Ghia

Tak Judasza opublikowanej w 2006 roku.

Witam dawno mnie tu nie było. Ostatnio nurtuje mnie ewangelia wg Judasza.Co o tym myślicie????

A poza tym Biblia była punktem wyjściowym do pewnej dyskusji i wcale nie jest żadna granica dla tej dyskusji :-D Wiara w Boga wcale nie wyklucza przecież mozliwości rozmawiania np o naukach ścisłych prawda??

Hmm tylko nie bardzo łapę do czego te urywki przylepić??Czy one były na poparcie czegoś czy po prostu wkleiłaś ot tak coś po prostu żeby wkleić??

a propos seksu to jest dość popularny topik seks z księdzem (jakby ktoś miał ochotę na deczko pikanterii :-P )

hmm no ja ani Pan niebieski ani Pan od wycieczek ale jestem jakby ktoś coś :-P tylko chyba wątek się skończył to co może wspomniane przez solansz duchy??? :-D

no nie doczytałam prawie miło :-)

oo jak miło czarnoooo Witam

no chyba czas żeby znów się zrobiło czarno na tym topiku. Nie mam co czytać ani jak podyskutować o Nietzschem :-) nie obrażając przezabawne pomaranczowe nicki :-P

Chociaż ja wolę wierzyć w Boga jakos tak bezpieczniej mi z tym naszym starym znanym Bogiem tym dobrym i miłościwym.Jakos chyba wygodniej myśleć że jestem w rekach istoty która ma świadomość i jest pozytywnie nastawiona do mnie.

Bezlitosna z Ciebie bestia :-)

A jak rozumiesz maalutka to \"Wszelki byt chcecie uczynić dającym się pomysleć: gdyż wątpicie dobrym niedowierzaniem, czy on da się już pomyśleć. Lecz musi się on nakłonić i nagiąć!Tak chce wola wasza.Wygładzić się on musi i stać duchowi uległy, jak jego zwierciadło i obraz lustrzany\" to z Zaratustry. Bo na mój malutki rozumek to nie wszystko człowiek jest w stanie pojąć i niektóre rzeczy są zbyt skomplikowane żeby człowiek je pojął a żeby je pojął to musiałby te rzeczy się zbytnio uprościć tak??

Abnegat---ostro.A to samo myślisz o religii nie jakiejś konkretnej ale religii jako pewnym zjawisku??

Oj procthor daruj nam takich intymnych wyznań :-P Dzięki za Antka

Procthor----to ja poproszę Antychrześcijanina.Wysłałam ci maila z adresem.

Procthor i abnegat nie odpowiedzieliście na moje pytanko z dziś z godz 10.21 doczekam się?? ;-)

Procthor ---oj dopiero brnę przez Zaratustrę i nie wiem czy przebrnę :-O

Obudzony---istoty z przyszłości??Hmmmm to ja już wolę \'swojego\' Boga :-D

Dzięki za wyjaśnienie greki nie znam ale za to łacina angielski niemiecki nie są mi obce więc jak coś to pisz w tych językach no i oczywiście po polsku :-)

Dreamer------ jak patrzeć na religię w sposób indywidualny to tak religia jest tym o czym pisałam wcześniej ale patrząc na religię przez pryzmat organizacji KK, sposobu w jaki była i jest wykorzystywana żeby kontrolować ludzi i wpływać na politykę to niestety to zjawisko nie ma nic wspólnego z założeniem religii o jakim pisałam. I może jeszcze co do tego po co w ogóle jest Biblia.Napisze może z założenia czym wydaje mi się powinna być Biblia.Gdyby Bóg \"wlał\" ta wiedzę to ludzie by po prostu wiedzieli a to wykluczyło by element wiary.A tak ludzie rodzą się bez świadomości tego wszystkiego co jest podane w postaci Pisma wiara zostaje im przedstawiona razem z wiedza o świecie.Uczą się czytać i wtedy sami decydują czy przeczytać to wszystko czy nie oraz czy w to uwierzyć czy nie??Gdyby zostało im to wszystko wlane w serca jaki mieli by wybór??Gdzie mogła by zaistnieć wolna wola?? A jeśli chodzi o płacz nad religiami myślę ze to nie ma sensu.Mnie to co widzę w KK nie odpowiada wiec to odrzucam i szukam alternatywy.Jedyne dla czego nie potrzebuje alternatywy to Bóg.To jest mój punkt wyjścia.Wierzę że On dał mi serce i dał mi rozum.Wierzę tez ze kiedyś dał nam biblię jednak ludzie to zepsuli pozmieniali tak bardzo ze nie jest to już wiarygodne źródło czegokolwiek.Jedyne co pozostaje to serce i rozum tego nikt nie był w stanie mi pozmieniać i tym właśnie się staram w życiu kierować.Jak pisał procthor live by your heart :-) jednak ciągle szukam i może któregoś dnia znajdę trochę więcej drogowskazów :-)

A i jeszcze abnegat co znaczy ghia sas??

Procthor i abnegat Z waszych wypowiedzi można się łatwo zorientować że KK księża i religia w obecnym wykonaniu to dla was jedno wielkie g.... szczerze mówiąc to was rozumiem.Jak się patrze co wyrabiają panowie w czarnych sukienkach to aż mnie skręca.To co dziś nazywamy religia faktycznie ma więcej wspólnego z polityką niż z wiarą w cokolwiek. I mam takie pytanie do was czy uważacie samą ideę jakiejkolwiek religii za g... wartą czy chodzi wam o to co ludzie zrobili z religii i jak wykorzystują wiarę???Załóżmy ze religia byłaby sposobem rozwijania własnej duchowości wzbogacania wnętrza i źródłem podstawowych wartości a nie sposobem do kierowania ciemna masą??Wtedy tez byście negowali??

Abnegat a wierzysz w cokolwiek czy tylko we własną \"mądrość\"

może chodzi o to ze liczba 3 ma szczególne znaczenie dla chrześcijan?? Trójca Święta np i może chodziło o jakąś konsekwencje?? :-P

Niezaprzeczalnie skrajności nie są wskazane ;-)