Rebeka72

She o kawie zapomniala :P to ja Wam postawie :) \"/o \"/o \"/o \"/o \"/o .. prosze sie czestowac :) Kaszubko - opieka nad maluchami to tez ciezka praca ;) ...ale jak sie to lubi to mozna polaczyc z przyjemnoscia :) Rzena - do ortopedy sie jednak chyba wybierzesz, co ? Skoro dalej nie mozesz bez tego usztywniacza to chyba warto skontrolowac ...? She - no to nie masz teraz wesolo .... Auto rzecz nabyta, i choc oczywiscie szkoda to najwazniejsze ze Ty OK.... Duzo zdrowka zycze !! Narazie tyle ... w przerwie obiadowej jade do dentystki ... po raz pierwszy od ponad miesiaca do Paryza zawitam :D ... szczerze powiem ze mi go za bardzo nie brakuje ;) MILEGO POPOLUDNIA, kochane !!

Rzena - ciesze sie ze Ci nozke za bardzo nie dokuczala i moglas sobie pospacerowac :) A co do naszego "wygnania" do salonu ;).... nie jest najgorzej a i perspektywy przed nami dobre, to moze jakos przez te 2-3 lata sie przemeczymy ;) :D Erato - mam nadzieje ze ta przeprowadzka to nie na dlugo .... oj, dziewczyno, tobie to los zmartwien nie oszczedza :(... Wesola - ano ciemno ;)... a bedzie jeszcze ciemniej :D Byle do konca grudnia ;) !!! Do domu lece .... BUZIAM !!!! PS : Ten cmentarz to prawoslawny byl a nie protestancki :D .... chyba naprawde potrzebuje odpoczynku ;) :D

Na kawke sie zalapalam ... fajnie :) My wczoraj zaliczylismy tylko jeden maly cmentarzyk ... wprawdzie protestancki, bo na takim lezy kumpeli wujek (nawet nie wiedzielismy czy i nich tez obchodza "Wszystkich Swietych", ale okazalo sie ze ludzi bylo sporo i groby pieknie kwiatami przybrane), ale zapalilismy swieczki za wszystkich naszych bliskich. Erato - glupio wyszlo z tym pilotem :O.... rzeczywiscie chyba szef powinien sie troche poczuc w obowiazku, w koncu miala Wasz klucze pod opieka .... no coz, tak bywa :( Dea - fajnie ze jestes spowrotem :) Dla Ciebie rzeczywiscie ta zmiana czasu to pomieszanie z poplataniem musialo byc ;) :D Wysciskaj mocno dziewczynki !!! Ja sie powoli zaczynam za prezentami rozgladac :P... Do Swiat wprawdzie jeszcze troche czasu zostalo, ale jak co roku mam lamiglowke co komu :O.... Jedyna osoba z ktora raczej problemow miec nie bede to Ala.... nawet sie nie wysilam na wymyslanie jakichs bajeranckich prezentow ;) bo Ja puzzle, plastelinki, farby, kredki, wycinanki, kolorowanki i tym podobne akcesoria w ekstaze wprowadzaja :D A reszta.... hmmmm, jak znam zycie to znow bede miala ciezki orzech do zgryzienia i pewno znow na odstatnia chwile bede po sklepach latac :D Ala swoim pokoikiem zachwycona :), przede wszystkim dlatego ze to jedyne miejsce w domu gdzie mamy wykladzine dywanowa i moze bezkarnie z klockami szalec :) :D :D ... No i dzisiaj po raz pierwszy rano nie wolalal tylko sama z lozeczka sobie zeszla i do mnie przydreptala :) No nic, dosyc tego dobrego ;).... na tarasik jeszcze wyskocze i do pracy wracam. MILEGO DNIA !!!

