Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ivoon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ivoon

  1. Tulka....czasami ściągam od znajomych, zaczami coś fajnego na necie wynajdę a czasami sama wymyślę (jak np. ten z kiwi czy naleśniki ze szpinakiem:D) jeszcze nie testowałam wogóle, bo jakoś nigdy nie było potrzeby:D więc jutro będzie debiut :Dpod warunkiem że to tego czasu niespodziewanka nienadejdzie:D całuski dla Was:*
  2. Dziewczyny mam dla Was przepis na pyszny deserek:D SKŁADNIKI: 8 dojrzałych kiwi, 100 g gorzkiej czekolady, 2 serki mascarpone, 1 opakowanie kremówki po 200 ml do ubijania, 1 łyżka cukru, miód do dekoracji SPOSÓB WYKONANIA: Przekrój kiwi na pół. Łyżką wyjmij miąższ i wrzuć go do miksera i zmiksuj na puree. Wstaw całość na chwilę do zamrażalnika. W kąpieli wodnej rozpuść czekoladę. (Kąpiel wodną robi się następująco: Na garnek z gotującym się wrzątkiem połóż metalową miskę z czekoladą. Mieszaj rozpuszczającą się czekoladę. Jednocześnie sprawdzaj, czy miska nie staje się za gorąca. Jeśli cię parzy od spodu w rękę, odstaw ją na chwilę znad wrzątku, żeby się schłodziła.). Ubij na sztywno śmietankę, potem dodaj cukier. Przełóż serek mascarpone do miseczki i wymieszaj go z 2 łyżkami ubitej śmietanki. Większy kieliszek wypełnij warstwą serka mascarpone. Na to przełóż kiwi. Na samej górze powinna się znaleźć warstwa bitej śmietany. Całość udekoruj paseczkami miodu i rozpuszczonej czekolady. POLECAM:)
  3. Desperate choć spóźnione o dzień to bardzo szczere życzonka wszystkiego najlepszego Kochana:) a najbardziej życzę Ci Fasolinki:) Dziewczynki dbajcie o siebie....Tulka szcególnie Ty:) wypędź do choróbsko:) u mnie 30dc i dziwna sprawa nocna:( obudził mnie ból brzucha...taki wiadomo jaki...założyłam co trzeba, wzięłam tabletkę i zasnęłam ponownie:) rano wstaję spodziewając się @...już się poryczłam,wysłychałam pocieszeń męża idę do toalety a tam czysto.....co mam o tym wszystkim myśleć?? a jesio mnie m ój misio straszy, bo po wczorajszym spacerku wylądowalismy u teściów na pysznym bigosiku i wypiłąm lampkę martini...bo nic nie chceliśmy mówić na zapas...i teraz się wkręcam że jakby co to to zaszkodzi:( oszaleję normalnie :(
  4. ja już po korekcie paznokcie jestem:) wcześniej nie pisałam, bo myślałam, że śpicie:) miłego dnia dziewczynki:)
  5. wróciłam padnięta z zakupów :( i jestem strasznie rozdrażniona....wiadomo @ idzie :( załamka totalna:( ale na babkę ziemniaczaną się piszę :D
  6. no widzisz Bysiu :) zawsze jest wyjście, a my baby niepotrzebnie się denerwujemy:) pysiak dla Ciebie:)
  7. ja się wyżyłam na pani z elektrowni :D straciłam 15 minut czekana przy telefonie na złoszenie się konsultanta i się dowiedziałam, że rozliczenie z nowymi prpgnozami nie wyszły na pocztę z jakiś przyczyn:[ szlag może człowieka trafić słysząc takie bzdurne tlumaczenie!!!!!!
  8. witaski Dziewczątka:) bardzo się cieszę, że tyle w Was optymizmu i radości:D no i że wszystko dobrze się czujecie:) musiałam się sporo naczytać, żeby cokolwiek napisać:) wróciłam z pracki troszkę padnięta, ale trzeba się za obiadek wziąć :) dzisiaj 28 dc i wszystko mnie tak boli, że szok...całe podbrzusze mnie kłuje i wogóle :( więc wiadomo czego można się spodziewać :( a na obiadek też serwuję spagetii z tym, że carbonara:D
  9. Ulka fajniutko, że z maluszkiem wszystko ok:) dbajcie o siebie:) mój Misio, jest prtzeciwieństwem typowego faceta:) i narazie jestem przeszczęśliwa mając nadzieję, że to się nigdy nie zmieni:) skończyłam pisać prezentację na jutro i idę do kuchni robić omlecik na kolację:) czy ktoś na ochotkę?
