ivoon

hello Dziewczyneczki:) ja też Was oczywiście poczytuję, ale wykorzystuję z mężem ostatnie dni jego urlopiku (ja mam jeszcze następny tydzień) i siem bujamy to tu, to tam :D Dziewczyneczki uważajcie na siebie i nie szalejcie za bardzo :) Miumiumiu a co się dzieje? we wtorek poszłam to innej ginki (w klinice, w któtrej mam abonamenrt) polukala na te moje papierkowe czary mary z kwioetnia i zleciła kilka badań (morlofilgię ma idelaną, tarczyca w idelanym porządku to walnęła mi jesio tokso, prpgresteren i jakieś p. ciała przeciw kardiolipinie (ign i igg)- za te ostatnie musiałam zapłacić, bo nie ma go w abonamecie i wydałam mała fortunę) aaaaa i kazała mi przyjśc w 12 dniu nowego cyklu na monitoring no i oczywście kazała działać :D wracam to kuchni....tworzę oboadek i galaretkowy torncik na jutrzejszy rodzinny oboadek u teściów z okazji odpustu :) całuję Was wszystkie mocno :*

hello:) Ale z Ciebie ranny ptaszek szefowo:) mnie się też dzisiaj wcześniej wstało :D najpierw spałaszuję śniadanko, potem dyżur z dzieckiem, no i wizyta u lekarza :) miłęgo dnia Lasencje :)

hello Dziewczyneczki :) widzę, że za mną nie tęskniłyście:) wypoczęliśmy, pogoda w kratkę, ale było fajnie:) szkoda tylko, że urlop tak szybko się kończy :D jeszcze 2 tygodnie i do pracy :D czeka nas mały rwmocik, ale myślę, że zajmie on tylko kilka dni :) co do staranek to chyba w tym cyklu nici, bo raczej odpuściliśmy:) jutro idę na USG tarczycy i będą moje wyniki, więc wyzulowaliśmy:0 doszłam do wniosku, że jak coś byłoby nie tak, a byłąby fasolka to mogło by się skończyć jak ostatnio, więc lepiej jeden cykl poczekać i wykluczyć kolejną \"chorobę\", która mogłaby ewentualnie nieco skomplikować:) pozdrawiam Was cieplutko wszystkie i ślę gorące całuski :*

hello Dziewczyneczki :) wczoraj wieczorem doszłam do siebie, ale jakoś nie miałam siły cosik napisać :) wybawiliśmy się doszkonale, było to jedno z udanymch wesel -oczywiście zaraz po naszym :) teraz zakupki i pakowanko bo wieczorkiem wybywamy :) miłego dnia brzychatki i staraczki :*

JLo zabawa dopiero jutro przecież :) kolorki na mojej głowie są bliżej niezidentyfikowane, ale ładnie wyglądają :D nawet szybciutko posprzątałam a teraz zabiorę się za moje paznokietki u nóg i pakowanie prezentu :D

hello Dziewczyneczki:) jakie tłumy od rana :) sluchajcie opalenizna rzecz nabyta, nadrobicie sobie w przyszłym roku :) u nas wypadzik nad morze to zuepłny spontan, ale mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie i może w trójeczkę przyjedziemy:) narazie przygotowania do jutrzejszego weselicha....zaraz spaddam do fryzjera robic bylejaż bo mam takie odrosty, że szok, potem lecę do optyka po nowe okularki, potem pedicure trzeba zrobić, poprasowac ubranka na jutro...ech ile roboty hihihihi :D Kamciu baw się dobrze odpoczywaj pełną gębą :D a ja i tam będę zaglądała ana nasz topik, bo lapki jada z nami-innego wyjścia w przypadku mojego męża nie ma :) ściskam Was mocno z jeszcze słonecznego Śląska :)

też stawiam kropeczki i zmykam nad wodę :).........................................................................................

helloo Lejdis:) Natalie fajniutko, że się odezwałaś :) Desperatka nie martw się Kochana, Ty czekasz na mnie i na Miumiumiu :) kiedyś nam się uda zobaczysz:) U mnie fajniutko minął dzionek:) Byłam u teściowej na kawie:) A jutro wizyta na basenik z teściami :) Trzeba doszlifować opaleniznę:) miłego wieczorku Dziewczyny:)

JLo moją rybkę to Ty w spokoju zostaw Kochana :D lule....bije rekodry...zznów tak wcześnie wstałąm :D zabieram się za górę prasowania, póki upał nie jest tak odczuwalny i cień w pokoju mam :D

witaski :) miałam dzisiaj zwariowany dzień i połowę w sumie przespałam :D JLo....dobre takie przygotowania:) Natalie....jak zdróweczko?? Bysia, Aniaj, Desperatka, Tulka jak samopoczucie?? pozdrowionka z upalnego Śląska dla wszystkich :*

