soozee

hej

Ktos chyba chce sie mnie pozbyc :P Jestem taka senna, w nocy spac nie moglam a teraz zasnelabym na biurku...Dzis po pracy moge pospac ale jutro wroce do domu o 2o dopiero, to samo w czwartek...niedawno rozpoczelam dodatkowy kurs... och... nie bedzie latwo... ale trzeba byc dobrej mysli. Powiedzcie mi Laseczki kiedy uwidocznil sie u Was brzuszek... jakie sa szanse, ze w 12 tygodniu nie bedzie widoczny? :)

Dzien Dobry Dziewczynki :) Dociera juz do Was to wiosenne sloneczko, czy jest jeszcze ciagle w drodze? :) EfQa piszesz,, testowac\'\' i pewnie masz racje, ale teraz to ja calkiem glupia z tymi testami jestem :) ;) Dzis mam pierwszy dzien skoku temperatuty. Czyli ksiazkowo mozna byloby powiedziec, normalnie nastepuje on dzien po owulacji i wg kalendarzyka owulacje mialam wczoraj. Niestety nie wg testow, gdyz wczoraj wykazywalo mi baaaardzo slabiutenka kreseczke. A dzis wnioskujac ze skoku temp.( podskoczyla o 0.25 st) owulacja byla jednak wczoraj....nic nie rozumiem... przytulanek wczoraj niestety nie bylo. Siedzialam do nocy nad papieram, a jak zobaczylam ze na tescie slaba kreseczka to pomyslalam, ze lepiej sie bedzie wyspac ;) no i w ten sposob chyba znowu przegapilismy ten najlepszy moment :( Dziwne to dla mnie wszystko, bo test byl pozytywny w niedziele- czyli 5 dni temu. Czy ktos ma jakis pomysl jak to mozna zinterpretowac? Madzik a dlaczego nie chcesz przejsc sie na betke? Lepiej chyba by bylo, zebys do gina szla juz z wynikami. Pani Misowa :) jak Patrysia? Sara owocnej pracy zycze :)

Patinko dziekuje Ci bardzo. A ktore z tych testow bys polecala? Ja nie jestem w tym wcale obcykana i nie wiem czym sie kierowac :)

EfQA- fajna ta karuzelka. Zamawiasz ja przez internet?

Rowniez oddalam glos. :) Justyna te moje prace to nic takiego, nie umywaja sie wcale do Twoich szydelkowych stworów.Wieczorkiem sprobuje zrobic i wrzucic kilka fotek na fotosika. Teraz jeszcze jestem w pracy. I jeszcze troche tu pobede. Zjadlam na lunch bardzo dobra salatke: makaron brazowy(malutkie wstazeczki), szpinak, kozi ser, piniowe orzeszki w pesto sosie ze swiezymi listkami bazylii. Nie wiem ile to ma punktow. Jeszcze nie policzylam.Przy robieniu spisalam tylko skladniki i gramature.Na pewno duzo, ale smakowalo mi bardzo i czuje, ze zjadlam cos zdrowego i bardzo smacznego :)

