ivoon

Hejka:) A ja właśnie wróciłam od dentysty i zjadłam jak narazie 2 pączusie:D Przyszła mamusiu to mamy jakieś skrajne zaboniaste newsy...bo mi właśnie mówili, że przy dziewczynkach się pawikuje i do długo, a przy chłopczykach to tak książkowo, albo wcale:D Zobaczymy:D Lecę rozpalać w kominku i zabieram się za obiadek:D

Ja tam jestem po małej drzemce:D I właśnie zamawiam dla się ciuchy na allegro:D

Ładnie dołujące tematy wybrałyście :P Na temat kryzysu się nie wypowiadam, bo staram się myśleć pozytywnie i wogóle:) A o wadze to już nie wspomnę..............przed ciążą miałam prawie 70 kg :/ więc ja to będę miała co zrzucać, ale Wy?????????????? Byśka nie szalej Chudzinko:D J.Lo zapodaj przepis na te smakołyki :) Hmmmmmmmmmmmm....tylko Tulka stawia na synusia?? ciekawe, ciekawe :D

Przyszła mamusiu wszystkie sandwicze zjadł nam tatuś ....wrrrrrrrrrr :D Właśnie siedzę i myślę nad zajęciami na jutro, bo mam studentkę....Dziewczyna w 8 miesiącu ciąży :D moje dzieci jak ją zabaczyły dzisiaj (sposób poruszania i siadania) to się przeraziły i do mnie z hasłem: Pani też będzie się ruszać jak słonica?????? myślałam, że padnę, ale musiałam im burę dać za nieładne odzywki i spostrzeżenia :D Tak to jest z dzieciakami...szczere do bólu:D Dobrej nocki:)

Hej Dziewczątka:) Melduję się po jednodniowej nieobecności, ale wczoraj byłam na ciekawym szkoleniu i jak wróciłam po 20stej to miałam siły na myju myju i nynu nynu:D Tulka....ja tam czekam na zaproszenie ślubne i już:D Przyszła mamusiu...córcia ślicznotka, ale jak widać po mamie:D Bysiu Ty to chyba najdłuższy staż z nas masz:D Tyle czasu z jednym chłopem :D Aniaj oczko szybiutko się u kawalera zagoi:D Jeszcze raz dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe Lecę sandwicze \"towrzyć\" :D Której podrzucić??:D

Hello Lejdiski:) U mnie posprzątane, gotowanie i przygotowywanie party w toku:) Zostało mi jeszcze pięknienie się, więc lecę zaraz pod prysznic:D Tulcia wiedziałam, że kryzys minie i będzie spokój:) od lipca to Wy bedziecie mnie pocieszać i sił dodawać :) J.Lo udanego wypadu i romantycznych wrażeń:) Przyszła mamusiu fajniutko, że Wikusia jednak zdrowa:) No i wogóle dużo miłości dla Wszystkich w takim fajniutkim dniu:*

J.Lo to Ty jesteś naszą wróżką, więc czekam na Twojego tarrota:D U mnie dzisiaj czarna rozpacz........zgaga mnie pali jak chhhhhoooooooooooollllllllllleeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!bbbbbuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Wypiłam już litr mleka, zjadłam paczkę wiórek migdałowych i dalej czuję się jak smok wawelski :( Oszaleć można z taką dolegliwością :( Ulcia ciekawe kto ma rację....mamy 2:1 hihihihi :D Coś trzymacie stronę mojego mężulka :D Przyszła mamusiu...spokojnie.....może to nic poważnego:) Aha....specjalne całusy dla Tulki i Jagódki:) Dacie radę Dziewuszki:*

Tulciaaaaaaaaaa to teraz jeszcze tylko Ty się bierz za nazwisko tatusia:D Kali wybacz, że Cię pominęłam z poprzednim poście :( Strasznie się cieszę, że wyniki są dobre:) Teraz tylko działać i nasze dzidzie będą równolatkami :D

