soozee
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez soozee
-
Wiem, wiem- zwlaszcza, ze niewiele czasu mi zostalo. Widzialam dzis fajna spodniczke- ach, idealna na impreze na ktora sie wybieram.No ale zeby zalozyc takie cudo, to trzeba byc chudym jak patyk chyba. Jejku- jak tu ciemno- smutno i szaro.To chyba symptomy jesiennej depresji. Mam ochote wybrac sie na solarium chociaz nie jestem jego zwolenniczka. Ale tak przydaloby mi sie troche swiatla i ciepelka.
-
chyba moje poczucie estetyki na widok slodyczy samoczynnie sie wylacza
-
ale mimo wszystko slodkie te lakocie ;)
-
Tez bardzo lubie tunczyka. Jakie macie te salatki niskopunktowe? Co tam do nich trzeba dodac. Szalija- wyobraznie to ja mam. Kielbaske moge sobie obrzydzic nie ma problemu, ale moja wyobraznia nie jest na tyle bujna zeby zrobic to samo ze slodyczami.
-
Aaaaaa!! No mam kryzys jak cholercia. A najgorsze jest to, ze nikt mnie w tym moim postanowieniu odchudzania i dbania o siebie nie wspiera. Kolezanki z pracy co chwile wpadaja tu z jakimis slodyczami i dziwia sie czemu odmawiam. Nawet moj maz... Twierdzi,ze nie rozumie po co sie odchudzam, ze przeciez tak podobam mu sie jeszcze bardziej. Co to znaczy to ,, tak\'\'? Ja nie chce wygladac ,,tak\'\' - ja chce sie swobodnie miescic w ulubione jeansy, bez krepacji ubierac sukienki i chodzic na basen.
-
Ja chce schudnac!! Zaczynam myslec o tym obsesyjnie i o jedzeniu jednoczesnie. To niedobre!! Bo czym wiecej mysle, tym wieksza mam ochote na jedzenie. Chyba mam kryzys Musze sobie znalezc jeszcze wiecej zajec.
-
Nic nie szkodzi. Ja tez je zrobilam, nie trzeba sie nimi tak zaraz objadac- jedno na smaczek nie zaszkodzi :) lepsze to niz batony czy czekolada :)
-
Wazne jest aby ciasto dobrze wyrobic, w razie potrzeby mozesz dodac troche wiecej piwka czy maki. Ja rozwalkowalam ciasto i kroilam kwadraciki ( 10 cm na 10 cm) , na srodek polozylam cwiartke jablka i ,,zawinelam rogi\'\'. Wygladaja wtedy bardzo ladnie. :) Pieklam na pergaminie.Dla meza posmarowalam lukrem po upieczeniu, sama zjadlam bez. Lukier lepszy na cieplo. Polecam. Moja siostra robi czesto te ciasteczka i mowi, ze rozrobione ciasto spokojnie moze w lodowce 3-4 dni stac( zawiete w folii).Smacznego.
-
Czyli faktycznie nie jest tak zle :) Za cala porcje wyglada to przerazajaco, ale jak juz sie przeliczy na ciastka to jest ok.:) Oczywiscie jesli nie bedzie sie ich lukrowac
-
Nie jest az tak zle Ewizno , bo z takiej porcji wychodzi przeszlo 50 ciastek. Czyli ile musialabym liczyc na ciacho....?
-
Witam Szanowne Panie Dostalam fajny przepis na ciasteczka z jablkami.Jadlam juz je wczesniej i bardzo mi smakowaly. Przepis bardzo prosty, tani i szybki.Bez cukru! Potrzebne sa: 2 margaryny ( czyli pewnie 500 gr), 5 i 1/3 szklanki maki i 1 szklanka i 1/3 szklanki piwa. Te trzy skladniki trzeba zagniesc. Wstawic do lodowki na kilka godzin a nastepnie rozwalkowac i formowac w kopertki , w srodek wlozyc cwiartke jablka- bez pestek i skorki. Upiec w temp. 180-200 stopni C.Po upieczeniu najlepiej zaraz polac ciepla polewa-taka z cukru pudru rozrobionego z woda i sokiem cytrynowym. Jednak sa tez bardzo dobre bez tej polewy. Ciasto mozna tez trzymac kilka dni w lodowce i w razie potrzeb wyrabiac i piec nowa porcje. To tez mi sie podoba. I tu moje pytanie i posba. Czy jestescie w stanie policzyc ile punktow moze zawierac porcja takich ciastek zeby potem mozna bylo przeliczyc na ciacho? Rozumiem,ze potem trzeba przeliczyc te punkty na upieczone, zwazone ciastko? Przepis serdecznie polecam. Wszystkim bardzo smakuja. Martwi mnie jednak ilosc punktow.
