Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BETTY83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BETTY83

  1. ...co do naszego slubu to bylo super ksiadz nam podpowiadal.:) smiesznie bylo:D i 30 minut i po wszystkim. tesciowa mnie wku........bo wynosila jedzenie,ciasta i owoce dla swojego kierowcy i osoby tow.-bez pytania!! mielismy 15 osob
  2. oooo i stronka moja:) dziewczyny dziekuje za pozytywne komentarze na nk.jak ktos nie ma mnie w znajomych niech pisze wysle fotki
  3. hej wczoraj bylam prywatnie u endokrynologa. chcialam sie zapisac a mi babeczka mowi ze dzis przyjmuje i poprosilam Natalki chrzestna i zostala z dziewczynami. lekarz powiedzial ze nie mam niedoczynnosci tarczycy tylko moja tarczyca pracuje podwojnie bo jestem jak zapchany kibel moje problemy z miesiaczka sa spowodowane otyloscia(w wieku 17 lat nie bylam otyla)a juz mialam problemy. powiedzial ze jak zchudne z 10 kg to sadzi ze nie bede miala problemow z miesiaczkami. mam sie trzymac 5 S -zadnych sosow,smietany,smazonego,sokow,slodyczy,oleju,(patelnia dla mnie nie istnieje.slodzonej kawy i herbaty.........itd mam prowadzic dzienniczek z waga9co tydzien sie wazyc,co najmniej 30 minut spacerku, oczywiscie dal mi leki na obnizenie tsh. na poczatku wrzesnia mam sie do niego zglosic
  4. HEJ JA TYLKO NA CHWILE PODZIEKOWAC ZA ZYCZENIA I NA NK DODALAM ZDJECIA-KILKA CO MIALAM W SWOIM APARACIE RESZTA (700) U NASZEGO PRZYJACIELA -FOTOGRAFA JAK TYLKO BEDE MIALA WYSLE WSZYSTKIE
  5. hej nie pisalam bo jest niezly zamet a wszystko na mojej pustej glowie. dzis(piatek) mielismy isc do ksiedza do spowiedzi o 16;45 a nam sie pokickalo i poszlismy na msze o 17 a ksiedza dorwalismy przed 18 jak juz wychodzil z koscila. oknocil nas za spoznienie. a spowiedz mielismy przy kosciele hihi a my sciagi bo wszystko sie zapomnialo a ksiadz dziabach mnie pierwsza zaczelam sie jakac.....a szkoda gadac... smichu bylo i sobota i checa........... odezwe sie do Was po weekendzie Wam zycze slonecznego ale nie upalnego weekendu a ja ide juz spac bo rano zakupy i szykowanko
  6. voltare-- nie nie ja juz dziekuje Natalka miala byc juz tym chlopakiem. ostatnio nawet przy Natalki chrzestnym i jego dziewczynie M cos powiedzial w taki sposob ze to moja wina ze jest dziewczynka i szkoda ze nie syn.(dokladnie nie pamietam jego slow) dziewczyny chyba maja ospe Asia cala twarz Natalka cialko
  7. omego----moze i tak mi powiedziala ,ja sobie wytlumaczylam ze jak jest wysoki to nadczynnosc jak niski niedoczynnosc:) w kazdym bądź razie powiedziala ze sie nie obejdzie bez wizyty prywatnej bo juz raczej nie ma miejsc i zapisow w tym roku. i tak lazilam i zylam 10 lat az wkoncu ktos to zauważył. maz chce jeszcze gwarantowanego syna ale ja mowie dosc! starczy nam dwoje. surfitka---------ladnie juz schudlas,ja nie moge sie doczekac takich efektow.a love z ust takiego szkraba do mamy to cos cudownego telesforka-------powodzenia i