.wystrazylam sie ze moze przez to cisnienie i pewnie tak bylo. dzis juz mam 130/75 i tylko leze nic nie robie,no teraz to wstalam ubralam sie i pisze do was a poza tym sniadanie dla siebie i Asienki trzeba bylo zrobic.obiadu nie robie juz zapowiedzialam wczoraj i dzisiaj m.ze lepiej jak bede lezala w domu niz w szpitalu. bluznilam tez wczoraj na siebie bo zachcialo mi sie isc na spacer i zakupy dla Alicji :/ ale nic ciezkiego nie kupowalam kupilam dresik 0-3 miesiecy ,pajacyka,czapeczke,skarpetki 2 pary takich skarpetkowychbucikow i ceratke do lozeczka a sobie kupilam podklady bella 2 paczki i gaziki jeszcze kupilam LEKO do pepuszka i sol fizjologiczna. wiem wiem nie powinnam isc ale szlam spacerkiem z Asia tak mnie ciagnelo z domu,ale juz wiem ze czy ladna zy brzydka pogoda nie moge sie nigdzie ruszac.pierwszy mozliwy termin na wyjscie to sroda do gina,i ciekawe czy nie bedzie znow pobyt w szpitalu.juz bym wolala isc do szpitala i urodzic niz lezec tak bezczynnie.ale jeszcze nie pora :) a co do cen to ja tez mam dobra porownanie-w poniedzialek bylismy w m1 i w realu herbatka z kopru -8-9 zl a w aptece 15 balsam do pielegnacji niemowlat w realu-15 zl-500ml a w sklepie dziecinnym 22zl pozdrawiam wszystki cieplutko

Jagody-leż ,lez i jeszcze raz lez.od lezenia nic Wam nie bedzie :) mimo to nie stresuj sie mimo tych oznak plamienia bo tak tylko bedziesz mogla pogorszyc sytuacje. mężatka-i dobrze niech malenstwo rosnie :) dla reszty buziole i pozdrowionka.

moniś-27-widze ze robimy podobnie :) ale kobieto w takim tempie to TY do terminu nie doczekasz.odpoczywaj bo pozniej bedzie ci trudno.

voltare POWODZENIA :) telesforka- ja tez jestem tego zdania,by sie calkiem usamodzielnic i placic za siebie,ale to jest jedyny sposob by jakos tesciowa zmusic do przepisania-chodzi tu nie o sama chec tylko o pieniadze na to potrzebne. dziewczynki m juz w drodze do pracy ja sie przebudzilam i jak nigdy wtrynilam kanapke i pisze na kafe.ide dalej spac,bo co od samego ranca mam robic przeciez nie zaczne sprzatac,odkurzac :)

my dzis bylismy na zakupach kupilismy 4*72 szt chusteczek nawilzonych-28zl 2*78szt pampersow-65zl mleczko do ciala,szampon,mydlo zasypka i takie tam pierdoly. ale juz prawie wszystko mam :) wzielismy ze soba Asie i kolegi corka tak biegaly po m1 ze juz za kasa jak sie nasza rozbrykala ze nam uciekla a my pakowalismy przy kasie zakupy polecialam za nia a ona juz przy drzwiach wyjsciowych.tak sie wystraszylam juz 2 raz mi taki numer odstawila. ja z tego stresu kiedy urodze albo na zawal serca padne. a byla dzis tesciowa pyta sie mnie co nie chce z nia rozmawiac to jej powiedzialam ze to ona ze mna nie chce ani gadac ani mnie odwiedzic nie chciala jak lezalam w szpitalu.a ona ze gdzie z pracy ma daleko... to jej powiedzialam ze 10-15 minut tramwajem z samego centrum dalam jej rachunki i pieniadze za swiatlo a ona ze szwagierka sama i tyle wyciagnela? swiatlo,smieci i podatek tez mamy placic-a my z mezem postanowilismy ze do poki nie bedzie przepisane na m to niestety ale rachunki bedzie placila ona.-OSTRA MOTYWACJA- no ale byla u nas widziala remonty,nowa lodowka to pewnie duzo pieniedzy mamy to mozemy placic! mozzemy placic ale zebysmy mieli pewnosc na pismie ze to bedzie nasze\' a tak to co do przepisania nigdy by nie doszlo. jestem zla na m bo mial dzis isc do szkoly jazdy sie zapisac i zaczac kurs a w sobote nie chcial isc powiedzial ze pojdzie w poniedzialek/wtoreek a teraz przeklada z dnia na dzien a to juz mnie upewnia ze to nigdy nie nastapi.:( :(