Hej Mamusinki:) My dzisiaj byliśmy pierwszy dzień w pracy po L4 i szybciutko zleciało, a dzieciaki jakie grzeczne były:D J.Lo na makowca nie reflektuję z powodu sensacji jelitowych, ale Twój smak raju...........niebo w gębie poprostu:) Maryam fajniutko, że się odezwałaś....szkoda, że wróciłyście już, bo Kamilka to śliczna pannica (jak Jagódka) więc nasi kawalerowie by się chętnie do niej ustawili:D Zabieram się za naleśniki z musem jabłkowym...któraś ma ochotkę?? (wiem, że Kamilka by nie zechciała hihihiih:) ) Mój mężulek wybiera się dzisiaj na pępkowe, bo znajomym się urodził synuś wczoraj...może ja mam pod serduszkiem pannę dla niego hihihihi :) no ewentyalnie kompana do piłki :D jeszcze jakieś 3 tygodnie czekania i wstydniś ktosiek się chyba nareszcie ujawni co??:D

No to mamy w typach 1:1 :D

Przyszła mamusiu oj będę miała co zrzucać....bo przed ciążą wcale nie było mało :/

No obstawiajcie Dziewczyny :D Zobaczymy kto będzie miał rację :D Tulka nie dość Ci jednego kawalera? hihihihi :D W sumie topikowych mamy więcej synuśków :D Mój małż stawia na córcię....już to widzę....córunia tatunia:D A ja kompletnie zero przeczuć nooooooooooooo :D w sumie to mnie jest obojętne to pierwsze....ale ciekawa jestem strasznie czy to ktoś czy ktosia:D

J.Lo wróżko Ty nasza mówaj mi tu szybko :D bo ja żadnych przeczuć nie mam, a opinie otoczenia są podzielone..........buuuuuuuuuuuuuu :( A to co Ty mówisz zawsze się sprawdza:D

Hello :) Bysiu Czaruś jest czarujący popostu:D Pewnie do Jagódki będzie startował:D My już po wizycie u pani dr :D nareszice jutro do pracy idę :D Dzidzia ma sie dobrze....nie było USG, ale słuchaliśmy serduszka więc wszystko w porządku:) macica mięciutka, szyjka zamknięta..czyli nic nam nie zgrozi...pani dr kazała wziąć do końca luteinę i powiedziała, że kończymy się faszerować :D pani dr zleciła badania morfologię i mocz (bo my za często biegamy siku)....a i przytyliśmy 2,1 kg od początku ciąży więc wreszcie waga idzie do góry:D no i 9 marca mamy kolejna wizytę z USG połówkowym.....matko jak ten czas leci:D Lecę wcinać śniadanko...........ochotka na ciepłą kkiebłaskę z musztardą nam przyszła:D całuję wszystkich mocniutko:D

No właśnie Natalie dawno nie zaglądała :( no i Desperatka też!!!! kobietki odezwijcie siem:D buziole:D

Hej Dziewczyneczki:) Jak super, że ktoś sobie o nas przypomniał :D Kali pewnie, że pamiętamy:) Jak Tulcia wspomniała moja dzidzia jeszcze mieszka w brzuszku.....dzisiaj kończymy 17tc i zupełnie nie wiem czy to ktosia czy ktosiek:D to moja druga ciąża i czuwa nad nami nasz kwietniowy Aniołek:) za jego sprawą z pażdzierniku się udało:D Doskonale rozumiem to wyczekiwanie i zabiegi, bo moja przyjaciółka przechodzi to samo co Wy....tylko u nich jest taki problem, że to ona wytwarza przeciwciała niszczące nasienie męża :( Lekarze, nie dawali im w zasadzie żadnych szans...asymilacje, in vitro..nic nie skutkowało...i nagle się okazało, że jest w ciąży :D uwierzyć nie może dosłownie nikt.....tak poprpstu bez zabiegów, leżenia, zastrzyków.....co prawda zajęło im do 4 lata ale się udało!!!!! :D I Wam się uda- życzę Wam tego z całego serduszka:) Dziewczyny...u mnie przez 3 dni cisza z pawikami...ani jednego nie było nio:D chyba już sobie odeszły, albo przez zaaferowanie mieszkaniem się odsunęły na dalszy plan :D Normalnie nie miałam pojęcia ile załatwiania jest z kredytem...ale nawet z nawiązką na remont dostaniemy i tylko na 10 lat :D aaaaaaaaaaa i jeszcze rząd nam do niego dopłaci, bo zrobili ukłon w stronę młodych małżeństw hihihihiih :D To tyle \"emocji\" idę coś wszamać :D

