agoosiaa

Witajcie w to sobotnie przedpołudnie! Znów piękny dzień, lato żegna nas piękną pogodą. A wiecie że dziś jest dzień bez samochodu? A u nas taki bałagan w domu, bo po remoncie i dzisiaj trzeba to ogarnąć..ale jakie ładne kolorki mamy...z jednej strony już bym chciała poogladać wszystkie mebelki, ubranka itd i w ogole już żeby można było pozbierać je ale z drugiej tak bardzo boje się zapeszyć...w sumie to dopiero koniec I trymestru i nie wiem, z jednej strony czuję że bedzie wszystko dobrze, ale z drugiej sie wciąż boję...nawet jak mówię znajomym o ciąży to oni tak bezstresowo się cieszą, a ja wciąż myślę, że narazie muszę poczekać, pouważać i ciekawa jestem kiedy niepokój zniknie...zniknie prawda??

Wiesz co Chanel, piszą że jest przystosowany dla kobiet na każdym etapie ciąży. Ale myslę że ja zacznę chodzić jak już bedzie widać...czyli pewnie za 2 m-ce około. No i mobilizujemy sie wspólnie z moim Miśkiem na basen...bo ja jak sie nie ruszam to zaraz mam doła...

Witajcie! Ależ pięknie dziś na świecie, słoneczko przygrzewa, cudownie. Ja dziś całe przedpołudnie spędziłam w parku bo w mieszkaniu malowanie i straaszliwy balagan. Co do cesarskiego cięcia to z jednej strony fajnie, bo rzeczywiście poród bez bólu..ale słyszałam ze potem nie jest fajnie..ale moja mama mnie rodziła przez cc zresztą wyproszone cudem i jakoś wyjątkowo źle nie wspomina...no chyba że to sie zapomina...podobno tak jest z bólem porodowym...oby..bo też się trochę boje..

Szkola rodzenia...chciałbym w sumie tylko nie wiem jaka ta toruńska szkoła jest..na pewno będę na aerobik dla kobiet w ciąży chodziła. Ale o szkole pomyślę, od którego m-ca się zaczyna chodzić?

Chanel-co do mdłości to ja poprzedni miesiąc myślałam że zwariuję, mój facet cierpiał bo nie było obiadków:) nie mogłam na nic patrzeć, zmuszałam się żeby coś zjeść, nawet najbardziej niezdrowego ale żeby było...teraz jest juz duuużo lepiej więc sądzę że u Ciebie też to minie...wczoraj lekarka mi powiedziała że najmniej przyjemny okres ciąży już za mną...

Hej! Ale dziś piękny dzień, byłam w parku z bratanicą, normalnie aż chce się żyć...ja narazie mam pełno czasu wolnego w sumie choć codziennie mam małą, więc to taki czynny odpoczynek, ale za 10 dni koniec-zaczyna sie semestr..ale przynajmniej już lepiej się czuję. buziaki w ten piękny jescze letni dzień.

A...to ten test miałam na przezierność, dziś właśnie, tylko nie wiedziałam ze to to:) ale jest wszystko w jak najlepszym porządku...co do usg 3D to nie wiem czy w Toruniu, gdzie mieszkam w ogole taki robią..ale mogłoby to być fajne.. a co do przeziębień to trochę się tego boję bo zajmuję się przeziębioną bratanicą...ale wierzę że nic nie złapię..podobno sok z czarnego bzu jest bardzo dobry i uodparnia..

Hmm to może powinnam moją lekarkę zapytać o ten test?? a powiedz czy to się wykonuje w każdym szpitalu czy są to badania specjalistyczne? co do płci to jeszcze nie...ale podobno za miesiąc nie bedzie usg a za 2 już przez brzuch no i to w sumie juz bedzie 5 m-c więc chyba juz bedzie wiadomo...jestem ciekawa bo jakos sobie wmówiłam że na pewno chłopiec..zobaczymy, choć tak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia-byleby zdrowe było:) ale to usg jest teraz takie dokładne, że szok...wszystko widać..ciekawa jestem czy przez brzuch jest podobnie.. A co do przyszłych tatusiów to chyba mój dopiero coś \"poczuł\" jak zobaczył filmik...że mały człowieczek już całkiem przypomina istotkę..i że się porusza...co do ciuszków itd...to sądzę że usłyszę \"jak chcesz kochanie\":P

Witajcie! No jestem już po i noszę w sobie normalnie małego człowieczka, który wcina swoje łapki i podskakuje...nawet wiadać przegrodę nosową i 2 półkule mózgowe...no czad zupełnie..i mam to na płytce..aż mi się wierzyć nie chce że ktoś taki we mnie zamieszkał:)) no i najważniejsze że wszystko ok... mam pytanie dotyczące badań genetycznych-robicie je z jakichś konkretnych względów czy po prostu na wszelki wypadek? pozdrawiam

HEj:) Prawda, Chanel my tu jedne z młodszych:) ale to fajnie, może dużo sił będziemy mieć:)) ja mam już za sobą ćwiczenia na dwóch bratanicach...ale co swoje to swoje..za 2 h idę do lekarza..niby nic ale zawsze lekki niepokój jest...do usłyszenia po..

No to po raz pierwszy uaktualniłam tabelkę:)) i obliczyłam dokładnie termin co oznacza ze to końca I trymestru tylko 2 tygodnie...ufff tak na wszelki wypadek chcę go już mieć za sobą. Jutro idę do lekarza...mam nadzieje ze wszystko będzie ok i znów zobaczę \"śliweczkę\" na monitorze...pozdrawiam all:)

ali-cja.....ala........36.....9.......4.04.............+ 1kg Ola31.......Ola......31.....11.....07.04.......... +1kg Kaśka31....Kasia...31.....10.......9.04............-2kg< br /> chanel 5..Marlena...21.....10.....13.04............+0kg Motka......Ania.....28.....10.....14.04...........+1kg Renia905...Renata...26....10....14.04............+1kg rosar.......Ania.....26..... 10......16.04...........+0kg gregia.....Justyna...25.....7.....18.04...........+0kg Anna_śl.....Ania.....29.....7......19.04...........+2kg< br aniawd.....Ania.....29.....8......25.04..........+ 2 kg Bogdanka..Ania.....26.....7......25.04...........+1kg a2_el.....Magda.......20......6...25.04.............+0kg viki444.....Wiolka....29....7.....28.04............+0kg< br /> Suzanke....Iwona...29.....5.....30.04............+0kg Mysiczka30..Ola.....30....11.....12.04............-4 kg agoosiaa..Agnieszka..22...10...9.04..............+0kg