Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

verte_inga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez verte_inga

  1. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Ja nie mam wcale zamiaru wracac do Polski. Ani na dluzej ani na krocej. Sama sobie wybralam kraj w ktorym chce mieszkac i jestem z mojego wyboru zadowolona.
  2. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    jeszcze nie jesien. Koniec lata. Jest ladnie choc chmury od czasu do czasu pokrywaja niebo. Jay myslalam o tym co pisalas o chorobie tego mlodego mezczyzny. Wiem ze samemu mozna zbierac pieniadze z powodu choroby, trzeba sobie zalozyc specjalne konto i platny nr telefonu, mozna popytac w organizacjach ktore sie zajmuja pomaganiem chorym. Mysle ze organizacja charytatywna nie moze odmowic pomocy. Pozdrawiam wszystkich członkow i członkinie :-P
  3. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jay oba cielaczki maja sie dobrze. Jeden jest byczkiem (ten co wychodzil tylem) a drugi to jaloweczka. Ma na imie Caramel. Tak slodziutko. Byczek juz pierwszej nocy dal noge i pobiegl na lake.
  4. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jay a co studiujesz? Z tego co piszesz wynika ze medycyne czyzbym sie mylila? Lekarze sa rozni i dobrzy i zli tak jak my wszyscy. Nie mozna ich wrzucac do jednego worka i mowic ze sa bee. Sama nie wiem jak powiedzialabym o nieuleczalnej chorobie pacjentowi. Na razie to mi lekarz powiedzial ze nie dozyje 40, zostalo mi wiec jeszcze 2 lata. Co bedzie to bedzie. Kazdego to czeka. Obenie zajmuje sie przyjmowaniem porodow. Moimi pacjentkami sa krowki - jalowki. Wczoraj 2 mialy problemy. Jeden cielak ulozyl sie odwrotnie niz powinien, tylkiem do przodu a drugi cielak byl ulozony normalnie ale jakis grubasny i nie mogl przejsc. Pozdrawiam w cieply, sloneczny dzionek p.s. moje kwiatki w doniczce nabraly checi do zycia, to mile.
  5. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    dzien dobry moja bramka od ogrodu jest slicznie niebieska, podobnie stara pompa na wode, czy do wody jak to tam sie zwie rowniez. Calkiem ladnie to wszystko wyglada, dzis zaatakuje barierke od schodow. Jeszcze mam pokoj, caly w drewnie ktory musze wypastowac to dopiero bedzie.
  6. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    {kwiatek} trenuje robienie kwiatkow :-)
  7. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    dzien dobry witam cieplutko selala (kwiatek) na wyspie bedziemy spiewac i tanczyc do bialego rana w rytm muzyki folkowej czyli muza z calego swiata, bardzo to lubie! Sama mialam przygode z tancem ludowym. To chyba jedyne przyjemne wspomnienie z mojego poprzedniego zycia w Polsce. No moze nie jedyne ale smutne jest to,ze tak malo mnie laczy ze starym krajem, chcialabym odczuwac tesknote za krajem ojczystym ale jej nie odczuwam, tylko ulge. Dzis ide na plaze, niezdrowo sie smazyc w sloncu.
  8. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    selala verte_inga w dowolnym tlumaczeniu znaczy zielona inga :-) pozdrowionka ze slonecznej Normandii, dzis z moim mezczyzna zarezerwowalismy sobie miejsca na koncert na wyspie Tatihou, fajnie bedzie. Bedziemy balowac cala noc.
  9. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    a drzewko figowe? Ladnie wyglada i jak ktos lubi figi to calkiem porzyteczne moze byc (ja lubie)
  10. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Witam w sloneczny poranek. Wpadlam powiedziec dzien dobry i wypadam po chleb do piekarni.
  11. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margot jak masz jakies ciekawe doswiadczenia ogrodnicze to moze sie podzielisz? Ja jestem ogrodnikiem nowicjuszem, dostalam ogrod i tak nie bardzo wiem co mam w nim sadzic. Chcialabym zeby bylo kolorowo i zeby cos kwitlo caly czas. A takze w holu powiesilam doniczke z kwiatami, tam jest okno tylko z jednej strony. Stare kwiatki juz zwiedly i trzeba nasadzic cos nowego zeby ozywic mury starego zamnczyska. Pozdrawiam
  12. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margot slonce wyszloo,wczoraj bylo bardzo przyjemnie, a dzis zobaczymy. Niesmialo zaglada przez chmury
  13. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ale smiesznie to teraz mamy dwa topiki o Polakach za granica, tyz piknie. Dawno mnie nie bylo bo sie przenosilam z Polski do Francji i to przenoszenie duzo czasu mi zajelo. Objezdzanie wszystkich znajomych, nieznajomych i rodziny mojego mezczyzny. Bylam tak przyzwyczajona do obcalowywania ludzi, ze jak przyjechal jeden z klientow mojego faceta to tez sie rzucilam na niego, ale wstyd!
  14. verte_inga

