Rebeka72

Ania - tak szczerze mowiac to sama sobie troszke zazdroszcze ;-)... zastanawiam sie jak to wszystko sie ulozy : zlobek, opiekunka, praca ... Troche mnie to wszystko przeraza, nie mam pojecia jak sobie z tym wszystkim poradzimy ... No ale przeciez jeszcze tak nie bylo zeby jakos nie bylo, no nie :-) ?

Goja - nie przemeczaj sie ... teraz troszke wiecej na glowe meza zrzuc :-P ... Duzo zdrowka zycze !!

Ania -slonko - prosze bardzo, nie ma zadnego problemu, tylko te temperatury sa okropne :-( zwlaszcza rano... Nie wiadomo jak sie ubrac : na dworze zimno, w metrze goraco i wszechobecne przeciagi ... Nawet chyba nie moge sie zaszczepic przeciwko grypie :-(...? Obawiem sie ze zima bedzie dla mnie dluuuuga w tym roku ;-)

Zgodnie z obietnica wpadlam do Was na chwilke ... :-) Iwidze ze Ania i Kaszubka na posterunku :-) Amarylis - ja i tak zazwyczaj slysze \"... moze byc Porche Carrera...\" :-D wiec te pytania sa zazwyczaj czysto retoryczne ;-). Tym razem sobie prezent podarowalam... przyjada znajomi to pojdziemy na jakas dobra kolacje... i dwoje urodzin za jednym zamachem zalatwimy :-). A co do tego \"wyposazenia\"... oj, chyba troche kompletowania bedziesz miala :-O Erato - innym radzisz zeby zwolnili a sama biegasz jak maly helikopterek ;-) :-D :-D :-D. Kaszubko - ja mogla bym powiedziec cos wrecz odwrotnego : http://www.wrzuta.pl/audio/6w3fvN0xE8/elektryczne_gitary_-_za_duzo_w_glowie :-D :-D :-D Ania - jakos mi wyleciala ta nasza rocznica z pamieci, hihi, ale moze to ma zwiazek z tym powyzej ;-) :-P. A o piatkach bedziemy myslec... intensywnie;-) Ty chyba, jeszcze troche i tez bedziesz miala troszke mniej obowiazkow... Jak sie czuje tesc ? A co do ogloszenia \"nowiny\" w pracy ... narazie wie moj dyrektor, \"commercial\" i kadrowa w macierzystej firmie... a tu gdzie pracuje moi zwierzchnicy czyli szef i \"big boss\". Zareagowali swietnie ... reszta zgodnie z oczekiwaniamiA reszta jeszcze sobie troche poczeka :-P... zlosliwa malpka ze mnie :-P :-D

Ufffffff, intensywne popoludnie za mna, wiec teraz juz tylko marze o powrocie do domu :-)... ale wieczorem do Was na chwilke zagladne :-) Narazie !!

Witam w srodek Ania - mam nadzieje ze w tym nawale dzisiejszych zajec znajdziesz czas zeby jednak przysiasc na chwilke :-) Kaszubko - u nas dzisiaj rano bylo 9°C... teraz podskoczylo na 18°C, ale tez sie powaznie zastanawialam wczoraj wieczorem nad wlaczeniem ogrzewania :-O Dobrze chociaz ze mamy piekne slonce ... wiec jak u kogos brakuje to posylam :-) Lista podpisana :-) Goja - jak pech to pech :-(... DUUUUZA i ...do wesela sie zagoi :-) Amarylis - widze ze nam na topiku \"panienek\" obrodzilo :-) Moj M za 4 dni obchodzi... a jak Go zapytalam co by chcial na urodziny to uslyszalam : \"skonczona lazienke\"... Musze pogadac z naszym fachowcem bo widac nie tylko mnie przeszkadza ten przeciagajacy sie remont ;-) Wesola - :-) Rybko - pozdrawiam rowniez :-) Dea - jak tam glowka po wczorajszym wieczorze ? Mam nadzieje ze OK :-) Ja wczoraj zawiozlam dokumenty do kadr, pogadalam z dyrektorem... i teraz mam prawo do skroconego czasu pracy : pol godziny dziennie albo skumulowane na koniec tygodnia... Osobiscie wole pol dnia raz w tygodniu niz te nedzne pol godziny dziennie wiec od przyszlego tygodnia bede miala wszystkie piatkowe popoludnia wolne :-) ... Przy okazji zjadlam obiad ze znajomymi ... Ogolnie fajne popoludnie wczoraj spedzilam :-)... a dzisiaj juz caly dzien w pracy... i w dodatku wieczorem powrot do pustego domu bo M dzis wieczorem idzie do pracy :-( Chyba namowie dzisiaj pare osob na hindusa, bo cos curry za mna ostatnio chodzi.... za kazdym razem ja sie obejrze za siebie to jest ;-) :-D :-D Wszystkim milego dzionka zycze !!

