Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rebeka72

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rebeka72

  1. Ja tez zawsze wolalam wakacje... sama nie wiem dlaczego :-P :-D Ho ho, no to znaczy ze syn dochodzi do swoich wnioskow... Ciekawe czy bedzie chcial kiedys zostac na gospodarce ...? A znajac wszystkie uciazliwosci Waszego zajecia przypuszczam ze chyba nie bedziesz Go w tym kierunku za bardzo popychac... ?
  2. Na lazienka ... czeka na zmilowanie :-D. Moze jutro troche podgonia z robota bo juz mam troszke dosyc tych kosmetykow w kibelku :-D. A ja sie czuje dobrze. I powolutku zaczyna brzusio wychodzic... juz chyba dlugo moi wspolpracownicy w nieswiadomosci nie pozostana :-P...
  3. Ania - przede wszystkim ciezki tydzien w pracy :-(, chyba mam przesyt ekranu :-O ... no i jutro rano przychodzi "pan do kafelek" ;-)... trzeba sie rano wczesniej z lozia zebrac ... Ale chwilke moge z Toba pogawedzic :-). Jak dzieci po pierwszych dniach szkoly ?
  4. Ania - witaj !! Ja wprawdzie dzisiaj dlugo nie posiedze ale wpadlam sie chociaz przywitac i usprawiedliwic ... :-(
  5. Witam kochane , melduje sie, liste podpisuje (zeby nie bylo ;-) ), porywam kawe i narazie niestety uciekam... na zebranie :-O... Zamelduje sie na dobre po poludniu ... Na mily przedweek-end\'owy dzien posylam po i !!
  6. Wykonczyli mnie dzisiaj :-O... ale za to ja tez robote wykonczylam :-P... szkoda ze nie moge sprobowac tej wisniowki na podbudowanie sil ;-) ... chetnie tez bym troche pospiewala :-D :-D Biegne do domu... o przepisach na kasztany caly czas pamietam ;-) ... moze dzis znajde ochote na troche wiecej kompa wieczorem...? Narazie !!
  7. kochane !! U mnie w pracy dalej \"zadyma\" :-O :-(... Wszyscy jednoczesnie sie obudzili i stwierdzili ze wakacje sie skonczyly... :-(... Zupelnie nie rozumiem dlaczego bo pogode mamy od kilku dni prawie letnia :-) Narazie tylko po i posylam ... moze po poludniu bedzie troche luzniej ...
  8. Ja tez Wam tylko \"dobranoc\" powiem... i uciekam :-)
  9. Skonczylam :-) !!! Teraz szybciutko uciekam, musimy kupic kilka duperelek do lazienki i jestem umowiona z M ... O przepisach caly czas pamietam ;-) Papatki kochane.. obiecuje poprawe :-P
  10. oczywisie temetyk apiosenki nie ma nic wspolnego z Wami... ;-) :-D
  11. Ania - trzymie kciuki zeby wszystko sprawnie poszlo :-) Kaszubko - nie przechodzi sie obojetnie obok potencjalnego szczescia ;-) :-) Ciagle mam malo czasu, chcialabym dzisiaj nie wyjsc zbyt pozno z pracy... ale na znak ze o Was pamietam : http://www.youtube.com/watch?v=kIPrJmzG7Ss
  12. She - Twoje kasztany sa juz teoretycznie gotowe ( podpieczone na ogniu i obrane ze skorek, wodzie z sola i cukrem). Jak otwozysz puszke to bedziesz widziala na 100 % ... powinny byc miekkie w konsystencji przypominac ugotowane ziemniaki ( i podobnie tez smakuja, tylko sa troche slodkie) Trzeba je tylko odsaczyc (ale nie plukac) Poszukam i wysle Ci Ci kilka przepisow na maila zebys wiedziela co z tym mozna zrobic zanim otworzysz puszke...ale po poludniu : teraz mam troszke pracy... Kaszubko - z tego co wiem, to te klopotach z predkoscia transmisji sa nagminne w wypadku "przenosnego internetu" ... Zdaje sie ze polaczenie masz przez komorke ...?
  13. She - nie regularnie, ale zagladam tam od czasu do czasu - to poczta pierwszego kontaktu ;-) ... Wlasnie cos od Ciebie dostalam :-) zaraz popatrze...
