agoosiaa

Dzień dobry:) Ruszam na aerobik (na ktory sie zapisalam i czego żaluje obecnie) a potem spotkam się ze znajomą i jej bliźniaczkami:) ogólnie dni mnie gonią a zaległe sprawy leżą...nie wspomne o mojej magisterce...

Dzień dobry:) Ja zmykam znow z domu, ehh chyba źle zrobiłam że się zapisałam bo teraz muszę chodzić, tracę poranki ze Stasiem, takie na spokojnie lezenie w łóżku..zła jestem na siebie... A noc...masakra...od 4-6 on nie spał do 6.30 ja a po 7 juz staś na nogach...a wczesniej? jakieś 6 razy...a było już dobrze...

U mnie zniechęcenie jesienne...jakoś popołudniu dopadła mnie taka chandra jesienna...ciemnawo, chłodnawo smętnie...te dni jakoś tak lecą szybko, ciągle coś tego chol... auta nie możemy znaleźć a jak już coś niby jest to mój M zaraz szuka wad ukrytych, minusów no zauważy wszystko i ja to chyba już wolę rowerem jeździć...jest fajne auto w Gdyni..ale jak z malym do Gdyni???? ehhh

Oliwia w tym pasiastym bodziaku-pełen czad :) A Staś dziś ćwiczy pompki :P unosi całe ciało na stopach i dłoniach i tak po kilka razy...po czym samolot...może jakiś sportowiec mi rośnie?? :P

Suzanke faktycznie dzieci jak siusiają to taki mają odruch....ale jak masz się martwić to skonsultuj z lekarzem no i obserwuj... Oj winko..tak tak..ale ja sobie pozwalam czasem..miałam taki nerwowy tydzien kiedys to 3 dni z rzędu wieczorem pół kieliszka sobie piłam...ale na takiej zasadzie że nakarmie i mały śpi i wiem że min3h nie będę karmić bo podobno w mleku jest tak dlugo jak we krwi...a ja mam taki problem że dzis mialam pelnego cycka, maly zasnął i chcialam odciągnąć...a tam 20ml i nic wiecej..a cycek nadal pełen:(

zmykam na spacer:) słońce znów mamy:)

Dziś w Bydgoszczy fajne auto znaleźliśmy i już chcieliśmy je kupić ale jakiś gość był pierwszy:( już mi się odechciewa szukać...

Olcia-dokładnie w nocy je jak aniołek...ale wolałabym żeby jak aniolek ale spał:) Fakt lepiej juz teraz z łyżeczki dawać...

Brzuchata Ty to masz wizje:P:P:P:P uśmiałam się że hej.......ja też poproszę takie sny...nawet na jawie:P:P Ja też nie chce nauczyć stasia biegania z jedzeniem..za moimi bratanicami mój brat tak biega i jak kwoka co chwile coś do pyszczka wrzuca..bez sensu...ja czasami bawie się w "jedzie pociąg..."i stas się smieje i papę otwiera...:)

Olcia możesz już te z mięsem na luzie:) Mój ostatnio podczas karmienia wygina się na wszystkie strony a wczoraj i dziś mnie ugryzł...auuuuuuuu...no i w nocy dziś masakra...i pogoda u nas dziś bleee

Hehe Lida już pytałam mojego M czy nie maczał w tym palców:P:P:P A Ty koniecznie się wybierz...może pozwolą starszemu z boku poszaleć, albo może też go zapisz na jakiś kurs?

Przez te zabawe w akuku małego prawie nie widać, Lida:P a co on za zabawke ma przy łóżeczku?? A starszy to taki szczypiorek widzę:)

U nas przepiękny dzień, słońce świeci, byliśmy już w parku a teraz jedziemy do lasku, trzeba chwytać te promyki bo nie wiadomo kiedy zacznie się pluchowata jesien

Lida a nie możesz na próbne zajęcia pójść..u nas są fakt ciut droższe ale zobaczył co to za ludzie prowadzą itd...

Suzanke dają te pieluchy w cenie kursu, to są Huggies :) co do siadania nic się nie martw Stasiowi wcale się nie spieszy do siadania i ja go nie sadzam, poduszek nie podkładam ani żadne takie...jak bedzie pora to siądą..co do budzenia też poprzedniej nocy tak miał...ale wiesz co..ja ci radzę nie karmić go za każdym razem..chyba że czujesz że masz mniej mleka i to kryzys laktacyjny jeśli nie to nakarm go 2 razy, a tak to podaj wode albo herbatke...bo dzieci nabieraja takiego nawyku i jak go bedziesz karmila to on sie bedzie budził..chyba Alex tak miała z Oskarem..ja teraz jak sie budził to nakarmilam po 3-4h po sztucznym mleku i potem znów po ok4h a w między czasie tylko przytulałam i odkładałam no i niestety znów suszarke musiałam uzyć bo o 6 chciał juz sie bawic i gadal do siebie kwadrans a jak zaczął jęczeć to włączyłam suszarke i zasnął...

Brzuchata..zdjęcie rewelacyjne..te barwy..kurcze u nas na tym basenie kiepskie światło i nie wychodzą takie ładne zdjęcia...tak, na cały kurs od razu..nawet nie brałam pod uwagę że małemu się nie spodoba :P a w czwartek idziemy na próbne zajęcia z tej kreatywki co link Wam wysłałam...

Nie ma znaczy się..osobno :P ehh masakra... Brzuchata ale takie całkowite zanurzenie..?? nieźle...u nas dopiero na 7 zajęciach....

U nas niema obowiązku tego prysznica i to plus bo w sumie większość dzieci szczęśliwa...jedna dziewczynka roczna marudzi, ale w sumie ona powinna być wyzej tylko jej mama chciala koniecznie tutaj...

Pigi czekam na fotki :) a ten nosek..wiele dzieci teraz to ma..nie wiem może zaczyna sie okres grzewczy i to to??

Denim, ale fajnie, ale byliście prywatnie czy na zajęciach z instruktorem??

Dzień dobry:)

Lida były 2 jedno z moim M a drugie na glebie :P w garniturku...jakies fajniejsze wkleję jak od rodzinki dostanę..

Niko zabójczy...a w tych rajstopach..no czad..."pan prezerwatywa" tak okreslił mój M :P:P:P i chyba miał ochote coś do nas napisać :P

Denim, Aniu Ty nie obniżasz jeszcze poziomu łóżeczka?? Ja bym radziła zrobić to szybko jak Tocha juz tak siedzi..my obniżyliśmy bo nogi wystawiał i podciągał się w wanience a to moment jak wpadnie ze w łóżeczku też można...

Iwona najlepszego :) i pogratuluj córce...trzymałam kciuki cały czas za nią..trafiła w końcu na normalnego egzaminatora... Dla Nikusia najlepsze życzenia :)