-
Evelak ja to mam nadzieje, ze te zbedne kilogramy zrzuce do 7.12.2007 i mysle, ze jest to do zrobienia ale konieczne jest WW i wiecej ruchu.:) Wczoraj bylismy na zakupach- kupilam sobie m.in super, przyciasnawe spodnie- pomyslalam, ze to zadziala mobilizujaco. :) :)
-
Evelak jeszcze tak patrze sobie w tabelke- mamy identyczny wzrost i cel baaardzo podobny :) A u mnie dzien minął sympatycznie. Jak w kazda sobote w mojej ulubionej kawiarni.Tutaj juz tez przymrozilo, ale Anglicy zachowują sie tak jakby tego nie zauwazali. Nadal zamawiaja mrozona kawe, milkshaki, cole z lodem itp i pija je przy stolikach na zewnątrz.brrrr Szaleni!! Ja jednak postanowiłam nie poddawać sie tej modzie i jutro jedziemy do Birmingham na zakupy- musze kupic cieple buty:) Pozdrawiam Dziewczynki, zycze wszystkim miłej nocy, a Pani z Ameryki udanego, slonecznego dnia. :)
-
Evelak Gratulacje!!!!!!!!! Super!!well done ( jak to powiadaja Anglicy!!:) :) No to teraz dalej do roboty- ja tez mam podobne postanowienia:)
-
Barburko Ten schabowy to taki tyci tyci tyci byl i panierki tez malo, prawie wcale ;P i ja powinnam liczyc az 8 punktow??!! Chyba sie podlamalam lekko :( bo tym sposobem to ja sporo za duzo tych punktow zjadlam wczoraj no i wczesniej tez. A ciacho? - delicja :) - tak samo jak poprzednie dni- pyyyyszna -malinowa:) Nie odbieraj mi jej, bo wtedy to juz calkiem zalamka. Ja po prostu musze cos slodkiego zjesc w ciagu dnia. Ja czekam na te delicje o 10 bardziej niz na obiad :) No mam taka potrzebe. Tak szczerze to mi sie wydaje, ze powinnam sobie cukier we krwi przebadac, bo to nie jest normalne. Jogurt WW- dodaje do nich lyzke musli- nieslodzonego, ale pychota:) wiec licze punkt za jogurt i punkt za musli. Szalijko Jesli chodzi o te tluszcze, to ja rano tosta zjadam z oliwa- a nie z maslem, bo tak po prostu bardziej lubie ( bardzo leciutko kropie na tosta) :) Rano zjadam tez omega 3 ( bo wtedy o tym pamietam :) ), no ale drugi zdrowy tluszcz to licze ten uzyty to mieska- czyli oliwe z oliwek. Wapno codziennie jem w jogurcie w pracy ( jogurty zawsze te same - WW- bardzo mi podchodza i maja zaledwie po jednym punkcie) , a ze czesto mam jakies problemy ze skora ( lekkie alergie) to pije tez wapno musujace. Dzieki dziewczyny.
