Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agoosiaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agoosiaa

  1. wczoraj jak wróciłam go uśpić a okazało się że zasnął teściowej przy mleku przed chwilą to myślę sobie wyjmę go i na śpiąco dokarmię i poprzytulam i co? mały zacisnął usta, nie było szans nic tam wcisnąć a oczy mu nawet nie drgnęły Laughing więc odłozyłam i poszłam odciągnąć......potem wróciliśmy na kolejne karmienie...i co? właśnie zasypiał w łóżeczku PO karmieniu....więc dopiero o 6 mogłam go poprzytulac i nakarmic tylko szkoda że już prawie potem nie spał...wiec zieeewam dziś A na weselu...bez szału...jakoś nie moja muzyka, nie umiałam sie przy niej bawić choć to pewnie kwestia nastawienia i nastroju, ale i tak cieszę się bo pogadałam o czymś innym..podjadłam sobie a dziś na 15 poprawiny...i co najmniej kilogram do przodu :P no i myślałam...co chwilę pisałam...też nie do końca udało mi się wyluzować...ale raz na jakis czas to się przydaje...ale nie za często..żal mi każdej chwili z malym...jeszcze jak zostaje z M a ja ide na pogaduchy z koleżankami na 2h to luz...ale to bylo dłuzej no i z teściową..... Aniu ja też lubie takie zamieszanie, niby po takim dniu padnięta jestem strasznie ale czuję że coś sie działo i jakoś wszystko ma sens... co do kasy......to ciężki temat...my na częsciowym utrzymaniu jeszcze i nie jest mi z tym najlepiej...a jak skoncze studia to tez zaden gwarant ze cos znajde po socjologii...ehhh wiec lepiej nic nie mówić.... Rudamaxi...coś przegapilam??? znów rośnie Ci brzuszek??
  2. Ja mam nianie i jest to bardzo dobry wynalazek...co do karmienia chcialam do 6 m-cy teraz na pewno do konca roku...a potem...zobaczymy... juz po weselu..szału nie bylo ale babcia sobie poradzila ze stasiem..treraz spi i ja tez zmykam......
  3. No to za niedlugo wychodzimy, M już po matke pojechał...Staś śpi oby jak najdłużej...brrrr ale...może będę się dobrze bawić...
  4. Dzień dobry! Manny zwykłej Isa podawać nie możesz bo ma gluten i dodaje się 1 łyżeczkę do obiadku jej obecnie...są kaszki gdzie trzeba dodać mleko o wtedy możesz tam dodać 1 ale szczerze mówiąc ja bym na Twoim miejscu najpierw dawała inne przysmaki, w sensie owoce i warzywa a potem kaszki bo one są słodkie i potem Maja moze nie chcieć np samego jabłka albo jakiegoś warzywa które są jakby nie było mdłe w porównaniu ze słodką kaszką...ale to moje zdanie :) Lida nie sądzę żeby Iwona z tego powodu się nie odzywała...no nie na pewno nie, poznałam Ją i zresztą tu na forum widać że nie jest to typ obrażalskiej o takie pier...może wyjechała??? A moje dziecko miało dziś gorszą noc...a tu kurcze dziś to wesele...boję się jak będzie spał...aaa w ogóle będę płakać wyjżdzając na te kilka godzin...i to jeszcze nie z moją mamą a z teściową ma zostać :(
  5. Iwona zyjesz???? Aniu jak tam u Ciebie? Laski gdzieście Wy??
  6. Olcia gratuluje i współczuję karmienia :P a Staś juz drugi dzień kręci się w kółko..taką wskazówkę sobie robi a teraz zaczaił że za te pałąki na macie to można się podciągać i ściągać i je ślinić :P
  7. Aha, to ok, dzięki :) mały padł własnie na rękach wykończony...a chcielismy zeby jeszcze chwile wytrzymał a tak musimy na piechote na Starówke mykać...