Do kawki sie dosiadam :) Dzieki Wesola :) Erato - jak M ? Lepiej sie czuje ? A u Ciebie tez poprawa sie utrzymuje ? CIesze sie ogromnie ze interwencja pomogla !!! Zmiana czasu tym razem mi bezbolesnie przeszla, nawet Ala juz dzisiaj wg zimowego czasu wstala :) ... no i ja tym razem pamietalam :P a nie tak jak ostatnim razem kiedy godzine wczesnej do pracy pojechalam :D Rzena - wiesz, brakuje mi tutaj troche tej atmosfery, tych z daleka widocznych oswietlonych zniczami cmentarzy .... choc z drugiej strony jak sobie przypomne te korki i tlok i bloto kolo cmentarzy i "operacje "nicz" ;) :D to jednak wole nie :P... my sie jutro tylko na jeden cmentarz wbieramy, na grob wujka kumpeli, tego, ktory zmarl w kwietniu tego roku :(... Kaszubko - moj M ma do Twojego miasta sentyment ;).... prawie przez cale dziecinstwo na kolonie letnie tam jedzil :) U nas WE uplynal pod znakiem urzedzania pokoju dla Ali :).... z ogromnym bolem serca pozegnalismy nasze lozeczko :( i przesiedlismy sie na kanape a Ala objela we wladanie swoj pokoj :) W sobote rano zakupy, pozniej skrecanie "doroslego" lozka Ali :), rozkrecanie i wywozenie do rodzicow lozeczka i naszego lozka, przeprowadzka zabawek do nowego pokoju ;).... Wytlumaczylism Ali ze jak sie obudzi i bedzie cos chciala to zawsze moze do nas przyjsc ... no i oczywiscie pierwszy wieczor troche zwariowany byl, bo znalazla przynajmniej 20 powodow zeby z lozka wstac i do salonu przydreptac ;) :D .... ale wczoraj juz obylo sie bez wedrowki ludow ;) wiec chyba pokoik zaadoptowany :) Teraz jeszszcze musimy jej kupic szafe i jakies polki bo narazie zabawki i pluszaki w koszach na podlodze urzeduja :D Meblujemy na raty bo pokoj nie za duzy, nie chcemy go zagracic wiec powoli i stopniowo bedziemy dokladac to co niezbedne... A wczoraj odebralismy tate :), Alice nie miala do Niego zadnych oporow, od razu zaczela z Nim prowadzic ostre dyskusje filozoficzne :D :D :D W pracy dzisiaj luz, bo 80% ludzi zrobilo sobie dlugi WE :) Przy okazji pobilam rekord drogi do pracy : 20 minut do drzwi do drzwi.... qrde, nie moglo by to tak byc codziennie ;) ??? No nic, narazie tyle.... Porywam ciacho i dobry humor i tym ktore dzisiaj pracuja spokojnego dnia zycze a tym ktore niepracuja milego wypoczynku !!! Buziole wielkie !!

