agoosiaa

Ja bym Gosiu podpytała już lekarza..wprawdzie do roku dziecko ma niby czas, ale niech może lekarz popatrzy na jej dziąsła czy tam coś się szykuje?? myślę że ja bym już to skonsultowała...

Dobranoc Marysiu :)

Diphergan? mój to brał ale to miało być na rozkurczenie oskrzeli..to też przeciwwymiotne jest???? Lida dobrze będzie, najwyżej weź go do siebie i śpijcie razem..zawsze spokojniej...

Lida a ja już bym nie dawała...45min to myślę że się wchłonęły...a za jakąś 1h zajrzyj czy mu temp nie podskoczyła, najwyżej daj czopek...biedny maluszek :( moje bratanice tez kurde wymiotuja jak są chore...niech śpi..sen leczy...trzymajcie się..

jak chorowitkom dzień minął?? u nas dziś była rodzinka, kuzynki szalały ze Stachem :) Fajnie było...

Dziękuję za życzenia..i dowcip..niezły jest...tekst mojego M...\"ale ja się staram nawet czasem w sklepie pamiętam co kupić\" :P:P

Dziękuję bardzo dziewczyny :)

HEhe Lida no tak, ja mojego też tuczyć nie będę :) lepiej niech szczupły będzie nie będzie się musiał jak mamusia odchudzać :P Ej..wiecie co, przykro mi..mam dziś imieniny (nie to że się chwalę :P) i mój kochany M powiedział rano: Wszystkiego najlepszego...i tyle...nic ani kwiatka popapranego nie kupił..myślałam nawet (głupia...) coś wymyślił fajnego może na wieczór..więc tak podpytuje a on NIC :(:( po prostu..nie miał głowy...ale skoro już zrobiłam focha to on coś pomyśli...nie wiem czy płakać czy bić :(

Ola..czytałam o tym że wiele dzieci tak zamienia sobie raczkowanie :P wiec może na tym już zakończyć :P i potem przejść do stawania i chodzenia :)

Ja też bym chciała wiosnę ale taką pogodową..bo miesiące niech wolno leca :P Suzanke trzymaj się..faszeruj się lekami..i leż..hehe jaaasne (leżeć z dzieckiem w domu:P) a ja reszta chorych? IWona? Lida? Ania?

Potroić wagę urodzeniową?? hmm ja nie widzę szans...chociaż..teraz waży 9.700 a musi mieć ponad 12...no ale może...u nas noc znów taka bez szału..oj chyba go coś męczy...teraz się bawi..zrobiliśmy wieczorem ciasto Chatka Puchatka bo popoludniu mamy gości :) załatwimy od razu dziadków :P choć z jednej strony..

hehe no ja wiem że nie w takim samym...tylko jakoś jak go wazyliśmy to zawsze jakiś przyrost był a teraz nie...ale zapewne tak ma być :) a zmiana garderoby to bardzo miła sprawa... Antoś niezły chłop :) a mnie się wydawało że staś duży jest :)

Wielkie buziaki dla chorowitków niech im szybko choroby mijają...moje bratanice też znow coś załapały...zobaczymy co Staś na to... Niko boski...zawsze mnie rozbawia..Aniu a nie zeszczuplał Wam jakoś? pytam bo wydaje mi się zreszta na wadze też widać że Staś ostatnio kiepsko przybiera ale myślę że to może kwestia tego ruchu?? Alunia cudna..i jak super już chodzi..no nie mogę..aż gdzieś tam zazdrość mnie bierze :P super.. A u nas na serio chyba zęby..płacz taki wieczorem ze dostał panadol i już boję się nocy...

Ja też chcę chyba Maxi Cosi..wyślesz link do tego co masz?

Gosiu na pewno wysłałaś?? nie dostałam :( Aniu trochę racji pewnie masz ale z drugiej strony medycyna się rozwija, różne badania są prowadzone i część z nich myślę jest warta uwagi...ale najważniejszy jest zdrowy rozsądek..i brak przesady w każdą ze stron..ja szukałam na necie jakie jogurty są najlepsze...chciałabym czasem dac malemu jakiś ale nie naturalny (ten tez dostaje czasem) i znalazłam że najlepsze są Campiny i Activia Danone..tylko właśnie czy ta activia to dla dzieci aby dobra?? choc dzis zjadł ode mnie troche..w ogóle teraz nie ma jak zjeść śniadanie bez niego..przychodzi i patrzy....więc skubie sobie coś dziś np jadłam bułkę z miodem..i odrobine zjadl wiec bede wiedziala czy nie ma alergii na przyszłość :)

Jak chorowitki przespały noc??

Hej :)

Aniu ale wchodzi po schodach na dwóch czy na czterech? to widze taki etap z tymw chodzeniem i schodzeniem z kanapy :P

Lida współczuję...będziecie mieć szpital w domu..ale jak chorować to całą rodzina :) oby to był tylko drobiazg i szybko minął... My właśnie zjedliśmy kolację, chciałam do mamy zadzwonić ale Plus mi nie działa, też może tak macie jeśli jesteście w Plusie??

Rudamaxi witaj :) co tam?

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=1017&w=83659435&a=84606038 Ola i zerknij sobie w ogóle na to forum Zawitkowskiego...

Motka współczuje..ja mialam juz 2..ale ból taki że normalnie ledwie chodzę po 2 nospach...

Ola współczuję snu..ja w ciąży miewałam koszmary..jedno pocieszające..sny się nie sprawdzają, przynajmniej mnie :) Co do sytuacji to dobrze by bylo żeby jakoś się rozwiązała..wóz albo przewóz... a Antoś bez problemu został u tej nowej opiekunki\"? jakas godna zaufania? My jedziemy na badania zaraz

Gotuje póki co..a raz jadł z nami taką pieczoną w folii w piekarniku..no i w czasie świąt to wcinał z galarety i sandacza z wody...w każdej postaci zje :P smażonej nie dawałam bo jeszcze trochę się boję dawać smażonego..no i potem różnie..czasem z kasza kukurydzianą lub jaglaną i sosem z marchewki np. albo osobno ryba osobno warzywa i ziemniaki..Oskar ma już 10 m-cy więc myślę że możesz robić w piekarniku dla całej rodziny i jemu też dawać..tylko uważać na przyprawy..jeszcze moja znajoma robiła takie kotleciki z ryby..ja robiłam póki co z cielęciny..Stasiowi smakują..

Iwona pewnie więszkość z nas tak ma ale teraz panuje jakaś epidemia podobno szpitale zawalone i nie ma gdzie dzieci kłaść...ale może to trzydniówka? albo zęby, np kły?? jak nic się nie zmieni radziłabym wezwać lekarza..ale lepiej nie jechać z nią do przychodni...