Zlota jesien

"Kwiecień" - Chwastek - Latuszkowa Teresa Kwiecień stary pleciuga same bajdy plecie: że kotki za płotem a to... bazie przecież. Opowiada, że zima ukryła się w sadzie i na młode drzewka czapy śnieżne kładzie. A toż śliwy i jabłonie opsypane kwieciem! A kwiecień - bajłuda swoje plotki plecie...

Witam Wszystkich gorąco w piękny kwietniowy słoneczny dzień...

WOW ! Samotny,ho ho ho ! kolor czarny dystyngowany i twarzowy.. Mądry chłopak:)

MIŁEGO RELAKSU:-D http://de.youtube.com/watch?v=O43WB3g9j5Y&feature=related

http://de.youtube.com/watch?v=l-95yeUDSJQ

http://de.youtube.com/watch?v=lslphOLuQ9E

Pozdrawiam wszystkich serdecznie już jestem w domu, zdążyłam szybciej niż myślałam wszystko pozałatwiać... Przystojniak robi obiadek a ja zorbie dziś kolacje przy świecach:-D Kopiłam dobre wino na te okazje... życzę miłego słonecznego dnia i miłych spacerów w wiosennym słońcu...

Pozdrowienia z BERLINA zasyła WBW ZŁOTA... W poniedziałek wrócę... Do usłyszenia...

Zycze WAM KOCHANI Z CAŁEGO SERCA ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH JESTEŚCIE WSZYSCY BEZ WYJĄTKU http://www.samre.info/kartki/11w/wielkanoc11.html

Wybałuszona, herbatki już druga filiżankę pije , suszy mnie strasznie , bo dziś na obiad śledzie miałam :-D hi hi hi !

Dobry wieczór Kochani... Pozdrawiam Was wszystkich gorąco i życzę miłego wieczorku... Dziękujemy za mile życzenia świąteczne, to bardzo mile , ze nasi wirtualni koledzy tak o nas i o oazie pamiętają:)

Staff Leopold Znów wiosna Dzień marcowy przepełniony uroku! Wiosna boskie zlewa na mnie czary Czterdziestego któregoś tam roku! O, cudowne wy, najsłodsze dary Mej jesiennej, tak wiosennej wiosny! Więc nie jestem stary! Więc nie stary! Bom otuchy pełen, bez żałosny, Choć mnie gnębił tak zimy cień szary! Myśl uderza w ton jasny, radosny! Cóż to? Nowe zamysły, zamiary W ożywionym krwi budzą się tętnic? Spod popielisk wstają świeżo żary? Boskie słońce! Nieznużcnic, skrzętnie Pól dymiących pijące opary! Ukochane gorąco, namiętnie! Już baziami wierzb śmieją się jary, Już z pokrywy śniegowej ni śladu! Szumią wiatru ciepłego pogwary! Cały jestem uszami wywiadu, Kiedy zaczną się świry i swary, Gdzie któremu jaskółek lec stadu. Czymże wszystkie dziś serca ofiary, Czymże straty, porażki i klęski, Czym stracone marzenia i mary? Tyś zwycięskie, więc i jam zwycięski, Słońce! Zniosłem sprawiedliwe kary Za dzień każdy mój, co był niemęski. Wiosno, wiosna, co szczęścia bezmiary Skupiasz w mego serca szczęśliwości, Ze świat cały wziąć mógłbym za bary! Daj mi brzemię nędz, mąk, doległości, Lecz z dzisiejszą, cudną pełnią wiary, Która wraca mi skarb mej młodości: Bo się cieszę! Więc nie jestem stary!