-
Witam w kolejny piekny dzien. :) Melduje moj wczorajszy jadlospis :) 7.30 - kawa z mlekiem 0.5P + omega 3 tost z oliwa 2P, serem mozzarella 1.5P , pomidorem i bazylia = 3.5P 10.00- herbata, ciacho- 1.5P 12.00- herbata 0P banan 1P jogurt z musli- 2P 15.00- kawa z mlekiem- 0.5P gruszka 18.30- 2 ziemniaki- 2P schabowy 4P+ lyzka oliwy 1P= 5P ogorek z lyzka jogurtu naturalnego i ziolami= 1P sok owocowy=1P 20.00 marchewka, herbarka 0P W sumie to 18P, ale nie bylam pewna co do tego schabowego wiec zostawilam sobie 1 P w zapasie. Mam jeszcze pytanie. Czy kakao to rzeczywiscie az 5 P? Straaasznie duzo. A taka mialam wczoraj ochote. :( U nas dzis troszke przymrozilo, ale sloneczko swieci, niebo jest blekitne wiec jest cudnie. Ide na spacerek na lunchu, ale to jeszcze troszke. Pozdrawiam wszystkie Panie
-
Barburkodziękuje bardzo:) Jesli chodzi, o ten arkusz w srodku, to kupilam cos w rodzaju pergaminu, potem trzeba bylo wyrysowac w Corelu, wypisac tekst i gotowe do drukownia. No i potem wyciac, powklejac. :) Troche było zabawy, ale to tez zasluga mojego meza. A na zdjeciu my- skuci kajdanami milosci. :) Zdjecie zrobione przy okazji jednej z naszych podrozy po Anglii. :)Tekst staralismy sie tez utrzymac w takiej starodawnej tonacji, choiaz tego pewnie nie mozna na zdjeciu odczytac. :) Ciszę sie, ze Ci sie podoba.:)
-
Jestem juz w domku.Jak milo.:) Wczesniej skonczylam. Stwierdzilam, ze za bardzo mnie energia roznosi do tej pracy dzisiaj. :) Co sie odwlecze to nie uciecze. Jutro zrobie reszte. Justyna - to moje zaproszenia, oczywiscie tylko czesc- bo w sumie wyszlo tego duuuzo wiecej.:) No ale nie maja co sie rownac z Twoimi pracami. Jeszcze raz sobie je obejrzalam i pokazalam w pracy. Wszystkim sie podobaja. :) Zdjecie tylko takie mam. http://img524.imageshack.us/my.php?image=dscn3246yg6.jpg Swoja droga ciekawe czy chociaz dobrze to zdjecie umiescilam. :) Barburka dzieki, ze zerknelas na moj jadlospis. Niestety tutaj z rzodkiewkami krucho- jakies takie drewniane. Bede musiala poczekac do wiosny:(
-
Niunia piekne te ozdoby- jak dla mnie male dziela sztuki. Jak to mowi moj siostrzeniec- slicznosciowe :) Probuje sie dopatrzec jak sa zrobione, ale to chyba niemozliwe bez wzoru. A moze ktoras z Pan sie orientuje? Prosimy o pomoc.:) Bedziemy mogly cos wspolnie robic i uczyc sie od siebie.
-
Justyna jak wroce do domu, to wyszperam to zdjecie i umieszcze na tej stronce. Mysle,ze sobie poradze. Strasznie nie chce mi sie dzis pracowac- co pewnie widac- bo pelno mnie dzis tu :) Tyle ciekawszych rzeczy jest do robienia na tym swiecie, a ja dzis akurat mam strasznie zmudna robote do zrobienia.Az nie moge wysiedziec!! Tak mnie energia dzis roznosi! I akurat dzis mi sie trafil stos papierkow do sprawdzenia:( No ale moze po pracy wykorzystam ten moj zapal :)
-
AnDa -wszystkiego najlepszego w Dniu Urodzin!!!! no i jeszcze Justyna - ja robie kartki z tego co mi doslownie w rece wpadnie. Czasami jak widze jakis fajny papier, folie, material- nawet z opakowan- to zostawiam sobie, a potem wykorzystuje.Lubie tez chodzic po kwiaciarniach, papierniczych, pasmanteriach i wyszukuje sobie materialy. Bardzo dobry pomysl z tym filcem. Swietne tez sa te obrazki do pokoju dzieciecego- szczegolnie podoba mi sie lewcio, zyrafa i rozowy psiak.:) :) Ja chyba tylko nasze zaproszenia slubne fotografowalam. Jesli chcesz moge potem tu umiescic fotke- tylko nie bardzo wiem jak:(.
-
Ewizna wierze, ze takich chwile pamieta sie na zawsze. Ale na pewno chwile rozczarowan tez trudno zapomniec. Wiec nie wiem jaki bilans. Sama nie wiem- nigdy o tym w ten sposob nie myslalam. Ja kocham dzieci, dogaduje sie z nimi- mam w rodzinie i wsrod przyjaciol kilka sztuk :) - czuje ze mnie szanuja i lubia.Potrafimy sie swietnie razem bawic, ale i tez dyskutowac.Czasami wisimy bardzo dlugo na telefonie- opowiadamy sobie wiele. I sprawia mi radosc, ze potrafia mi mowic o sprawach, w ktorych musza mnie obdarzyc zaufaniem . Tylko, ze to troche inna sprawa- to dzieci mojego rodzenstwa, czy przyjaciol- a nie moje. Pewnie do dzieci trzeba dorosnac i ja bardzo powoli to robie.
