violkam

Hej! Dziś byłam w pracy na inwentaryzacji magazynu :O Liczyłam śrubki, kolanka, uszczelki i Bóg wie jeszcze jakie rzeczy, i wiecie co? -miałam wypadek - wpadłam nogą do kanału :O:O:O Bo jest między regałami przykryty deskami, no i jednej brakowało a ja sierota nie w porę wypowiedziałam zdanie że brakuje deski i można wpaść, no i wpadłam Mam zarysowaną nogę, wielkiego siniaka na stopie, i siniaka na obojczyku bo walnęłam w regał :P Oliwia jest zdrowa, też gada po swojemu, wszystko rozumie i odpowida na pytania, ale jak do tej pory wszystko jest na \"nie\". Tak fajnie kręci głową jak się o coś pytam. Postaram się wysłać wam filmik jak chodzi. Bo chodzi i to coraz lepiej :) Dziś kuzynka poprosiła mnie żebym została chrzestną Oskarka :) Bardzo się ucieszyłam, bo pierwszy mnie ktoś poprosił o to a dzieciom się nie odmawia przecież, no i w święta będą chrzciny. To na razie tyle, Paweł kąpie małą idę ją wycierać

hej! u nas tylko 8 stopni na dworze i znowu idziemy na zmianę z Pawłem do kościoła. Małej nie bierzemy, bo coś kichała nad ranem. Muszę już wypróbować dziś ten nowy kombinezon. Bo na obiad też idę do teściów. Miłej niedzieli wszystkim. Aha - Mamo fasolki Amamen ma dobry pomysł - są fajne plastikowe panele, w sam raz do łazienki. My mamy rurę kanalizacyjną nimi obudowaną, to może u was też by się sprawdziły.

na kafelki nie mam pomysłu :O chyba że je skuć :D ja też pojadłam i wymyłam się, nie wiem czy bedzie norma, bo sobie dogryzamy. Ale @ mi sie dzis skonczyl ;) Oliwia padla o 22.45 przy butli ;)

aha - ja miałam na myśli czy rezygnujecie z Internetu:O Oby nie, czyli to związane z remontem, tak? Ja chyba też pójdę coś zjeść ;) Oliwia jeszcze nie padla...:O

Pamiętam co mówiłas kiedyś o tych gorsetach, ale wiesz - kobieta zmienną jest ;) może ci się odmieniło ;) Mi się to by podobało, ale masz rację - za sztywno :O Amamen - a czemu mają cię odłączyć od neta? rezygnujecie?

Amamen, jak coś ekstra to nie wiem, może jakaś spódnica z gorsetem, jak by się miała przydać na andrzejki jeszcze? Ja sobie ubzdurałam takie coś w kolorze brudnego różu, bo mam wesele w przyszłym roku, ale chyba nie kupię bo gdzie ja to potem wykorzystam?

o jesteście? ;)

Oliwia ostatnio długo mi zasypia, dlatego dziś wykąpałam ją i jeszcze nie położyłam, czekam aż sama padnie zmęczona. Jeśli chodzi o kombinezon na zimę, to ja kupilam w ub. roku Oliwii na 74 i jeszcze jest jej dobry. W tamtym roku był o wiele za duży. Ale posłuchałam pani w sklepie i wzięłam większy. A u nas niedawno otworzyli sklep z markową odzieżą używaną i tam kupiłam małej jeszcze jeden kombinezon, świetny - welurowy, granatowy z białym kiciusiem i białymi kwiatuszkami za 16 zł ;) Chciałam jej kupić kurteczkę i spodnie, ale w Wójciku sama kurtka śliczna niebieska kosztowała 140zł. Może jeszcze uda mi się coś trafić w tym nowym sklepie. Dziś mieliśmy gości, kuzyn z dziewczyną i małym Oskarkiem. Już nie taki mały - ma 3 miesiące i waży 6,5 kg. Moniko a ile waży Twoja Zuzinka? Oliwia dopiero na pół roku ważyła 6,800. Aya gratulacje że zostaniesz ciocią ;) no i dla Julki - pierwszego razu na nocniczku :D