Czolem babeczki moje kochane Wczoraj mi sie nie udalo, Mama na noc zostala i nawet kompa w domu nie odpalalam. No ale co sie odwlecze ;) .... dzisiaj Was troche pomecze :D Erato - qrde, a mnie sie cos ubzduralo ze w piatek mials isc :O.... no ale najwazniejsze ze juz w domu jestes. Naprawde musisz wracac od razu do pracy ???? Mysle ze kilka dni takiego prawdziwego wypoczynku, na spokojne przyjscie do siebie, bylo by wiecej niz wskazane.... Pomysl troszke o sobie, kochana !!! Ania - lopata do zakopania dolka sie Wam na podworku gdzies zapodziala ?!? Predziutko do sklepu po nowa !!! Po drodze na plotki i kawke do Mamy wstap i zobaczysz ze dobry humor wroci !!! Buziaki wielkie !!! Dea - ciepla, ciepla ;) ... :D Trzymie kciuki za nowa pomoc domowa i udanego wyjazdu, duuuuzo snu i jeszcze wiecej takiego prawdziwego wypoczynku i relaksu Ci zycze !! Wysciskaj mocno te Twoje kochane pocieszki ! No i pozdrowienia dla Mamy ! Rzena - moja szefowa to spoko kobita ;) .... wie co robi ;) w ten sposob najwiecej i najszybciej sie naucze :) .... a w dodatku same ciekawe rzeczy mam do roboty :)... Dopoki nie pojawila sie kwestia nadgodzin za bardzo nie narzekam :P A Ty wez i przegon ta depresje na cztey strony swiata !!! Swieta za pasem ;).... mam nadzieje ze Twoja noga juz wkrotce pozwoli Ci na swobodne bieganie za prezentami :) .... to zazwyczaj wybitnie humor poprawia :) :D Kaszubko - rzeczywiscie Puck to miasto zyciem tetniace :).... chyba dobrze Ci los miejsce zamieszkania wybral ;) ... pasuje do Ciebie :) Goja - super !! :D Przy takim dopingu nawet ja bym sie chyba do cwiczen zmobilizowala :D Wesola - wielkie dzieki dla Ciebie za trzymanie reki na pulsie ;) :) U nas ok... no prawie ;) .... w zeszlym tygodniu M sie pochorowal, glos mial jak castrato :D ale po dwoh dniach mu prawie calkowicie przeszlo, w czwartek Ala dostala jakas tajemnicza goraczke (bez kataru, bez kaszlu... ), prawie caly dzien przespala a w piatek wstala swieza jak poranek :), od niedzieli ja jestem pociagajacym smarkaczem, juz dzisiaj rano wstalam prawie normalna, ale za to znow mama wstala z katarem :O.... W sumie to wcale sie nie dziwie ze nas wszystkich po kolei cos dopadlo, mamy teraz idealny sezon na choroby, z dnia na dzien temperatury skacza o kilkanascie stopni, raz w gore, raz w dol :O .... ale jak nam te choroby tak blyskawicznie beda przechodzic to narzekac nie bede :D :D :D W zeszla sobote M znow pozno wracal wiec bylam z Ala u mamy, kolo rodzicow otwarli nowa stacje metra (przedluzyli linie) wiec zrobilysmy sobie dluzszy spacer i Ala zaliczyla swoja pierwsza podroz metrem ;) .... i bardzo sie jej podobalo :) Reszta u nas po staremu :) .... tak jak pisalam w pracy sporo pracy, ale ciekawej pracy, wiec nie narzekam bo w sumie o to mi chodzilo :P :) Wyczailam juz ze niewazne czy wyjde z domu o 9h00 czy o 9h30 to i tak do pracy na 10h00 dojezdzam :)... wiec juz sie nawet nie wysilam :D i przed 9h30 z domu nie wychodze.... Z powrotami troche gorzej, zeby korki ominac musialabym w pracy min do 20h00 siedziec, a ze na taki uklad sie nie zgadzam :P wiec w drodze powrotnej troche "korkuje", ale generalnie nie jest zle : z 3 godzin transportu dziennie zeszlam na 1h15 - 1h30 wiec i tak jestem do przodu :) A w niedziele wraca w koncu Dziadek :) i juz sie wszyscy doczekac nie mozemy :), ciekawa jestem strasznie jak Alice na Niego zareaguje bo go prawie pol roku nie widziala. No dobra.... koncze bo nie bede znow przeginac w druga strone :P.... Mam nadzieje ze o niczym i o nikim nie zapomnialam.... Zegnam sie, dobrej nocy zyczac.... bede znow !

Tylko pomacham , bo czasu znow malo :O .... szefowa mnie na "wielka wode" rzucila i porobuje sie na powierzchni utrzymac :P :D ... moze wieczorem mi sie uda troche obszerniejsze "dwa slowa" wpasc .... Narazie tylko pozdrawiam caly sklad i popoludniowa kawke stawiam : > > > > > > ...