Majek............brak mi słów....przykro mi bardzo :(

siemanko Panienki :) a zaskoczę Was.....lodzików nie było :P był za to, deser własnej roboty :D aniaj.....musiałaś bbbbbbbboooooooooooooooooooooooosssssssssssssssssssssssskkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkooooooooooooooooooooo wyglądać :D lecę załątwiać ważne sprawy, a tak mi się nie chce...upał taki, że szok..... :) całuski dla wszystkich :*

witam wszystkie Dziewczynki:) pozdrowionka dla stałych forumowiczek, jak i tych, które do nas niedawno dołączyły :0 razem bedzie nam raźniej :) miałam małą przerwę, ale tak jakoś wyszło............ u mnie właśnie trwa 3 @......potem zielone światło...ale lęk i obawy są na dzień dzisiejszy silniejsze................. :( życzę wszystkim tyle słoneczka ile jest u mnie dzisiaj :)

hello Niewiasty :) Jejku Ulcia Ty to uważaj kochana.....mega stracha bym miała na Twoim miejscu i pewnie z tysiąc razy bym spanikowała :D cały dzionek spędziłam na słoneczku i baseniku...dopieściłam opaleniznę, więc ładnie będzie wyglądać pod kreacją weselną :D najgorsza była niemożność wykąpania się,więc prażyłam się jak skwarka :D ale za nic nie przekonam się powtórnie do tamponów :) teraz letniawy prysznic, wyrko, mężuś i.................filmik:D

my mamy lampę.....taką ultrafioletową z drucikami pod prądem- komarki do niej lecą i giną od prądu :D p.s....brzucho jednak pobolewał na @......idę dalej umierać :D

no i wróciłam :) oczywiście uprzedziłam pania o moim podejściu do pobierania krwi, prpfilaktycznie kazała mi się położyć, ale i tak odleciałam :D badania kontrolne zleciłą mi pani okulista z powodu \"zapisanego\" nadciśnienia w dnie oku...zobaczymy co wyjdzie :) teraz upichcę jakis obiadek.....a potem lecę na pazurki :) p.s. coś mnie brzuch pobolewa więc @ zbliża się wielkimi krokami.....

ja też się melduję :D no wlaśnie...co z Wami Lasencje?? biegnę na badnia...mam nadzieję, że na pobieraniu krwi nie zemdleję :) miłego dzionka dla wszystkich :)

hello :) strajkujecie wszystkie czy jak?? :( odezwijcie siem, dajcie znak zycia no :) właśnie wyruszam do Balic...rodzice lecą do brata dzisiaj i cała afera nooo :) a wieczorkiem wizyta u internisty z powodu tego nieszczęsnego nadciśnienia...muszę to skonsultować :( całuski dla wszystkich na cały dzionek :*

hello :) wow...druga po szefowej...szok normalnie:) Kamcia ja ostanio też jakoś spać nie mogę-zawsze leniuchowałam do 11stej czy nawet do 12stej a teraz...o 9tej pełnia sił witalnych i zero spania :D baseny termalne fajna sprawa..,..wybieramy się w weekendzik:D Maryam mamy kolejną dużą Niunię :D zabieram się za jakieś gotowanko i prasowanko...chyba deser lodowy tez zrobię :D milego dzionka dla wszystkich Kochaneczek

hello Dziewczynki:) ja dzisiaj mam rozrywkowy dzień.....całe przedpołudnie i popołudnie spędziłam u mojej dawno niewidzianej przyjaciółki i jej 7miesięcznej córeczki:) było milutko strasznie:) a teraz czekam na męża i fruuuuuuuuuuu do Aquaparku :D wieczorem filmik i.............żyć nie umierać :D lubię wakacje :D caluski dla wszystkich :*

hello Dziewczyneczki:) przepraszam, ża parodniowe milczenie, ale przed tym egzaminem to tylko zamieszanie i nerwy były :( zupełnie niepotrzebnie, bo dostalam maksymalną ilość punktów :) no i potem weeekndzik trochę swiętowaliśmy, więc nie było czasu na kompa:) teraz będę już w miarę systematycznie :D Miumiumiu wypoczywaj Kochana pełną gębą :D JLo wesele dopiero 2 sierpnia :D Dla wszystkich brzuchatek i staraczek ogromnie ciepłe buziaki:)

Hello Lasencje:) już WOGÓLE o tym nie myślę, macie rację - co ma być to będzie :D wczora zaszalałam na zakupkach i kupiłam sobie krecje na wesele - odmienną, bo wskład wchodzi: biało-czarna (w takie mazy) tunika bez ramion, ozdobiona srebną nitką i taką ozdobną klamrą i czarne spodnie:) będę miała trudności z kupieniem czarnych nutów pewnie, więc w ostateczności założę moje białe ślubne, do tego biała mega taśka (torebka, a raczej torba) i białe bolerko z krótkim rękawem:) biżuteria oczywiście srebna i myślę, że będzie ok:) już mam dosyć tych ustaw, ale poczytać to trzeba:) Miumiumiu fajniutko, że psinka zdrowa...teraz tylko pakowanie Ci zostaje Kochana:) Bysiu dobrze, że już jesteś Ulka dobrze, że skurcze przeszły:) dasz radę Dziewczyno:) całuski dla wszystkich:* JLo Tulka Bysia Miumiumiu Desperatka DeeDee Maryam Aniaj Ulcia Kamcia Basia Petra i pozostałe

JLo ;)

JLo mi nie jest do śmiechu...boję się kurka no :( a poza tym to realnie patrząc.....szanse malutkie...ale zawsze jakiś tam procencik jest:)

hello Dziewczątka:) JLo egzamin dopiero w piątek.....uczę się ambitnie :D u mnie też szaro, pnuro i zimnawo.....a całą noc padało:) muszę Wam opowiedzieć co mi się w piątek przyrafiło.....a raczej nam :D było przytulanko i .....zgubiliśmy zabezpieczenie:) jaja jak berety :D ataku śmiechu dostałam, który szybko się zgasił jak policzyłam dni cyklu.....14...... stracha teraz mam,bo ten cykl mieliśmy być jeszcze grzeczni.....normalnie głupole z nas i tyle :( wraca do tych wszystkich nudnych ustaw i rozporządzeń:)