violkam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez violkam
-
Aya, a planujesz kolejny zastrzyk, czy już rezygnujesz? Ja muszę wybradc się do ginekologa w końcu. Jeżeli w tym tyg. dostanę @ to w przyszły czwartek zarejestruję się. Liczę że mi jakies hormony przepisze, ze względu na te odnawiające się dolegliwości... zobaczymy. Oliwia to prawdziwa komandoska... Wczoraj tak się bawiłysmy, że uderzyła sie w ciuchcię, ale nawet nie zapłakała, widziałam że złapała sie za czoło, ale nic, dalej szaleje, dopiero po kilki minutach zobaczyłam rozcięte czoło, tzn. taka szramka mała, nic poważnego. Potem biegała po mieszkaniu i jak biegła uderzyła sie głową w stół. I też nie zapłakała, Paweł od razu ją zagadał. Ona naprawdę mocno musi sie walnąc żeby zaczęła płakać. A wczoraj miała imieninki. Poszliśmy w sobotę do sklepu dziecięcego żeby coś sobie wybrała. Generalnie podobało jej się wszystko. Najpierw wzięła dużego Kubusia Puchatka i zaczęła go przytulać. Potem wsadziła go na takiego konika na biegunach. Potem spodobał jej się rowerek, taki trójkołowy co wasze niektóre dzieciaczki na roczek doastały. W końcu zajęła się krzeselkiem plastikowym, które nie było na sprzedaż, tylko w sklepie stało, i zaczęła je nosić po sklepie. Potem weszła za ladę do pani sprzedawczyni i wybraliśmy dla niej takie duże organki. Najbardziej to one mi przypadło do gustu bo zawsze chciałam grac na czymś, ale mama mnie nie zapisała do szkoły muzycznej :D A może byłabym słynną pianistką?? :P :D Od mamy dostała papcie i body a od teściów kożuszek na przyszły rok.
-
A co do @ to juz sie ucieszyłam w sobotę że dostałam, a to chyba tylko jakieś plamienie było, bo wczoraj i dziś już nic nie ma :O Myślę jednak że dostanę w końcu, bo co chwile jakies nowe pryszcze mam na twarzy... :O:O:O
-
Cześć! Jestem dziś na zastępstwie, wiec chyba spędzę trochę czasu w necie :D W sobotę nie miałam dostępu, a wczoraj zdążyłam tylko przeczytać wpis mamy fasolki. Cieszę się na myśl o tym że nasza koleżanka będzie znowu zafasolkowana :D Oby się spełnił Twój plan ;) Podziwiam, że masz tak wszystko dokładnie zaplanowane już od roku, bo pamiętam że już dawno wspominałaś, że chcesz zajść w ciążę na wiosnę. Aya, dzieki za zdjęcia, dawno nie widziałam Twoich dzieci, wyrosły naprawdę, Julka bardzo do Mateusza robi się podobna i taka fajna z niej dziewczynka. No i fajny pomysł z tym tunelem. A jak fryzurki? Aya i Mama Zuzi miały w sobotę image zmienić? No jak tam z wami, raporty składać;)
-
miłego weekendu wam życzę dziewczyny! Amamen chyba nie ma netu, bo długo się nie odzywa. Ciekawe jak jej dietka ;) pa!
-
Aya, zasnęłam jak tylko głowę do poduszki przyłożyłam, chyba z tego stresu to było :O:O:O Mamo Zuzi, to Cie muszą fest wkurzać :O:O Ja dziś wzięłam pończochy samonośne. Bo podarły mi się wszystkie podkolanówki :O
-
Ja od rana miala dużo liczenia, musiałam zrobić raport dla prezesa. Zrobiłam, teraz czekam aż mnie zawezwie ;) A wczoraj jak juz tak w samotności położyłam się do łóżka to jeszcze na dobranoc włączyłam sobie.. horror. Piła 2. Wciągnął mnie ale oglądnełam do połowy i wyłączyłam bo się bałam. Aya, dobrze że z Matim wszystko ok.