Pozdrawiam wszystkich wieczorkiem... U mnie robota dziś pali się w rękach:-D Tak powiedział i docenił mnie przystojniak po powrocie do domu z pracy... W całym domu pachnie wiosna, gdy firany lśnią bielą na oknach...:) Jutro mam już wolne wiec zdążę ze wszystkim... Teraz będziemy oglądać komedie , która nagrałam miesiąc temu... To tak dla relaksu...:-D życzę miłego i relaksującego wieczoru przy lampce wina ... http://mojaszuflada.blox.pl/resource/Jamaica_1.jpg Dobranoc

Dlaczego wicher tak wyje Asnyk Adam Dlaczego wicher tak wyje I z jękiem leci ku niebu? Czy skargi roznosi czyje?.... Czy pieśń zawodzi pogrzebu? Różne są nędze na ziemi: Są jedne, co litość budzą, I ma kto płakać nad niemi, I boleść utulić cudzą. Są inne, jakby przeklęte Od świata, ludzi i Boga... Gdzie serca rozpaczą wzdęte Otacza pustka złowroga. Nikt się nad nimi nie żali... Obca im wszelka pociecha... I przepadają gdzieś w dali Samotnie, bez łzy, bez echa. Tylko wiatr niesie ku niebu Brzemienne klątwą rozpacze I wyje pieśni pogrzebu... W ciemnościach jęczy i płacze.

Dzień i noc Asnyk Adam Dzień ma swój uśmiech ponętny, Błyszczącą weselem postać I ogień życia namiętny; Więc chciałem przy nim pozostać... Ale z kolei na straży, Stoi noc pełna zazdrości, Zdejmuje wesołość z twarzy I uśmiech ginie w ciemności... Noc ma swój smutek niebieski, Tęsknotę pragnień serdeczną, Rozsiewa po kwiatach łezki, Więc chciałem zrobić ją wieczną. Lecz znowu jasność paląca Buszy gmach nocnych bławatów, Urocze widma roztrąca, I rosę wypija z kwiatów. Ty masz dnia jasne oblicze, Wdzięk nocy, co duszę pieści. Twoje spojrzenie dziewicze Łzy razem i uśmiech mieści. Chcąc zgodzić pragnienia sprzeczne, Na żadną nie trafić zmianę, Przy tobie na czasy wieczne, Przy tobie, luba, zostanę!

Witam wszystkich w oazie cieplutko... Jarzębinko! Oj ty biedulko , koniecznie rano do doktorów... Pamelo, serdecznie zapraszamy do oazy... Dziewczyny, nie przepracowujcie się zbytnio... hi hi ! Ja jeszcze nic nie robie , okna mam już poczyszczone , ale firany jeszcze nie poprane... Od czwartku mam wolne wiec porobię wszystko w tri migi:-D życzę wszystkim koleżankom miłych przedświątecznych dni, udanych wypieków i Wielkanocnych specjałów... Jesteście WBW

Witam WbW ! Pije kawusie i czytam wpisy...Wczoraj było pomysłowo z tym barkiem Wybauszonej... Nie mam czasu się rozpisywać , ale WBW życzę miłego dnia...

Witaj koleżanko ! Mam zamiar po pracy wpaść do ciebie na twe kopytka ... Czy mogę?

Tej piosenki nigdy nie zapomnę .... Cudowna była nasza młodość i nasza muzyka... Pozdrawiam Was WBW i życzę spokojnej nocy i pięknego weekendu

Pozdrawiam wszystkich wieczorowa pora... Piękne piosenki tu dziś leciały...Oj to były piękne czasy... A pamiętacie ta piosenkę:) TO BYŁY PIĘKNE DNI NIE WIESZ NAWET ILE CI ZAWDZIĘCZAM, BYŁAM SAMA - JAK TY BYŁEŚ SAM, NIE UMIAŁABYM ODSZUKAĆ SZCZĘŚCIA, A TY SPRAWIŁEŚ,ŻE SMAK JEGO ZNAM... TO BYŁY PIĘKNE DNI, PO PROSTU PIĘKNE DNI, NIE ZNA JUŻ DZIŚ KALENDARZ TAKICH DAT. WTEDY UCZYŁEŚ MNIE, WYMAWIAĆ IMIĘ SWE, WTEDY RZUCIŁEŚ DLA MNIE CAŁY ŚWIAT. LA LA LA LA LA LA LA LA LA LA LA LA TO BYŁY DNI, NIEZAPOMNIANE DNI. UCZUĆ TERAZ CZAS JUŻ NIE ODMIERZA, MIŁOŚĆ NIE TRWA - TAK JAK DAWNIEJ - WIEK, KILKU DNIOM SWE SZCZĘŚCIE SIĘ POWIERZA, ONE MOGĄ NADAĆ ŻYCIU SENS... TO BYŁY PIĘKNE DNI, PO PROSTU PIĘKNE DNI... ITD. JEŚLI JESZCZE KIEDYŚ SIĘ SPOTKAMY, MOŻE W MOICH OCZACH BĘDĄ ŁZY, BO NIE ŁATWO ŻYĆ JEST WSPOMNIENIAMI, SŁOWEM \" JA \",ZASTĄPIĆ SŁOWO \" MY \"... TO BYŁY PIĘKNE DNI, PO PROSTU PIĘKNE DNI... ITD.