Czy zdajecie sobie sprawe, ze od miesiaca nie bylo tu tabelki, a dokladnie od 20.10.08.Oj obijamy sie Dziewczynki. Niedobrze... No chyba, ze cos przeoczylam. Dla przykladu aktualizuje tabelke i wpisuje swoj maly sukces. :) Nick____(ur.-im.)__Dz.rozpocz.|wzrost|WagaIcel-dz.waz/Wa g a=BMI/Dataważ. ________________________________________________________ _______ ======================================================== ======= Wiewiora39_(26.07-10.07)-20.10.07….170..107… ..75nd....86,0=29,8(nd)07.04 Niunia______(26.08-26.04)-25.06.07…168...85.....58 pn….83,0=29,4(nd)19.09 Dudka______(14.12.-3.01)-28.11.07….162...78… ...62sr…..75,3=28,7(nd)15.05 KasiaGrubasia(25.11-03.08)-27.10.07...163...78,5...63pt. ..75,5=28,4(ot)14.12 Ewizna2____(16.08-24.12)-01.10.07….165...75… ...58wt…70,7=25,97(nd)07.12 rybcia78___(05.06-26.07)-.1.10.08.....160......65....55ś r......65,0 =25,4(nd )30.09 Jola67______(30.07-15.06)-08.05.08…164..73,6.....6 2cz….66,6=24,9(nr)29.09 Forever_____(26.04-04.05)-29.10.07...168....69....58pn …66=23,38(nr)06.10 Justyna1977_(22.01-)-06.03.07.........154....64....50wt. ...54,2= 22,85 (nr)26.06 Ja-Ba/16.11 - 24.06/- 07.10.08...........156..52.9..50.0 pt....52.2=21.8/nr/10.10 Evelak_____(10.06-24.12)-19.02.07......174...70… 60pn…65,0=21,47(nr)03 Amatorka___(29.05-21.01)-04.01.08…176...80,6...65p n…64,2=20,66(nr)19.06 Soozee_____(11.08-11.08)- 01.10.08…175….65……..60pn…63.6= 20.8(nr) 17.11.08 kasia_r_22__(31.05-25.11)-09.10.08...166...59,5....55czw ...59,3=21,4(nr) 09.10

Witam poniedzialkowa niezbyt wczesna pora :) Weekend mialam wypelniony po brzegi wiec nie zagladalam tu nawet. Wiewiora jak sie czujesz? Czekamy na wiesci. Ciagle kciuki trzymam.Zlituj sie, bo pracowac dobrze nie moge ;) Justyna zrobie zdjecia i wrzuce na fotosik. Juz sie tam zarejestrowalam :) Za szydelkowanie jeszcze sie nie zabralam, czasu brak :( Ja- Ba z checia zaglosowalabym ale nie moge znalezc miejsca gdzie mozna oddac glos. Zarejestrowalam sie nawet, ale ciagle nie widze. Pomoz, prosze.

dzien dobry sloneczny :) Wiewiora za Ciebie i Twojego Tate mocno trzymam kciuki.Jest tam gdzies taki jeden moj Aniolek, z ktorym pogadalam i on nad wszystkim czuwa.O nic sie nie martw. Dzielna badz! :) Dudkadaj znac prosze co lekarz powiedzial. Nie ma co panikowac, ale trzeba to sprawdzic. Forever do Ciebie kieruje te same slowa co do Dudki :) Justyna kupilam welenke( zielona, czerwona, kremowa, niebieska,pomaranczowa) kupilam szydelka ( rozmiary ( 3 i 3.5 cokolwiek to oznacza ) :) Wczoraj wieczorem probowalam sobie przypomniec co sie z tym robi. W weekend mam zamiar zabrac sie za zabe.Znalazlam instrukcje.Ciekawe czy mi tej zielonej wloczki wystarczy... Poki co zaba wydaje mi sie bardzo skomplikowana ale moze metoda prob i bledow? Siedzisz teraz nad czyms? Ja wczoraj jeszcze zrobilam sobie galazki z folii aluminowej ( kuchennej) wycielam do tego listki z bibulki, posrebrzylam je, uformowalam, dokleilam do galazek. Wlozylam do bialego dzbanka( dzbanek popryskalam lekko sniegiem)postawilam na szafce kuchennej. Wygladaja... mroznie. :) Calkiem mi sie podobaja, mezusiowi tez. Amatorka mnie tez ciekawosc zzera :) Gdzie Ty siadalas? A moze w indian sie bawiliscie :) Ja- Ba jak Ci sie podobal aerobik? Matyszka Szalija jak Wasze Malenstwa? Jola co slychac? Kasia no to trening mialas na pewno niezly przy tym skrecaniu szafek. Karolka a jak Tobie idzie dietkowanie?

