ivoon

hej Mamuśki:) U nas całkiem dobrze, byliśmy dzisiaj u pani dr i wszystko w porządku:) Wypisała L4 i kazała się ma maxa oszczędzać :D W środe idziemy na badania. tarczyca, morfologia, mocz i glukoza.....feeeeeffefeffefe fujfujfuj:D Teściowa dzisiaj mi niespodziankę zrobiła - wpadła i okna umyła:D Potem tylko małe porządki, bo w sumie i tak w świętach będziemy u jednych i drugich rodziców:D no i jutro jedziemy do doradcy finansowego, finalizować kredyt, bo już tę sterte papierzysk mamy:) Trzymajcie kciuki:0 Miłego wieczorku:)

Desperatka Kochanie życzę Ci wszystkiego co najlepsze, najwspanialsze, najcudowniejsze w życiu, a najbardziej z całego serduszka oczywiście szybciutko dzidziusia:* Tulka widziałam opis na gg...........bądźcie dzielni kochani:) My dzisiaj znów pospacerowaliśmy i moje nogi odmawiają posłuszeństwa na najbliższe milion lat:D kolorowych snów:)

Samantha witamy w naszym gronie:) Tutaj prawie wszystkie już mamuśki:) ale nie zrażaj się dziewczyo....jednym się udaje od razu, u innych to troszkę trwa:) Będzie dobrze i niedługo zobaczysz te upragnione dwie kreseczki:) Ja dzisiaj poszalałam troszkę z porządkami....umyłam nawet jedno okno.....reszta powolutku w przyszłym tygodniu:) plany weekendowe to...jutro fryzjerek i spacerków mnóstwo bo cudna pogoda ma być :) A Wy zalatane mamusinki odzywać siem tutaj nooo:D Tylko Szefowa i Przyszła Mamusia listę podpisały no:D

Hej Dziewczyny:) Dzięki za słowa pocieszenia - macie rację - na chama nie ma rady :) To samo powiedziały mi koleżanki z pracy, które mnie dzisiaj nawiedziły:) Polatałam trochę za sprawami urzędowo-administracyjnymi....jak wiecie finalizujemy zakup mieszkania :) A potem poodpoczywałam w parku na ławeczce z książką :D Teraz zrobie leczo i poleniuchuję przy TV :)

Hej Dziewczynki:) Byłam dzisiaj w pracy powiedzieć szefowi, że nie wrócę już do porodu do pracy, bo lekarze mi nie pozwalają :( i wiecie co??? Zostałam potraktowana z buta!!!!!!!!!!!!!!Poczułam się jak jakaś wariatka, która zrobiła mu na złość i sobie chorobę w ciąży wymyślila....całe popołudnie płaczę i jest mi strasznie przykro :(

Hejka Mamuśki :) My już po wizycie u pani gin :) Nie mamy pozwolenia na powrót do pracy - zatem do 22 lipca siedzimy w domku:( Dzidzia ma się świetnie:) urosła i wogóle wszystko z nią ok:) No ale w tym tygodniu czeka nas krzywa cukrzycowa........bleeeeeeeeeee, fuuuuuuuuuuuujjjjjjjjjjj, masakra :D Lecę coś zjeść na kolejne śniadanko, bo pierwsze oddaliśmy klopikowi :( Miłego dnia:)

Hej Dziewczyneczki:) Desperatka jak ja Ci zazdroszczę takiej pogody kochana:) Ty się zabieraj za męża a nie szaleństwa na karuzelach hihihihihii :) U nas bywa różnie...wczoraj słonecznie i nawet cieplutko, a dzisiaj znów szaro, buro i ponuro :( Wczoraj poszalałam na zakupach...kupiłam sobie eleganckie szare spodnie ciążowe :) A co tam...nie będę tylko w jeansach latać :D Zauważyłam, że jak za dużo chodzę, to nie dość, że mi puchną stopy (normalnie nie mogę wejść do żadnych moich butów :( ) to jeszcze jestem mega zmęczona......a co będzie pod koniec ciąży??????????? Masakra jakaś :D Dzisiaj kolejny dzień imprezowania urodzinowego....tym razem przyjaciółka świętuje:D No a jutro wizyta u pani gin...ciekawe co powie na pobyt w szpitalu i wogóle takie tam...... Ściskam Was wszystkie mocno i życzę miłej niedzielki:)

