violkam

Dziewczyny pomóżcie właśnie zauważyłam że na wnętrzu ust Oliwii, na wargach potworzyły się takie białe plamki:O:O:O Najpierw była taka jedna, myślałam że to kawałek skórki sobie nadgryzła, ale teraz widzę ich kilka. Czy to może być od antybiotyku? Ja myślałam że to pleśniawki, ale nie wiem nawe jak wyglądają, bo Oliwia nigdy nie miała :O Poza tym myślałam że one są tylko na języku:O Może coś wiecie na ten temat? Mamo fasolki, może bedziesz na Cafe, to proszę odpowiedz.

Hello! Taka ładna pogoda a my niestety siedzimy w domciu, tzn. z Pawłem byliśmy na zmianę w kościele i na wyborach, a mała w domciu, bo jeszcze kaszle i smarka, nie chcę jej przeziębić. A teraz mamy gościa - kuzyna Pawła, więc muszę lecieć

Hello! U nas nie ma za bardzo poprawy, Oliwia w nocy się męczyła bo nie ma jak wysmarkać tych gili... Dziś jej kupiłam krople homeopatyczne do nosa Euphorbium, może coś słyszałyście o nich, bo nie chcę jej pakować już tego Nasivinu. Zresztą wczoraj wylałam na nią całą zawartość buteleczki :O więc i tak musiałam coś kupić. Pawła wzięło dziś na sprzątanie kuchni, więc siedzę cicho i staram się mu tam nie brudzić :D:D:D Ja tylko poporcjowałam kurczaka i obiad zrobiłam. Wreszcie doczekaliśmy się - Oliwia zrobiła się przylepką :) - jak przychodzę z pracy to wyciąga do mnie rączki, i przez cały dzień dziś też. Aya ja twoich filmików też nie otwieram, to znaczy ich tam chyba nie ma, bo taki mały rozmiar to raczej nie jest film. Ja niestety też nie znam się na zmniejszaniu :( Sylwek jak Emilka? Jest poprawa po tych zastrzykach? My też nie możemy wyjeżdżać jeszcze z małą na dwór a szkoda bo tak dziś ładnie...I nawet kąpać nie kazała lekarka przez 3-4 dni, a mała już ma takie włoski spocone... Okna bym pomyła, ale nie mogę ich za bardzo otwierać żeby przeciągu nie było. Chyba poczekam z nimi do urlopu. Oliwia spała dziś tylko godzinkę, potem była bitwa bo nie chciała zjeść antybiotyku ani syropku...:O kiedy to się skończy...

chodziło mi oczywiście o kolory! ;) cóż starość nie radość :D

Zdradź nam Amamen jakie to kolery? ;) Napewno będzie ładnie, zobaczysz... Mamo Zuzki, Oliwia też tyle pije na raz - 150 ml! Może mają jednakowe żołądeczki :D:D:D Nie martw się, je tyle ile potrzebuje.

Mamo Zuzki, to Was urządziła ta znajoma :O Tak się nie robi, mogli przeciez zadzwonić. Chyba że też nie wiedzieli że ją tak szybko wypiszą. Też bym się wkurzyła na Twoim miejscu :O A tak chociaż macie zapas jedzenia ;)

jak ja jestem to Was nie ma :(:(:(

Aya ta Twoja koleżanka jest napewno zazdrosna, fryzurka jest świetna i naprawdę bardzo Ci pasuje. Dziekuję Wam za życzenia z okazji rocznicy, w sumie to już 9 lat jesteśmy razem a znamy się 14 lat ;) Fajnie że Wasze dzieci tak wszystko jedzą, Oliwia jednak wybrzydza, czasami nie chce chleba tylko samą wędlinę albo jajeczko jeść a na obiad to mięsko ale bez ziemniaczków. Ostatnio polubiła czekoladki z bobmonierki :O Życzę wszystkim udanych remontów i zdrowych dzieciaczków, ale może jeszcze się odezwę ;)

Jestem oczywiście zawalona pracą No więc rocznica była wczoraj, miałam juz wam wcześniej napisać że pewnie dostanę margaretki, bo Paweł wie że je lubię, no i się sprawdziło. Nic szczególnego nie robiliśmy, zwykły dzień. Gdyby Oliwia była zdrowa poszlibyśmy do pizzerii, a tak siedzielismy z nią w domku i cieszyliśmy się z jej chodzenia. Wieczorem się wykąpałam bo myślałam że coś będzie no i było - debata w telewizji. nawet nie wiem kiedy zasnęłam :O:O:O Oliwii chyba lepiej, ale nie chcę zapeszać.