Justyna karteczki bardzo fajne. Ty bawisz sie materialami a ja papierem, ale chyba cos od Ciebie zgapie ;) Ten zolwik jest swietny, pszczolka tez cudna! Idzie Ci to blyskawicznie.Po pracy ide kupic co trzeba. Mam nadzieje, ze sklep jeszcze otwarty bedzie. Od czego moglabym zaczac?Masz moze jakis fajny wzor na ktorym mozna pouczyc sie troche, ale ktory jednoczesnie da troche satysfakcji? Jak tak patrze na te opisy na stronkach, ktore mi podalas, to zaczyna mi sie przypominac :) :)

Justyna dzieki za rady. Wiesz, ja tu nie bardzo mam sie kogo poradzic, wiec jak juz to kupie to moze bede Cie troche meczyc. I chwal sie, chwal swoimi kolejnymi dzielami. A jak karteczki swiateczne? Ja dzis mam zamiar usiasc chociaz na chwilke z tymi moimi papierkami.Powoli koncza mi sie pomysly. Jola te cuda na szydelku, to Justyna zrobila. Jestem nimi oczarowana! A gdzie reszta Pan sie podziala?? :) Wstawac spiochy. Czyzby to wczorajsze swieto Was tak rozleniwilo? Milego dnia Dziewczyny :) Nie wiem jaka pogoda w Polsce, czy Niemczech wiec na wszelki wypadek i tak wysylam Wam kilka promyczkow pieknego dzis angielskiego sloneczka ;) :)

Justyna wielkie dzięki!Adresy zapisałam. W wolnych chwilach będę tam szperać. Musze jeszcze nabyć szydełko i nici- chociaż jakieś na początek, a w świata na pewno od Mamy będę mogla coś wyciągnąć. Ona też bardzo lubi takie robótki- zrobiła sporo serwetek i obrusów. Pięknie też wyszywa. Oj Justyna- zarażasz! Czy powinnam coś brać pod uwagę przy zakupie pierwszego szydełka i nici? :) Karolka mi też niestety czasu ciągle brakuje. Ale jestem z tych co wierzą, ze jak się chce to wszystko można :) Mój dzionek powoli dobiega do końca. Troszkę pracy musiałam dziś do domu zabrać. Ale warto było. Skończyłam! Posprzatałam, zrobiłam pranie, poprasowałam zaległe. Poćwiczyłam na stepperku 45 minut ogladając ulubiony program, a co najważniejsze dziś nie spaliłam obiadu. :) Można ten dzień zaliczyć więc do udanych. :) Spijcie słodko. Odezwę się rano z pracy! PS. Wklejałam tu wcześniej ostatnią tabelkę... wyparowała.

Justyna czy jestes w stanie polecic jakas stronke totalnemu laikowi? :)

Justyna one sa rewelacyjne!!Kurcze, chyba mnie tym wlasnie zarazilas! Nie rob mi tego, bo po kolei wszystkie gary popale. ;) Ostatni raz szydelko mialam w dloni w szkole podstawowej, nie wiem czy bede w stanie sobie przypomniec.Musialabym znowu zaczac od podstaw! Nie, no ten zolwik bije wszystko i slonik, zaba tez super!! Zdolniacha z Ciebie!!!

Dzien dobry :) Znowu pojawilo sie sloneczko po wczorajszym ponurym dniu. :) Zaraz lepiej na duszy sie robi :) Justyna jak juz zrobisz jakies szydelkowe zabaweczki, to pochwal sie nimi koniecznie. Dopiero zaczynasz zabawe z szydelkowaniem, czy robilas to juz wczesniej? Ja wczoraj posiedzialam nad kartkami swiatecznymi, tak sie zasiedzialam ze totalnie zapomnialam o zupie, ktora zaczelam gotowac. No wiec dzis znowu mysle co na obiad zrobic. ;) Ulubiony garnek spalilam, smrod w mieszkaniu okropny a ja sobie siedzialam i dlubalam w swoich karteczkach. Oj kucharki to ze mnie nie bedzie na pewno :) Wczoraj wieczorem znowu mialam lekka temperature (37.4) Sama nie wiem co z tym zrobic. Nie bede sie przeciez faszerowac lekami przeciwgrypowymi skoro nie czuje zadnych objawow grypy poza ta temperatura.Apetyt mam. Moze tylko bardziej zmeczona jestem niz zwykle, ale pracy tez mam wiecej, wiec nie ma co sie dziwic. Wkurza mnie troszke ta temperatura, bo oczy mam ciagle zmeczone.Opijam sie herbatka z cytryna, biore rutinoscorbin. Nie zaszkodzi a pomoc moze. No dobrze, poszukam jeszcze tabelki ( bo zaniedbalysmy ja straszliwie ) i wracam do pracy. :) A Wam zycze dzis udanego wypoczynku. Tutaj pracujemy, ale na znak solidarnosci z ofiarami wojny nosi sie przypiete do klapy marynarki maki, wykonane przez inwalidow. Pieniazki z dochodow przeznaczone sa na cele charytatywne. Wymowny symbol i piekny zwyczaj. Pracowac jednak trzeba wiec uciekam :)