Poranna kawka na stole : > > > > > > > ... prosze sie czestowac :) Slodkosci zadnych dzisiaj nie mam :( wiec chyba bedzie trzeba poczekac na Wesola ;) ... moze nam jakies ciacho podrzuci :P U nas dzisiaj znow slonko wrocilo :) to podziele sie z Wami :) Wszystkim milego dnia zycze !!!

Witam i o zdrowie pytam :) Dziekuje raz jeszcze za zyczenia :) moje mile Dea - przeciez wiadomo ze zycie zaczyna sie po 40-tce ;) :) Jeszcze troche i zobacze jak to wyglada w praktyce :D :D Erato - Ty to naprawde na tyleczku nie posiedzisz :P :D Rzena Kaszubko Wesola She kwiat] Wczoraj mi los prezent na urodziny zafundowal ;).... 45 minut w windzie siedzialam :O.... Wsiadlam w garazu, cholerne ustrojstwo zamknelo za mna drzwi i .... se stanelo . Nie sposob drzwi otworzyc, do gory tez nie chce jechac .... Powyzywalam sie troche na guziku "assistance" :P i po 20(!) minutach odezwala sie centrala z obietnica ze mi kogo przysla. Wszystko pieknie-ladnie, ale M do pracy wychodzil, Ali samej w domu zostawic nie mogl a ja nawet nie moglam go powiadomic, bo komorka oczywiscie w tej przekichanej "klatce" nie dziala:/ ... Na szczescie przechodzil sasiad, powiadomil M i za pmoca srubokreta (rozmiar na byka :D ) wspolnymi silami mnie wyciagneli.... M ledwo do pracy zdazyl :D O ktorej przyjechal technik, i czy wogole przyjechal, nie mam pojecia... w kazdym razie dzis rano jeszcze winda nie dzialala ... Ja juz po obiedzie ... jesien i do nas w koncu zawitala : za oknem mokro, zimno i ogolnie paskudnie :( .... no ale w koncu kiedys ta jesien musiala przyjsc :P Od wczoraj jeszcze troche torta zostalo to bedzie dzisiaj na deser :) do poobiedniej kawy od Erato :) To co, tarasik ....? i do pracy wracam :) MILEGO POPOLUDNIA !!

Rzena Goja - niesamowite jestescie :) Slicznie dziekuje i oczywiscie torta stawiam :)... te 18 swieczek sie nie zmiescilo wiec beda symboliczne :D :D __||__||___||__||___ ------------------------------ @@@@@@@@@@@@@@ ##################### ------------------------------ @@@@@@@@@@@@@@ _____________________ ... prosze sie czestowac :D ... Goja - jak tam sportowa sobota uplynela ? Rzena - rowerek dalej w uzyciu ? U nas teraz M sie na rower przesiadl :D narazie jest pelen zapalu, ciekawe na jak dlugo :P :D My sobie przez WE wycieczke zrobilysmy ("my" tzn ja, Mama i Ala :) ) Bylo tak cudownie ze az ciezko uwierzyc ze juz polowa pazdziernika za nami :) .... Dzisiaj tez slonko zza chmurek niesmialo przeswituje, wiec sie z Wami podziele :) Kawke porywam i do pracy sie zabieram i juz teraz na taras sie wpraszam :) MILEGO DNIA !!!

