Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

violkam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez violkam

  1. Elcik a może przypomnieć nazwę tych tabletek, bo pisałaś, ale zapomniałam...
  2. tak, brałam przez rok zanim zaszłam w ciążę Microgynon, parę lat temu Cilest (ale przez kilka miesięcy) i zawsze taki sam skutek - brak ochoty... Aha, wracając do wczorajszego pytania, ja nie znam dokładnej daty poczęcia Oliwii, bo jak już kiedyś pisałam staraliśmy się 5 miesięcy, myślę że to mogło być ok. 10 listopada 2003, bo wtedy miałam owulację + - 3 dni czyli między 7 a 13 listopada. Aya, fajnie masz z tym wyjazdem, napewno będę pytac o wskazówki co do wyjazdu nad morze po twoim powrocie ;)
  3. Witajcie! A ja wczoraj pobaraszkowałam ;) bo okresu wciąż nie mam :( za to nocka przechlapana - Oliwia była niespokojna, zasnęła o 21.00 taka zmęczona bez kaszki i przez noc była głodna. Już myślałam że się wyśpię a tu o 23.30 dawałam jej pierwszy raz mleko, potem o 2.00 mąż wstał i dał jej herbaty, nie pomogło o 3.45 znowu wstałam dać jej mleko bo marudziła. Efekt - zaspałam do pracy, obudziłam się o 6.25, ale zdążyłam, nie wzięłam samochodu, koleżanka zabrała mnie swoim autkiem. Aya, ja nie tyle chcę żeby Oliwia już chodziła, tylko żeby sama stała np. przy łóżeczku tak jak Wasze dzieci ;) Wiecie co, ja chyba też wybiorę się do gina, niech mi przepisze tabletki, które nie obniżają libido. Napewno coś mi doradzi. Witaj KaJek, uściskaj Bartoszka, napisz jeszcze ile waży, pewnie duży chłopak z niego :) No to imprezka się niedługo szykuje, bo 15.czerwca już za tydzień :D ;) Ale będzie o czym pisać pod koniec lipca, jak będziemy się wymieniać opowieściami i zdjęciami z Urodzin naszych dzieci :)
  4. a zaopatrzyłyście się już w nocniki? Oprócz Mcdzi, bo Jasiu już dawno na nocniczek siadał :D Ja jeszcze nie, ale zamierzam kupić. Muszę coś zrobić w tej pracy, bo od rana nie mogę się zabrać. Wiecie co robiłam? Wybierałam zdjęcia Oliwii do wywołania, bo nie mam czasu tego w domu zrobić no i każde zdjęcie mi się podoba. Na szczęście jest teraz takie udogodnienie że wysyłam internetem zdjęcia do Fotojokera i tylko jadę do sklepu po odbiór wywołanych zdjęć. Uwielbiam oglądać fotki, co tam praca, nie zając - nie ucieknie :D:D;)
  5. a no własnie - jak są wielkie to nie kupię, bo latem pupa się poci i wydają mi się Pampersy najbardziej odpowiednie, bo cieńsze. Tylko minusem u nich jest brak gumki na pleckach tak jak w innych pieluszkach, dlatego Nadii się wylewa Amamen. Tak samo miałam z Oliwką.
  6. to może kupię te pieluchy, jak Oliwia nosi rozmiar pampersów 3 - to z bella jakie powinnam kupić? Chyba te midi od 8 kg, nie? Amamen, Oliwii tak się kupa wylewała jak ją piersią karmiłam :) A Nadia pije tylko mleko? żadnych kaszek, nic z tych rzeczy? i NAN 2 jej podajesz tak? może moja ma zatwardzenie po tych kaszkach... :( Ale podaję jej co wieczór Laktulozę i się unormowało. Ciekawe co będzie jak przestanę jej dawać. Aha Aya - chodziło Ci o tytuły tych pieśni jakie powinno się śpiewać przy odpowiednich prędkościach ;) Dobre! Elcik Dada z biedronki są naprawdę fajne, ale mała dostała uczulenie od nich :( Mcdziu, a nie mógł Ci jakiś sąsiad pomóc znieść wózek? Bidulka, w domu rzeczywiście można oszaleć...
  7. dziewczyny, czy kupowała któraś z Was pieluszki Bella Happy? Możecie mi coś o nich napisać? Bo u nas jest na nie promocja, ale nie wiam jakie one są? czy ceratkowe czy bawełniane, czy bardziej podobne do pampersów czy huggiesów lub innych?