  10. Hello Dziewczynki :) właśnie się dokulałam z pracy i wcinam kapustę kiszoną :D z humorkiem średniawo, ale napewno lepiej niż wczoraj:) J.Lo ostani post jest piękniusi i jakiż prawdziwy :) dziękuję Bysiu Kochana uważaj na siebie i szybciutko lecz Gabusię dla której internetowa ciotka śle mnóstwo całusów uzdrowiaczków:) Tulka piękny i już prawie realny sen, jeszcze chwilka i maleństwo będzie z Tobą:) Aniaj czekamy na wieści od ginka:) Desperate jak tam wczorajsze świętowanko? hihihihihi.....musiało być bosko:) a dla wszystkich dziewczynek całuski ze słonecznego dzisiaj Śląska :)
  11. hm...chyba wszystkich nasżło na coś dobrego :) ja zrobiłam sobie twarożek na słono z zielonym ogóreczkiem, rzodkieweczką i szczypioreczkiem i popiłam sokiem jabłkowo-miętowym :D Basiu kobietom w ciąży to generalnie wszystko wolno :D a lodziki to nawet są wskazane hihihihihi :D Desperate, ale Ty szalona jesteś :D owocnego romantycznego wieczorku ;) wracam do mojej komputerowej pracy, ale jestem w pobliżu :) buźki dla wszystkich :D
  12. Cześć Lasencje :) nie powiem nic nowego....też mam paskudny nastrój i samopoczucie (psychiczne) i jestem zła na siebie bo sama się nakręcam :[ siedzę jak na szpilkach i już wogóle nie wiem co myśleć a jesio się \"zdołowałam\" w pracy, bo kolejna koleżanka jest w ciąży :( cieszę się razem z nią i mi żal, że ja tak fajnie nie mam :( pozdrawiam cieplutko wszystkie Was i dziękuję za słowa pocieszenia
  13. JLo trzymaj się dzielnie, kropelki napewno zaniedługo pomogą :) Tulka tez lubię chirurgóe, ale najbardziej mnie kręci Preason Break :D Desperate tylko żeby mąz zawału nie dostał jak Ciem taką piękną ujrzy :) ja się troszkę przespałam, ale teraz mnie głooofffffffaaaaaaaaaaaa boli:) taki ze mnie niedźwiadek, że nie słyszałam jak mąż do domu wszedł :D a grzeczniutki był jak myszka, bo żonka spała:) idę coś przekąsić:) całuski:)
  14. Cześć Dziewczyny:) wracając z pracy zaszalałam i prócz standardowych zakupów kupiłam sobie dwa śliczne biustonosze :D przechodząc obok apteki chciałam wstąpić po test, ale swierdziłam, że pewnie i tak się nie przyda więc po co? ja normalnie sfiksuję :D idę się drzemnąc, bo mi się oczka zamykają :( caluski dla wszystkich
  15. Jesteście Kochane Dziewczyny :) zcłego mojego smutnego serduszka Wam dziękuję :) poleciała mi łezka, jak czytałam Wasze pocieszaczkowe słowa :) Tulka z tą temperaturą dałaś mi iskiereczkę nadziei, a jestem niskociśnieniowcem i niskotemperaturowcem (ale se słowo wymyśliłam) to jestem:) obiecuję, że nie będę czytała gooooooooooopot n necie...ale z płakusianiem to nie wiem jak będzie - z całych moich siłów będę się starła nie marnować łezek ( bo mogą się przydać za około 6 dni :( ) :) ściskuniam Was mocno
  16. Fajniutko, że wierzycie, ale a pobuszowałam w necie i mam niezłego doła :( wszystkie objawy i owszem, ale od ok. 6 tygodnia :( jedynym ratunkiem była podwyższona tempertura, ale i z tym kapa...mm 35,2 :( już przewyłam z jakąś godzinę :( pozostaje czekać n @ :(
  17. nie nakręcam się, bo może ja mam schizy? może tylko sobie wyobrażam? ja chyba zwariuję od tego myślenia, chcenia i pragnienia :(