Tak sie slimaczylam ze mnie Rzena uprzedzila ;) .... no to macie kawke dubeltowo :D :D :D

No to dzisiaj moja kolej zeby Wam kawke postawic :) : \"/> \"/> \"/> \"/> \"/> \"/> ... Rzena - bardzo chetnie bym sie na takie prawdziwe "ciuchowe" zakupy wybrala :) .... a jeszcze z Toba to juz napewno :) !! Niestety, czasu brak no i srodkow tez troche ;) .... Narazie musze Ale obkupic, pozniej zaplacic ubezpieczenie za auto :O, pozniej podatek ... ja zostaje na szarym koncu :(.... Chyba bede musiala poczekac na premie na koniec roku.... wtedy bede mogla troche zaszalec :D :D :D :D Ania - udanych zakupow i przede wszystkim cierpliwosci :) Ja mam jeszcze o tyle dobrze ze moge sama dla Ali ciuszki wybierac.... choc juz mi powoli zaczyna wymyslac : "chciem ta bluzeczke", "nie chciem tych skarpetek" :D ... Dea - gratulacje dla M !!! Tak po cichu Ci powiem ze tez mi po glowie podyplomowka chodzi ;) .... nawet juz wzielam dossier i mialam zamiar we wrzesniu zlozyc, ale mi w kadrach nie zdazyli zaswiadczenia wystawic .... Moze to i lepiej bo mam teraz dosyc na glowie .... ale co sie odwlecze :P .... Goja - co do wyciaganie wnoiskow to nie wiem ;) .... ale przynajmniej wie czego oczekujesz, a to podstawa. Facetom trzeba kawe na lawe, oni aluzji nie rozumieja :P.... zycze powodzenia w walce i przede wszystkim checi wspolpracy z drugiej strony !! She - Kaszubko - znow mi tymi jabuszkami smaka narobilas :).... U mnie dzisiaj piekne slonko to sie z Wami podziele :) .... caly WE ladny ma byc :), dobrze sie sklada, bo jutro sie wybieramy do Bourges, na groby dalekiej rodzinki .... juz 3 lata tam nie bylismy, a we Wszystkich Swietych raczej nie damy rade jechac.... MILEGO DNIA zycze i do pracy .... to znaczy do nauki ;)... sie zabieram :)

Witam kobietki :) Tak na dwa slowa bo dalej "sie ucze" :P ... narazie mojego dzisiejszego nauczyciela jeszcze nie ma, wiec korzystam :) Zaczynam dostrzegac plusy w posidaniu pod nosem Centrum Handlowego ;) ... wczoraj w przerwie wyskoczylam na male zakupki i Ali cieplutka kurteczke na zime kupilam :)....ze wszystkiego mi powyrastala wiec szykuja mi sie jeszcze inne zakupy... mam tylko nadzieje ze teraz juz nie bedzie tak szybko rosnac ..... hmmmm... :D U mnie dzisiaj slonka niewiele ale podziele sie tym co mam :) Porywam kawe, troche dobrego humoru i do pracy sie zabieram :) MILEGO DNIA !!

To ja Wam poniedzialkowo pomacham ;) i kawke postawie : > > > > > ... Na wiecej czasu nie mam ale wszystkim milego dnia zycze !!!

To ja Wam poniedzialkowo pomacham ;) i kawke postawie : > > > > > ... Na wiecej czasu nie mam ale wszystkim milego dnia zycze !!!

Oooooo, Ania !!! Super ze jestes spowrotem :) !! Wycaluj mocno Twojego rekonwalescenta !! Ktoras na kawke reflektuje ? Stawiam : (")> (")> (")> (")> (")> ... prosze sie czestowac :) Milego week-end'u !!