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    pozdrowienia z mojej ukochanej, zielono-niebieskiej Normandii. Zielen pastwisk i niebieskosc morza to jest to co tygryski lubia najbardziej. A propos mam 2 szaro-bure koty, do tego oba zezowate.
  15. verte_inga

    kącik kobiet zgwałconych

    chciałam tylko dodać że zdecydowałam sie powiedzieć mojemu mężczyźnie o tym co mi sie przydarzyło i jakoś to oboje przeżyliśmy choć dalej towarzyszą tym wspomnieniom okropne odczucia przede wszystkim wściekłości, że na to pozwoliłam.
  16. verte_inga

    kącik kobiet zgwałconych

    bez sensu do życia może trochę poczekaj? Może jak mu złość przejdzie na to co usłyszał to zechce z Tobą o tym porozmawiać? Skoro mieliście sie pobrać, planowaliście wspólną przyszłośc to nie warto tak wszystkiego wyrzucać. Wytłumacz mu jak to wyglądało z Twojej strony. Trzymaj sie. Pozdrawiam Wszystkich
  17. verte_inga

    kącik kobiet zgwałconych

    cieszę się razem z Tobą szukająca_odpowiedzi :-)
  18. verte_inga

    kącik kobiet zgwałconych

    może sobie wejdziesz na odpowiedzi Tarota? albo jak urzadzić nowe mieszkanie? Poczujesz sie lepiej.
  19. verte_inga

    kącik kobiet zgwałconych

    szukajaca_odpowiedzi chcialam Ci powiedziec że zawsze masz wybór sama zadecyduj co chcesz zrobić w momencie kiedy taką decyzję bedziesz musiała podjąc.
  20. verte_inga

    kącik kobiet zgwałconych

    nawet jak zobaczy to nie zrozumie bo napis nie bedzie po polsku. Powiesz co bedziesz chciala. Nie mogę podejmować za Ciebie decyzji czasami wystarczy troche zaufania do innych ludzi
  21. verte_inga

    kącik kobiet zgwałconych

    acha i adres e-mail: verte_inga@yahoo.fr
  22. verte_inga

    kącik kobiet zgwałconych

    Dzien dobry, pojawiam sie i znikam bo mam ciagle cos do zrobienia. Taks sobie myslalam o fundacji dla osob zgwałconych 9to wcale nie muszą być tylko kobiety, czasami przytrafia sie to chlopcom, małym dzieciom) Myślę, że ze składek członkowskich możnaby bylo opłacać środki wczesnoporonne albo gdy jest na to za późno, opłacać zabieg dla osób których na to nie stać. Ja mogę zostać członkinią takiej fundacji. szukająca_odpowiedzi w razie czego podaj mi swój adres na maila to prześlę Ci tabletki, kóre w naszym pięknym kraju są niedopuszczone do obrotu gdyż jesteśmy narodem świętoszkowatym.
  23. verte_inga

    kącik kobiet zgwałconych

    szukajaca_odpowiedzi witam cieplo. Czytalam to co napisalas i wydaje mi sie ze w momencie gwałtu bylo za wczesnie na owulacje, pisalas ze t o nastapilo 6 dni po okresie tak? różnie bywa z cyklami, raz sa dłuższe raz krótsze. Mozesz pojsc do apteki i poprosic o Escapelle odpowiednik Postinoru ktorego juz nie ma w obrocie. Jak kobieta mądra w aptece to Ci wyda
×