po raz drugi pisze,bo komp mi sie knoci! witam kobitki! w sobote rzucilam haselko przemeblowania dziecinnego pokoju i m sie o dziwo bez proszenia zabral za rozstawianie segmentu i do biurka ktore laczylo sie z szafa dorobil taka \"noge\" zostala mu tylko polka do powieszenia.-o wiele wiecej miejsca:) wczoraj nie moglam znalesc sobie miejsca brzuch mnie ciagnol i mialam wrazenie ze skory mi juz brakuje,kregoslup mnie bolal,ale bardziej po prawej stronie. wczoraj byla burza i wallo w slup az polecialy iskry. i oczywiscie mamy kolejny wydatek.musimy zrobic dach nad naszym pokojem bo lecialo po zylandorze ale sciany cale i sufit tez bez zaciekow. cisnienie skoczylo ale polezalam i troche spadlo nawet chodzic nie moge-na to wyglada:(

nie wiecie co u malolepszej? Jagoda-czasem tak bywa ze szczescie sie do nas usmiecha w najmniej spodziewanym momencie. Voltare-teraz twoja kolej :P :)

Jagoda a Ty nie powinnas byc w tabelce nizej?

czesc to ja :( dzis mam jakis dziwny dzien.jak maz byl jeszcze w domu i siedzial przy komp ja lezalam na lozku a gdy przyszedl do mnie zobaczyl moje lzy-bylo mi smutno i bylam zla zarazem a za kazdym razem gdy sie tylko pytal dlaczego placze coraz bardziej beczalam.:( juz wiem ze wrocilam do domu :( pranie,gotowanie itd.ale spokojnie bez jakis wyboi wypralam ubranka i czekaja moze do jutra na prasowanie wczoraj jak bylam u gina wchodze dzien dobry mozna tylko o zwolnienie? (jego nie sympatyczna polozna mowi)-NIE pytam dlaczego NIE a ona-ze jej sie niechce pisac na to ja-a mi sie nie chce placic! zamknela sie i wypisala. a do pana dr powiedzialam ze wczoraj wyszlam cisnienie spadlo brzuch bez zmian a on do mnie ze wiem dzwonilem i sie dowiadywalem a z brzuchem tak bedzie. powiedzial ze mam przyjsc za tydzien ale ja sie zapisalam za 2 tyg ,bo potem znow za 2 tyg i by byl jeszcze lipiec a w lipcu ma byc jeszcze prywatnie wiec na kolejna wizyte bede szla za kolejne 2 i wypadnie juz sierpien. nie wiem czy sie polapiecie w tym co pisalam ale trudno. maz przed wyjsciem do pracy juz mi zapowiedzial zebym lezala bo jeszcze wczesniej urodze i przyjdzie z pracy a ja z dzieckiem bede lezala.-jasne:) to mu mowie ze bardziej sie boje ze wody mi odejda i zaleje lozko i panele(od wilgoci i wody sie wypaczaja) -a on to trudno:) tak bym zaraz zaczela sprzatac. fasolka-ja tez mialam rozne skoki i w gore i w dol -wiekszosc w dol ale sa ok tylko potas mi znow spadl ale juz biore tabl. pozdrowienia dla Wszystkich

