agoosiaa

kurcze, to tylko ja taka strachliwa że się nie kąpałam??:P no ale jak mi moja lekarka powiedziałam że moge ale do takiej ciepłej wody to jak dla mnie szajs..mnie to musi na początku tyłek parzyć:) no wczoraj to może aż tak nie przegięłam, ale własnie wypróbowaliśmy nasz termometr do wody-hipcia i działa:P od razu też kazałam mojemu kochanemu łokieć zamoczyć co by się temp nauczył:)) Dziś rano dzwoniła do mnie moja bratanica, w końcu zaczęła chodzić, rozmawiać, czyli temp spadła..nawet humor miała...ciekawe kiedy puszczą je do domu...

ha zgadłam:)) a co do psa...to myślę że dziecko jak się przyzwyczai do tego dźwięku to go nie będzie budziło, są dzieci co śpią tylko przy odkurzaczu...ja wychowana z psem i moj brat też o szczekał i się nie budziliśmy, tylko mama mówi że lekkiego wstrząsa dostawaliśmy i dalej w kimę:)) więc luzik moim zdaniem..nie podcinaj mu gardła!!! Już mi biedaka żal...

Hmm 1967..może jedno z Twoich dzieci i któreś z Was (Ty lub mąż)?? Już po kąpieli...mmmm cuuudownie...

ale zaraz zaszaleje...już woda leci do wanny...mmm całą zimę marzyłam o kąpieli ale się bałam....ale teraz..skoro mały już gotowy to chyba mogę sobie tę małą przyjemność zrobić??

ano, ja też już wolę miec all gotowe!! jeszcze wciąż kilku rzeczy z apteki nie mam i wody....ale z drugiej strony mi przez to włączyło się czekanie..kiedy już...:)

hehe no to Motka fakt nie masz nad czym się zastanawiać:) ale śmiesznie bo ja jak się zastanawiałam nad Chełmżą to moja mama też mowiła, no ale pomyśl bedzie miał wpisane urodzony w Chełmży:P a moja ginka mówiła że jej córka się na nią wściekała że urodziła się w Bydgoszczy:P więc śmiesznie...ale fakt faktem to nie ma wielkiego znaczenia!!

Ejjj ale bezsens...w przyszłym tygodniu ma padać śnieg.....no to chyba żart jakiś...na Boże Narodzenie było szaro i bez śniegu a na Wielkanoc śnieg będzie padał...porażka

Hmm powiem Ci Motka że trudno mi coś doradzić, sama nie wiem co zrobię jak zacznę rodzić w dniu kiedy anestezjolog ma dyzur w Chełmży, nastawiłam się już na Toruń i w ogole...ale wtedy by nie bolało..no zobaczę, nie ma co gdybać, ale Ty musisz sprawę przemyśleć, ile jest km do tamtego? Alex co do kosmetyków to nie mam pojęcia....

Ależ mi się nic nie chce, muszę zabrać sie za jedną z ostatnich rzeczy na studiach i już wymiękam, ależ mnie leń wziął....na serio ostatnio dni mijają mi na niczym...aż nudą wieje...

Pigi...ja już też:) HEHE charakterna jesteś:P Mag no fakt dziwne że nie robią...z tego co wiem to w PL nawet na kasę chorych są chyba 2 albo 3 usg i jedno właśnie pod koniec....

Mag26 spokojnie zdążysz w sumie ja się w 2-3 dni wyrobiłam a jak masz miejsce żeby wywiesić naraz więcej prania to spokojnie w 2 się wyrobisz...a co do prasowania to ja nauczyłam się na siedząco, deskę na maxa zniżyłam i mogłam 3h prasować..aż mi żal że już wszystko gotowe a małego nie ma...:)

Nie no to fakt Pigi, nie ma co szaleć...zresztą jakoś w kilka tyg po porodzie ma się chyba wizyte u swojego gin więc on pewnie też coś powie na ten temat...

Ale mam rozbieżności na tym wieku płodu...od powyżej 38 tyg do 35 z kawałkiem...i główkę ma niewielką:P choć tam są wahania do 3 tyg...

