Rebeka72

Ewanisia - ja nie mam zainstalowanego skypa ... mialam kiedys dawno temu ale cos mi w nim nie pasowalo... :-O. Ale pomysl sam w sobie fajny. Dea - super !!! Mam takie jedno pytanko...? Zaryzykuje i zadam... jakby co to nie odpowiadaj i zapomnij o pytanku, ok ? Jak to sie stalo ze ty po tylu latach spedzonych we Wloszech za polaka wyszlas ? Qrde, przeciez wlosi to mmmm :-D... no chyba ze trafilam na wyjatkowy egzemplaz ...? A ty tez, blondynka...?

Wypijmy za to zesmy sie w takim sympatycznym gronie spotkaly na tym topiku ! A wszystko to dzieki Annapo !! Chawala jej za to i czesc :-) !

Queen to mityczna grupa ! Drugiej takiej nie bedzie... :-(

Dae - no nie juz kieliszeczek poszedl z drugiej... wlasnie leje drugi ;-) :-D no to zostanmy przy wspomnieniach : http://youtube.com/watch?v=YOJPvxgkvn8

Ewanisia - przy WE mozna :-) .Ty nie myl isz czasami czerownicy z czarodziejka... ? Bo to istotna roznica... jakies 40 lat :-D

Dopiero napoczeta... ale humorek juz swietny !! Choc z tej pierwszej 1.5 kieliszka tylko bylo... Zagladnijcie do skrzynki.

Idziemy na dymka :-)... ja na balkon... ogrodka nie mam :-O

Annapo -zegnamy Cie z zalem ale i ze zrozumieniem . Spij spokojnie i snij slodko !! Dobranoc !!

Wypijmy za to !!!

Ewanisia - malenki !! Nawet sobie nie zdajemy sprawy w jakim stopniu nasze losy moga sie ze soba laczyc !

Znow zjadlam literke :-O. Annapo - swiete slowa !!

Otwarlam nowa butelke, tym razem Tera Alta ... zle skoncze, wiem o tym ;-). Ale podobno wino jest dobre na serce... a nawet jak nie to na dusze robi mi znakomicie :-D. jak ktos chetny to polewam !

Dea - czego sie nie robi dla przyjaciol...

Aaaa, jestes... bo juz myslalam :-)

Dea - zezarla cie ta ciekawosc :-D ?

Hihi, Ewanisia, widzisz nie znam i Rebstok tylko z lotniskiem mi sie kojazy. A przyjaciolka mieszka w Diez... to takie miasteczko kolo Limbourg'a. Annapo - masz racje, bo jak nie to za pol godzinki "odjade" :-D

Annapo - ja nie glodna, ja juz lekko wstawiona :-D !

Ewanisia - we Frankfurcie bylam dwa razy : raz na koncercie Bon Jovi a raz bez specjalnego powodu... ale lotniska nie zwiedzalam :-). Przyjaciolka mieszka 70 km od Frankfurtu i osobiscie wole u nich \"na wsi\" posiedziec niz pchac sie do miasta... Ale rozumiem ze mozna miec sentymentalne podejcie do niektorych miejsc. To na Rebstock M poznalas ? Annapo - krupnioki to kaszanka ... ? A zymloki... to nie mam pojecia ! Dea - i tego z calego serca zyczy ... :-) !

Annpo - nie bierz winy na siebie !! Kazda z nas nasi mezowie powinni na rekach nosic... takie jestesmy WYJATKOWE :-) !!

Dea - rto impreza musiala byc "boska" :-)

Ale nie wiedzialam ze to od japonczykow. Wiem tylko ze nie mùozna tam aparatow fotograficznych wnosic bo mozn Kool'a albo inna "wielka osobe" w stroju Adama spotkac ;-) :-D :-D

Ewanisia - dokladnie ten !!

Dea - nie ma sprawy ;-) ! Ewanisia - masz racje : bez M ale nie sama !! I w dodatku zdrzemnelam sie wiec terz jestem w formie ;-) :-D

Skomplikowane stworzenia z nas :-D. Annapo - ja gralam kiedys w rozbieranego pokera z pozniejszym mezem mojej przyjaciolki (zeby nie bylo :-P to ona tez przy tym byla !)... A na nastepny dzien pojechalisny do Bad Hombourg do stacji termalnej gdzie wszyscy na golasa chodza... taka "zaprawa" to byla :-D :-D

Dea -co do "Walentynek" to idem !