Jestem na stanowisku:D Właśnie skończyłam gotowanie żurku i pranie:D normalnie kura domowa:/ ale od czwartku juz do pracy jupiiiiiiiiiiiiiiiii:D muszę się pochwalić.....kupujemy mieszkanie więc teraz biegamy za kredytem:D mam nadzieję, że szybko wszystko załatwimy i zaczniemy remont :D Lecę prasować tę przerażającą górę na kanapie:D

Szefowo udanego kinder balu :D

Hejka Mamusinki :D Padłam po sobotnim sprzątaniu:D dobrze, że małż pomógł bo inaczej to bym pewnie jeszcze nie skończyła :D J.Lo widzę, że imprezka się szykuje....:D zostaw kawałek torcika:D Przyszła mi ochotka na sernik na zimno więc zaraz się zabiorę za wykonanie:D

Tulkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa dawaj chociaż szczuplutki kawałek :D ale mam ślinotok................:D Ja zrobię sernik na zimno na weekendzik:D A co do młodzieńczego wyglądu naszej Anii to ja oczywiście w 100% się z Wami zgadzam kochane:) Laska jak się patrzy :D Lecę na małe co nieco śniadankowe:D

J.Lo Ty to mnie w dzieci nie pakuj.....10lat już mamkuję maluchom:D Bysiu mieszkanko jest nie za duże, ale dzidzia będzie miała swój pokój!!! Wymaga mega remontu (wiadomo, że chcemy po swojemu wszystko zrobić) ale w zasadzie face chce je sprzedać za bezcen więc nie ma się nad czym zastanawiać :D przeraża mnie latanie za keredytem notariusze i sprawy, ale od jutra machina rusza, bo ja strasznie najarana jestem :D Dzisiaj z wrażenie pewnie będę miała ciężko zasnąć, bo będę obmyślać co i jak:D A u pani kardiolog w zasadzie ok....przepisała mi doraźne leki na nadciśnienie i powiedziała, że z tym częstoskurczem mogę rodzić sn - ufffffffffffffff :D więc trzeba się za szkołą rodzenia oglądać :D Lecę się prysznicować i życzę Wam dobrej nocki i kolorowych snów:D

Tulka to bierzcie się do roboty :D J.Lo ma wprawę w domowym przedszkolu, więc z Waszymi też sobie da radę Dziewczyna:D

Tulka to bierzcie się do pracy......J.Lo ma wprawę w domowym prxedszkolu jak widać, bo i sobie z Waszymi dzieciaczkami dziewczyna poradzi:D

Hejoł :) Bysiu ja tych dowód mam ogrom.....najgorsze to te pawiki są niooooooooooooo :( 17 tc leci a te za cholerę nie chca nas opuścić !!!!! wrrrrrrrrrrrrrr Wybrałam się dzisiaj do pracy oblukać mój plan na nowe półrocze... na L4 siedzimy do środy i potem do pracy :D Idziemy dzisiaj na konsultację do kardiologa, ciekawe co nam pani dr powie:D A teraz to ja idę jeść śśśśśśśśśśśllllllllllllllllllllllleeeeeeeeeeeeeeeeeddddddddddddddzzzzzzzzzzzzzzziiiiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeeeeeeee opiekane:D

No wreszcie się Bysia odezwała:D u mnie jest dobrze:D dzisiaj zaczynamy 17tc...ale to leci nooooooooooooo :) Trochę głowa mnie pobolewa bo pół nocy nie spałam.....szukając z moim małżem obrączki.....szedł pod prysznic i ją położył gdzieś i za cholerę bo przeszukaniu całego naszego M1 nigdzie jej nie było....podniosłam lament jakbym conajmniej zachorowała na raka i uspokoić się nie mogłam...ryczałam jak bóbr :( w końcu skapitulowaliśmy i poszliśmy spać:) mojemu mężowi udało się przemówić mi do rozsądku i uświadomić że to tylko przedmiot.... i wiecie co się okazało???? obrączka znalazła się dzisiaj rano przy myciu zębów bo się okazało, że leży na pojemnikiem na mydło w płynie, a przecież ja tam oglądałam!!!! A poza tym siedzę jak na szpilkach, bo dzisiaj idziemy oglądać mieszkanie, które najprawdopobodniej kupimy:D (mąż je juz widział wczoraj, ale jeszcze ja muszę zobaczyć więc więcej skrobnę jutro) :D buziole mamusińki:)