violkam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez violkam
-
Elcik to Ci pijak mały rośnie w domu :D:D;) - dzięki za zdjęcia
-
Mcdzia, u mnie nie otwiera sie ta strona :( no amamen to nam się zaprawiła na cacy, nie może się dobudzić chyba, albo sni o mężusiu HI HI HI!!! :D
-
Elcik to musiałaś mieć ubaw :) Oliwia na widok kota, ktory leży przed nią tak sie cieszy że aż pluje z tej radości, ale podchodzi do kici ostrożnie. Czasami złapie ją mocniej za ogon, że ta aż miałknie i ucieknie, ale poza tym nie daje się za bardzo głaskać. Chyba że swojemu panu
-
no mamo fasolki ja już Cię nie rozumiem, to ja się wkurzam na męża że przez tyle lat nie poznał kiedy ja mam napięcie przedmiesiączkowe, no naprawdę, dopiero jak mu przypomnę że coś takiego jest to mi pobłaża, FACECI NIGDY NIE ZROZUMIE KOBIETY no chyba że Twój mąż ;) ja bym się cieszyła jakby mój to rozumiał. Zresztą kobieta musi mieć na co się wkurzać, pewnie jak by był wyrozumiały to by mnie może też to wkurzało tak jak Ciebie :D My sie nie kłócimy cześciej niż kiedyś, prawie się to nie zmieniło. Ja obcinam paznokcie nożyczkami z zaokrąglonymi końcówkami. Ja też jestem pod wrażeniem jak Oliwia rozpoznaje postaci w książeczkach o zwierzątkach. Uwielbia godzinami się wpatrywać i przewracać strony, a ja jej opowiadam co tam jest a ona pokazuje paluszkiem. Jak jest w książeczce misiu to ona pokazuje też że na baloniku nad jej łółżeczkiem też jest Misiu. Ostatnio coraz większą przyjemność sprawia jej wieczorna kąpiel. Kapiemy już ją od dawna w naszej wannie, ma tam dużo miejsca żeby się poobracac i popluskać. Z pozycji na brzuszku podnosi sie do siedzenia w tej wannie, trzeba ją b. pilnować żeby sie woda nie zachłysnęła
-
odkąd skończył mi się urlop, Oliwia niespokojnie śpi w nocy, ale chyba przez to że idą jej kolejne ząbki, bo dziś w nocy na przykład smarowałam jej 2 razy dziąsełka i pomogło
-
Aya u mnie to jest bardzo różnie, ja najpierw mówię po dobroci i chcę rozmawiać jak człowiek, mąż w tym czasie układa sobie w głowie litanię i potem z nią wyjeżdża, a jak mi tak nagada to ja się przestaję odzywać i go to bardzo wkurza. W tym czasie ja sobie układam litanię i jak on jest już wytrącony z równowagi przez to nieodzywanie się to ja mu zaczynam nawijać i wychodzi na to że jednak miałam rację. I wtedy się godzimy. Ale u nas to czasami z takiego małego głupstwa potrafi wyjść wielka kłótnia i nie mogę sobie tego darować, bo generalnie to nie lubię się kłócić. Chyba że mój mąż przegina, np. siedzi godzinę przed kompem jak coś jest do zrobienia w domu. Mamo fasolki, tacy modele mają przeważnie pustki w głowie, jak spotykałam jakiegoś przystojnego faceta, to zazwyczaj miał on duże mniemanie o sobie, był pewny siebie - jaki to on ładny i w ogóle i w szczególe, dlatego u mnie też tacy w grę nie wchodzą (a raczej nie wchodzili, bo mam już męża ;) )
-
Moja koleżanka otworzyła sklep z ciuszkami Happy Kids. Bardzo fajne rzeczy ma ta firma. Sprawdziłam na stronie internetowej że najwięcej tych sklepów jest w woj. śląskim, mazowieckim i łódzkim, czyli pewnie u Was też są. Spotkałyście się już z tymi rzeczami? Kupiłam małej taką czapeczkę z kwiatuszkiem - jest na tej stronie: http://www.happykids.pl/oferta_hk.htm za 13 zł (w innych sklepach podobne są od 17 zł w górę). A czy kupujecie ubranka z Sofiji? Bo ja z niektórych jestem zadowolona, ale niektóre to tylko do wycierania okien się nadają. Np. kupiłam ostatnio dwie pary body z krótkim rekawem z Sofiji (takie same, tylko 2 kolory), po wypraniu jedno pozostało bez zmian, a drugie wyblakło i się rozciągnęło 2 cm...
-
no już starczy tej pracy, czas na przyjemność :D ;) !!! Rzeczywiście jak Amamen coś powie (a raczej napisze) to można parsknąć ze śmiechu... Zwłaszcza jak jest pod wpływem alkoholu :D:D:D Pewnie jeszcze śpi! Czy Wy też tak lubicie słodkie rzeczy? Bo ja uwielbiam, a zwłaszcza przy okresie, chyba poziom cukru mi spada ;) Właśnie wszamałam Princeskę do kawy jako sniadanko, bo mi język do tyłka uciekał i jak sobie pomyślałam że tam w torbie leży to nie poczekałam do południa tylko już musiałam zjeść Potem mi może dziewczyny z pracy dokupią... A co do zdjęć, to ja mam i w komputerze i na płytach, jednak tak myślę sobie że twardy dysk może czasem trafić szlag, płyta się porysować lub zniszczyć, no i wywołuję, co bym mogła każdemu kto nie ma kompa pokazać. KaJek, jak byłam z Oliwią kiedyś u ortopedy to jak jej ściągnął pieluszkę to mu osikała ręce, a wczoraj zmieniałam jej pieluszkę i oczywiście mi uciekła i nasikała na koc na wersalce.