Zegnam sie z Wami z zalem :-(... Moze zagladne wieczorem ale nic nie obiecuje. Milego popludnia zycze !! No i SMACZNEGO !!!

Kaszubko - gdybys tak mogla poprosic te krasnoludki zeby sie nie snuly tylko przyszly do mnie :-) ...? Lazienka do skonczenia i cale mieszkanie do posprzatania :-O... Dea - musisz koniecznie tutaj przyjechac ;-) ... wprawdzie temperatura nie bardzo letnia (ok 18°C) ale za to slonko pelna geba ;-) :-D. Jadorotka - na dobry poczatek i na zachete dostaniesz :-) Witaj w klubie :-)

Klaniam sie nisko Porywam buleczke z serem (dzieki Erato :-) )ale zostane przy herbacie waniliowej... jesli ktos chetny to moge poczestowac :-) Dzisiaj po poludniu nie pracuje, wiec musze troszke nadgonic, ale bede na podgladzie :-) Wszystkim milym paniom posylam po i na dobry dzien !!

She - pamietam i bije sie w piers !!! Slyszysz ? Az echo poszlo !! Najpozniej dzisiaj wieczorem dostaniesz. Kaszubko - trzymie kciuki :-) Dea - mimo wszystko prace ida do przodu ? No bo jak juz jestes gotowa to trzeba by prace przyspieszyc :-P... A co do tego przyjazdu... cos sie psiapsola nie odzywa:-( widocznie sie jeszcze zastanawiaja nad tym Londynem... moze do niej dzisiaj zadzwonie, bo jak mamy jechac to trzeba by rezerwowac bilety i hotel... Do ich przyjazdu ( i mojego urlopu :-) ) zostalo niecale 3 tygodnie :-)...juz sie nie moge doczekac :-) Ania - wywiadowka na poczatku roku to przynajmniej nie ma stresssssu ze cos bedzie nie tak jak powinno ;-)... to tylko spotkanie organizacyjne. Milego dla Ciebie rowniez

No prosze jak ladnie : wystarczy troche ponarzekac i od razu robi sie gwarno :-) Kaszubko - za kazdym razem jak widze kasztany to przypominaja mai sie te kasztanowe i zoledziowe ludki ktore robilam z tata ... zazwyczaj w tym okresie bylam chora i siedzielalam w domu ;-) Dea - piekne slowa :-) . Uspokuj mnie - dzisiaj juz u Ciebie zdrowko OK ? Widzisz co sie dzieje, tunel nam sie \"zepsul\" :-(...dobrze ze nas jeszcze topik laczy :-) Wesola - :-) Ania - ja mysle ze syn jszcze wroci do przytulania... faceci to straszne przylepy ;-) ... przynajmniej wiekszosc... tylko na zewnatrz takich twardzieli udaja ;-) :-D :-D Erato - dzieki Staram sie sobie caly czas sobie to wmawiac... sila pozytywnego myslenia :-) Dla wszyskich kawa/herbatka i sposob na idealny swiat :-) : http://www.youtube.com/watch?v=SrJ_0RBPM5Q

Ania - chyba sie za badzo gramolilam z tym pisaniem :-D Duza buzka na powrot do zdrowia dla syna ... chyba wiem jakim sposobem sobie poradzilas :-P :-D

Witam i o zdrowie pytam Widze niezly spadek formy na topiku :-(... wiec wystawiam liste obecnosci i prosze o wpisy :-) Na stoliku leza croissant\'y i buleczki z czekolada wiec prosze sie czestowac... Ja teraz lece na obiad ale po poludniu bede :-) ... mam tylko nadzieje e nie bede sama !!!