-
Hej! Wczoraj Paweł był z szefem we Wrocku, wrócił o ... 3.00 w nocy. Wcześniej Oliwka marudziła , więc do niej wstawałam a to przykryć a to smoczek. Jak Paweł przyjechał to się wybudziłam i zasnąc nie mogłam. No i wyspalam się jak żadnego lata. Obudziłam się o 6.30 i na wariackich papierach szykowałam sie do pracy... Mamo Zuzi takie buciki chcesz? Naprawdę są fajoskie. Oliwia wczoraj pojadła twarożku z koperkiem, potem miała wypieki na policzkach i ramionka w chrostkach :(:(:( I co ja mam jej dawać jeść? Danonki i takie inne rzeczy też muszę ograniczyć. I jajka?
-
Małgoniu ja do tej pory dawałam Oliwii Nestle Junior (też powyżej 1 roku) i nie zrezygnuję z niego. Kupiłam Bebiko w płynie tylko ze względu na to żeby kaszke manna przygotowywać Oliwii. Bo ona ją ładnie pije. I kaszki ryżowe z Bobovity jak najbardziej kupuje ;)
-
Mamo Zuzki, a nie chcesz takich jakie miała Oliwia - kupiłam przez Internet, zaraz Ci podam link. http://www.e-ciuszki.pl/index.php?main_page=index&cPath=12&zenid=08996c7627a5c93c5bec65d67e6912e6 Polecam je, Oliwii dobrze się w nich chodziło. Mieliśmy czerwone, rozmiar 17. Ale one trochę zawyżone są. Nie miałam przez chwilę netu, ani dostępu do programu. Więc poukładałam pasjansa :D
-
zjadłam ostatnią kanapkę, teraz cos słodkiego by się przydało... Jakos lepiej mi się pisze na Kafeterii, od razu odpowiedź jest...
-
nie, zaczynam Aya! Czekałam na kogoś ;)
-
dołączam do grona osób, ktorym się nic nie chce :O :D Podziwiam Małgonię za ten upór w normach, ja od soboty nie wiem co to sex, ciągle myślę czy dostanę ten @ czy nie. Pewnie im bliżej będzie tym bardziej będę się niecierpliwić :O ;) Muszę zrobić sobie kawkę. Napije sie któraś ze mną?
-
Aya, ja tylko błyskawiczną kupuję, ale tam pisze żeby gotować 1-2 minuty. Bo taka zwykłą to o wiele dlużej. Mam nadzieję Mamo Zuzi że coś znajdziesz. Dla takich małych dzieci to naprwdę nie ma za dużego wyboru, przynajmniej w naszych sklepach :(
-
Kupiłam w Intermarche mleko Bebiko w płynie. Byłam w lekkim szoku, bo w Rossmanie 0,5-litrowe opakowanie kosztowała prawie 4 zł, a ja kupiłam litrowe po 2,59. I zrobiłam małej kaszkę manną na nim. Kurcze, fajna sprawa... Tylko tam pisze że nie wymaga gotowania i jeszcze że mleko to może być podstawą do przygotowywania kaszek, budyniów i naleśników, czyli chyba można gotować,nie?
-
Hej! A Wy co? sił nie macie żeby pisać? to chyba przez tą dietę ? :D:D
-
Małgoniu ja ci odpisałam na Gazecie że platynek jest za 4 razy pod rząd, ale Ty i tak masz go , chyba ci jeszcze żadna z nas nie odebrała, jak myślisz Amamen? Dobrze pamiętam? Przynajmniej wiemy Małgoniu że dbasz o niego, że stoi u ciebie a nie leży :D:D
-
oj oby nie :O
-
Amamen, ty w czerwcu ubiegłego roku byłas w ciąży?? :D chyba 2 lata temu to było? Właśnie zrobiłam wywiad i poczytalam w necie i jestem prawie pewna że Oliwia jednak zachoruje na ospę... Najwyżej będziemy to miały szybciej za sobą. Wtedy nie będę się z Wami kontaktować bo to netem się zaraża :D:D:D
-
Aya złotko zostaw, pomyśl sobie że ten górnik co go uratowali 5 dni pod ziemią bez jedzenia wytrzymał, a Wy chociaż te jajka macie :D:D:D Nie powiem Wam co dziś jadłam... Czy słyszałyście coś o półpaścu? Mojej mamy brat zachorował, a on mieszka razem z nią, czyli tam gdzie przebywa Oliwia. Wczoraj dzwoniłam do lekarza żeby sie upewnić czy może Oliwia tam przebywać i powiedział mi tak: że dziecko nie zarazi się półpaścem, jednak to jest taki wirus który wywołuje ospę wietrzną, ale u małego dziecko są ponoć małe szanse na zachorowanie. Zresztą i tak już miała kontakt z wujkiem bo on to ma od paru dni. Teraz trochę żałuję że jej nie zaszczepiłam na ospę, nikt mi nie proponował, pamiętam że chyba Aya pytałaś się nas czy szczepimy. Szczepiła któraś z Was?