  18. Hejka Kobietki:) u mnie tragoiczne samopoczucie...ciągle mi jest niedobrze\"( takie jakieś dziwne to jest :( na dodatrek bardzo bolą mnie cysie:( dzisiaj mamy 24dc czyli jeszcze czas na testowanie:) a na spacerek też się wybieram do parku:) tylko na mężulka muszę poczekać:) całuski dla wszystko fasolinek i staranek
  19. Święta racja Desperate :D Miumiumiu j fukncjonuję tak samo :) tylko, że mój wychodzi i pzychodzi na noc bo do biura w pracy ma za daleko :D ja jak się pokłócę to z 5 dni mam święty spokój :D lecę patrzeć na filmik stosunkowo udanej nocki życzę wszyskim:* dobranoc
  20. JLo to zaszalałaś, ale należy nam się i już:) Basia odrzuć emocje precz:) za chwilkę będzisz tęsknić Kochana:) My Baby tak mamy :D Maryam cieszę się, że maluszek jest zdrowiutki i śliczniutki A deser lodowy tez jest prosty a pychotka niesamowita:) 4 zółtka ucierać mikserem ze szklanką cukru. Osobno ubić pianę (z 4 białek) i jeszcze osobno dużą śmietanę kremówkę (30% lub 36%). Wszystkie składniki wymieszać razem drewnianą łyżką, dodać bakalie i pokruszone herbatniki (be-be) wstawić do zamrażalnika i czekać aż zrobią się lodziki :D
  21. Ja mam dwa wesela w czerwcu i sierpiniu, ale narazie za ciuszkami ciążowymi rozglądać się nie muszę:) A przepis na naleśniczki jest prosty: robisz ciasto naleśnikowe bez cukru (nie może być słodkie). farsz: 50 dag świeżego szpinaku, trzeba go obrać z gałązek, sparzyć i drobno pokroić. Następnie na rozgrzaną oliwę wrzucić porojoną cebulkę i czosnek - zeszklić i dodać na chwileczkę szpinak i jedno jajko (ktore się zetnie). Ciągle mieszając doprawić solą, pieprzem i czym tam kto lubi (wg uznania). Odstawić i jak ostygnie dodać pokrojony z kostkę ser feta (ewentualnie biały twarożek) i pokrojone w kostkę rzodkiewki. Wypełnić farszem naleśniki (ja robię zamiast ruloników trójkąty) i polać sosem serowym (starty żółty ser, ser topiony i odrobina wody rozgrzane w rondelku, doprawione do smaku i zabielone odrobiną śmietany-sos musi b yć gęsty) Bomba kaloryczna z tego sosu, ale naprawdę warto od czasu do czasu zapomnieć o kaloriach:) aha....żeby naleśniki z farszem były ciepłe przed podaniem wstawiam je na chwilkę do nagrzanego piekarnika
  22. Witajcie Dziewczynki:) Miumiumiu nareszczie się odezwałaś Babo jedna:P nie martw się cyklami, pamiętaj o naszej zasadzie - grunt to pozytywne myślenie:) Tulka ojca to Ty na każdym kroku znajdziesz, ale nie każdy odpowiedni będzie :D na wszystko najlepsze są zakupy hihihihihi:) Basia w każdym związku zdarzają się ciche dni...chociaż moim zdaniem zupełnie nie mają sensu to i tak najczęsciej ja je wprowadzam w życie:D uparta jestem jak osioł, a co :) u mnie dzisiaj 23 dc i już sama nie wiem co myśleć...cysie mnie bolą strasznie...nie wiem czy @ czy inaczej bo moje interperacje chyba są wypatrzone na to\"inaczej\" :( a później znów będzie ryk:( no nic....pożyjemy zobaczymy:) idę robić deser lodowy i naleśniki ze szpinakiem, bo mam dzisiaj gości:) jak chcecie przepisy na te pychotki są kłaniam się uniżenienie:) całuski dla wszystkich
×