violkam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez violkam
-
te czapeczki chyba mają jeden rozmiar, ale [pewna snie jestem, będę dziś w mieście to się rozglądnę. Ale faktycznie na taka pogodę to się raczej nie nadają. Biedna Nadia, a coś jej zaszkodziło? czy czegoś tym razem ja nie doczytałam? :O Sylwek, ja też się kłócę z mężem! i to jak? przez połowę wczasów się dąsaliśmy, dlatego taka mała frekwencja Amamen ;) Ja też tak mam że po dniu kłótni nie mam wieczorem ochoty na seks, ale jak taki stan za długo trwa, to mój mężulek ma dar \"przekonywania\" ;) który mi się bardzo podoba widocznie, bo mu ulegam :) Mcdzia, a jak się zakończyła sprawa z pralnią? Czy jeszcze w toku?
-
Sylwek wysyłałaś jakieś zdjęcia? Bo ja nic nie mam :(
-
cieszę sie że zdjęcia sie podobały Aya ta ażurowa czapeczka to żadna firma, u nas takich dużo było w zwykłych sklepach. Jak nie znajdziesz to Ci kupię i wyślę ;) My przed chwilą się obudziłyśmy, dobrze że mała dała mi odespać tą zarwaną nockę :D
-
przeczytałam i zgłodniałam, tyle o jedzeniu było... witaj mamo Zuzki ! Dziś pobiłam rekord w siedzeniu przy kompie, ale już uciekam. Tylko te zdjęcia Wam wyslę
-
aha - też wyobrażałam sobie że Oliwia odziedziczy po mnie kręcone włosy, ale chyba będzie miała tylko podatne, jak tatuś :) To Martynka będzie pewnie \"lokowana\" ;)
-
musiałam dać małej butlę - to pierwsza, następna będzie ok 4.00. Może poczekam tu przy kompie :O... bo jeszcze nie skończyłam czytać :D to w czwatrek masz urodziny? no proszę :D a nie masz innego konta? bo dziewczyny bez problemu odczytują zdjęcia jak wysyłam:(
-
widzę już zdjęcia Twoje :D (fajna laska z Ciebie ;) nie żebym w d.... komuś wchodziła...:P ) no i licznik działa, jednak skpiuj tylko ten właściwy link: http://lilypie.com/baby2/040727/3/4/2/+1/.png
-
Czytam zaległe strony i odpowiem póki pamiętam: Mysia Pysia masz tą książkę elektroniczną Tracy Hogg? Jak nie to Ci wyślę Co do pieluch Dada - też uważam je za rewelacyjne, jednak mała miała od nich czerwoną pupę :( A szkoda, bo naprawdę fajowe :O...
-
jak to nie możesz? dziwne :( A ja nie dostałam zdjęć Twoich i Martynki :(
-
z blizną Oliwii jest wszystko ok, to miało być szczepienie na odrę, świnkę i różyczkę Wczasy: samo miejsce Unieście podobało mi się tak średnio. Już fajniej jest w Mielnie. Oliwia jak tylko usłyszała szum fal to miala uśmiech od ucha do ucha, lubiła siedzieć na kocyku i się bawić. Nie bardzo lubiła przebywać w pokoju, chyba czuła się tam ograniczona, bo nie puszczaliśmy jej na przedpokój, bo zaraz były schody no i żeby nie spadła. Nie lubiła też się tam kąpać. A w domu uwielbia. Powietrze jej służyło, potrafiła nawet 3 godziny spać na spacerze, a nam już nogi do tyłka wchodziły od chodzenia.Było co zwiedzać, bo Mielno jest długie a przeważnie tam chodziliśmy na spacery. Pogoda była tylko w pierwsy dzień pochmurna, a w następne dni to było tak: w nocy i rano deszcz a od południa słońce, to wtedy pakowaliśmy wszystkie toboły na wózek i na plażę. Deltim super się sprawdził, dobrze że wzięliśmy spacerówkę, aż dziwne że nasze auto pomieściło te wszystkie bagaże. W poniedziałek pojechaliśmy na pożegnanie zwiedzić Kołobrzeg. No dobra biorę się za wysyłanie zdjęć. Aha - urlop był \"aseksowny\" szanowna komisjo, niestety tylko 2 razy :( :D:D:D Aya, jak czujesz się po zastrzyku? Plamisz nadal? Zmieniło się Twoje samopoczucie?