WITAJCIE KOCHANE! wczoraj wyszlam ze szpitala cisnienie spadlo wiec juz nie chcieli mnie dluzej trzymac. bol brzucha ustapil choc nie do konca tak jak i stawianie sie brzuszka. w karcie szpitalnej mialam napisane-nadcisnienie ,obrzeki,zagrozenie przedwczenym porodem. dziewczyny ile sie tam dzieci rodzi! w sama niedziele 9-cioro w poniedzialek-taka kobitka rodzila 38 lat -3 dziecko od 3 lat cukrzyca i chlopak mial miec 4600 gram a urodzil sie przez cc i mial 5400 i dl 63 ciesze sie ze juz jestem w domu ja dzis do gina bo mi sie zwolnienie konczy.zobaczymy czy uda mi sie bez oplaty za wizyte prywatna,bo tylko zwolnienie mi potrzebne. a tak wogole to mi sie urlop wychowawczy nie bedzie chyba nalezal.z tego wzgledu ze przekroczymy chyba zarobki bo jest 504 zl na osobe. tak sobie pomyslalam ze jak bede 20 tyg na macierznskim potem urlop potem .....albo do pracy(z dziecmi bedzie mogla siedziec ta dziewczyna co pilnowala Asi) albo z 2-3 miesiace na zwolnienie i jak zwolnia to na kuroniówkę i miedzy czasie jakas praca domowa. blagam i namawiam m na prawo jazdy i nie wiem czy mi sie uda.chcialabym bo juz mam dosc tego lazenia pieszo i wogole jak bedzie 2 dzieci to jak ja sie rusze. moze jutro mi sie uda go wyslac do auto szkoly i niech zalawia by szybko skonczyl i juz jak bedzie dzidzia kupic jakos samochod i jezdzic nawet na zakupy czy do lekarza. bardzo bym chciala ale zobaczymy czy mi m ulegnie.:/ pozdrowienia dla pozostalych kobitek ,a u mnie tez pada i jest pochmurno

WITAJCIE KOCHANE! wczoraj wyszlam ze szpitala voltare -dziekuje za informacje dla dziewczyn:) cisnienie spadlo wiec juz nie chcieli mnie dluzej trzymac. bol brzucha ustapil choc nie do konca tak jak i stawianie sie brzuszka. w karcie szpitalnej mialam napisane-nadcisnienie ,obrzeki,zagrozenie przedwczenym porodem. dziewczyny ile sie tam dzieci rodzi! w sama niedziele 9-cioro w poniedzialek-taka kobitka rodzila 38 lat -3 dziecko od 3 lat cukrzyca i chlopak mial miec 4600 gram a urodzil sie przez cc i mial 5400 i dl 63 ciesze sie ze juz jestem w domu:)

witam dziewczyny! nie moglam dzisiaj spac i moja Asia chyba tez bo przyszla do mnie,budzila sie co chwila. jak w koncu usnelam to sie obudzilam o 6;30 i zaraz po mnie przyjedzie. to chcialam sie z Wami pozegnac i zyczyc zdrowka i pozytywnych emocji. to papa

no to troche wczesnie jeszcze na cesarke ja jestem w 32 tyg a ja bede rodzila to nie wiem ale wolalabym naturalnie.

voltare- to juz mam zapisalam w tel i jutro jak bede juz cos wiedziala napisze smska.dziewczyny ja juz sie klade bo z samego rancaaa musze wstac i jechac,ale jak wroce to mam nadzieje ze bede miala co czytac.jakies niusy? :) i dolanczam sie do malolepszej ze szpitalnym lezakowaniem:(

no przed lekami mialam 165/95 najwyzsze

no nie ale ja biore juz depegyt 2*2 tabl i diprofiline 3*1 tabl -na nadcisnienie. moze mi zrobia usg i bede wiedzial jaka plec

jutro m bedzie po nocce wiec Asia zostanie z nim(bedzie spal a ona bedzie ogladala bajki)o kolo 12-13 wstanie i bedzie z nia do 20 potem zaprowadza ja do takiej dziewczyny-ona pilnowala Asie jak pracowalismy.i u niej zostanie na noc i w sobote kamil ja odbierze o kolo 13 do poniedzialku bedzie siedzial z nia.przyszly tydz bedzie pracowal na poludnie wiec do 12 bedzie z Asia potem do tej dziewczyny i o 22;30 bedzie w domu,najwyzej klucze m jej zostawi i przyjda do domu i o 20 Asia spi. ta dziewczyna ma 16 lat i jest o wiele wiele odpowiedzialna niz inne.znam ja i jej rodzine i jej ufam. a szwagierka ma 19 i Asi na dluzej niz 30 minut -godzine bym jej nie zostawila,zreszta ona jest bo jest siedzi dziecko i tak robi swoje. dlatego jej nawet nie pytamy.