Czolem babeczki Ala spi, M w pracy, to wpadlam nadrobic troche zaleglosci ;) :D Goja She - sluchajcie Dea bo madrze mowi !! Moge sie tylko pod tym podpisac ! Dea - chyba jesien od Was do nas tez przyszla :O ... ale zeby nie bylo ;), pretensji zadnych nie mam ;).... po tym deszczu ktorym Cie w lipcu ugoscilam masz pelne prawo do rewanzu :P :D :D Kaszubko - dziekuje za przesylki ! Piekne chlopaki :) ... od najmlodszego do najstarszego :) Ruda - zdrowka, szczescia i milosci w kazdym dniu !! Rzena - najwazniejsze ze jestes spowrotem :) Buziaki wielkie !! Wesola - na kawke i na ciacho sie spoznilam :(... ale na humor i wibracje jeszcze sie zalapalam wiec bez wahania porywam :) :D Erato - raczej bym mojego aktualnego tygodnia urlopem nie nazwala ;) .... W sprawie alimentow nie znam sie za bardzo.... ale na chlopski rozum wydaje mi sie ze sie nie naleza .... studia zaoczne w zamysle sa dla osob ktore pracuja. A u mnie..... jak narazie jest dobrze :) a moze i jeszcze lepiej :) Praca fajna, o ile moge powiedziec ze pracuje, bo narazie nie mam jeszcze operacyjnego wlasnego stanowiska pracy :P.... na moim kompie dziala w zasadzie tylko internet :D i czekam od 4 dni az mi Help desk przysle technika :O.... Ale nie mam czasu na nude : czytam dokumentacje i "wisze" na innych ... nazywa sie to ze sie ucze :D :D A mam sie czego uczyc bo domena baaaaaardzo rozlegla i bogata i ciekawa, a w dodatku moja aktualna praca nie ma prawie nic wspolnego z poprzednia ..... wiec WSZYSTKO jest dla mnie kompletnie nowe :) i interesujace :) Atmosfera tez spoko :) ludzie sympatyczni, mili i uczynni .... dzisiaj po poludniu odbyla sie pierwsza imprezka, wiec integracje mam za soba ;) hehe.... :D :D W dodatku moje codzienne 3 godziny w metrze zamienilam na godzinke w samochodzie .... normalnie raj na ziemi :) :D Ale, ale !!! kochane moje, najbardziej zachwycona jestem moimi aktualnymi porankami :) .... zamiast znienawidzonego budzika :P codziennie rano budzi mnie teraz slodkie "mamusiu, jus sie wyspalam !!" :) Wstajemy sobie z Ala spokojnie, jemy sobie razem sniadanko (czasami w trojke :) ) mam ponad 1.5 godziny na spokojne przygotowanie sie do rozpoczynajacego sie dnia :) .... zyc nie umierac :) :) Niestety, moja nowa praca ma tez oczywiscie minusy ..... narazie zauwazylam jeden a jest nim .... wielkie Centrum Handlowe tuz obok :P czyli OLBRZYMIE ryzyko dla mojego portfela :D :D Ale juz znalazlam sposob : karty kredytowe zostawiam w domu ;), gotowki przy sobie nosze malutko, w firmowej knajpce place przez firmowa karte prepaid, a jak ide na obiad do centrum to place voucher'em :P A tak na powaznie.... narazie raczej euforycznie i optymistycznie do tej zmiany podchodze :) .... i WIERZE ze bedzie dobrze, bo sa do tego podstawy :) I jeszcze mala anegdotka ... podczas mojego dzisiejszego (ktoregos z kolei :O ) telefonu do naszego Help Desk, w czasie kiedy skamlalam w sluchawke proszac o przyslanie technika, uslyszalam w tle gromkie "Sto lat, sto lat, niech zyje, zyje nam ...." :D Oczywiscie nie dalam rady sie powstrzymac i poprosilam po polsku o przekazanie zyczen solenizantce ;) :D Babeczke po drugiej stronie drutu przez moment przytkalo :P ;) .... a zaraz potem rozesmiala sie i obiecala ze zyczenia przekaze :D :D W taki oto sposob dowiedzialam sie ze nasze Help Desk znajduje sie w Polsce :) No to tyle na dzisiaj odemnie ;) ..... bede znow jak dam rade. Jutro czekam na dostawe slonca od Goi ;).... dzisiaj do mnie nie dowiezli :( Buziole Kochane !!!

;) MILEGO DNIA !!