  8. Hehe mój robi kupe raz na 2-3 dni i wtedy też jest taka mega :P Lida piszesz o łodeczce..mój robi taki samolot, ale czytałam że to jakiś kolejny etap i że tak ma być...Oby...ale nie chcę się stresować...mój się za to \"oduczył\" odwracania z brzucha na plecy...a robił to przecież bez problemu a teraz juz chyba z drugi miesiąc tylko odwrotnie...zobaczymy kiedy znowu wpadnie na tamtę strone :P
  9. Muszę zabrac się za projekt na studia...i tak mi się nie chce...każdego dnia przekładam to na kolejny...a jeszcze góra prasowania rośnie i rośnie...wrr..
  10. A co się dzieje? Kubuś się budzi z głodu tyle razy? współczuję Ci bardzo...wiem co to znaczy...co do reszty..wiadomo Ci co mają to na co dzień narzekają na to czy to wieś czy miasto..ja cenię wieś ale nie wyobrażam sobie trochę mieszkać tam na stałe...ale to teraz a nie wiadomo co za kilka lat, marzy mi się domek gdzieś na przedmieściach...tak ok20km od miasta... Denim jak tam u Was? jakieś fotki może masz nowe Tośki? tak sobie myślałam o Was, może jakieś tłumaczenia? w końcu znasz dobrze język...a to mogłabyś robić w domu....
  11. Wczoraj dobranoc dziś dzień dobry... Idziemy dzis na szczepienie..
  12. Dzięki..własnie sie zgapiłam i przelało mi sie mleko w laktatorze :P
  13. Dobry wieczór! Jak tam u Was? Iwona jesteś? Aniu jak nastrój? powiedzcie mi jak ja bym chciala sama dla Stasie cos zrobić w sensie jedzenia i np na parze ugotuje ziemnika i marchewke i wtedy to zmiksuje to to bedzie gęste..wiec mam to zwykłą wodą rozrobic czy kleikiem czy jak??
  14. 1967-........Luka......05.04.......2600/2460....16tydz ...6400...51cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....13tyd z ...6220... 54... ? alex81........Oskar.....17.03......3930.........9tydz... ..6000....58cm/63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....18tyd..... 7600...60cm/7coścm no wiec mama.......11.04....3029/3235....18tydz..7090....56cm...?cm isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z.... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080...5 m-c.... .7600.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...15tyg..... 6000.....53/65cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450....15tydz..... 6750....51cm..68/74 marysia78...Kubuś.....16.04......4640/4450...5tydz....72 00.....59/69 Brzuchata...Adaś......01.04......2900/2730...5m-cy..7520 ...52cm/68cm denim........ Tosia......06.04.....3510/3200...20tydz..7300..56 cm/67cm Liliankas.....Laura.....15-04.....3240/3060...13 tydz. .6230..53cm/63cm ali-cja........alicja......11.03....3200/2800...12tydz.. ..4900....56cm/? minimisia......Wiktoria....3870/3590.....6tydz....5600.. ..62cm Ola31....Antoś......4100/3850........18 tydz. .......7960.....72cm Polina80...Michał...4000/3760....6tydz...........4725... ....? Suzanke...Vincent...3890/3770...7tydz....5350....56 viki444...Weronika...26.04...2990/51 cm...14 tyg...5740/59 to ja CC...Rufin....20.04...3120/54cm.......18tyg....7320/?
  15. Ano śmiesznie..on ostatnio ma takie momenty maksymalnego skupienia...np. jak ogląda książeczki..normalnie jakby rozumiał :P albo jak zaczyna wcinać maskotkę i najpierw się jej przygląda, wybiera miejsce i wsysa się w nią :P :P
  16. Liliankas o kurcze..biedna...w sumie obie jesteście biedne...a żadnych badań nie zleciła?? wiesz co jak mój miał śluzowate kupki to kazał mi lekarz podawać Lakcid...to na pewno nie zaszkodzi a może pomoze bo wyściela przewód pokarmowy...i mnie radził też kleik podać ale ja wtedy nie dawałam bo nie chciałam małego zamulać a w sumie juz następnego dnia było ok.... My byliśmy chwilę nad jeziorem..ale dziwnie pusto..widać że szkoła się zaczęła...