niech wasze nowe mieszkanko bedzie poczatkiem...i szybciutko bedziecie wieksza rodzina Tym razem to znowu ja----jesli o mnie to czasem bylo to takie....nie mile jak oboje robilismy to z przymusu niz juz ochoty bo ile to tak mozna! ale tylko czasami.trzeba urozmaicać wtedy jest latwiej. u nas tez byla burza a mardziej dyskoteka a jak juz zagrzmialo to zadudnilo konkretnie. wczoraj przez wizyte u ginekologa spoznilismy sie do ksiedza i cmoknelismy kłódkę :(
  8. hej ja znalazlam wlasciwego ginekologa 3 tyg temu bylam na 1 wizycie i z zegarkiem w reku siedzialam 30 minut. przeprowadzila ze mna wywiad,przebadala,dala skierowanie na badania typu TSH,FT3,FT4,PROLAKTYNA.mialam cytologie. A NA WLASNA REKE ZROBILAM PROGESTERON. dzis bylam z wynikami i .. TSH-7,49 (0,27-4,20) FT3-5,79 (3,10-6,80) FT4-16,69 (12,9-22,0) PROLAKTYNA-8,42 (4,79-23,3) PROGESTERON-9,73 (FAZA FOLIKULARNA 0,2-1,5 FAZA OWULACYJNA 0,8-3,0 FAZA LUTEALNA 1,7-27,0 POSTMENOPALZA 0,1-0,8) DIAGNOZA PANI DR-NADCZYNNOSC TARCZYCY.SKIEROWANIE DO SPECJALISTY ENDYKRYNOLOGA u nas zamieszanie przed slubem wszystko na mojej glowie i dzieci i dom i zalatwianie. a wcale nie czuje ze to juz....
  9. hej! ja żyje ze zdartym kolanem i dyskomfortem w żołądku jest ok-mi do....zatopienia żalów dużo nie potrzeba 5-6 kieliszków i leżę. po 4 szlam do komp przez dziewczyn pokój i się wyrżnęłam o zabawkę i kolano załatwione dobrze ze nie przywaliłam w ścianę :) hihihi taki ze mnie pijok ze wystarczy ze powącham i już zawiana jestem. kolega wczoraj przyszedł i sie ze mnie z M nabijali ze juz po 4 sie wywaliłam i jak będę wyglądała na ślubie?-a ja kiecka długa i hiii. w nocy woda zywca zdroj smakowala mi jakby ktos mi cukru dosypal :) dobra ide na herbatke odezwe sie pozniej
  10. DZIEWCZYNY JA SZYKUJE GORZALKE NA NASZ SLUB .SMAKUJE I CIERPIE W DUCHU
  11. hej ja tylko tak z doskoku dzis moj brat sie zeni -ja jestem nie proszona!nie odbiera tel.nie jade choc chcialam mimo to go zobaczyc. beczalam od niedzieli do srody pozniej placz zamienil sie w zlosc i nerwy-oj glosno bylo u nas!! az do tego stopnia ze pow m ze slubu nie bedzie i niech wszystkich odwoluje,ze zrobie chrzciny ale w domu. juz zrobilam podzial co zabieram-bo i oczywiscie wyprowadzka ! :) a szkoda gadac. w czwartek juz mniej mnie nosilo ale ... nadal. bylam u psiapiuly i mi dala cos na uspokojenie i wczoraj nawet byl dzien spokojny bez krzykow nerwow bez kawy chodzilam senna,nic mi sie nie chcialo itd kawy nie pilam ale jadlam ciagle glodna. a co najwazniejsze 29 lipca dostalam @ sama cholera przyszla od lutego,sadze ze te wyniki co zrobilam beda ok bo skoro @ byla to wyjda w normie.tak jak progesteron ktory robilam we wlasnym zakresie. od ok 2-3 tyg schudlam do wczoraj 2 kg -mimo ze od 2 tyg na sniadanie mam bulki jogurtowe a przed @ byly nawet batony. zmykam bo jeszcze na rynek moze pojdziemy bo musze kupic pare rzeczy jeszcze na 18 lipca :)(polowa ludzi nie przyjdzie !)