Jedno zdjęcie z wanience można zobaczyć :D jesoooooooooo ale on już duży i śliczniutki:) normalnie dla takich przystojniaków to by się kolejna dziewuszka przydała (moja) bo Jagódka i Kamilka mogą nie dać rady hihihihihi :)

Bysiu galeria jest ukryta :( Nie można jej zobaczyć :( Zjadłam właśnie śniadanko i lecę sprzątać :) Miłego dnia Mamuśki:)

Ulcia gratuluję pierwszego ząbka:D

Hej:) Bysiu dopiero co robiłam test a dzisiaj zaczynamy 24tc!!!!! chyba za niedługo zacznę panikować :D i torbę do szpitala pakować:D Dzisiaj znów poszalałam na zakupach i zakupiłam kilka rzeczy dla dzidziuli:D teraz zabieram się za górę prasowania, bo niedługo urośnie do sufitu:D

Hej Dziewczynki:) Odpoczywam dużo...nawet w sprzątaniu mnie mąż wyręcza:) weekendzik spędziliśmy u jednych i drugich rodziców, a teraz siedzę w domku i troszkę się nudzę:D przygotuję obiadek i wybiorę się z rodzicami na zakupki, bo sama to raczej mam nie wychodzić z domku:) Jutro rano mam wizytę u endokrynologa...ciekawe co powie i co zaleci i czy wogóle weźmie pod uwagę to co mi w wypisie ze szpitala napisali:D Jakoś jeszcze do mnie nie dociera to,, że do pracy wrócę dopiero a lutym przyszłego roku....ale za chwilkę sfinalizujemy zakupo mieszkania, potem remonci i potem już dzidzia będzie....jesoooooooooo za 3 miesiące już!!!!!!!!!!!!!!:D całuski dla Was i milusińskich :*

Hej Kochaniątka:) Dla mnie 13stego nie był dobrym dniem ...zemdlałam w pracy i piszę właśnie ze szpitalnego łoża :( w skrócie Wam napiszę, że szukają przyczyn tych moich zasłabnięć i zawrotów glowy i na pon mam poumawiane różne konsultacje ze specjalistami.....ciśnienie mi szaleje, lekarz powiedział, że mam podwyższone hormony tarczycy (przecd ciążą miałam idealne) i żelazo mu się nie podoba :( zobaczymy co w poniedziałek orzekną :D ale dzidzia ma się wyśmienicie i nic jej nie jest:D Mój mąż mi zakazał powrótu do pracy zatem chyba do końca ciąży będę na L4 :( odezwę się w pon jak będzie wiadomo co i jak- bo modem z orange strasznie muli i mnie krew zalewa :( całuję Was i maluszki mocno:*

Przyszła mamusiu i tu zaczyna się problem:D Dogadaliśmy się jak narazie co do imienia dla synusia - jakby co to Bartuś będzie :D A z imieniem dla córci jest wielki problem :( moje propozycje są odrzucane przez tatusia, a tatusiowe przez mamusię :D

