Rebeka72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rebeka72
-
Ewanisia - dobry wafelek nie jest zly ! Iwa -Za ciacho dziekuje, ale nie chwal dnia ...;-) . Moze panie powiadza czy doszly ? Ja tez u chinczyka bylam ! I kaczka sie dla odmiany napchalam! Kaszubko - caluski dla Maciusia !
-
Postaram sie przelac do Kaszubki i do Ewanisi ... chyba macie limitowany rozmiar wiadomosci a zdjec jest kilka i duze.. Wysle pojedynczo...
-
Iwa - a do mnie zdjecia doszly ! Wlasnie cos w tym stylu mi po glowie chodzilo ! Ta mila osobka przy biurku to corcia ? A ten przystojniak na statku to syn ? Kwiaty przecudne, masz \"zielona reke\"... Wielkie dzieki, Iwa, zaspokoilas moja (prozna) ciekawosc ! Ewanisia - poczestujesz wafelkiem ? Cos mi slodyczy ostatnio brakuje ;-) :-P
-
Agnieszka - tego czasu to wszystkim brakuje... :-O. Doba powinna miec najmniej 48 godzin... albo dzien pracy 2 godziny ;-) :-D. I pomyslec ze jak chodzilam do szkoly to zazdroscilam doroslym ze tylko chodza do pracy, i jak wroca to nie maja lekcji do nauczenia, zadan do odrobienia ... :-D. Godno mi :-P... ide jesc ! Narazie
-
Agnieszko {kwiat] - moj basen w niedziele tylko rano otwarty... Chodzilam przez jakis czas w soboty, ale to wtedy straszna gonitwa byla : sprzatanie, obiad, basen, zakupy, wieczorem czasem ktos przyjdzie lub my gdzies wychodzimy... Moj M mi pomaga, ale jego godziny pracy sa tak nieregularne ze nie moge ustalic zadnego \"rozkladu zajec\"... Moze to troche lenistwo, ale troszke zazdroszcze tym co do pracy na piechote chodza - nie tylko czasu nie traca ale i odpoczac psychicznie juz mozna, bo w transporcie miejskim to tylko sie czlowiek stressssuje i... jak by to elegancko ujac... denerwuje ;-) Iwa - widzisz jaka ja jestem, obiecalam i... zapomnialam:-O. Dzis wieczorem wysle a w oczekiwaniu dla Ciebie ! Kaszubko - u mnie od rana slonko swieci to prosze sie \"czestowc\" , wytarczy dla wszystkich ! 35 - ja nie mowie ze nie mam czasu dla siebie, tylko na to zeby gdzies isc, no bo gdzie sie ruszysz o 20.00 jak wszystko juz pozamykane. Mieszkam akurat tak ze mam kolo domu tylko basen i korty tenisowe ale godziny nie pasuja :-(
-
A ja do domu wracam najwczesniej o 18.30 a przewaznie dopiero ok 19.30-20.00 do domu docieram, a basen u mnie tylko do 20 .00 otwarty :-O. Zakupy i generalne porzadki raz w tygodniu, to zazwyczaj sobota z glowy.... A w niedziele to sie ch przede wszystkim odpoczac... fizycznie i psychicznie. Ja tez sie juz zastanawialam czy to nie jast kwestia organizacji, ale jak sie spedza 11 godzin dziennie poza domem... Ewanisia - a moj 5.12 wieczorem wraca to sie nam pewno przedluzy do 6.12 :-P. Wychodze na taras... moze mnie poznasz ;-) Dea - ja tez mam tylko jedno zdjecie to pierwsze ... moze ta reszta to tylko dla \"wybranych\"...:-O :-P :-D
-
Magda Jak wy babeczki znajdujecie czas na te wszystkie kluby i baseny...?Ja na nic nie mam czasu :-O
-
Fajny prezent ;-) :-D !!
-
35 - caly problem w wyrwalosci... ja tez sie nawet wezme za cwiczenia ale max po tygodniu mam dosyc :-O. Jestem sama do 5.12. A co do kolegi... stajki jeszcze trwaja...;-) :-D.
-
Melduje obecnosc ! Iwa - nie daj sie prosic, wyslij wreszcie :-D ! Wasola Anaka - dzieki za kawke. 35 - jak tam, wszystkie miesnie bola ? Ewanisia
-
No i zasiedzialam sie... Dobranoc kochaniutkie....