Witam Wszystkie Panie :) Ja- Ba rozbawialas mnie niesamowicie :) My wczoraj tez zrobilismy sobie spory spacerek. Pogoda byla piekna, w przeciwienstwie do dnia dzisiejszego. Po kilku dobrych godzinach wrocilismy do domu zglodniali. Zrobilam pieczen z indyka, dobra salatke, potem podjedlismy ciasta :) Wieczorem zrobilam sobie male domowe spa, ogladalismy filmy. Moze i troche nagrzeszylam z tym jedzonkiem, ale po prostu potrzebowalam takiego dnia dla siebie, dla swoich zachcianek. Wczoraj wieczorem maz zauwazyl, ze mam lekka temperature, chociaz wcale tego nie czulam. Zmierzylam i 37.4. Dzis rano zmierzylam- 37.2. Dziwne, bo czuje sie zdrowa, a dzis nawet jak nowonarodzona po wczorajszym relaksujacym dniu. Nie sadze zeby to bylo przeziebienie, moze raczej nerwy i zmeczenie.Nie wiem. Oj slodycze, to tez moja zmora. Trudno wyobrazic sobie dzien bez czegos slodkiego. Nie walcze juz z tym. Zastapilam je jednak w duzym stopniu batonikami zbozowymi, owocami, kisielkami, sorbetami owocowymi, musami, marchewka z jablkiem itp itd.Codziennie jednak musze zjesc cos slodkiego :) okropienstwo Pozdrawiam serdecznie Wszystkie i kazda z osobna wlacznie z Waszymi Dzidziusiami, tymi mniejszymi jak i tymi calkiem wyrosnietymi :)

Witam Przepraszam za milczenie. Mam ostatnio sporo pracy. Tak jak podejrzewalam: Moj wyjazd do Polski na Swieto Zmarlych niestety musial zejsc na dalszy plan. :( Dopadl mnie po prostu wir pracy i trudno to przystopowac.Odliczamy juz dni do urlopu swiatecznego. Justyna Twoja Mala jest po prostu swietna!Ja tez robie kartki swiateczne. Zaczelam juz wczesnie w pazdzierniku, a teraz nie mam czasu zeby je dokonczyc. Wiewiora trzymam za Ciebie kciuki. Mocno!! Ja- Ba Ciesze sie, ze Kicia zostaje u Rodzicow :) Amatorko glowa do gory. :) mam nadzieje, ze przez te czarne chmury szybko wyjrzy wielkie usmiechniete sloneczko. :) Dudka zdradz moze troche wiecej szczegolow ;) Szalija pewnie jeden usmiech Kajlki pozwala zapomniec o wszystkich nieprzespanych nockach :) Forever jak praca? samopoczucie? Kasiakawa i banan to troche malo przed calym dniem pracy. Dbaj o siebie bardziej, prosze. heheh u Was pogoda angielska a u nas piekna polska zlota jesien. Udanego weekendu zycze! ja jeszcze jutro pomaszeruje do pracy.Ale w niedziele mam nadzieje lenistwo i zakupy :) Pozdrawiam Was wszystkie i kazda z osobna :)