  14. Wstawac spioszki :-D.. prosze jeszcze nie zapadac w sen zimowy :-D W srodek aromatyczna kawa kusze ;-)... a do kawy buleczki z czekolada albo z rodzynkami... co kto woli :-) Ja pozostane przy herbacie waniliowej :-) wiec jak ktos chetny to tez moge poczestowac. She - nie dostalam od Ciebie nic :-(... moze poslij na \"wanadoo\" ... powinno byc ok bo w pracy mam troszke mocniejszy filtraz... Posle Ci zaraz maila z adresem :-) Wszystkim zycze milego dnia i po posylam !
  15. She - narazie nie mam... ale jeszcze poszukam bo nie wiem na ktora skrzynke wyslalas ;-) Ania - urodzaj u Was ostatnio :-)... co chwile narodziny :-) Wesola - ja w takich wypadkach siegam po czerwone... tez dobrze dziala :-D Kaszubko - zbliza sie wielkimi krokami :-) Erato - niezly stres musial syn przezyc :-(... A z tymi pistoletami to ladny bezsens : dostepne w sprzedarzy a zabronione ...?
  16. Kochane i po posylam ! Pracowity dzien za mna ... mam nadzieje ze juz \"za\" ;-) :-) Teraz Was poczytam... a pozniej moze na taras wyskoczymy...?
  17. She - to czekam :-) Wesola - glodna to zawsze lepiej niz zdemontowana :-D Uciekam...milego wieczoru wszystkim... ale moze zagladne ;-)
  18. No prosze, wystarczy dwa slowa powiedziec i zaraz robi sie gwarno :-) Dea - niedobre wirusy :-P !! Ale moze chociaz sie brzusio splaszczyl ;-) ...? She - te twoje kasztany pewno juz sa gotowe ... ugotowane na slodko albo na slono ... Trzeba by bylo poczytac na etykietce ale zazwyczaj takie kasztany (\"entier\" = w calosci, zgadza sie Dea ;-) ) podaje sie podgrzane do mies (najlepiej pasuje do dziczyzny i drobiu). Przyslij fotke etykietki, moze tam cos pisze :-). Wesola - uszy do gory, jeszcze przyjdzie babie lato :-) Erato - ja tylko mam nadzieje ze nie bede przyjmowac gosci na placu budowy !!! Pazdziernik nadchodzi wielkimi krokami a nasz \"pan do kafelek\" zbyt duza iloscia czasu w tygodniu nie dysponuje ... :-O Ania - takie zmeczenie (mowie o wycieczce) to ja bardzo lubie :-) . Na bol glowy :-( moze godzinna drzemka pomoze ...? Kaszubko - kakoski do kawy jak znalazl :-). Ide popatrzec na link od She ;-)... bo conieco rozumiem... ale ta reszta to juz za skarby swiata :-D Ja dzis obiad z moim \"ex\" jadlam ;-) ... ale z ex-szefem :-D. No i dostalam propozycje powrotu do mojej poprzedniej ekipy, tyle ze na inne stanowisko... Nawet by mnie to ewentualnie interesowalo, ale wiem ze dla niego ktos kto wkrotce bedzie nieobecny przez 4 miesiace nie bedzie juz takim dobrym nabytkiem... :-O wiec prawdopodobnie nic z tego nie wyjdzie, wiec nie robie sobie zadnych nadziei, ale narazie nie chce nic nikomu mowic o ciazy bo najpierw musze pogadac z commercial\'em, wyslac zaswiadczenie do kadr ... W rezultacie wymiguje sie jak moge, wije sie jak wegorz... Qrde, nie mogl z ta propozycja poczekac jeszcze ze 2 tygodnie ?!! Popoludniowa kawa na stole : \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ ... prosze sie czestowac :-)
  19. Goja - chyba cie zaprosze do siebie jak juz skonczymy z nasza lazienka :-P ... od 2 tygodni mam w domu taki balagan ze staram sie chodzic po domu z zamknietymi oczami :-D... Juz sie przyzwyczailam do tego ze kosmetyki mam w kibelku :-D, w sobote zniknala z lazienki umywalka :-O, ale wszechobecnego pylu i kurzu jakos nie moge strawic :-O... W dodatku nie mam pojecia kiedy sie to skonczy :-O... Troche Ci zazdroszcze tego posprzatanego domku ;-) ... ale tak nieszkodliwie :-). Za to zupelnie nie zazdroszcze bolu glowy :-O :-(... Kaszubko - fajne klimaty :-)... poszla bym na jakis odpust, cukierkow slazowych bym sobie pojadla :-D... Widze ze sama sobie tu dzisiaj plasam po topiku :-D... czyzby "szewski poniedzialek" ...? ;-) :-D :-D PS : Naszej Ani - zalozycielki dawno nie bylo ...