  8. Aya, nie wiem kogo może Ci przypominać, raz mi kuzynka powiedziała że do jej kolegi z pracy ;). Może też do jakiegoś Twojego kolegi. Ja chciałam dać małej truskawki wczoraj ale nie chciała jeść :( Może dziś da się przekonać. Amamen masz takie zdolności plastyczne? czy przy dzieciach się wyrabiają? bo ja kompletnie nie mam takowych, za to mój mąż tak - czasami śmieję się że potrafiłby ze sznurówek helikopter zrobić jak MacGyver :D:D;) Elcik a kaszki jada? Owoce owszem możesz dodać do kleiku. Aya o jakie piosenki Ci chodziło, które musisz tacie pokazać? czy coś przeoczyłam?
  9. Witajcie zboczeńcy :D:D U mnie wczoraj też nic nie było, niestety byłam taka zmęczona, poszłam spać o 23.30, nawet nie wchodził w grę \"szybki numerek\" ;) Dzięki za opinie, nie kupię małej chodzika, tylko się zmartwilam trochę, ale jak jej pokazałam coś powyżej jej wzroku to stanęła z moją pomocą, czyli - taką zachciankę miała, żeby sobie posiedzieć. Witaj KaJek, napisz nam koniecznie coś o sobie i maleństwie. Aya, kiedy wyjeżdżacie na wczasy? Bo to chyba już niedługo... My tak myślimy, żeby choć na parę dni w sierpniu nad morze wyskoczyć, zobaczymy czy nam się uda. Kupiłam w markecie taki mały basenik Oliwii za 6 zł, nadmuchaliśmy i wsadziliśmy małą - ale miała radochę :D
  10. ufff.... ulżyło mi Sylwek, bo ja tu na jakiegoś zboczka wyszłam... ;)
  11. Wiecie co, już nie wiem co mam myśleć - niedawno Oliwię stawiałam na nóżki i z moim podtrzymywaniem stała, a teraz jak chcę ją postawić to nóżki do góry i chce siadać... :( Już nie wiem co robić, może kupić jej chodzik, może te nóżki by sobie wzmocniła...? Doradźcie coś...
  12. aya słyszałaś? my zboczki...???!!! no ładnie - Wy takie same!!! :D:D ;):P to już nie będę zabierać głosu w tych sprawach.... Ciekawe co na to mmm*** bo pisała że czyta nasz topik. No odezwij sie do nas, napisz co u Ciebie słychać?
  13. acha - wysłałam kilka fotek, na dwóch widać dwie dolne jedynki. Nie myslałam że te ząbki tak długo rosną... :D Ja też zaraz zmykam do domciu! Chyba dziś padł rekord w zapełnianiu przez nas strony topiku. Cóż...seks - temat rzeka... ;)
  14. Aya trudno mi odpowiedzieć ile trwał, bo nigdy na zegarek nie patrzę, ale napewno ponad pół godziny. Ja też nie lubię tego robić godzinami, ale wtedy dałam radę i tak mi było dobrze. A nie myślalałam że to będzie AŻ 3 razy. To i tak chyba jeszcze cienko wypadłam przy mamie fasolki - 5 razy! Takiego wyniku to nawet bez stosunku nie miałam.
  15. coś necik dziś szwankuje, albo 2 razy wysyła się wiadomości albo nie można w ogóle otworzyć. No to wszystkiego naj.... dla Jasia!!! Mamo fasolki teraz sobie coś kojarze, że na poczatku z moim mężem (a jeszcze wtedy chłopakiem) tez nie miałam orgazmów podczas stosunków, ale po wielu próbach w końcu znaleźliśmy najbardziej odpowiednią pozycję. Napewno Wam też się uda!!!
  16. Mamo fasolki trochę nie rozumiem - jak to nie masz w czasie stosunków? To kiedy - po? czy przed? tak jak aya i amamen? Ja mogę mieć orgazm bez stosunku, ale najfajniej jest jak stosunek kończy się orgazmem, albo dwoma....albo trzema..... ;) Może tu o pozycję chodzi? Ja tu trochę erotyką polecę - bo czytałam że wyróżnia się 2 rodzaje orgazmów: pochwowy i łechtaczkowy, no to u mnie zdecydowanie cześciej ten drugi wystepuje. Ale się porobiło.... życie erotyczne na forum o ciąży ;) no co ty Amamen - wracaj, co będziesz gotować obiad!!! A mam pytanie do Mcdzi - kiedy Jasiu ma urodziny, bo nie przypominam sobie żebym mu życzonka kiedyś składała, a zdaje się że on z początku lipca jest. To chyba najszybciej roczek skończy!!!