1967..ale tajemnicze czary tu odstawiasz:P wiesz co Pigi ale ja na serio w jakiejś gazecie czytałam że mięśnie krocza można szybciutko ćwiczyć, ale może masz racje...nie ma co ryzykować, zresztą to pewnie będzie bolało...Pikpik to jak sie urodziłaś w kwietniu to Twój malec może w Twoje urodziny przyjść na świat?? czy dalekie terminy??

Wiecie co słyszałam tzn na szkole mówili ze mięszy skurczami nie boli, to czas na odpoczynek..tylko pod koniec skurcze są co 3-4 min i trwają ok minuty...więc niewiele na odpoczynek, wiele lasek baardzo chwaliło piłkę..dowiedzcie się czy są u Was w szpitalu, może warto pożyczyc od kogoś....Co do pasa też się zastanawiam bo podobno skóra wtedy lepiej wraca do siebie...a co do ćwiczen to mam nadzieje ze po pologu można już na luzie...marzę już o aerobiku:) z tego co czytałam to coś tam można już wcześniej...nawet drugiego dnia, ale to mięśnie Kegla:P a potem to stopniowo...

A mnie się wydaje że macie lepiej, bo znacie już ten bol i radziłyście z nim sobie a podobno ten cały pierwszy etap to właśnie silne bóle jak przy okresie...no te krzyżowe podobno najgorsze ale teraz o tyle jest lepiej że nie trzeba leżeć, można siedzieć, chodzić, prysznic i to ulge przynosi...

Tpm..spokojnie...jesli zapisał Ci to lekarz to wie co robi, na lekach czesto piszą przesadzone info \"na wszelkie wypadek\" i tym się nie martw...walcz może żeby dodać sobie żelazo naturalnie też, może jakieś czerwone mięso, chyba papryka czerwona ma też dużo.... Lilinkas...leż, czytaj, odpoczywaj, zakupy rób na allegro a poza tym się nie martw..wiem bo też sie bałam ze mały nie dotrwa ale pamiętaj że teraz ratują bez komplikacji duuuuzo młodsze dzieci...mojej znajomej córka urodziłą sie na początku 7 m-ca ważąc 1 kg...teraz ma kilkanaście lat i nie miała żadnych komplikacji.... Olu a macie może kontakt z dobrym psychologiem dziecięcym?? może małemu się przyda....

Pigi nie mam pojecia, mnie też interesuje np becikowe i co trzeba mieć...

co do tych majtek to fakt że w niektórych szpitalach nie wolno nosić, ale jak dla mnie pomysł dziwny bo przecież jednak dość często trzeba wstać do dziecka czy do łazienki ale potem w domu warto wietrzyć i czasem poleżeć bez i np położyć sobie ręcznik czy tę podpaske...

Co do karmienia to położna na szkole rodzenia mówiła żeby nie dać się zwariować i tak naprawdę można jeść wszystko tylko żeby te nowe produkty, mogące uczulać wprowadzać pojedynczo zeby w razie czego wiedzieć co odstawić..ale jeśli dziecko miałoby mieć alergie na coś, np na truskawki(mniam) to i tak będzie miało i nasze ich zjedzenie niczego nie zmieni oprócz tego że będziemy już wiedzieć ze ma i nie możemy w przyszłości tego jeść...co do rozdymających to też mówiła że kwestia też ilości i wiadomo że nie można wsunąć talerza bigosu ale jak najdzie nas ochota to spokojnie troche można i oczywiście znów obserwować..ogólnie jedzenie przechodzi do mleka po ok 10-12h więc tez nie jest tak ze zjesz i od razu maluch to poczuje...ale w związku z tym uwaga na kawe np bo ja wypijesz rano to dziecko wieczorem..no i może być kłopot ze snem...to tyle od położnej...a mnie się osobiście wydaje że pierwszy tydzień, dwa to warto ostrożnie bo to przecież dla niego coś zupełnie nowego, przewód pokarmowy nie pracował do tej pory...a potem może faktycznie pomału wprowadzać nowe rzeczy...

