Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BETTY83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BETTY83

  1. ja dziewczynki wzielam sie za sprzatanie ,pranie,zmywanie,odkurzanie,obiad i porządek z moimi ubraniami bo jak ostatnio wychodzilam to wszystko wywalilam a potem tylko upchnelam i czas zrobic selekcje :).jak bedzie ladna pogoda to we wtorek z mala i moim Kamilkiem jedziemy na jakies zakupy,musze sobie kupic jakas bluzke i spodnie bo niemam zabardzo w czym chodzic.odezwe sie jak juz posprzatam
  2. czesc dziewczynki.ja juz sniadanko wszamalam oczywiscie z pomidorkiem.tak sobie czytalam co dziewczyny pisza ktore maja termin na wrzesien.i dochodze do wniosku ze chyba wrocimy z imieniem Jakub-Kuba zamiast Patryka -bo jak mowic zdrobniale-patyk,pati?sama niewiem
  3. wiem tylko kiedy to bedzie :) i tego sie niemoge doczekac.w sumie to juzbym chciala by sie urodzilo
  4. Surfitka Aisza... \az Wam zazdroszcze ze dzidziolki juz takie duze i pewnie juz pozadnie kopia
  5. Jagody--mam przeczucie ze bedzie synus ale to sie zobaczy jak z moimi przeczuciami
  6. u mnie koniec 11 tygodnia a ja mam nawet wiekszy brzucholek od ciebie aisza z tego wzgledu ze Ty masz szczupla budowe ciala a ja przeciwnie:) :)
  7. aisza-ja dostalam dziekuje-brzusio sliczniutki
  8. \"Nikt nie ponosi kary za swe myśli.\" (Ulpian)
  9. tak patrzylam na tabelke i jeszcze moniś sie dawwno nieodzywala-a moze mi sie wydaje. macie jakies namiary na nasza klase do Was?
  10. CZCIALAM KOBITKI ZYCZYC JAK NAJBARDZIEJ ROMANTYCZNEJ NOCY
  11. Voltare-przykro mi ,w nastepnym cylku Ci sie uda buzka dla Ciebie
  12. widzac ze swieto bo nikogo prawie niema
  13. jak sie obudzilam to mialam ochote na sniadanie zjesc buleczke z zoltym serem i pomidorkiem.mezus musial znowu isc do sklepu malej po mleko i kupil buleczki i ser i pomidorki i nawet ogorki kiszone i jako standart paczka :) jak tak dalej pojdzie to za miesiac nieprzejde przez drzwi
  14. witam witam w ten WALENTYNKOWY poranek-raczej przedpolodnie :) Aisza-lozeczko fajniusie ogladalam juz nieraz je. moj M jest do 11 w domu potem bedzie o 22;30 wiec caly dzien tez w domu
  15. mimi1981--wspolczuje Ci doskonale rozumiem,ja bylam w piatek u moich rodzicow.moj tata lezal w lozku juz niewstawal i malo co mowil prawie wcale jak go bolalo czy mial zmienianego pampersa to krzyczal i bluznil.pamietam tak troche przez mgle jego spojrzenie takie jakby niepoznawal-sama niewiem.jak wychodzilam z domu od rodzicow dalam tacie buziaka a mama daj mu jeszcze i no daj i tak dalam tacie z 5-10 buziakow za kazdym razem mamie bede wdzieczna za to ze mi tak mowila.gdy o kolo 5 rano zadzwonil telefon i brat drżącym glosem powiedzial mi o tacie niewiedzialam jak mam sie zachowac i co robic-zaczelam plakac i sie trzasc.gdy pojechalam do domu jego juz niebylo zabrala go firma pogrzebowa.byly 2 karetki ktore go probowaly ratowac 40 minut bylo bez skuteczne.mimo juz 3 lat bez taty nadal mi go brak i czuje sie tak jakby odszedl calkiem niedawno.biore jego zdiecie i rycze wracam ze wspomnieniami jak zyl i byl zdrowy.
  16. dziekuje dziewczyny za wsparcie to mile ze chce ktos cie wysluchac
  17. voltare--to bardzo smutne co napisalas :( ja jutro tez mam w sumie taki smutny dzien tzn-3 rocznica smierci taty a ja nawet na cmentarz niepojade?z tego co wiem to kobieta w ciazy niepowinna chodzic na cmentarz.pomodle sie za mojego tate w domu.on na pewno to by zrozumial.zreszta ja go tyle razy wspominam ze on wie ze go nadal kocham.a jeszcze wam jedno napisze ze jak spalam z moja Asia w jej pokoju to mi sie 1 raz przysnil moj tata ze go szukalam i juz bylam tak blisko by go dotknac a on zniknal...a ja chcialam go poglaskac chocby po policzku i juz tak dobrze niepamietam ale chyba go pozniej poglaskalam po policzku a potem szukalam jego swetra i jak znalazlam to go prztulalam i czulam jego zapach wybudzilam sie z wielkim smutkiem i zalana lzami.poszlam do M i sie tak do niego wtulilam i plakalam.to bylo na przelomie potwierdzenia ciazy i jak na usg niebylo widac zarodka. Bardzo kochalam mojego tate i nadal bede go kochala on byl moim najukochanszym czlowiekiem(i znow zaczynam ryczec) i wiedzialam ze on mnie bardzo kochal,byl przyjacielem,on wiedzial o moim 1 chlopaku (1 dniowym) takie glupoty.z nim jezdzilam jak byly żniwa kombajnem -1 dzien ale to jaki byl dzien.z nim na zakupy i co chcialam to zazwyczaj mialam.gdy ciezko zachorowal na udar mózgu potem zaczely dochodzic inne choroby typu padaczka i td bylam z nim okolo 3 lata potem poszlam do pracy zaszlam w ciaze i nadal z nim bylam.byly i ciezkie dni i lepsze ale jak kazdy mowi trzeba pamietac dobre chwile.i to mimo swojej choroby cieszyl sie swoja wnuczka i gdzie tylko pojechal staral sie o niej mowic i ten jego szczesliwy mimo choroby usmiech jak o niej mowil.tego nigdy niezapomne.przepraszam ze wam takie rzeczy piszze ale same prosilyscie bym pisala.
  18. o dziewczyny niewiem czy ja dzisiaj wstalam lewa noga czy to moje dziecko jest dzis takie niemozliwe.skacze po meblach jak mala malpka po fotelach i po wersalce albo wlazi za fotele i co chwile puka i obciera sie o kwiaty ktore dopiero teraz zaczynaja odzywac,juz dzis niewytrzymalam i klapsa dostala.czasem ma takie dni ze jest nieznosna,ale jak byl M to wychodzilam na dwor i po pol godzinie wracalam. a teraz?
  19. malolepsza---- przy 1 ciazy bylam przesadna do ok 5-6 miesiaca potem dostawalam ubranka i takie tam duperele i wszystko ok i chyba tak zrobie wczlape sie na strych i pobuszyje w tych workach z ciuchami wozek fajniusi i kolor tez ok :)
  20. Jagody--romantycznej randki z M
  21. voltare---jutro 2 kreseczki dziewczyny ciekawa jestem czy moglabym wejsc na strych i przejrzec ubranka dla dzidziusia.tak tylko zobaczyc nieprzynosillabym ich do domu czy niezapeszylabym? w sumie niedostalam ich teraz ani nie kupilam wiec chyba nie? co o tym sadzicie? wiem ze mam jeszcze czas ale....same wiecie
×