Jestem, jestem, Dea ... narazie jeszcze na dno nie poszlam :D Nie rozpisuje sie bo mi juz teraz do lozeczka czas ;)... w kazdym razie jak narazie jest ok... a moze nawet ciut lepiej niz ok ;) Kaszubko Goja She Wesola Pozdrawiam serdecznie caly sklad i bede wkrotce ... ;) :)

Czolem kobietki :) U nas dzis leniwa niedziela ;).... czekam az Ala wstanie i pewno gdzies w plener wyskoczymy bo za oknem cudownie :).... musze naladowac baterie przed jutrzejszym dniem :P Wszystkim spokojnego niedzielnego popoludnia zycze !!

She - nie wolno zalowac podjetych decyzji ! Powodzenia Ci zycze i duzo szczescia !!! Szampan na stole : Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y ... prosze sie czestowac i za zdrowie, milosc i sukcesy zawodowe pic :D... jak macie jakies swoje intencje to tez z Wami chetnie toast wzniose :) Uciekam bo sie ludzie zlaza ;) ....

Dea, kochana, ja dzisiaj nic innego nie robie tylko po tarasie i po wszystkich pietrach kursuje :) ... mam dzisiaj dzien "kochajmy sie" :D :D :D Weola - :)

Czolem babeczki Melduje sie z kawka : \#/? \#/? \#/? \#/? \#/? .... prosze sie czestowac :) Na dobry dzien dla Was z dedykacja ;) : http://tnij.org/nmkf Wszystkim milego dnia zycze !!!! W poludnie szampana serwuje :) ... zapraszam !! ;)

U nas tez upal :) ... nic tylko na tarasie z zimnym napojem albo z lodami (od Dea ) w lapce siedziec ;) :D W dalszym ciagu oddaje sie tej niewdziecznej czynnosci pt "sprzatanie" :O Czlowiek sobie nie zdaje sprawy w jakich niepotrzebnych papierzyskach tonie.... takie zeczy widac wlasnie przy przeprowadzkach :D :D :D :D :D Erato - no i jakie paczki wyszly ? Zostalo jeszcze ? Poczestujesz ? :P Wesola - podobno czas to pieniadz ;) .... wiec w jakis sposob sie wzbogace. Ide sie dotlenic ;).... i moze przy okazji troche poopalac na koniec lata :P Zapraszam jak ktos ma ochote :)

Hehe, ten tarot to by mi sie tak 2 tygodnie temu przydal ;) ... moze bym mniej nerwow zjadla :D Rzena - sciskam Cie mocno, Kochana !!! Wracaj szybko do zdrowia !!! Kaszubko - wyslalam Ci maly komentarz odnosnie tego dbania o zdrowie ;) .... :D :D :D A tak na powaznie, to ja sie tez juz zastanawialam czy ta meska awersja do lekarstw to czasami genetyczna nie jest :P.... nie znam zadnego faceta ktory by bez zrzedzenia lekarstwa zazywal ... u mojego M nawet glupia aspiryna kaprysy wywoluje ... :D Ania - no to mam jeszcze szanse ponad "murzynka" sie wspiac ;) :D Z tym sasiadem to przechlapane macie :O.... ale wierze ze wyjdzie na WASZE !!! Ja dzis spozniona sie z Wami witam bo caly poranek spedzilam na wdziecznym zajeciu pt "sortowanie papierow" (tych prawdziwych i tych wirtualnych), pozniej obiadek i na male zakupy wyskoczylam :P.... oplacilo sie bo trafilam w "GAP" na fajne przeceny :) Oczywiscie jak zwykle, Ali kupilam 4 bluzeczki, sweterek i dwie pary spodni a dla siebie tylko spodnie i sweterek :O .... :D ale i tak lubie ten sklep.... glownie za ich duze rozmiarowki :P, od razu mi sie humor poprawia jak ich ciuchy przymierzam :D :D :D :D :D :D Kawke poobiednia stawiam : (o)> (o)> (o)> (o)> (o)> ... i na taras zapraszam :)