violkam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez violkam
-
Dziewczyny, jak zwykle mogę sie przez weekend nie odezwać, więc życzę Wam ciepłych i słonecznych dni!!!
-
mamo fasolki, na zdjęciu ślubnym widziałam Cię w okularkach, dlatego myslałam że cesarka ze względu na wzrok była zalecana. Moja koleżanka tak miała. A wiesz, moja kuzynka ma podobną sytuację do Twojej - w wieku 17 lat miała operowany kręgosłup i ma wsadzone 2 \"pręty\" i też jest teraz w ciąży z terminem na lipiec (również cesarka). Czy możesz mi napisać, czy pod koniec ciąży odczuwałaś większe bóle kręgosłupa związane z powiększającym się brzuszkiem? I jak radziłaś sobie z karmieniem piersią bo kuzynka własnie się zastanawia czy nie będzie jej trudno nachylać się nad dzieckiem. Nie wiem czy podkładałaś większą ilość poduszek, czy na leżąco było Ci wygodniej karmić? Ja sama nie mam problemów z kręgosłupem ale jak przez 3,5 miesiąca karmiłam to mnie tak bolał; może przez to, że na leżąco nie potrafiłam, zawsze w pozycji siedzącej. A jeśli chodzi o Twoje pytania to ja rodziłam na leżąco :O Leżałam na wznak prawie 11 godzin z jedną przerwą, dlatego moje plecy były tak obolałe i już nie wiem czy bardziej bolał mnie krzyż czy kręgosłup. Gdybym miała \"sztywne\" plecy to napewno byłby większy problem, choć ja cały czas leżałam i miałam tylko lekko uniesioną głowę. Też mi się wydaje że mała będzie podobna do taty, choć teraz jest taką mieszanką, niektórzy mówią, że do mnie, niektórzy że do męża ;)
-
A Ty mamo fasolki miałaś cesarkę? ale dzidziuś się źle ustawił czy ze względu na wzrok? Ja rodziłam naturalnie, ale spotkało mnie to szczeście, że pomagali mi kleszczami. Sama przyjemność :O
-
Przesłałam jeszcze raz, mam nadzieje, że teraz prawidłowo dołączyłam ;)
-
Dzięki mamo fasolki za zdjęcia, gratulacje dla Michałka, że już stoi. Nie mogę się doczekać kiedy ja będę mogła Wam o tym napisać :O A ja wysłałam Wam moje zdjęcie ślubne. Mamo fasolki - z tą pisownią - może pomoże to jak wyjdziesz z Internetu i ponownie wejdziesz. Też tak kiedyś miałam.
-
jestem już z powrotem, wiesz aya to nie był spacerek - dziś to bym chyba z Korzeniowskim wygrała, tak mi sie spieszyło, żeby pozałatwiac wszystkie sprawy jak najszybciej. A autkiem nie jeżdżę, choć dziś zgarnęła mnie z ulicy nasza pani sekretarka więc nici z mojego codziennego 18-minutowego spacerku ;) (tyle idę do pracy i muszę powiedzieć że ta przechadzka dobrze mi robi, trzeba dotlenic się przed pracą :D ) Wczoraj wybraliśmy się z mężem i Oliwią na spacerek, chcielismy ją nakręcić ale cały czas spała - było takie fajne, rzeźkie powietrze. Zauważyłam na zdjęciach, że macie wózki spacerowe, ja wożę swoją jeszcze w głębokim, choć chyba będę musiala wpiąć spacerówkę, bo mała będzie mi niedługo nóżki podkurczać ;) Tylko że ta spacerówka Deltima to mi się niezbyt podoba, ale co zrobić, nie polecę kupić innej :( Oliwia też nie ściąga mi czapki, ale jedną - zimową ściągała, chyba ją gryzła.