-
Ja tez juz sie zabieram powoli za robienie kartek swiatecznych, wiec nastroj swiateczny nie tylko Ciebie sie trzyma Szaliko. Mam juz tak od prawie miesiaca. :) Zbieram na razie materialy:) Lubie robic takie rzeczy recznie. Na nasz slub wspolnie z mezem zrobilismy zaproszenia i zawiadomienia. Oj, bylo roboty.Teraz ciagle jeszcze ze zdjeciami wysylamy podziekowania, tez recznie robione. Minely juz 4 miesiace, ale mysle, ze na to nigdy nie jest za pozno. ;) Po drugie jest to dosc czasochlonne, a po slubie bylo tyle innych rzeczy do roboty. :) Wysylam tez recznie robione kartki na urodziny, imieniny itp. Sprawia mi to duza przyjemnosc- robienie tego z mysla o konkretnej osobie i milo jest potem widziec,ze ktos zatrzymal twoja reczna robote. :) Ostatnio lubie tez robic kolczyki, wisiorki i inne ozdoby itp- z koralikow i innych dodatkow. Ale w tym dopiero sie wprawiam. Mhhh a z tymi ozdobami na choinke to bardzo dobry pomysl. Musze o tym pomyslec.
-
Moj wczorajszy jadlospis :) Przepraszam,ze tak pozno ale znowu bylam zabiegana. 7.30-tost z szynka, pomidorem i ogorkiem ( zamiast masla -oliwa)- 4P kawa z mlekiem- 0,5 +tabletka omega3 :) = 4,5 P 10.00- herbatka z mlekiem, delicja = 1,5 12.00- jogurt WW- 1P z musli- 1 P= 2 P banan- 1P marchewki -0P 15.00- herbatka owocowa, orzeszki ziemne-1,5 P sliwki- 1 P 18.00 ryz (zwazylam po ugotowaniu 100 gr)-2,5 P brokuly- 0P piers z kurczaka gotowana okolo 190 gr- licze za to 3P szklanka soku pomaranczowego- 1P 20.00 herbatka rumiankowa miodem- 0P Razem 18 P.I jak? Lepiej troche? Szalijko- chociaz sie nie znamy, trzymam kciuki zeby wszystko sie ulozylo. Barburko - mi tez to sie nie miesci w glowie.Miejmy nadzieje, ze narod widzi co sie dzieje i jak sie nim manipuluje. Przykro mi tylko, ze dla wielu osob ( tutaj w Anglii) te sprawy sa juz zupelnie obojetne. Jak probowalam kilku znajomych do glosowania namowic, to stwierdzili ze po co,, po to zeby potem skarbowka scigala za niezaplacony podatek\'\' ( wszyscy mysla tak na podstawie tego,ze trzeba podac ostatni adres w Polsce i aktualny tutaj- no i to dla wiekszosci stanowi duzy problem. Sprawa z podwojnym opodatkowaniem ciagle do konca nie jest jasna). Z jednej strony sie nie dziwie im, a z drugiej strony to przykre ze jestesmy narodem zaszczutym przez wlasna wladze. Jejku, jak tak sobie mysle jakie to problemy sa z dorastajacymi dziecmi, jak popatrze na dzieci znajomych i spojrze wstecz na sama siebie, to powiem szczerze, mam spory afront do posiadania wlasnych dzieci. Ale pewnie i z tego wyrosne.;)
-
Ja rowniez witam z poranna kawusia. Troche pozno...ale jeszcze poranna.:) Ja- Ba Rozrabiaro- smakowalo Ci to sushi? :) Forever- juz chyba kiedys pytalam, ale nie dostalam odpowiedzi. Jakie tance trenujesz? Wczoraj kupilam sobie te kapsulki z kwasem omega 3 ( jest tam tez omega 6), wiec teraz zaoszczedze punkcików:) Jejku tak bym chciala zrzucic te kilka kilogramow do wyjazdu do Polski, czyli 7.12.2007, ale chcialabym przy tym wygladac zdrowo :) Po prostu czuc sie lepiej.