  12. nie denerwuje sie na was slub koscielny jest razem z chrzcinami wiec i tak jakbym robila nawet w domu to cos musze kupic nie moge zrobic tak ze po wszytkim wszyscy do siebie.poza tym z 30 osob bedzie jak narazie-najprawdopodobniej kolo 15 osob.jak juz. odkladalismy to dobre 5 lat i juz wiecej nie bedziemy bo z komunia Asi nie mam zamiaru robic. co do centralnego to mu mamy tylko jeden grzejnik w pokoju u nas i jeden w pokoju dziewczyn i lazienka wszystko jest po lini prostej. jeszcze nie wiem jak to dokladnie bedzie bo narazie nie robimy jak za nie caly miesiac slub.
  13. surfitka-moze i masz racje,ale dlaczego od razu z gory zakladasz ze nam sie nie uda,ze cos bedzie zle zrobione? biorac fachowca tez nie mozesz byc pewna ze dobrze zrobil,ze cie oszuka.nawet ostatnio byl reportarz na podobny temat w tvn i co mu to dalo ze sie zadluzyl i musial wziasc innego fachowca. a nas poprostu nie stac na fachowca. rok temu kolezanka miala robione centralne przez chlopaka i nic jej sie zlego nie dzieje i zyje.sporo ludzi tak robi.
  14. piec ma byc na wegiel. co do reszty to ja za bardzo nie wiem bo juz mi ta wiedza nie potrzebna-bo ja tylko bede pomagac-PRZYNIES WYNIES POZAMIATAJ. M sledzi wszystkie fora widze ze oglada jakies strony o co i zdjecia jak jest wszystko przylaczone i tak dalej.ponoc ma pomoc mu jeszcze tesc ale nie wiem czy to tak bedzie.
  15. fasolka=wlasnie tego sie obawiam.ze nie bedzie placil albo niech mu sie cos stanie-50 lat i lubi sobie wypic.zreszta on bedzie mial 2 dziecko to tez bedzie mu szllo kasy.ja nawet nie jestem pewna czy oni wezma ten wozek -czy nie za drogo-350 zl+wanienka,nocnik,i inne male akcesoria.za ssam wozek placilismy 420zl za darmo to ja w zyciu nie dam ja musialam placic i to tez nie male pieniadze. surfitka-m sie naczytal i sprobojemy zrobic sami.non stop siedzi i drukuje schematy podlaczen i opinnie innych.itd. my bedziemy mieli na rurkach tzw-pex teraz rownie modne jak i rurki miedziane.tylko tansze i tez wytrzymale wierze ze sie nam uda-wszystko razem to i to-ja chyba poszlam w slady rodzicow moich tez tak sie dorabiali i tyrali-sami stawiali dom i wykanczali.-a teraz moja mama nawet niema uszanowania od wlasnego syna. matka to matka ma ja teraz jedna,ona jedna zostala jako rodzic jako jedyna najblizsza osoba az szkoda gadac,wiem jak mamie jest ciezko,jak cierpi.przyjezdza i idzie do tego pokoju co mieszkali na chwile i nawet sie do matki nie odezwie.a jego Pani jak kat nad nim stoi i pilnuje by z mama nie rozmawial. mama sie zastanawia czy isc choc na slub-skoro oni tak postepuja.mowilam jej zeby sie ubrala na czarno ale tak powaznie cala i kapelusik z taka siateczka -czarna oczywiscie i idzie do kosciola :) ja juz mam dosc jak kazdy gada tylko o jego slubie ze tu byl prosil tam byl a mama nawet nie dostala zaproszenia.kazdy mowi o to poszlejesz na weselu i td a ja kazdemu musze pisac ze nie mialam takiego zaszczytu i zostac zaprr na jego slub a jakbym byla to i tak bym nie poszla.nerwy mnie biora jak pomysle ze ona bedzie nosila moje nazwiskoa(rodowe) po moim tacie jak nawet szklanki wody czy herbaty mu nigdy nie dala.wielka pani. m w pracy na noc:( ja nie moge spac oczy mi sie zamykaja a po chwili jak bym dostala w twarz z liscia. dobra to ja zmykam moze w koncu usne bo rano m wroci to dziewczyny wstana i koniec bedzie spania.