-
Witajcie Miło że napisałaś coś więcej o sobie i Bartoszku KaJek! :) No i dlaczego nie miałybyśmy z Tobą gadać? Ja tam też czuję się młodo, odkąd skończyłam studia czas mi się zatrzymał, nawet bardziej czuję się dzieckiem niż dorosłą osobą. Pieluch tetrowych używałam przez 1,5 miesiąca, potem przeszłam na pampersy i od tego czasu Oliwia zaczęła mi noce przesypiać. Rzeczywiście dużo ząbków ma Bartek. No i gratulacje z tym nocnikiem. Ponoć dzieci, które na codzień chodzą w tetrze szybciej łapią te sprawy ;) Muszę popracować, później się odezwę. Amamen to już źle z Tobą - pijesz w samotności z rozpaczy :D:P Bidulka!!! Pewnie mąż znowu przyjedzie z kwiatami, fajnie masz PA!
-
co ty amamen, nikt u nas nie śpi, nawet mała...jeszcze... dziś nic nie będzie, dostałam okres dobranoc Sylwek udało się, gratuluję!
-
Sylwek: www.lilypie.com jutro Ci pomogę
-
ale przekłamany, nie umie liczyć witaj Sylwek, to Cię pocieszył ten lekarz ;) a przepisał chociaż jakąś maść na to?
-
sprawdzam nowy suwaczek Oliwii:
-
:(:(:( nie ma Was, to idę oglądać M jak Milość :P
-
Amamen jak przyjedzie to sama do męża przyjdziesz, taka będziesz wygłodniała :D a na razie pociesz chociaż oko, a nie marudzisz i od zboczków przezywasz HA HA HA ... :D:D Wiesz nie wiem gdzie można takich spotkać, póki co ja nie mogę narzekać, muszę tylko kupić mężowi takie prześwitujące spodnie i oblać wodą :D:D:D :P Gratuluję zębali!
-
Mcdzia Oliwia tez tego nie lubi, wtedy własnie zaczyna sie płacz. Ale dawno jej nie ważyłam. A jak to jest u Was z obcinaniem paznokci? Bo my przechodzimy pewien horror, paznokietki u całej rączki obcinam przez 5 dni, codziennie jeden, bo na więcej mi nie pozwala. Kiedyś tak nie było...
-
świetne są buciki na tej stronie! czy to ten sam producent co od bucików dla Julki? A Ty mamo fasolki jesteś zadowolona z bucików Michałka? one też mi sie podobają!
-
Fajne buciki aya, a powiedz z tych dla Julki jesteś zadowolona? i jaki rozmiar jej wtedy kupowałaś?
-
to własnie wczoraj mężowi powiedziałam, że w ciemno to nie pojedziemy, dlatego muszę poszukać kawater w necie i telefonów i podzwonić. Ja cały czas pracuję, nie to że wpatruje się w monitor w pracy i nic nie robię ;) Mam otwartą stronę i co jakiś czas odświeżam :D i nie mogę się powstrzymać żeby czegos nie napisać. Chociać kręci mi się dziś tyle osób, że ledwo daje radę, ale cóż, jakieś priorytety muszą być:P
-
He, he :D:D jest sie czym delektować, pewnie amamen i mama fasolki też sie delektują i dlatego nie zaglądaja na forum :P Aya, własnie o Was sobie pomyslałam wczoraj w związku z tą pogodą, bo takie zimnisko że głowa boli. Czerwiec bywa różny, raz upalny i gorący a raz deszczowy, życzę Wam żeby było dużo słonka w tym czasie kiedy pojedziecie. A ja zaczęłam mysleć o wypadzie, bo za mój urlop dostałam teraz kasę, tzw. wczasy pod gruszą ;) i chciałabym ją przeznaczyć własnie chociaż na krótki wyjazd. Tylko nie wiem czy jakaś kwatera będzie nas chciała przyjąć na 4 - 5 dni
-
no proszę - temat seksu wygasł, to już wszystkie wywiało
-
OK, POSZŁO ;)
-
Elcik, możemy sobie podać ręce, też mam włókniaka i też miałam biopsję - gorzej sie po niej czułam niż po porodzie, okropne uczucie... i też bałam się brać tabletek przez to, ale okazało się nic groźnego, jest taki mały że nawet usg go teraz nie wykrywa tylko ja palcem. Matko, co ja jeszcze mam... jakiś wrak człowieka ze mnie... :) Dziewczyny, koleżanka mi przesłała fajnego maila, chciałabym Wam go przesłać, ale on jest zboczony, jeszcze sobie coś pomyślicie... a zresztą... i tak pomyślałyście ;) ...wysyłam!! :D:D:D
-
dzięki mamo fasolki że mnie uprzediłaś, rzeczywiście nie pomyślałam. Najpierw pójdę na to usg watroby a potem z wynikami do gina. On zna moją sytuacje z ciąży, to sobie pogadamy czy mogę czy nie. Bo tak naprawdę zawsze byłam przeciwniczką brania jakichkolwiek tabletek, po co zatruwać sobie organizm, jak przeczytałam kiedyś ulotkę Cilestu o skutkach ubocznych, to nawet coś było o zawale serca! Dlatego tak mi nie śpieszno do ich zażywania.
-
to jest dla nas nadzieja aya ;) Jak pójdę do gina to spytam o te tabletki