Dzięki Aya ;)

Mcdzia co to znaczy, że kupsko Jacka? Tzn. że się zmieniacie w sprzątaniu nocnika, tak? Bo z początku trochę inaczej zrozumiała... :D:D:D Słuchajcie, dziś jest nasza (moja i Pawła) rocznica ślubu :) (czwarta) i największą niespodziankę zrobiła nam Oliwia - zaczęła stawiać swoje pierwsze samodzielne kroki :D Sama wstaje i idzie parę kroczków :) Oczywiście na razie wygląda to troche nieporadnie, tak jak na początku raczkowania, ale teraz będzie już chyba tylko coraz lepiej. Oliwii bardzo się to spodobało, wstaje, idzie, upada na pupę i tak w kółko - aż jest cała spocona bo przy tym się śmieje. Właśnie ją nagrywaliśmy na kamerze. Ale dopiero jak weźmiemy aparat od teścia to sfilmujemy i będzie można przesłać mailem.

Dzwoniłam do domu, Oliwia wypiła syropek podczas jedzenia, przemycony na łyżeczce, a antybiotyk podczas snu w herbatce. I ma jakoś dużo siły, bo mama mówiła że spała dziś w południe tylko godzinę ;) a teraz się bawi, aha i jeszcze wylała siki z nocnika na koc ;) :D Aya, to chyba nic złego że Julka pije przed snem. Przynajmniej przesypia całą noc. Oliwia nadal nie zmieniła przyzwyczajeń, jak przed snem kaszki nie wypije, to 2 razy w nocy i nad ranem.

Małgoniu ja też myslałam że to dół, bo widać na filmiku schody które prowadza na górę ;) Współczuję Emilce że musi być aż 2 razy dziennie kłuta. Aya - super fryzurka, zupełnie inaczej wyglądasz, tak jak byś była siostrą tych dzieci a nie mamusią :D Widziałam też zdjęcia Emilki Jasia i Miłoszka - rosną dzieciaczki, takie poważniejsze już są. A ja mam nawał pracy i znowu nie mogę często zaglądać. Jeśli chodzi o mycie ząbków to Oliwii mogłam mć jeszcze niedawno, ale od jakiegoś czasu bierze tą szczoteczkę sama do buzi i szarpie ząbkami to włosie :O:O:O A jak jej pokazuje na swojej szczoteczce co trzeba robić to ona swoją wyrzuca i chce moją. I taka robota. na razie zrezygnowałam z tych zabiegów... Nie mogę z Jasia - wyrzucił majtki mamie przez okno :D:D:D pocieszne są dzieci ;)

Jestem, ale mam podwójną pracę więc dopiero teraz :( Zaraz oglądnę zdjęcia Ayi. Oliwia kaszlała mocno w nocy. Mam nadzieję że antybiotyk pomoże, w ulotce nic nie pisze w jaki sposób podawać, więc takiego zimnego jej nie dałam rozrobiłam 4 ml w 30 ml ciepłej herbatki i dałam przez sen z butelki :O Inaczej by nie wypiła, brzydzi ię strzykawki, wypluwa, nie wiem jak jej mama da dziś syropku? :( Oby to się nie skończyło zastrzykami :(:( A katar ma ale nie taki rzadki tylko gęsty, małe dziecko nie umie wysmarkać w husteczkę, biedne dzieci że muszą się tak męczyć :( Ale przesypia całą noc, na szczęście. Aya te filmiki z Oliwią mój teść robił aparatem, nie wiem ile mają MB ale tylko taki najmniejszy mogłam Wam przesłać. Nie wiem jak to się zmniejsza.

lekarka nic nie mówiła o Panadolu, więc nie będę kombinować, pewnie po antybiotyku będzie lepiej ;)

Antybiotyk nazywa się Vercef. Musi ją boleć gardełko, bo ma całe czerwone :(:(:( Mam nadzieję że jej nie wysypie po nim:O I dodatkowo mam dawać Lacidofil.