-
miałam napisać powyżej że Oliwia BĘDZIE miała z kim dorastac :D
-
Witam wszystkie mamusie ja niestety nie mam rodzeństwa, tym bardziej cieszę się, że dwie moje koleżanki i dwie kuzynki będą miałay w tym roku dzidzie(tzn. jedna już urodziła) i Oliwia nie będzie miała z kim dorastać. Dziś też zapowiada się na ładny dzień, a ja zaraz z pracy wychodzę, bo mam w urzędach sprawy do załatwienia ;) Pozdrowionka
-
Dzięki Mcdzia za zdjęcia - ale masz fajnego synusia, super minę ma na nocniczku. Zapomniałam Ci aya napisać, że byłam kiedyś w Sosnowcu na weselu, mam zdjęcie przed jednym kościołem, jak będę mogła to zeskanuje i prześlę. Tam mieszka rodzina mojego męża. Ale niestety nie jeździmy do nich ;)
-
Mcdziu - ja Ci nie będę wysyłać, wystarczy że klikniesz na link, który znajduje się w mojej stopce, tam na stronie sa zdjęcia Oliwii. Mcdziu moja mała też chodzi spać późno, bo o 22.00-23.00, ale inaczej nie da rady, bo my mieszkamy w kawalerce i jak zasypia wcześniej to trzeba chodzic na paluszkach, bo się wybudza. Co z tego że jak kiedyś zasypiała np. o 20.00 jak po godzinie się budziła i potrafiła do 24.00-1.00 nie spać... Teraz chodzimy spac razem z nią a Mała śpi do 8.30 - 9.30
-
no proszę, nie dosyć że dzieci mamy z lipca to jeszcze kilka mam jest sierpniówek. Ja z 1 sierpnia. I jestem z Nowej Soli (dla przypomnienia) Oliwię kąpiemy w wannie w łazience bo w pokoju byłaby codziennie powódź. I muszę Wam napisać, że Mała sama oduczyła sie zasypiania na rękach. Wieczorem, jak przychodzi jej czas, kładę się obok niej na naszym łóżku, drapię ją po pleckach i ona robi się senna, zanim zaśnie przenoszę ją do łóżeczka i za chwilę zasypia. Wiem że to może się za chwilę zmienić, ale od jakiegoś czasu (chyba od świąt) tak mamy. A Oliwka nauczyła sie ...dmuchać. Ja tez wolę rano pisać na forum bo po południu nie mam cierpliwości do tego powolnego otwierania się stron. Zaraz, zaraz - nie dostałam żadnych zdjęć od Mcdzi i zdaje się amamen miała przesłać swoje ślubne... :( czekam!!! ;)
-
AMAMEN - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN !! cieszę się, że Małej kaszka schodzi :) i pilnuj jej żeby nie spadła z łóżka !! ;) Czekam na fotki jak już będziesz mogła wysyłać. Dziewczyny mam tylko jedno ślubne zdjęcie zeskanowane ale ono jest takie brzydkie, że chyba Wam nie wyślę :O. Albo poczekam na program do skanera i zeskanuję inne :( sylwek - a może jakiś ząbek wychodzi?
-
Ja bym stawiała że amamen jes brunetką ale już 2 razy się pomyliłam więc teraz napewno też ;) A ja jestem po zarządzaniu i marketingu, więc możliwości miałam wiele. Pracowałam już w firmie leasingowej, windykacyjnej, na poczcie a teraz wreszcie trafiłam na to co w miarę lubię - księgowa kasjer, choć to nie jest szczyt moich marzeń, mam nadzieję że zostanę już w tej firmie, choć chciałabym zmienić stanowisko - tylko tu marketingowca nie potrzebują :(
-
O jak fajnie, że mamy w swoim gronie młodą lekarkę :D Ale tego widoku podczas praktyk to Ci współczuję. mi wystarcza jak widzę jakieś nieszcześcia dotyczące dzieci w telewizji... :O brr - wolę nie patrezć, bo zaraz człowiek sobie wyobraża jakby to miało dotyczyć jego dziecka... aya - dzięki za zdjęcia - pięknie wyglądałaś w ślbunej sukience, a Julka jest prześliczna i taka papuśna ;) Ciebie z kolei wyobrażałam sobie z jasnymi włosami.
-
a gdzie amamen się podziewa? Ja też doszłam do wniosku, że muszę Oliwii nowe ubranka pokupować, choć w tym tygodniu będzie u mnie koleżanka z córeczką, po której Oliwia nosi niektóre ciuszki to może znowu z jakąś dostawą przyjedzie ;) Tak się mówi, ale dzięki niej nie musiałam wydać majątku na ubranka. Od czasu do czasu też coś z lumpeksu mama mi przyniesie bo ma znajomą, tylko że bardzo rzadko zdarzają sie takie dziecięce ciuszki. No i często Oliwka od kogoś też dostaje, ja naprawdę mało jej kupiłam coś sama. A ubrania po Oliwii daję koleżance, która urodziła w styczniu córeczkę. W ogóle to w gronie naszych znajomych nadszedł czas na dzieci - Oliwka będzie miała dużo rówieśników (przynajmniej przez jakiś czas nie będzie \"jedynaczką\". W styczniu urodziła ta koleżanka, w maju urodzi druga moja koleżanka z podstawówki, w lipcu kuzynka a w sierpniu druga kuzynka-chrzestna Oliwii. Piszę to Wam bo mam trochę czasu w pracy ;)
-
aya ja już ta parasolkę (do wózka Deltim) montowałam w ub. roku w sierpniu jak z małą jeździłam, ale nie potrafię Ci doradzić. Owszem wykręca sią na różne strony ale w zależności od tego jak słońce pada trzeba by ją było z jednego boku na drugi montować, bo nie zawsze uchroni przed słoneczkiem. No i w montażu nie jest wygodna, bo jak chcę odkręcić to części wypadają na ulicę. Więc może na to patrz, żeby w razie czego szybko i bez problemu można było przełożyć z jednej strony na drugą.