Witajcie! Widzę że zakupy jesienno zimowe już robicie, ja na razie muszę sobie odpuścić, teraz mamy do zapłacenia ratę za OC a Paweł jeszcze obiecanej podwyżki nie dostał :( więc trzeba sobie jakoś radzić. Sylwek współczuję Ci braku wolnych chwil, mam nadzieję że to się niedługo skończy, tzn. że Robert będzie krócej pracował i że będziecie spędzać więcej czasu ze sobą. A może Emilka nie lubi teściowej i dlatego tak się zachowuje po powrocie do domu? Ja nie mam czasu teraz żeby do was zaglądać, wczoraj główna księgowa dała mi duże zadanie więc mam roboty na miesiąc. A jeszcze się dowiedziałam że w poniedziałek idę do komisji na inwentaryzację, nie wiem jak to długo potrwa czy dzień czy dłużej, pierwszy raz tam będę nawet nie wiem na czym to polega :O. Mieliśmy wczoraj poczęstunek w pracy ale po 15.00, bo kolega brał ślub i przyniósł ciasto, wino, szampana wódeczkę. Wypiłam chyba z 4 drinki aż musiałam zadzwonić po Pawła żeby po mnie przyjechał :D Ale spoko, dałam rady ;):P Teraz Pawła wysłałam na zakupy, będę robić sałatkę bo mamy wieczorem gości. Pa

wczoraj Paweł chciał brac udział w usypianiu Oliwii, a ona jest przyzwyczajona że zasypia ze mną w łóżku, ja się do niej prawie nie odzywam chcąc wyciszyć, a tu Paweł wszedł do nas, mala się rozbudziła i zaczęła pokazywać na zabawki to ten jej podawał, a jak mu zwróciłam uwagę że ją rozbudza,a ja nie mam zamiaru iść spać znowu o 23.00 to mnie tak nazwał No i wyszedł, i mała zaraz zasnęła... Nie przegadam mu w niektórych sprawach

wszystkiego najlepszego z okazji dnia nauczyciela dla Sylwek

znowu te ptaszyska hej! tyle piszecie, nie mam kiedy czytać:( wczoraj byłam zła bo mąż na mnie powiedział że jestem wstrętnym babsztylem No wiecie co????? I się obraziłam na całą noc. Może później wpadnę do was

Nie wiem dziewczyny, czy mam iść z Oliwką do kontroli? Dziś skończyła antybiotyk, jeszcze trochę pokasłuje, ale już się tak nie smarka. Czy wogóle wychodzić z nią na dwór? Jeszce ciepło więc myslę że na 0,5 godziny nie zaszkodzi jej spacerek, nie? Doradźcie coś. Aya, głupia ta Twoja koleżanka z pracy, ale u nas jest tak samo, jak się smarkają to za chiny na zwolnienie nie pójdą :O i tak zarażaja wszystkich wokoło...

:D:D:D:D Dobre MamoZuzi!!! ;) To mój mąż też jest zajebisty, bo ostatnio to on sprzata u nas w domu :) Stwierdził że ja mam ostatnio lenia, bo nic mi się nie chce robić. A ja poprostu... mam lenia. Ale dziś nadrobiłam, umyłam to okno i zawiesiłam firanki, poodkurzałam i zrobiłam obiad. No ale dlatego że Pawła nie ma, wróci dopiero ok 19.00 bo był w Opolu. A jak go nie ma to jakoś lepiej mi się sprząta.