Juz mi lepiej. Nie wiem co to bylo. Najwazniesze,ze przeszlo. Ja- Ba kicia faktycznie piekna. W sumie to powinnam glosowac na moje imie, czyli na Zuzie ;) Ale jak tak na nia patrze, to pasuje mi do niej ta Mrunia lub Tosia, Tyska (Tysia) :) Przychodza mi jeszcze do glowy takie imiona: -Bella - bo jest po prostu piekna. - Amber (z ang. bursztyn)- bo taki kolor miejscami ma jej futerko -Rysia ( Ryska) bo ma w sobie cos dzikiego jak Rys - Fatum- bo to chyba ono do tej pory nad nia wisialo. I Wy je przezwyciezyliscie i odwrociliscie ;) poza tym kicia ma w sobie cos takiego mistycznego :) - Emi od Emejzing :) ( z ang. Amazing czyli niesamowita, zadziwiajaca, bo taka przeciez jest :) Wiem, czasami mam dlugi i zawily kanal myslowy. :) No dobra- koncze te moje wypociny Pozdrawiam i wracam do pracy Jeszcze musze kilka spraw dokonczyc.

Dzien dobry :) Ja dzis z herbatka. Mdli mnie dzis od rana, jakby mi cos na zoladku lezalo chociaz nie jadlam nic ,, dziwnego\'\'. Brak mi wiec dzis totalnie energii. :(

Dzien dobry :) U nas slonecznie i mrozno zarazem :) Pieknie! Uhaha u haha nasza zima zla :) Dzis rano bylam zmuszona zeby zrobic sobie dluzszy spacerek i w sumie stwierdzilam, ze lubie taka pogode. Chyba zaczne chodzic na spacery przed praca, oczywiscie jesli pogoda bedzie sprzyjajaca :) Mieszkam obok slicznego parku... Szkoda, ze nie mamy psa, bo tak samemu spacerowac rano to raczej smutno i trudno bedzie sie zmobilizowac. A do biegania to ja sie nie nadaje. Forever to maly jezyk. Slodki jest! Gdy wchodzimy do tego domku w ogrodku gdzie sobie spi, to jakby sie lekko przebudzal i chrzaka, prycha, sapie. hehe Dobrze, ze mu krzywdy przez przypadek nie zrobilismy, gdy wkladalismy tam na zime stolik i krzesla z ogrodka.Zakopal sie calkowicie w liscie i gdyby nie to jego zlowrogie sapanie, to mogloby mu sie cos zlego stac. Karolka Witam i gratuluje pierwszych sukcesow. W Anglii mozna znalezc wiele produktow WW, wiec nam troszke latwiej.Trafilas juz na nie? Na lunchu ide z kolezanka na moche z kremem ( no moze sobie ten krem podaruje ;) ) . Moze sie orientujecie ile punktow powinnam za nia liczyc?Pewnie duzo za duzo. Musze tez rozejrzec sie za jakims cieplym plaszczem na zime. Forever zwracam sie przede wszystkim do Ciebie, bo wiem ze tez Cie nosi i lubisz sobie pocwiczyc i dac wycisk :) Cwicze na stepperku co dwa dni po 45 minut.Tempo srednie.Nie szaleje, ale utrzymuje staly rytm.Wczesniej 15 minut rozgrzewki. I chyba cos zle robie, bo na drugi dzien nie odczuwam zadnego bolu miesni, kompletnie nic. Po cwiczeniach czuje sie zmeczona- az nogi sie uginaja. :) Robie wiec jeszcze kilka cwiczen z Pilatesa- doslownie na 10 minut. Czuje sie zrelaksowna, zmeczenie mija. Zastanawia mnie tylko jedno : Jestem przyzwyczajona do tego zeby na drugi dzien czuc jakies zakwasy a tu kompletnie nic. Czy robie cos zle? Czy tak naprawde zakwasy to porzadany efekt? Chce pozbyc sie, podobnie tak jak Ty- kilku cm w udach i tylku. :) I to koniecznie do Sylwestra, bo wybieramy sie na prawdziwy Bal Sylwestrowy. :) Sukienke juz mam. Kupilam w ubieglym roku i tylko czekala na taka okazje. Jestem w niej zakochana! - dluga, ciemnoczerwona, z odkrytymi plecami, podkreslajaca ksztalty. I tu wlasnie jest problem. Musze cos z nimi zrobic. :) No dobra. Wracam do pracy, bo rozpisalam sie strasznie :)