-
dziewczyny jestem z Wami! od rana nic nie jadłam :D:D:D Tak do 9.00 wytrzymam ;) Amamen ja mam taki sam wzrost jak Ty i ważę nie wiele mniej, czyli jakieś 54 kg. Przytyło mi się 4 kg przez rok i nadal utrzymuje się tendencja wzrostowa. Jeszcze trochę i Cię dogonię, zobaczysz. Albo Ty zbliżysz się do mnie po tej diecie :D Przykro mi z powodu Twojej przełożonej Mamo Fasolki. Z tą dziewczynką to słyszałam że większa szansa jest jak się współżyje po jajeczkowaniu, bo jak przed, to któreś z plemników X czy Y mają dłużsżą żywotność i wtedy jest większa szansa na chłopca. Ale to już Ty będziesz wiedziała lepiej, ja tylko tak słyszałam, mam nadzieję że to nie jakieś pierdoły i że jest w tym jakaś prawda ;) U mnie przynajmniej to się sprawdziło,
-
Niestety, brzuch mi urósł, no kaban jest jak nic. Nic nie moge z tym zrobić :( I jeszcze uda mi przybrały. Bo mi to zawsze odkłada się tłuszcz na girach. Jak by nie mógł w cyckach...:O Aya, jak Ty bierzesz trochę piersi od Amamen to ja od Mamy Zuzi. Będziemy miały wszystkie równe. Właśnie objadam się imieninowym ciastem, bo mamy dwóch Romków w firmie.
-
Ale wy aparatki jesteście, no nie mogę z Was :D:D:D Ja się na żadną dietę nie piszę. Z jedzeniem to bym wytrzymała, ale ze słodyczami to już nie. Byłam na ostatnim szczepieniu z Oliwią na Hiba. Płakała jak zwykle ale chociaż spokój do 5 roku życia. Zdenerwowałam się, bo jak wracałam to auto mi zaczęło gasnąć Zgasiłam światła żeby mi się lepiej odpalało i zapomniałam włączyć, a za mna policja jechała. Na szczęście nic ode mnie nie chcieli, może nie zauważyli, ale i tak ręce mi się trzęsą
-
Cześć! Przepraszam Sylwek za pomyłkę ! :( Wczoraj byłam zakręcona i zła. Poszłam spać z fochem... Bo Paweł musiał uczestniczyć w usypianiu Oliwii, a potem gdy ona zasnęła ja poszłam się myć, a on sobie dalej kimał, zamiast zjeść kolację i szykować się ze mną do spania Więc jak przyszłam i się położyłam to on dopiero poszedł robić to wszystko i mnie wkurzył, bo ja bez niego nie mogę zasnąć
-
Biedna Mamunia!!! tak do późna w pracy siedzieć :( współczuję Ci naprawdę! I Tobie Sylwek z powodu śmierci dziadka :( Idę szykować małą do kąpieli. No to jeszcze wielu takich rocznic życzę i Wam i sobie ;) Buziaczki dla każdej :D
-
Małgoniu, pewnie że się stęskniłyśmy, co u Ciebie? Czy wiesz że my dziś rocznicę obchodzimy? Wysłałam Wam zdjęcia Oliwii, dziś była na spacerze z dziadkami i porobili trochę fotek ;)