Hej dziewczyny, niestety w pracy dziś tez nie miałam czasu, poza tym byłam na pogrzebie u mojej mamy sąsiadki. To była tez moja sąsiadka przez 24 lata więc wypadało jechać. Mnie też się podobają firanki Moniki. I wogóle ładny i czysty pokoik. Mój tez taki był do niedawna :O Teraz panuje artystyczny nieład :D Własnie zabrałam się za pranie firanek i mycie okna w pokoju. No widzicie jak się zabrałam - piszę tu z wami zamiast je umyć. Firanki sie piorą, piersi z kurczaka muszę tylko usmażyć i biorę się za okno. A jutro to w kuchni może umyję, bo dziś juz nie, pierdolę:D No nic mi sie nie chce. A panie w pracy już są w porządku, dziś mnie jedna tak zagadywała że nie mogłam pracować bo ona mi musiała naopowiadać o swojej babci :O Pod koniec października chyba wezmę tydzień urlopu. Wtedy będę z Wami może częściej. A jakie są kryteria żeby zdobyć platynowego penisa? Jestem zainteresowana :D Może trzeba dojść do 4 razy? ;):P Aha, kadrowa namawia mnie na studia podyplomowe z rachunkowości, ale one kosztują 4,5 tys. :O:O:O Gdyby mnie zakład dofinansował to bym się zgodziła w przyszłym roku zacząć, a tak to kicha... A już się napaliłam. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

staram sie jak moge ;)

Oliwia robi na nocnik jak się ją posadzi. A kupę to zawsze zrobi. Moja mama jest bardziej zdyscyplinowana w tym i sadza Oliwię często. Ze mną jest gorzej, ale przed kąpielą zawsze ją sadzam i jak wstanie rano. Czy wasze dzieci mówią coś więcej, bo Oliwia nadal 3 słowa, a ostatnio to tylko mama i mama, i przykleja się do moich nóg. Jakie to miłe uczucie, tylko że nic nie mogę zrobić :O :D

Cześć! Oliwia coraz lepiej chodzi, sama się puszcza i przechodzi coraz większą część mieszkania. Widzę że dziś królują firanki, a ja co zdążę was przeczytać to wraca koleżanka i nie mogę za bardzo potem pisać. Miłego popołudnia.

i Zuzia też świetna już taka duż pannica ;) uściski dla niej!

Aya, dzięki za filmiki, pogratuluj mężowi że udało mu sie je do na wysłać ;) Julka jest super, Oliwia była w nią wpatrzona jak w obrazek :D Fajnie tak zobaczyć ją w ruchu, lubi kąpiel jak Oliwia i chyba nie tylko. U nas poprawa, ale nie chcę znowu zapeszać. Pleśniawki zniknęły. U mnie w pracy już jest w porządku, oby tak dalej. Boli mnie brzuch:( i straszna mam ochotę na słodkie. Zobaczę zaraz co mi mąż kupił na te moje zachcianki...

Wszystkiego naj.... dla Zuzi wróciłam do koleżanke i... nie mogę do was pisać :( tylko 5 sekund :( dostałam okres i wczoraj nici z normy :(

Kupiłam ten płyn na plesniawki i już posmarowałam ;) Mcdzia dobrze że zadzwoniłaś, my w wakacje też mieliśmy imprezy na ulicy i też dzwoniliśmy na policję bo ile można? Ale teraz jest już spokój. \' AMAMEN gratulacje!! TY to masz zdrowie! :D Udzielam ci pochwały! ;):P Koniecznie prześlij zdjęcia pokoju, tylko dokładne! żebyśmy wszystko mogły obejrzeć!

Spytam o ten Apthin, bo może małą boli podczas jedzenia. Mam nadzieję że obędzie się bez kolejnej wizyty u lekarza, bo Oliwii coś tak szumi przy oddychaniu, ale może to dlatego że nie umie jeszcze odkaszleć... :O Oby skończyło się bez zastrzyków...

Mcdzia, to fajnie weekend Wam zleciał :) Dobrze że macie tyle atrakcji. Ja normę też wczoraj wyrobiłam, Amamen, to nie muszę na dywanik...??? ;)

dzięki Mcdzia. Właśnie poczytalam o tym w necie, rzeczywiście to pleśniawki. Muszę kupić jakiś płyn i smarować. Ale mam z tym iść do lekarza czy poprostu w aptece kupić? Jak nie urok to sraczka...:O Pozdrowionka