Małgoniu, Oliwia polubiła Olę, tak ją obserwowała z zachwytem :D:D;) Rzeczywiście bardzo ładne i przestronne mieszkanko ;) Jest się gdzie rozpędzić. My nadal z Oliwią chodzimy za rączkę, choć dzis w przychodni zasuwała po schodach :)

Witajcie dziś w ogóle nie miałam w pracy czasu, poza tym byłam z Oliwią u lekarza - angina :(:(:( Mała tak nagle zaczęła wczoraj smarkać, w nocy i rano kaszel, więc nie czekałam. Antybiotyk przez 7 dni i syrop na kaszel. Ten antybiotyk to zawiesinka, którą trzeba przechowywać w lodówce, więc mam jej dać potem taką zimną? :O:O Chyba połączę z ciepłą herbatką, bo tak mama fasolki wspominała kiedyś że tak robi, prawda? Oliwia nie znosi leków.... ale jak trzeba to trzeba ... Przy okazji zważyli i zmierzyli - 9 kg i 76 cm urosła :) Zaraz oglądnę filmiki Olinki ;) Dziewczyny jutro i w piątek będę z Wami od rana bo mam zastępstwo ;) :D:D Już się cieszę ;)

eee.... Amamen to nie jest tak. Babki owszem rozgadały się, bylo nawet miło ale coś odpierdzieliło naszej szefowej i każda bez wyjątku dostała OPR-kę :O:O Sajgon jak nie wiem... Szefowa rozwódka więc trzeba ją zrozumiemieć że ma czasem takie dni... ;) :D :P Niewyżyta baba... No i one wcale w internecie nie siedzą, więc jak by zobaczyły że ja coś robię to by było dopiero, że nie pracuję i wiecie jak to jest... Więc się nie narażam, tylko jak jakaś wychodzi na dłużej to mogę do Was zaglądnąć. Dopiero doczytałam o tej pozycji na jeźdźca na odwrót :D Aya - nieźle! My tak nie próbowaliśmy jeszcze ;) Aya, mam nadzieję że to taki wiek Mateusza, że tak się zachowuje, ale rozmawiac trzeba i tłumaczyć, żeby tej pani na głowę nie wszedł :(

u mnie w pracy lpiej :);) nawet wesoło, pozdrawiam wszystkich

Aya przyzwyczajam się ;) Miłego dnia dla wszystkich. I zdrówka dla dzieciątek! Normy nie było:( Wybaczcie że tylko tak półzdaniami :(

Cześć laski! W pracy naprawdę za wesoło nie było :( z początku, bo potem jakoś się rozkręciło, nawet radio grało :D Te panie opowiadają sobie co po kolei robiły w weekend, co oglądały w telewizji itp. :O Ale ja wciągałam się w nowe obowiązki, które musiałam niestety wydobywać od innej pani :O Raczej się z nimi nie zaprzyjaźnię, bo od jednej bije fałszywość na odległość :( nie wiem, najwyżej będę szukać innej pracy :O A może się przyzwyczaję? ;) Nie mogę do was pisać bo monitor mam ustawiony na jedną z pań i ona też często z mojego kompa korzysta, bo jest on podłączony do banku. Więc kaszana jednym słowem..... Oliwia robi sama kilka kroczków:) Wczoraj byliśmy u znajomych w Zielonej Górze, mała mnie pozytywnie zaskoczyła, tak ładnie się bawiła, śmiała, wygłupiała, popisywała ;) Przykro mi z powodu Marcela, naprawdę, aż mnie w gardle ścisnęło :( No i gratulacje dla wyróżnionych zboczków :D :P i dla Małgoni, za sprzedaną sukienkę ;) Idziemy kąpać Oliwię, ja padam bo się nie wyspałam. Aha - byłam dziś na USG - jestem zdrowa jak ryba, wątroba wróciła do normalnej wielkości, tylko lekarz mnie spytał kiedy rodziłam bo mam dużą macicę :O Ale nie ma na niej żadnych mięśniaków, powiedział, że taka jej uroda. Może mamo fasolki Ty coś mi napiszesz na ten temat? I dziękuję wam za słowa otuchy, ja Tobie mamo fasolki też życzę miłej pracy, fajnie że jesteś na noworodkach, pewnie się napatrzysz i na wiosnę zafasolkujesz? :D Dobrze że Michałek zaakceptował nianię ;)

ja chce do domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poczytam was w domu, tu nie mogę smutno mi z pow Marcela :(:(:(

Aya a to się kładzie na ciepło czy na zimno? Napisz jak się czuje Robert jak już będzie po wszystkim :D

Oliwia znalazła sobie nowe hobby: mam z nią tańczyć do piosenki Bartka Wrony \"Maria\" :D Cieszy się przy tym tak bardzo, że jak kończy się piosenka to krzyczy wniebogłosy...wszystko byłoby fajnie, tylko mnie już ręka boli od jej trzymania :O A rano piła wodę mineralną z butelki... 1,5 litrowej, chciała tak jak mama. W końcu wlałam jej w mniejszą, to oblała siebie i wszystko wkoło ;):P Dziś byliśmy na spacerku, mała spała 2 godz. i 20 min. a mnie nogi bolały bo wzięłam niewygodne buty.