  20. Wstawac spioszki ;-) !! Stawiam goraca, aromatyczna kawe/herbate zeby Was zwabic ;-)... i ide wreszcie troche Was poczytac :-) Po i postlam i zycze MILEGO DNIA !!
  21. Zgodnie z obietnica melduje sie ( podobno lepiej pozno niz wcale :-P )... i to by bylo na tyle na dzisiaj ... Czytac tez bede jutro... dzisiaj lekko padam na pyszczek ;-) DOBRANOC
  22. Dea - dokladnie !! Tez mysle ze duzo zalezy od charakteru ... no i oczywiscie czasami sa realne podstawy do niepokoju i wtedy trzeba troszke wiecej przypilnowac. Ale jesli wszystko jest w porzadku ... ciaza to nie choroba :-) Z papierosami bylo ciezko... i jeszcze dalej jest ciezko ale sie trzymie :-) ... mnie niestety nie odrzucilo :-(... to tylko elementarna przyzwoitosc i chyba ta odrobina odpowiedzialnosci ktora gdzies sie po mojej duszy kolacze ;-) :-D. A Wy poczekajcie spokojnie na koniec najwiekszych robot w domku... taka atmosfera nie sprzyja prokreacji ;-) :-D. Wierze ze za jakis czas samo wszystko wroci do mormy :-) Biegne do domu... mamy dzis spotkanie z "panem do kafelek" ... wiec nie wiem czy dam rady zagladnac :-(... Ale jutro sie zamelduje :-) MILEGO WIECZORU ! PS : ogrodnika zawsze mozna zmienic ;-) :-P... to tak tylko jakby co... :-D :-D
  23. Alescie sie fajnie rozpisaly ... na wspomnienia Was wzielo :-). Jestescie tofane :-) Dea - nie top sie ;-), szkoda by bylo :-). Bede pzygotowana :-) Milego popoludnia !! She - mnie sie tez podoba :-) (moze dlatego ze nic mi nie dolega :-P) ale zastanawiam sie jak to bedzie pod koniec ... Jestem z natury dosyc ruchliwa, nie cierpie bezczynnosci i mam nadzieje ze nie bede za bardzo ociezala ... :-O Erato - moze Ty masz mdlosci za mnie ;-) :-D ? Wiesz, cos na zasadzie blizniakow jednojajowych ;-)... jeden odczuwa cierpienia drugiego :-D :-D :-D. A plik to \"PowerPoint\" Kaszubko - no widzisz ja myslalam ze sie Dea ;-) zarazi... ale chyba ma dobra odpornosc :-D :-D. Nic sie nie przejmuj, She ;-) ma racje, nie przeraze sie : mam fantastyczna pania doktor, bardzo wesola i \" na luzie\", wszystko spokojnie tlumaczy i podchodzi do tego tak jak ja : \"NO STRES\" ;-) :-D. Amarylis - dziekuje :-) Teraz moge sobie pozwolic na kawe ... wiec zapraszam :-) Mozemy wyjsc na taras bo u nas przestalo padac :-)
  24. Ania - tatar i na szybko frytki ... i obiad gotowy :-) Kaszubko - zdazylas :-) Chociaz wcale nie obiecywalas... to ja sie na kawe wprosilam :-P Erato - czuje sie swietnie :-) Te Twoje koszmart okropne :-O... brrrrrrrr... musisz chyba lzej jesc ;-)... niektorzy mowia ze koszmary sie ma jak sie z pelnym brzusiem kladzie spac :-P :-D Ale ja mysle ze to nasze stany psychiczne wychodza podczas snu... wiec zalecam troszke relaksu przed snem :-) : dobra ksiazka, spokojna, ulubiona muzyczka, herbatka ziolowa (tu Kaszubka moze robic za eksperta ;-) ) ... Uciekam... na wizyte kontrolna u mojej pani doktor :-) MILEGO WIECZORU dla wszystkich !
×