  16. ok to pisze wiecej na przyjeciu mielismy miec 30 ozob i w tym 3-je dzieci. narazie to nie wiem czy bedzie choc 20 z dziecmi. kupilam dzis wozek dla Natalki http://www.allegro.pl/item657387071_wozek_spacerowka_luck_3_kolory_wyprzedaz.html granat i czerwony. ten co mamy ma wziasc dla dziecka nazeczona tescia a poza tym zaczynamy kupowac na centralne,grzejniki i inne pierdoly,najbardziej byl bolesny sms z inteligo jak szedl przelew za piec oj cierpialo sie.... ale trzeba to zrobic.stajemy na wysokosci wyzwania i bedziemy robic sami czyli ja i m -spolka :) tesc chcial by m wziol spora pazyczke dla niego i szczerze to bym sie bala -bo teraz to nie wiem czy m by nawet dali jak my teraz sami bralismy na centralne i slub.-oczywiscie oni o tym nic nie wiedza. boje sie bo to duza kwota bo 10 tys a sobie to sobie.-u nas pierwszy plan to oplaty potem oczywiscie mleko i inne potrzeby dla dzieci a na koncu jedzenie i td zabiegana troche jestem tu posprzatam zamoment balagan i znow to samo ide juz spac bo mam nadzieje ze choc pogoda bedzie ladniejsza. a jak u was robaczki?
  17. hej ja znow tylko na chwile bo cierpie.......... :( przedwczoraj kupilam sobie hermate linee i wypilam 2 saszetki ,ale nie od razu.i od wczoraj sie mecze moze nie samym chodzeniem do wc tylko juz mnie boli d....wczoraj juz zjadlam cala czekolade -zmusilam-i nic,dzis 2 wegielki,lacidofil,i nic no to chyba nie po tej herbatce mnie tak czysci moze to jakies zatrucie czy jak?juz sama nie wiem. bylam z Natalka u lek bo wybrala antybiotyk i jakby nie dokonca jej przeszlo.dostala tabletki zapobiegajace rozwojowi wirusa iso....costam i syropy bo osluchala i ok tylko gardlo jeszcze czerwone i dostala tabl do ssania(mam skruszyc i wziasc na smoczek by sie przykleilo i jej dac) malo tego dostala jeszcze nifuroksazyd na te kupki i lacidofil jej daje. dziewczyna w aptece sie ze mnie smiala ze co tydzien przychodze :) smiala sie tez jak mowilam o moim przypadku z linea. surfitka-przzykro jest jak mama tak cie traktuje -troszke wiem cos o tym. ja mialam z mama pozadna awanture jak Asia byla mala i po tym sie wyprowadzilismy. mam nadzieje ze stan mamy i wasze relacje sie polepsza. korzystaj z pobytu z mala.macie okazje sie soba nacieszyc i spedzac wiecej czasu
  18. hej surfitka-wspolczuje sytuacji z mama -nie ciekawa. u nas teraz czas szybciej zaczyna plynac w poniedzialek kupilam zaproszenia,bylismy u ksiedza,wczoraj mialam isc do lek z Natalka ale tak padalo ze zmuszona bylam zostac.dzis ide do lek po poludniu bo nadal kupka jest nie ciekawa jutro do babci piatek do dziadka m i tak ze 2 tyg z tymi zaproszeniami jak znajde chwile to napisze wiecej