Joł Lejdiski:) No właśnie też myślę, że czasem może coś zadyndać więc czekam cierpliie do następnego USG :) Co ma być to będzie:) Najważniejsze, że dzidzia zdrowiutka i już:D Przy drugim będziemy \"kombinować do parki\" :D Tulka nic straconego :D Ja narazie o dietach nie myślę, ale od sierpnia trzeba będzie się za siebie wziąć :D Czuję się taka wielka i ciężka a przytyłam dopiero 2,9 kg. Od dzisiaj zaczynamy 22 tc:D Dzisiaj jestem jakaś padnięta i nic mi się nie chce :( To pewnie przez pogodę - najpierw do południa lało, a potem świeciło słonko:) Aaaaa zapomniałam wczoraj napisać, że w przyszłym tygodniu uruchamiamy całą machinę kredytową związaną w kupnem mieszkanka:D Lecę zjadać kisielek:) całuski for all:D

Maryam....może dyndacz się poprostu schował??:D Tulka...tak na wszelk wypadek t jak nie przyjdzie @ to zatestuj za kilka dni znowu:D

Dziewuszki ja jeszcze się na nic nie nastawiam, bo z córci może się przecież szybciutko zrobić synuś :D coś nagle zadynda i już :D jak kilka razy to usłyszę to zacznę sukieneczki kupować :D jutro zaczynamy 22 tc i czas zacząć myśleć o szkole rodzenia :D szpital mamy wybrany i mają przy oddziele szkołę, więc trzeba w tym tygodniu tam pojechać i wypytać co i jak :D bo tak od 25-26 tc trzeba by się zacząć chodzić co? Desperatka my kobiety po \"przejściach\" będziemy mamami:D ja się już doczekałam więc teraz na Ciebie kolej :D życzę Ci tego z całego serduszka:D Tulka melduj po testowaniu:) wiesz, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :D Bysiu zdrowiej szybciutko :) Dla reszty dziewczynek i maluszków cieplusie całuski :*

Hej dziewczynki:) po całym dniu latania melduję, że moja dzidzia ma idealne wymiary i wszystko jest wzorowo:D dzisiaj bardzo się jej podobało buzię tatusiowi pokazywać i rączką machać :D Pani dr powiedziała, że raczej jej nic między nóżkami nie dynda :D czyli jednak córcia tatusia będzie?? :D zobaczymy czy coś do USG jej nie zadynda:D Lecę się myć i spać bo padam z nadmiaru wrażeń....jutro Was dokladnie poczytam i napiszę więcej konkretów:D a brzusio musimy sfotografowac i Wam pokazać:D Dobrej nocki:*

Hejka Lejdiski:) Wróciliśmy cali i zdrowi...pogoda była nie za ładna (wczoraj cały dzień lało :() ale w górach już czuć wiosnę:) Przyszła mamusiu my myślimy nad szaro(jasny)- czarnym albo właśnie zielono-czarnym :0 mamy czas do lipca, bo zostanie zakupiony po porodzie:) w tej chwili torba kosztuje 109 zł, a cały zestaw (gondola, spacerówka, fotelik, folia przeciwdeszczowa, moskitiera, śpiworek do spacerówki) kosztuje w sklepie ok 2300 - cena koszmarna:) Co do taszczenia go na 1 piętro to pocieszające jest to, że pode mną mieszkać będą rodzice męża i brat - także wózeczkiem będzie się miał kto zajmować:) Tulka czyżby....na serio?? :D testuj i melduj:D Desperatka ja Ci strasznie kibicuję kochana:) Lecę się rozpakowywać i pluskać, bo jutro do pracy i na USG połówkowe:) Zameldujemy się popołudniu:) Dobrej nocki:)

Hej Dziewczyny:) Dzięki za info w sprawie wózeczków:) polataliśmy dzisiaj sporo po różnych dzieciowych sklepach i mój upatrzony wózeczek na allegro poszedł w niepamięć :) byłam zdecydowana na boldera4 z implasta, ale w sklepie przerzuciłam się właśnie na X-landera xa z kolekcji na ten rok:) zgodzę się w tym, że gondola jest średnia (bolder ma większą) ale x-lander ma lepszą spacerówkę:) a w końcu w spacerówce dzidzia spędzi więcej czasu:) do obydwóch są foteliki więc tutaj starć nie było:) I nie zgodzę się w tym, że jest ciężki!!!! Będę go taszczyć tylko na 1 piętro:) Świetnie się go prowadzi i ja go bez probemu w sklepie podniosłam - waga wersji spacerowej to ok 11 kg a głębokiej ok 13kg:) tegoroczna kolekcja jest lżejsza, na udoskonaloną spacerówkę i uważam, że to naprawdę fajny wózeczek:) Jak już się pochwaliłam wybywamy jutro po pracy w górki, zatem odezwę się w niedzielkę po powrocie:) miłego weekendu kochaniątka:)