Mam chwile wieczorkiem, wiec wpadłam do Was jeszcze. Mamy tyle pracy, ze musiałam zabrać trochę do domu.Właśnie skończyłam.O wyjeździe do Polski na weekend nie mam co marzyć. :(Tak bardzo chciałam... nie mogę jednak tego wszystkiego tak po prostu zostawić. Ja- Ba ciesze się, że Kicia zostaje u Twoich Rodziców.Powiem szczerze: tak sobie po cichutku na to liczyłam :) Na pewno lepiej mieć nie może :) Wiewióra życzę dużo zdrowia dla Ciebie i Taty. Trzymajcie się dzielnie!! Amatorka a co u Ciebie? Jak życie małżeńskie? Mam nadzieję, że Wam służy:) Nie ważyłam się rano- jak powinnam to zrobić, więc już teraz nie będę na wagę wchodzić. Poczekam do przyszłego poniedziałku. Chyba dam rade. A może dwutygodniowe efekty zmobilizują mnie do dalszego przestrzegania dietki. Jutro muszę wcześniej wstać, po dzisiejszym poranku trochę boję się tej pobudki.Muszę być jednak wcześniej w pracy. Zimno się u nas zrobiło, chociaż dziś było bardzo słonecznie. W powietrzu czuć jednak zimę i już o 17 ciemno się robi. Rower zostaje mi teraz tylko w niedziele :( i to póki śnieg nie spadnie.Nie wiem jak ja przetrwam te zimę. Mam ochotę zapaść w sen zimowy, jak jeż w naszym ogródku. Znaleźliśmy takiego małego, tłustego lokatora w naszym domku w ogródku. Chcieliśmy tam zrobić konkretny porządek przed zimą, ale nie mieliśmy sumienia żeby go ruszać. Niech sobie śpi. Oby do wiosny!

Witam. Alez sloneczny dzien dzis mamy. Cuuudny! Ja- Ba oj tak brakuje tu Dziewczyn. Ja tez kilka z nich pamietam. Na Barburke to az mnie taka bezsilna zlosc bierze. Ale byla tez tu z nami Young, rowniez nas zostawila. Nieladnie tak znikac bez slowa. Ja- Ba jak kotus maly? Dzis lekko mi sie przysnelo, nie zdazylam wiec wejsc na wage. Nawet o tym nie pomyslalam w poplochu. ;) Udanego tygodnia wszystkim zycze! :) :)

Dziewczyny zdecydowanie za pozno tu sie wczoraj pojawilyscie. ;) Babka pozarta! byla dobra, ale o dziwo na jednym kawalku sie skonczylo. Mialam wczoraj po prostu straszny ciag do slodkiego. Wieczorkiem uczylam sie i slodkosci nawolywaly mnie z kuchni. Myslalam juz, ze rzuce sie na jakas czekolade. Zrobilam sobie kisiel i przeszlo. Moglo byc gorzej. Punkty przekroczylam o 2. Forever fajnie, ze macie taka mozliwosc z narzeczonym. Dobry z niego szef ? ;) Z czasem na pewno znajdziesz prace w swoim zawodzie. :) Kaska udanego urlopu w Polsce :) Pewnie sie cieszycie, ze jeszcze tylko kilka godzin dzieli Was od weekendu. Dla mnie sobota jeszcze zostala. Z reguly podchodze do niej pozytywnie, ale w tym tygodniu wyjatkowo mi sie nie chce. Jestem po prostu zmeczona.Nie fizycznie, ale psychicznie. Ciezki byl ten tydzien. Chyba w niedziele namowie meza na dluzszy wyjazd. Musimy zlapac oddech.

niech ktos mi da po lapach. Przemowi do rozumu, ze ciasto jest bardzo beeeeeee atakuje mnie znowu wielka babka w polewie czekoladowej!

Dzien dobry :)