-
Annapo - na pocieszenie (?) powiem Ci ze znam kilka osob rudych ale zadna \"wredna\" ani \"falszywa\" nie jest. Rude jest rzadkie, a to co rzadkie zawsze wzbudza troche nieufnosci... to wedlug mnie tlumaczy te fame wokol \"rudzielcow\". Duza buzka dla Ciebie 35 - tys spalila 760 kalorii a ja z tej frustracj, ze nie moge sie do Was dostac to wcisnelam w siebie pewno drugie tyle w postaci slodyczy :-O. Chyba sobie jakis film wlacze bo w okienku nic ciekawego dzis nie ma ... Dea, moze na \"The Holiday\" wpadniesz... ;-) ?
-
i znow problem :-O
-
A Iwe widze jako blondynke, z wlosami pol-dlugimi... moze dlatego ze mam kolezanke Iwone ktora tak wyglada, a wiadomo ze jak sie raz przyklei obraz do imienia to trudno sie go pozbyc.
-
Kaszubko Pisalas ze syn Waga - z tym naciskiem i przymusem to sie zgadza ale na wagi jest metoda (tak po cichu mowie, mam nadziele ze moj M tego nie przeczyta ;-) ). Wystarczy podac 2-3 argumenty i jak sie dobrze sprawa pokieruje to mozna zrobic tak ze opinie innych uzna za swoja... i sam zacznie namawiac. Zreszta Ty pewno doskonale Go znasz, wiec wiesz jak mozna to zalatwic... moze podpowiedz przyszlej synowej ;-). Ale to oczywiscie ich decyzja i kazdy kazdy robi jak chce... Jesli im tak dobrze ...?
-
:-( No tak jak ja wracam wczesniej do domu to nikogo nie ma :-(
-
A ja juz w domciu ! Hihi, chyba polubie strajki ;-) :-D
-
Ide zobaczyc czy nie namowie kierowcy na powrot do domu...
-
No i tak jak mowilam - 2 godziny jak drut, siedzenia i wysluchiwnia \"duperel\"... :-O. Iwa - ja tylko tak strzelilam bo pisals \"Do woli mozecie sobie pouzywać...\" to mi to dziwnie zapachnialo. Zdjecie wyjasni zagadke ... :-D Bez_Torebki Ewanisia - no nie my sie z Agnieszka (a nie z Iwa) tylko tak wirtualnie umawiamy, tak jak z Toba na papieroska ;-) 35 - ja ze sportu to tylko seks, a teraz to i tego nie :-P. Zapisalam sie niby na basen, ale juz od lata nie bylam... :-( Dea - pracuj, ale sie nie przemeczaj ;-)
-
Magda - nie stresuj (sie) ! Nowy stroj to podobno niezle lekarstwo na ponury nastroj ;-). Tez bym sie chetnie z pracy urwala, ale nie moge :-(... a jeszcze na 14.30 na zebranie mnie ciagna... nie wiem po jakie licho ja tam jestem potrzebna, nie cierpie tych zebran na ktorych dwa zdania mam do powiedzenia a 2 godziny musze siedziec... :-O. No ale szef kazal isc to pojde... 35 - smacznego !
-
Magda - nie stresuj (sie) ! Nowy stroj to podobno niezle lekarstwo na ponury nastroj ;-). Tez bym sie chetnie z pracy urwala, ale nie moge :-(... a jeszcze na 14.30 na zebranie mnie ciagna... nie wiem po jakie licho ja tam jestem potrzebna, nie cierpie tych zebran na ktorych dwa zdania mam do powiedzenia a 2 godziny musze siedziec... :-O. No ale szef kazal isc to pojde... 35 - smacznego !
-
Magda - nie stresuj (sie) ! Nowy stroj to podobno niezle lekarstwo na ponury nastroj ;-). Tez bym sie chetnie z pracy urwala, ale nie moge :-(... a jeszcze na 14.30 na zebranie mnie ciagna... nie wiem po jakie licho ja tam jestem potrzebna, nie cierpie tych zebran na ktorych dwa zdania mam do powiedzenia a 2 godziny musze siedziec... :-O. No ale szef kazal isc to pojde... 35 - smacznego !
-
Agnieszko - ja juz nie pamietam kiedy robilam pierogi, (choc jadlam tydzien temu). Ale dla Ciebie zrobie !
-
She - dla Ciebie i pozdrow Rybke !
-
A propos Rybki - zdjecia obiecala i... zniknela :-( RYBKO, gdzie jestes ?