Hej Lejdiski:) U mnie też dzisiaj śliczna pogoda przy której mnie bolała głowa-ale drzemka pomogła:D Jutro jadę do hurtowni \"Bociek\" rozeznać się w wózeczkach:D Miałyście mi pomóc i co?? :P A w piątek wyruszamy na weekendzik w góreczki:) Desperatka trzymamy kciuki za badanie:) Lecę wszamać gołąbeczki:) całuski i pozdrowionka dla wszystkich:)

Hej Dziewuszki:) Po leniuchowym weekendzie aż się dzisiaj do pracy nie chciało iść :) Jakoś tak dziwnie mnie dzisiaj ciągnął w dół brzusio, ale w sumie przeszło:D Przeraziłam się, że jak teraz się takie \"rzeczy\" dzieją to co będzie potem :) No i dzisiaj rano się wnerwiłam, bo wyskoczyła mi już 3 opryszczka w tej ciąży wrrrrrrrrrrrrrrrr :( Za tydzień mamy USG połówkowe i powiedziałam pani dr, że nie wyjdę dopóki mi nie powie co za ludzik tam we mnie mieszka:D A w czwatrek jedziemy wózeczki oglądać bo sobie upatrzyłam jeden na allegro ale muszę go w realu (w sklepie) wypróbować :D A Wasze maleństwa jakie mają pojazdy? Podzielcie się to może, coś innego wybiorę:) J.Lo współczuję powrotu do pracy a Tobie Tulcia tych bóli - ja takie silne miałam przed ciążą więc po może będzie odwrotnie:) Desperatka wreszcie się odezwałaś babo jedna:) Trzymamy za Ciebie kciukasy kochana:) Lecę omlecik na kolacyjkę robić :)

Hej Dziewuszki:) Padam ze zmęczenia....polatałam na miotle i mam dość :( dodatkowo zrobiłam gołąbki, bigos i już roladki na jutro:D Teraz będę leżeć do góry brzuchem (dosłownie:D) Wczoraj dokonaliśmy pierwszego zakupu na nowe mieszkanie- drzwi wejściowe:D już się nie moge doczekać przeprowadzki i remontu też (z kierowniczego punktu widzenia oczywiście:D ) Aaaaaaaaaaaaaa i zakupiłam kilka ciuszków dla dzidzi - czapeczkę, skarpetki i kilka bodziaczków:D Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko i maluszki oczywiście też:)

Witaski:) Tulcia widzisz jaka grzeczna dziewczynka z Twojej córci? Bysiu ząbki szybciutko wyjdą i wszystko wróci do normy:D Ja jakoś ostatnio po pracy bywam zmęczoa i musi byc drzemka, a potem to i tak mi się nic nie chce :D Dzisiaj zaczynamy 20tc i może w końcu poczuję niedługo ruchy maluszka:D Dzisiaj mam sporo papierkowej roboty-dyktanda do sprawdzenia i uzupełnienie dziennika:D zatem go to work:D całuski for all :)

Hej Lejdiski :) Ja po imprezowym weekendzie melduję się :D U mnie wreszcie dzidzia ciutkę urosła i widać brzusio:D Dzisiaj znów mnie boli głowa więc szybciutko pójdę spać :D Lecę coś wszamać :) Trzymajcie się cieplutko:) i zdrowiejcie:)