Kocham ptaki , uwielbiam psy i koty ...I kiedyś zafunduje sobie takiego jakiego miała Alisaria... Pamiętacie Czarly-go, bo chyba tak on się wabił... Natomiast nie przepadam za takimi zwierzątkami jak chomiki, myszki, szczurki ...hi hi hi ! Nie wiem nie mogę się przełamać i wziąć je na rękę, porostu się strasznie brzydzę, ale nigdy nie zrobiłabym im krzywdy... Kochani , życzę miłego wieczorku i zmykam bo właśnie MM dzwonił , ze za pól godziny będzie w domu... Zorbie coś na ząb bo czas kolacji się zbliża:-D Jesteście WBW super

Pozdrawiam Wszystkich W Oazie:) Jestem tez już w domku i popijam herbatkę zielona... W pracy mieliśmy dwie Krysie to opiłam się kawy:-D :) Wszystkim Solenizantkom składam najserdeczniejsze życzenia ................... Jeśli chodzi o dobra drożdżówkę to myślę , ze Wiosenka na pewno będzie maila jakiś przepis ... Wiosenko.... Janki przepis tez sobie skopiowałam ...Trzeba próbować do skutku... Ja pamiętam Jak mój pierwszy biszkopt piekłam , to ze trzy razy latałam do śmietnika, by przystojniak nie zauważył tych gniotów:-D To było jakieś 30 lat temu, hi hi! , ale za to teraz biszkopt upieke jak cukiernik:-D

http://www.mojogrod.pl/foto-4-2007/narcyz2-duzy.jpg http://trolek.fotogalerie.pl/galeria/upload/26/31/86/2631861146775932594.jpg

utor : Pawlikowska-Jasnorzewska Maria Ptaki wiosenne Ptaszek na sztachecie sąsiedniego ogrodu piłuje szklaną piłą piosenkę żałosną.- Przed chwilą grał na flecie z melodyjnego lodu, lecz słońce flet stopiło i w kroplach rozniosło. - Tam, znów inny, wyżej, uparcie jak chińczyk kiwający głową trzęsie dzwonkiem ze szkła.- Krokusy rosną chyże, w kolorowej słodyczy, jakby na ziemię płową cała tęcza zeszła. - Trawa wzrasta nagle jak ciągnięta ręką, pachną niewidne kwiaty, powietrzne balsamity, a kos w czarnem gardle toczy nutkę piękną, zaczerpniętą przed laty w studni Meluzyny. -

Pozdrawiam wszystkich!!! Zycze miłego dnia WBW!!! Wróciłam z pralni zrobiłam sobie kawę i wpadam na moment... Nowa koleżanko, bułeczką maślaną się chętnie poczęstuje, bo jeszcze do obiadu z godzinę... Właśnie gotuje krupnik na żołądkach ... Zatęskniłam już za normalnym domowym jedzeniem... Teraz wietrze cale mieszkanie , bo znajoma tylko od czasu do czasu wpadała kwiaty popodlewać... Ciesze się , ze nadchodzą swieta i , ze spędzę je w gronie rodzinnym i na pewno w domu...:) Zamówiłam już panią do mycia okien przyjdzie na drugi tydzień, zazwyczaj myje je sama , ale w tym roku nie będę miała tyle czasu...