  17. Mamo fasolki trochę nie rozumiem - jak to nie masz w czasie stosunków? To kiedy - po? czy przed? tak jak aya i amamen? Ja mogę mieć orgazm bez stosunku, ale najfajniej jest jak stosunek kończy się orgazmem, albo dwoma....albo trzema..... ;) Może tu o pozycję chodzi? Ja tu trochę erotyką polecę - bo czytałam że wyróżnia się 2 rodzaje orgazmów: pochwowy i łechtaczkowy, no to u mnie zdecydowanie cześciej ten drugi wystepuje. Ale się porobiło.... życie erotyczne na forum o ciąży ;) no co ty Amamen - wracaj, co będziesz gotować obiad!!! A mam pytanie do Mcdzi - kiedy Jasiu ma urodziny, bo nie przypominam sobie żebym mu życzonka kiedyś składała, a zdaje się że on z początku lipca jest. To chyba najszybciej roczek skończy!!!
  18. ja chyba jestem jakaś inna - bo ja nie lubię jakoś zbyt długiej gry wstępnej, tylko od razu przechodzę \"do tematu\" :D:D:P
  19. No to tym bardziej Ci gratuluję :D jak Ty to robisz??? ;););) Tobie też mamo fasolki - ja tak miałam jakiś tydzień temu, tak mnie mąż \"wymęczył\" ;) że jak już było po wszystkim to padłam ze zmęczenia jak facet i natychmiast zasnęłam twardo jak kamień... Elcik to fajnie że kot sie znalazł...
  20. no proszę aya! to super! Mi udało się najwięcej 3 razy podczas 1 stosunku szczytować, przed ciążą to już w ogóle - 1 raz góra! A teraz tak mi się pozmieniało (na lepsze oczywiście!!! :P)
  21. aya, co ty mówisz, jakie błędy? ja tam niczego nie zauważyłam... ja też dzis jestem trochę roztargniona w pracy, muszę się zastanowić co robić jak przychodzi klient... ot, taki zastój mam w głowie ;) Ja jakoś nie myślę o tabletkach, jak by miały pogorszyć mój stan psychiczny... mówię o moim libido... to dziękuję, może po drugim dziecku jak już kategorycznie nie będę chciała więcej dzieci... to może wtedy. A jak brałam tabletki to ile razy zapomniałam.... cały listek by się zebrał w ciągu roku.... i tak musiałam się dodatkowo zabezpieczać, bo inaczej wpadka murowana...:(
  22. Mamo fasolki ja też bym tego nie nazwała metodą anty, tylko sposobem na seks. Metoda kalendarzykowa nie dosyć że nie jest 100 % pewna to jeszcze nie daje zadowolenia. No bo ile jest tych dni kiedy można. Jesli chodzi o stosunek przerywany to mój mąż jest pod tym względem bardzo odpowiedzialny. Nigdy też nie czułam rozczarowania kiedy nie zdążyłam przed nim, ale to się zdarza bardzo rzadko.
  23. o niebo, o niebo lepsze!!! zdecydowanie!!! a ten zapach... chociaż ostatnio mieliśmy... o zapachu truskawkowym...:D:D nawet kot wlazł na stół żeby powąchać opakowanie HA HA HA HA a jesli o kocie już wspomniałam to coś mi się przypomniało, tylko się za bardzo nie śmiejcie - kiedyś mieliśmy mały ... trójkącik, bo kiedyś ja byłam \"na górze\" to kicia wlazła i się położyła mi na plecach... :D:D:D normalnie nie mogłam!!! i teraz tez jak sobie przypomnę to płaczę ze śmiechu...
  24. Aya ja też tak mam, że w te dni płodne to jakieś ciągoty do sexu, ciągle o tym myślę i tak jak Amamen kilka dni z rzędu bym chciała to robić. A podczas urlopu to już w ogóle - mąż był zachwycony, tak się rozochocił, że musiałam go troszkę ostudzić, bo okres mi się zbliża to już mi się tak nie chce.
  25. u mnie jest tak: po miesiączce prawie go nie ma, albo jest w niewielkich ilościach i taki lepkawy. To są dni niepłodne, ponoć plemniki nie mają szans żeby za pomoą takiego \"czegoś\" dostać się głębiej :D:D:D W ósmym-dziewiątym dniu zaczyna być go więcej i robić radszy, ok. 14 dnia ma konsystencję jak białko z jajka kurzego. Boli mnie wtedy jeden z jajników czyli jajeczkowanie. 3 dni po tym kończą się dni płodne i zaczynają znowu niepłodne które trwają do następnej miesiączki. Ale lekcja... :D:D:D Musiałabyś kilka cykli poobserwować jak u Ciebie jest.
×