-
To chyba już wszystkie dzieci mają zaliczony upadek z łóżka :O No właśnie - muszę zamontować parasolkę, jak kupowałam wózek to była w kompecie. Zawsze trochę uchroni od słoneczka. Aya gratuluję że Julka już stoi!! Tylko patrzeć jak ruszy do przodu :D a jeśli chodzi o tą ulotkę to ja też muszę jeszcze raz zobaczyć, ale co - przyśniło by mi się że tam 2,5 ml? ;) może mamy różne ulotki :) ja też Wam prześlę moje ślubne zdjęcie ale jak będę w domu.
-
mamo fasolki - dzięki za zdjęcia, doszły - bardzo ładne! a kiedy był ślub? bo ja wychodziłam za mąż w październiku 2001r.
-
Witajcie Sylwek - szkoda że nie możemy zobaczyć zdjęć Twojej córci :( Na dole jest link do strony ze zdjęciami Oliwii. To rzeczywiście Emilka dużo mleka pije. Moja mała woli kaszkę od mleka, a wypija max 120 ml po 3-4 razy dziennie. Mleko pije tylko w nocy. Ja musiałam zacząć używać tego kremu na słońce już teraz, bo Oliwce po słońcu wyskoczyły plamki pod oczkami. On jest dla dzieci poniżej1 roku życia. Oczywiście dla starszych też. Sylwek a jakie mleko podajesz?
-
aya - ten lekarz do którego dzwoniliśmy zalecił jedną dawkę przed snem a drugą rano na czczo, tylko nie powiedział ile (chyba nie powiedział bo dzwonił mąż), a wyczytałam w ulotce że dla niemowląt 2,5 ml.
-
aya - ten lekarz do którego dzwoniliśmy zalecił jedną dawkę przed snem a drugą rano na czczo, tylko nie powiedział ile (chyba nie powiedział bo dzwonił mąż), a wyczytałam w ulotce że dla niemowląt 2,5 ml.
-
tak mamo fasolki, ta w różowym sweterku to ja. Krem na słońce co kupiłam jest dla dzieci poniżej 1 roku życia, bo nie zawiera filtrów chemicznych. Elcik, ja też sobie wyobrażałam że masz ciemne włosy :D Bardzo ładnie wyszłaś no i super pomysł z tą stroną. Oliwia śpi po 9-10 godzin w nocy a w dzień 3 drzemki po 1-2 godziny. Oczywiście sa odstępstwa, bo czasami ma i 4 drzemki, a czasmi po 0,5 godzinki. aya - czopek cały daliśmy, chwilę go trzymała ale jak ją ruszyło to większość wydaliła ;) A po ile ml laktulozy miałaś dawać? tam pisze że 2,5 ml ale dopiero dziś rano miała dostać na czczo, bo wczoraj nie zdążyłam dać przed snem, bo zasnęła.
-
Witajcie Pozdrawiam nową mamusię!!! Nie odzywałam się długo, ale muszę napisać, że wypoczęłam przez te 3 dni... W piątek Oliwka była taka grzeczna, że cały pogrzeb Papieża w telewizji obejrzałam. Za to w sobotę była taka marudna, wieczorem okazało się dlaczego - otóż znowu nie mogła się wypróżnić - przez godzinę tak płakała a ja prawie z nią, nie wiedziałam jak jej pomóc, tak się męczyła, w końcu mąż zadzwonił do lekarza, który zalecił kupić syrop - laktulozę oraz czopek glicerynowy. Całe szczęście że miałam w domu (czopek). I pomógł - biedna z tego zmęczenia zasnęła, zanim zdążyłam jej pieluszkę przebrać. Jeśli chodzi o przychodnię to owszem mogłabym zmienić, ale nie polepszyła bym sobie, bo tam ponoć jeszcze gorszy pediatra. Amamen - na ważenie miałam zalecenie żeby przyjść, bo Oliwka powoli przybiera. Ale nie ma problemu jak bym chciała co tydzień przychodzić i ważyć, tylko chyba patrzyli by jak na głupią... :O Moja mała też je \"dorosłe\" jedzenie, postanowiłam ograniczyc jej kaszkę, bo piła ją 3-4 razy dziennie zamiast samego mleka, a to może też zatwardza. Też wcina bułeczki, chlebek z twarożkiem, chudą wędlinką, paróweczkę, żółtko i sprawia jej to nie małą przyjemność. Aha - kupiłam ten krem na słońce z faktorem 30 z Nivea, tylko jak usłyszałam cenę to zamarłam :O ale wzięłam, bo jak ma to pomóc. Jeśli chodzi o forum - już podaję stronę: http://forum.gazeta.pl/forum/0,53940,2435023.html tutaj można poczytać o wszystkim co dotyczy niemowląt, o karmieniu, kosmetykach. Ja najczęściej czytam: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=572 Przesyłam pozdrowienia, SYLWEK ile waży Twoja córunia, napisz coś więcej o niej :)
-
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=579&w=16626714&v=2&s=0 to jest strona z przepisami z tej książki. W razie gdybyscie nie mogły otworzyć książki to poczytajcie
-
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=579&w=16626714&v=2&s=0 to jest strona z przepisami z tej książki. W razie gdybyscie nie mogły otworzyć książki to poczytajcie