  19. dziewczyny ja zagladalam ale do kogo pisac jak wszyscy wyjechali na dlugi weekend. Natalka nadal chora by nie bylo malo to ma wysypke -uczulenie od proszku,kupy i chyba zeby ida -MASAKRA jutro do lekarza po jakis nifuroksazyd czy cos bo juz 3 kupy byly a takie luzne ze nogawka jeca.lacidofil juz dzis caly dalam. byla tesciowa i powiedzialam jej kilkanascie slow prawdy -awantura mala byla ale tylko miedzy nami.-i sie nawet odzywa ! musze ochonac bo mnie glowa napier....dziela m spi nagrzany jak to po grilu
  20. Fasolka-mialam dzwonic jak sie zwiekszy choc o jedna kreske. gardlo bordoweni ma antybiotyk
  21. to znowu ja bylam u mamy i tak chcialam sobie zrobic sktut ze prawie 10 km musialam nadrabiac. lacznie zrobilam 60 km rowerem. zaoszczedzilam na podrozy a przy okazji odebralam odpis aktu chrztu. pisalam wam ze mojego brata nazeczona jest w ciazy a dzis moja mama sie dowiedziala od ciotki-brata chrzestna.ze bierze slub 11 lipca . ja wiem o tym od mamy. mnie oczywiscie nie bedzie prosil bo mu przyszla zona nie pozwala. tak nim rzadzi ze nawet mamy najlepiej by nie chciala na slubie. widze po mmamie ze jej przykro i sie nie dziwie jej oczko w glowie bierze slub a ona dowiaduje sie o tym od innych a nie od niej i to miesiac wczesniej. pieknie to bedzie wygladalo slub,wesele bez matki mlodego!! ja nie wazna ale mimo to mi tez przykro.
  22. dziewczyny chcialam wam zyczyc dobrej nocy. mnie jeszcze troche czeka. mala miala 40,2 i czopek jej dalam a ta srutu tu tu i po czopku tak smierdzaco jak cholera mieszkania musialam wietrzyc. zrobilam jej chlodna szybkawa kapiel i oklady z wody i octu i czopek -bo tamten wykupkany. teraz znow slyszlam srututu tu wiec znow bedzie CZAD!!!!!!!!! to dobrej nocy. ...i nici z rowerka.. :(
  23. Malolepsza------ 70 zl nie jest duzo ale jak mam placic za samo jedzenie a miec w lokalu to ja wole w lokalu. fasolka----buciki fajne tez z takich kupilam Natalce sa bardzo wygodne i mocne moja Asia do jakiegos czasu tylko w takiego typu butkach ciekala.teraz z Natalki butki zaplacilam 15,50 dziewczyny przepraszam ze nie pisze do kazdej z was ale nie mam nawet kiedy poczytac co u was. moj dzisiejszy plan dnia -o 8:25 -wyjechalam rowerem do biedronki -kolo 3-4 km od domu 0 9:20 bylam w domu(musialam jeszcze isc kawalek bo nie mozna jezdzic przejsciem podziemnym) -9:35 sniadanie -9:40-10:00-ogarniecie domu,wywieszenie prania,naszykowanie mleka i herbaty,wytlumaczenie co i jak z dziecmi szwagierce. -10:05-wyjazd do banku --12:00-13:20-lazilam po tesco -13::20 - 13:45- szlam na stacje pkp kolo 2-3 km -14:10-pociagiem do domu -14:30- dojechalam teraz trzeba dojsc do domu z stacji-kolo 2.5-3km -14:50-dolazlam odsaplam -15:20-obiad-2 kromki chrupkiego chleba z erkiem naturalnym. -17:00-wyszlam z Natlka do lekarza -jakies 3 km -18:30- wyszlam z przychodni i wizyta w aptece 70 zl mniej i do domu 3km.potem szykowanie jedzenia dla dzziewczyn i lekow dla malej -21:15-biore sie za sprzatanie i oczywiscie jeszcze rower musi byc z 500 kcal -czyli koloo 45 minut JUTRO W PLANACH po telefonie od mamy jade do niej po odpis aktu chrztu.i znow sie zaoszczedze na biletach
×