hejka! u nas zamieszanie, jedna mała ma obustronne zapalenie płuc, druga własnie na rentgen pojechała, dobrze że mały jeszcze siedzi bo oni nie mieli by jak sobie radzić, dziś mój brat powiedział ze nie wie co bedzie jak się Staś urodzi... Co do mnie to mnie w sumie spojenie boleć przestało i teraz boli w podobnym miejscu ale jakoś inaczej, nie jak kości tylko jakby warga sromowa...ja już nie wiem teraz to chyba już wszystko może boleć...ale nadal chodzę jak kaczka...jakby mnie stado dzikich kaczorów przeleciało:P no ale wczoraj na wizycie było wszystko ok więc chyba takie uroki ostatniego miesiąca...nie mam czasu przynajmniej marudzić bo ciągle coś....buziaki aha a co do przywożenia ze szpitala to już chyba mówiłysmy o tym..warto dowiedzieć się u siebie jakie są zasady bo u mnie nie wypuszczają bez fotelika jak autem, jest obowiązek i już..zresztą szczerze mówiąc chyba na serio nie ma co ryzykować...

hmm ja mogę w sumie i tu i tu..tzn Poznań mam bliżej i wolę te rozmiary ale jakby co wymyślę coś i w Wawie:)

to ja cc jestem za spotkaniem jak najbardziej, tylko kurcze jakiś centralny punkt trzeba znaleźć gdzie każdej najbliżej:P

No i już po wizycie...wszystko jest w porządku, co do spojenia uspokoiła mnie że po prostu główka zaczyna się wpychać i to ma prawo trochę boleć, a że to rozejście jest niezwykle rzadko, ona raz w swojej karierze widziała, ogólnie wszystko zamknięte i mały wcale na świat się nie pcha a w sumie już by mógł...ma ponad 3kg wagi i jest gotowy do przyjścia na świat, ale jej zdaniem święta spokojnie w domu jako 2 w 1:)

gosiek69........Gośka.........38.......32.......02.0 4 . .......+9kg Dz Alex81...........Ola.............26.......37.......02. 04........+10,5kg..N adamisia........Asia......... .26.......37.....03.0 4.....+13,5 kg Karolek okol. Lublina marysia78......Justyna........29........36......03.04. .. .....+5kgChKępno ali-cja............Ala.............36...…...38.... . 21.03.......+17kg kg..Alicja......Krakow Anna_śl...........Ania............29.......36........04. 04......+11kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......37..... .. 07. 04........+15kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......37........09.04. . ......+5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert Mysiczka30......Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama....Ania....25.........33..........10.04.........+14kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ olcia00...........Ola.............26........35.......13. 04........+9 kg CH Adaś .... Kraków Motka..............Ania...........28.......34........14. 04....…+16kg..Nikodem...Bytom Renia905.........Renata.......27.... .36....... 14.04.......+11kg CH Konrad Wrocław pigi15............Dorota.........28....36.......8.04... . ..+11kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg 1967.............Iwona.........40......35.......18.04... ...+13,5kg..Lukrecja..Połcz-Zdr. mag26...........Magda..........27.... ..36........19.04.. .......+15kgDZ minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..34.......20.04...........+14 kg Wiktoria Poznań polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..34..…...22.04...... ... +8,3 kg CH Rufin Szczecin aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22.........Gosia...........30.........34 ....... 27.04......+12 kg DZ Maja pikpik............Kinga...........23.......31.......27. 04........+10kg Nadia Suzanke.........Iwona........ .29.......32.......30.04. .... .. ....+13kg CH Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......32........30 .04.........+16 kg DZ Laura Warszawa Brzuchata.......Baśka..........27........35........20.04 .. ......+ 12kg CH . Wrocław Asiulek81.........Asia........27.....30..........27.04.. ....+13kg CH....Kacperek denim............Ania........21.......35.........15.04.. .....+?kg DZ Tosia Opalenica