Witam ! Ja dzisiaj odpoczywam od wszystkiego ... w tym rowiez od internetu, ale nie moglam do Was nie zagladnac :-) ... przeciez Ania miala nam kawalek torta przywiezc :-P Kaszubko She - dziekuje :-) A Tobie duzo cierpliwosci i wytrwalosci zycze !! Milego niedzielnego wieczoru zycze i do jutra slonka

Plytki nie skonczone :-(... za duzo przycinania i niestety troche zeszlo :-(... Ale nic to ;-), co sie odwlecze ... :-) Kaszubko - robie kolko w kalendarzu, na poczet tej pomocy ze strony meza :-)... to juz drugie po tym ogladanym przez Ciebie meczu ;-) Ewanisia - !!! MILYCH SNOW dla wszystkich

Witam serdecznie U mnie od rana praca wre :-) ... chcialabym zeby dzisiaj byly plytki polozone w calej lazience... co z tego wyjdzie - zobaczymy, ale wszystko jest na dobrej drodze... M dostal pochwale za dobrze przygotowane sciany i obudowana wanne i rurki :-D Teraz pojechal do chinczyka po jedzonko... leniuszek ze mnie :-P ... ale przy moich talentach moze to i lepiej :-D Goja - \"sztywniakow\" to chyba z nas napewno nie bedzie :-). A jak znajdziesz taka silownie gdzie po jednym seansie widac efekty to ja tez sie chetnie zapisze ;-) :-D :-D Zycze wytrwalosci !! Ania - to ja jutro wpadne po obiedzie na kawalek torta... moge ? :-D Posylam wszystkim po i ... uciekam :-)... ale moze jeszcze pozniej zagladne

No tak : "... kobylka u plota". Troche szkoda, ale jutro tez jest dzien :-) Dobranoc Ania Dla wsystkich milych pan "milych snow" !!!

hihi, ja sie zastanawiam czy nasza Kaszubka ;-) cos nam tutaj nie poczarowala :-) We wtorek (?) bedziemy obchodzic "roczek" !!

Swiete slowa !!! Wiem ze jak czlowiek musi to sobie poradzi... jeszcze tak nie bylo zeby jakos nie bylo :-) Tylko mnie sie wydaje ze my caly czas jestesmy jacys tacy... postrzeleni, niepowazni i nieodpowiedzialni... traktujemy zycie troche "pol zartem - pol serio"... Chyba najwyzszy czas wydoroslec :-) Zwierzeta wyczuwaja dobrych ludzi :-) dlatego tak sie tula :-)

No chomika przytulic... troche ciezko :-D :-D... chociaz kiedys moja 4-letnia kuzyneczka przytulila kanarka... i pozniej ten biedak siedzial taki osowialy przez pol dnia w kacie klatki :-D :-D... ale wyszedl z tego :-)

Jestem Ania, jeszcze przez chwilke :-)... o 23.00 maszerujemy grzecznie pod kolderki :-) M ... chyba zadowolony :-) : chodzi po domu z rozanielona mina, nazywa mnie "mamusia" :-D :-D i tylko od czasu do czasu ma taki przeblysk swiadomosci ;-) i zadaje pytanie : "czy my sie wogole nadajemy na rodzicow ?" Prawde mowiac sama sobie to pytanie po cichu zadaje :-P

Biedny kociak :-(... i biedna corcia, pamietam jak sama ryczalam jak mi chomiki zdechly :-( (mialam 3, ale jeden po drugim, nie rownoczesnie) Po trzecim moja mama sie zbuntowala i powiedziela ze nie bedzie wiecej bo za bardzo to przezywam. Pasta do zebow, hihi, niezle :-D :-D U mnie zadnych wyjatkowych smakow... tylko prawie do nieprzytomnosci brakuje mi japonca :-(... ostatni poszlam i musialam sie zadowolic szaszlykami ... myslalam ze kolegom z "talezy" bede podkradac :-D :-D Bardziej ciagnie mnie na ostre i slone rzeczy, ale po slodka buleczke tez chetnie siegne... w sumie to nic sie nie zmienilo :-)

Hihihih :-D :-D :-D :-D, zapasy robilas ? :-D :-D :-D :-D Ale 22 kilo to sporo, oj nie zazdroszcza ciezaru... moja psiapsola przez cala ciaze przytyla 6 kg... i jeszcze nie wrocila do domu i juz ich nie miala :-) No ale to sa wyjatkowe przypadki... te 10-15 kg to chyba norma ?

Ania - "serce nie sluga" :-)... i "niezbadane sa wyroki...." A weterynaria to fajne zajecie dla kogos kto kocha zwierzeta ... swoj zawod powinno sie przede wszystkim lubic... a jesli przy okazji pozwala na przyzwoite zycie to juz samo szczescie :-)

Mnie narazie kilo przybylo... a jescze nie powinno, wiec czarno to widze... Mnie tam osobiscie brzusio nie przeszkadza byle sie sadelko gdzies indziej nie zbieralo ;-)... Narazie biegam jak maly helikopterek i nie chciala bym sie za szybko zatrzymac :-D :-D