Rebeka72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rebeka72
-
Ewanisia - cos sie sciaga ... :-)....
-
Ania - no to cool ! Ja bym bardzo chciala mieszkac w domu... ale niestety... kredyt na 30 lat to nie dla mnie a inaczej domu kupic sie nie da :-O
-
Ewanisia !!
-
Lubie czekac, zgadza sie ! Ania ja Cie nie wyganiam, ale mam wyrzuty sumienia :-(... ja sobie jutro pospie ale Ty bedziesz miala ciezki poranek... ?
-
NIC A NIC :-D !!! A powaznie to gdybym mieszkal w domu to moze by mi i troche "lyso" bylo ale tak ... sasiedzi za sciana :-).
-
Nie mam wyjscia :-O... No i jaka kielbaska ?
-
Ja tez tak mowie... cieszmy sie z drobiazgow :-) bo powodow do wielkiej radosci mamy tak malo :-O.
-
Niestety Ania :-(, na miejcu to znaczy 400 km od domku :-(... Smacznego !!
-
Zdjecie z ostatnich wakacji nad kompem stoi :-) A teraz do kuchni !!! Biegiem !!! Tylko krzesla nie przewroc malego M obudzisz :-D !
-
Jeszcze minutka !!
-
Za kierownica, Ania ... i wlasnie przed momentem dzwonil ze jest na miejscu :-) Czemu u konkurencji ?
-
Qrde, ja tak za Kaszubka krzyczalam a Ona pewno juz spi :-) ... To teraz juz na paluszkach bede ... ;-). Jeszcze 5 minut !!
-
Chyba juz tak zostanie Annapo przemianuje na Anie zeby bylo mniej oficjalnie ;-) , a Wesola Anke do "Wesolej" skroce...
-
A co do M... to tak akurat wypada ostatnio... bylo juz tak ze w srodku tygodnia jechal ...
-
Wesola - nie kazdy taki jak ja, ze wszedzie swoje dwa grosze wcisnie :-D. Dobaranoc i milych snow Ania - Danone... borowkowy :-P :-D !! Jeszcze 12 minut ;-) !!!
-
Ania - wytrzymiesz :-D ?
-
Wesola - przeszlas dzis sama siebie !!! I tak trzynac !!!
-
Qrde, mleko i alkohol... nie bardzo...:-O... jutro rano moze byc ciezko :-D !!
-
w drugiej rece :-P :-D
-
Od M... bo dzis znow w rozjazdach... :-(. I znow sama bede spac wiec na zadne cwiczonka nie moge liczyc :-P :-(. A w dodatku Kaszubka mi smaka narobila i wlasnie jogurtem owocowym sie opycham ;-) !
-
Kaszubka nam odpadla ? Kaszubko !!! Gdzie jestes ?!?
-
Ja tez teraz na szpilkach czekam na telefon...
-
A tu sie z Toba akurat nie zgodze do konca, Ania... Mnie sie wydaje ze oni by chcieli wiedziec ze sie martwimy... ja tam nie mam oporow zeby powiedziec : "dobrze ze dzwonisz bo juz sie troszke martwilam"... i chyba sprawia to M przyjemnosc ... ?
-
Wesola - ja juz od dawna mialam takie podejrzenia... teraz wyszlo szydlo z worka :-D
-
mialo byc "dzieki" :-D :-D