-
Pooglądałam zdjęcia z roczków :) Super! Nadia ślicznie wyglądała, Miloszek rzeczywiście bardzo urósł i \"wydoroślał\" :P a Julka słodka jak zwykle i też ślicznie wyglądała w tej sukienusi. Co do sukienki Oliwii Aya - tez bym takiej nie kupiła na 1 raz, mała dostała ją od mojej chrzestnej na dzień dziecka, a założyłam tylko na początek imprezy do zdjęć i kamery, potem, jak widziałyście, miała już koszulkę na ramiączkach, bo by się zagotowała inaczej. Aya tort przepysznie wyglądał :D Odbiegając od tematu - wczoraj odezwał się mój ojciec z Londynu, czyli nie ucierpiał w zamachach ;) a wręcz nic nie słyszał, dopiero po telefonie z Polski doszło to do niego. To przemiłe uczucie ja dziecko powie pierwszy raz mama :) i to z takim uśmiechem Mysiu pysiu ten licznik jest na stronie: www.lilypie.com
-
mój licznik już nie działał, zobaczymy czy nowy działa
-
Dziewczyny tak czytam Was przez całe południe i jeszcze mi 5 stron zostało, więc może coś napiszę. jeszcze nie widziałam zdjęć z imprez Waszych dzieci, pewnie mi zapchało skrzynkę :( Dziękuję za życzenia urodzinowe dla mnie i Oliwii Dziś byłam u lekarza, ale mała nie dostała szczepionki bo nie było :O dopiero w połowie września. Oliwka waży 8300 ale nie mierzyla jej. Wydaje mi się że urosła ostatnio, ale będzie miała ok. 74 cm. Pytałam o wit. D3 - więc do drugiego roku życia się ją podaje. Ja daję Vigantol, więc nawet 2 kropelki mam dawać, zwaszcza w dni pochmurne. Oliwii też się główka strasznie poci. Ale jak byliśmy nad morzem to ani razu nie była spocona. Odpoczęliśmy od upałów. No i mała zrobiła postępy, bo zaczęła sama stawać na nożki :D Na plaży na kocyku tak wytrwale ćwiczyła no i udaje jej się, oczywiście jak się czegoś trzyma. Ząbki nadal jej nie wyszły :( lekarka powiedziała że skoro powoli wychodzą to będą pewnie mocne. Oby. Czyli nadal mamy 2 dolne jedynki i opuchnięte górne dziąsełka. Oliwia dzień po moich urodzinach zaczęła mówić MAMA :) Amamen - czytałam o wchodzeniu komuś w d.... cieszę się że sie to wyjaśniło :D Jestem słomianą wdową :( mąż musiał przerwać urlop i wyjechał dziś na egzamin do Warszawy, jak go zda to będzie podwyżka ;) Poczytam Was jeszcze póxniej i oczywiście się odezwę i napiszę o wczasach :) Mam ponad 300 zdjęc zrobionych i nie wiem które Wam wysłać :(
-
witajcie wróciliśmy niedawno, mam stertę prania, rozpakowywania, więc poczytam Was jutro. Ale jutro jeszcze szczepienie :( Urlop był bardzo udany :D Pozdrawiam!
-
Mysia Pysia, tu jest strona na której jest pokazane jak się robi buźki :) http://forum.o2.pl/emotikony.php
-
Mysia Pysia dzięki za słodkiego Misia :) Amamen, z moich kwaitków i serduszek wyszła literka N jak Nadia, widzisz?