w skierowaniu gin napisal jak glowny powod przyjecia do szpitala ze jest nadcisnienie

fakt skopiowalam i wam to samo wyslalam -nie zauwazylam :( a nie mam do żadnej num gg

wlasnie mi sie tak wydaje ze jak ostatnio bede tam tak lezala i tylko tyle co do toalety to bede miala za niskie a w domu co prawda nic nie robie i tak mam dosc duze.ale martwie sie tez tym twardym brzuszkiem

a u mnie droga do lekarza straszna samo dojscie do stacji mnie zmeczylo w taki upal (30minut w samym sloncu)kupilam bilet i zaraz przyjechal pociag.ze stacji do gabinetu myslalam ze juz blisko-przystanek tramwajowy a tu tak dopiero sie zaczyna ta ulica i tak szlam prawie 2 km i znalazlam.godzine czekalam do samego lekarza-wizyta 80 zl.wchodze i mowie boli mnie pod brzuchem-kluje,mam takie lekkie bolle jakby miesiaczkowe(kojarzy mi sie z miesiaczka albo ze skurczami porodowymi)brzuch twardy,zapomnialam o bolu w plecach jakby nerki czy cos.cisniienie 145/70 i wniosek-SZPITAL! chcial mnie dzisiaj polozyc ale dzwonil niema miejsca.(ze porod przedwczesny nie jest raczej brany pod uwage chyba ze bedzie sie cos dzialo)zbadal brzuch i tyle nawet na fotel nie wlazilam.mowil ze skierowanie wypisuje na nadcisnienie ale przy przyjeciu mam powiedziec o bolu brzucha. na jutro z samego rana mam byc w szpitalu. s i jeszcze pytal sie o ruchy mowie ze czuje ale jakby mniej dzisiaj na to on zebym szla na zapis tetna dziecka i kosztuje 20 zl -to mu powiedzialam ze ja nie mam tyle przy sobie bo wzielam tylko na wizyte i bilety ...a on to pani przyjechala pociagiem?-ja ze tak a on-jutro prosze zeby pania ktos przywiozl. i jutro kolo 7 rano wyjezdzam do szpitala.m wyslal mi z tel smsa o gg wiec mam num gg do telesforki i voltare.i kom do fasolki to jak bede cos wiedziala to sie odezwe to którejś z nich.chyba ze nie moge to piszcie

zagladam na kafe a tu malo ze tyle stron do czytania to jeszcze taka nowina -wiedzialam ze tak bedzie ja tu czytam a mi mleko dla malej z garnka wylazi.:) Jagoda-----GRATULACJE :) ja teraz obstawiam voltare.:P a u mnie droga do lekarza straszna samo dojscie do stacji mnie zmeczylo w taki upal (30minut w samym sloncu)kupilam bilet i zaraz przyjechal pociag.ze stacji do gabinetu myslalam ze juz blisko-przystanek tramwajowy a tu tak dopiero sie zaczyna ta ulica i tak szlam prawie 2 km i znalazlam.godzine czekalam do samego lekarza-wizyta 80 zl.wchodze i mowie boli mnie pod brzuchem-kluje,mam takie lekkie bolle jakby miesiaczkowe(kojarzy mi sie z miesiaczka albo ze skurczami porodowymi)brzuch twardy,zapomnialam o bolu w plecach jakby nerki czy cos.cisniienie 145/70 i wniosek-SZPITAL! chcial mnie dzisiaj polozyc ale dzwonil niema miejsca.(ze porod przedwczesny nie jest raczej brany pod uwage chyba ze bedzie sie cos dzialo)zbadal brzuch i tyle nawet na fotel nie wlazilam.mowil ze skierowanie wypisuje na nadcisnienie ale przy przyjeciu mam powiedziec o bolu brzucha. na jutro z samego rana mam byc w szpitalu. s i jeszcze pytal sie o ruchy mowie ze czuje ale jakby mniej dzisiaj na to on zebym szla na zapis tetna dziecka i kosztuje 20 zl -to mu powiedzialam ze ja nie mam tyle przy sobie bo wzielam tylko na wizyte i bilety ...a on to pani przyjechala pociagiem?-ja ze tak a on-jutro prosze zeby pania ktos przywiozl. i jutro kolo 7 rano wyjezdzam do szpitala.m wyslal mi z tel smsa o gg wiec mam num gg do telesforki i voltare.i kom do fasolki to jak bede cos wiedziala to sie odezwe to którejś z nich.chyba ze nie moge to piszcie

to jestem od jutra bede w szpitalu,gdyby dzis bylo miejsce to juz bym zostala.