  17. Bo ja mam zawsze otwartego laptopa i zerkam od czasu do czasu :) Mały właśnie zasnął ale jest bardzo marudny więc obstawiam te zeby...też najlepiej na rączkach a i to nie pomaga zawsze...trochę sie boję że ten wyjazd go \"popsuł\" ale z drugiej strony tak mocno płaczę że sądzę że raczej coś go męczy...myślę że zęby bo w sumie i pora powoli no i wkłada do buzi wszystko a jak ssie moje palce to zaciska normalnie aż boli i chyba mu to ulgę przynosi....
  18. Mój zaczął akcję samolot :P tzn już jakieś 2 tyg temu...leży na brzuszku i podnosi i ręce i nogi...początkowo myślałam że coś mu nie wychodzi i równowagę traci ale wyczytałam że to jakiś kolejny etap w rozwoju...podobno w ok 6 m-ca nie wiem po co to...
  19. Dzień dobry! Moje cudowne dziecko zrobiło mamie prezent po powrocie spał do 4 i potem do 7.15 :) :) :) ale się wyspałam :P
  20. Lida Ty to masz wyścigi z tymi lekarzami....mój też takie śmieszne dźwięki wydaje a najlepszy jest jak nie może się zdecydować czy chce sie śmić czy płakać :P
  21. Witajcie:) Powrócilam...po pełnych 2 tygodniach:) Trochę mi dziwnie...w ogóle jakoś w tym roku mi smętnie, boję się tego roku, pisania pracy mgr, boję się że nie dam rady, że zaniedbam stasia...że coś powalę...ehh źle zaczęłam... Było bardzo fajnie..pierwszy tydzień spędziliśmy w Sianożętach pod Kołobrzegiem, w domkach bliziuteńko morza..szum było słychać...pogoda w kratke ale i dało się poleżeć na plaży i nawet pokąpać choć tam było lodowato..z teściowa się nawet nieźle dogadywałam, upierdliwa zbytnio nie była, staś dostał tam pierwszą marchewkę i dobrze mu idzie, nie pluje a i łykał od razu..a przy jabłuszku tak rozkosznie się krzywił..zresztą nadal pierwsza łyżeczka okupiona jest maxi skrzywieniem i mlaskaniem a kolejne wchodzą w takim tempie że nakładać nie nadążam:P Minusem pierwszego tygodnia były noce...jakaś masakra, maly budził się co 30minut...więc wieczorne posiedzenie na tarasie, przy grillu czy ognisku bylo co chwile przerywane bieganiem do domku i albo \"suszeniem\" albo innymi akcjami...w koncu po 2 nocach zaczął spać z nami co o tyle tylko zmienilo że wstawaliśmy powiedzmy w miare wyspani bo on co sie budzil to tylko cyc i spal dalej...ale spanie z nim to dla mnie średnio wysypialne...ale lepsze to niż wstawanie co chwile...potem się trochę poprawiło ale szału nie ma i w sumie teraz chcemy zacząć znów odzwyczajać go od szybkiego spania z nami...zobaczymy (bo własnie wieczorem mieliśmy atak płaczu a wcześniej marudzenie i mnie to wygląda na zęby...dostał panadol i po pół godzinie padł...a już miałam nadzieje ze sie wyśpię po wakacjach:() Potem przenieśliśmy się do Karwi, juz bez teściowej za to z moim bratem i rodzinką...bratanice szalały ze Stasiem..starsza Zośka jest super, pomaga, zajmuje się nim a mały chichra sie do Niej naokrągło..ale z młodszą gorzej bo nie ma jeszcze wyczucia i delikatności....było fajnie bo już koniec sezonu, mało ludzi...dom rewelacyjny po prostu bedziemy tam wracać na pewno...pogoda też różna ale nie mamy co narzekać, odwiedziliśmy zoo...ależ mi się podobało :P Nawet mam wrażenie że miedzy moim bratem a bratową coś lepiej....ale wolę nie zapeszać...to tyle a propos wyjazdu...jak się ogarne to napiszę coś \"na temat\" :P
  22. Dzień dobry!! Wkrótce w drogę :) a wy tu dzielnie dbajcie o nasze forum...jakby któraś była w ok Kołobrzegu albo Karwi za tydzień to dawać głos :)
×