-
Witajcie! Wszystkiego najlepszego dla Nadii!! Dużo zdrówka i smaych radosnych dni Roczek się udał, ale ta wczesna godzina mnie dobila, nie mogłam się z niektórymi rzeczami wyrobić. Tort był śliczny i pyszny, nawet Oliwii smakował. Ale ona coś mi strajkuje z jedzeniem, nie ma apetytu, już się martwię jak to będzie nad morzem. Może wróci jej apetyt. Ze świeczką był numer, najpierw Paweł wchodzi z tortem i podpalonym zimnym ogniem na torcie a o świeczce zapomniał :O Jak podpalił świeczkę to babcia tak chciała pomóc Oliwii że ona ją zdmuchnęła :D No i wreszcie zdmuchnęłam ją ja, ale za to z pewnym trudem :O no co... siły nie miałam. Oliwia z 4 rzeczy wybrała najpierw książkę, a potem różaniec. Na kasę i na kieliszek nawet nie patrzyła ;) Zdjęć jeszcze nie mam na kompie, może dziś Wam pześlę jak zdążę, bo czeka nas pakowanie a w nocy o 5.00 wyjeżdżamy. Sylwek- miłego urlopu w górach! Spóźnione ale szczere! Amamen, u nas nie ma takiego zwyczaju z tym kościołem. :( No to chyba tyle. Acha, Oliwia zgarnęła kasę, ale dostała no od nas ten muzyczny mloteczek, spacerówkę dla lalek, komplet naczyń dla maluszka ;) strój kąpielowy nad morze i body.
-
już się nie odezwę :( jestem padnięta :( ale mamy to za sobą :) Impreza się udała Pa
-
Dzięki za życzenia :) Później się odezwę :)
-
no jak by było malo wydatków odwiedzil mnie dziś KOMORNIK !!! :O i chciał ze mnie ściągnąć mandat za Pawła, który dostał jakoś na początku roku :O No pogięło go, skąd wiedział że akurat teraz mamy nadmiar kasy i możemy mu oddać?? To zaledwie 100 zł, ale i tak w tym miesiącu to dodatkowy wydatek dla nas. Umówiliśmy się że do 12.sierpnia mąz stawi się u niego i najwyżej spłacimy w dwóch ratach... Ja już padam z nóg. A mam jeszcze prasowanie... Mała cały czas u mamy, spała 2,5 godziny po południu, a potem miała iść na ogródek pluskać się w wodzie. Chyba zaraz po nią pójdę, a poprasuję wieczorkiem jak mi sił przybędzie. A! i niezgadniecie o której jutro zaczynamy imprezę ? :D - o 12.00 w południe :O A to ze względu na teścia który idzie na 14.00 do pracy, i na szwagra, który po południu jedzie do Wrocławia :O No ale szybciej będę miała posprzątane przynajmniej. A potem przyjdą moi kuzyni.
-
jestem.... cała upocona.... i biedniejsza o prawie połowę wypłaty :( Ja Tobie tez Małgoniu życzę miłego urlopu, wszystkim udanych imprez (sobie też ;) ) i zdrówka ;) A co to Aya dzisiaj też wyłczyłaś Amamen prąd? Ciekawe kto mi wczoraj wodę zakręcił :O
-
Sylwek a Emilka ma jeszcze katarek? Mam nadzieję że jej szybko przejdzie. Mnie dziś normalnie zalewa :O:O:O tzn. o @ mi chodzi :O aż nie wiem czy mam się ruszać gdzieś z domu, bo tampony nie nadążają :O Ale niestety muszę jechac na zakupy, jak wrócę będę spłukana :O
-
No to Cię urządzili Mamunia :D jak ktoś pyta to pewnie mówisz: bo zupa była za słona ;) co? Jeszcze tylko kilka dni i będziesz piękna, zobaczysz i co najważniejsze będziesz lepiej sypiać! Właśnie się dowiedziałam że mój szwagier, czyli chrzestny Oliwii, nie przyjdzie dziś, bo dopiero wieczorem wrócą znad morza Jak by nie mógł przedzwonić i powiedzieć, a ja sie od teściowej tego dowiedziałam... A właśnie przez niego brałam ten urlop na dziś... Nie wiem jak on to sobie wyobraża, mam nadzieję że stawi się jutro z kompletem rodziny a nie osobno, w trakcie przygotowoań Dziecko sprzedane, biorę się do pracy, choć własciwie to spieszyć sie nie muszę... już... :O
-
ja takiego dużego nie zamawiałam, mój będzie ważył 1,2 kg za ok 25 zł. Sylwek też pisała o takiej cenie co Ty, widocznie u Was tak jest
-
Aya dziś po pracy jedziesz po dzieci? I kiedy wracacie - jutro? Ja zaraz dam śniadanko Oliwii, a potem ją muszę sprzedać :( tzn. na spacerek pójdzie z dziadkami póki nie ma upału, a potem do mojej mamy. A ja muszę iść na zakupy, posprzatać i przygotować wyżerke na wieczór ;)