Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rebeka72

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rebeka72

  1. Oj chyba juz wszystkie spia... to ja tez pojde... Do juterka dziewczyny !!!
  2. Ale sie zasiedzialam przed telewizorem ! Maz wlaczy Piratow III i pomimo ze juz ten film widzialam to tez "lampilam" sie jak glupia - zamiast przyjsc tu pogadac... Teraz juz pewnie wszystkie spicie, co ? Masz racje Hrapina - milo poczuc sie doceniona, o podwyzke mozna poprosic ... Tak mowie, ale ja nigdy nie mam tupetu i jak sami nie dadza to nie mam. To pewno fajnie jest miec takich "wysokich" przodkow...:-) Pisz jak tylko masz czas - fajnie sie czyta te Twoje opowiastki. Osóbko - znajdz chwilke aby troche odsapnac !! I powodzenia na jutrzejszy dzien ! Annapo - masz calkowita racje - trzeba sobie caly czas powtarzac ze jestesmy wspaniale - oczywiscie lepiej to uslyszec od bliskich ale z braku laku... To wysmienicie poprawia humor. A ludzie szczesliwi i zadowoleni... moze nie zyja dluzej, ale o ilez przyjemniej :-D, nie ? Ja jeszcze pobuszuje troche po necie, ale tym ktore ida spac zycze Kolorowych Snow !!!
  3. Czolem Hrapina ! Ja bardzo lubie gadatliwa osoby, sama taka jestem !! Wiec WITAJ !! Dea - trzymam kciuki bardzo mocno. Ja przez to przechodzilam 2 lata temu i wiem ile kosztuja zdrowia, czasu i nerwow te wszystkie formalnosci... Mam nadzieje ze wszystko doprowadzicie szczesliwie do konca - czego serdecznie zycze. Fajnie jest byc wreszcie U SIEBIE. A co do DODY... trafilam na nia kiedys u znajmoych w Niemczech (my nie mamy polskiej telewizji) i ... lekko sie zalamalam. Wiadomo, o gustach nie powinno sie dyskutowac, ale troche mi sie glupio zrobilo... Naprawde juz nic lepszego nie mamy do pokazania...? Popracuje troszke i znow zagladne... PS. Troche mi brak Kaszubki , ale pocieszam sie mysla ze to tylko kilka dni i chyba fajnie jej mija czas z wnuczkami.
  4. Hej Isa, ja tez ide na wesele w sobote !!! Nie chcialam uprzedzac faktow ale bede musiala Was opuscic pod koniec tygodnia - jade na tydzien do POLSKI !!!! HURA !!! Moze idziemy na to samo wesele ?! Z kiecka mam problem, bo nie mam zamiaru kupowac nic nowego (te zeczy zaklada sie raz do roku) a ta ktora mam byla kupiona \"5 kilo temu\" ... :-O . Moza sie wcisne, a jak nie to mam jedna rezerwowa... :-P . Dea - Ja mam niestety stale godziny pracy - 9-10 do 17-18 i inaczej sie nie da... Ale jak juz pisalam moze za kilka miesiecy bede blizej domu. Szef nawet spokojny, zrobil obchod, maly brifing i wszystko OK.... ufff !!! Zbliza sie pora obadku... cale szczescie bo juz mi troche w brzuchu burczy :-D . Nic dziwnego - od samego rana wszyscy opowiadaja tylko co dobrego jedli przez WE :-) !! Smacznego dla Wszystkich !!
  5. I tak znalazlam , he he !! Ale dzieki i Dobranoc !!!
  6. Annapo - te rozne sposoby odpoczynku to ja znam z autopsji. Moj slubny ma prace raczej ruchliwa i w week-end\'y ciezko go gdzies z domu wyciagnac, ja calymi dniami w 4-ech scianach i \"na tylku\" - chetnie bylm sie gdzies ruszyla... Czasem trzeba zacisnac zeby zeby cos przykrego nie powiedziec... choc trzeba przyznac ze tez sie stara... czasami. :-) . Staram sie to doceniac. Rybko - \" Bibliotekarza\" nie znam, sprobuje znalezc, tylko nie wiem - to jakis nowy film ? Duzo tych czesci ? A co do \"Iluzjonisty” - to fajna historia milosci bez przemocy, niepotrzebnego seksu (tez nie lubie)... A \"Volver\" chetnie obejrze - dzieki za przypomnienie - tez lubie czasem wrocic do niektorych filmow... Jeszcze na chwilke zostane...
  7. Przeczytalam raz jeszcze wszystkie posty i tak sie zastanawiam gdzie nam zginela kumcia...? Mam nadzieje ze tu zaglada i odezwie sie do nas !!
  8. Witam serdecznie. Week-end juz za nami i troszke Was zaniedbalam :-O ... Wybaczcie, prosze, ale tak malo widzimy sie z mezem w ciagu tygodnia ze w WE staramy sie to nadrabiac... Teraz juz poszedl spac (wstaje duzo wczesniej odemnie) wiec chwilka dla Was... Dzieki, Dea, za slowa wsparcia. Wiem ze wszysko jakos samo sie pouklada kiedy nadejdzie czas i kiedy juz maluszek bedzie z nami. Tak na marginesie, jesli chodzi o moja prace... moje dlugasne godziny pracy nie wynikaja z tego ze siedze po godzinach - nawet by mi to do glowy nie przyszlo i zreszta u mnie w pracy nie ma takich zwyczajow. Ja po prostu mam daleki dojazd... Pracuje tyklo 7 godzin dziennie (35-cio godzinny tydzien pracy !!) plus godzina przewy na obiad, a dojazdu mam 1,5 godziny w jedna strone. Rezultat - jestem poza domem 11 godzin dziennie. Nie chcialabym aby dziecko na tym ucierpialo. Prawdopodobnie ze za pare miesiecy znow bede gdzies indziej (moze tym razem blizej domu – dalej juz sie chyba nie da :-) – ale wszystko zalezy od moich pracodawcow). No i przeciez jeszcze tak nie bylo zeby jakos nie bylo, nie ? Jakby co to bede pytac – dzieki Dea ! I nie dawaj sie zadnym chorobskom – aspirynka na noc profilaktycznie i moze sie rozejdzie po kosciach . A co do tych chlopow... mysle ze masz racje, duzo w nich dobra. Szkoda tylko ze niektorzy tak usilnie staraja sie tego nie pokazywac :-D. Moze sie boja ze bedziemy od nich za duzo wymagac :-P ? WE minal mi spokojnie, bez niespodzianek ale przyjemie. Widze ze pogoda dopisala prawie wszystkim i tak jakos spacerowo sie zrobilo... my tez wybralismy sie na spacer nad jezioro. Annapo – Ja sie wcale nie dziwie ze nie chce Ci się nigdzie wychodzić, tak mi sie wydaje ze ruchu na swiezym powietrzu masz dosyc. Kazdy tak odpoczywa stosownie do rytmu pracy – dla jednego odpoczynkiem bedzie ruch na swiezym powietrzu, dla drugiego popoludnie z ksiazka na kanapie lub przy dobrym filmie A propos filmu, wczoraj wieczorkiem ogladnelismy sobie „Iluzjoniste” – jesli nie widzialyscie - polecam, mnie sie bardzo podobal ! Zostane tu jeszcze na chwilke, ale tym ktore ida juz spac zycze dobrej nocy i milego tygodnia !!!
  9. Ta \"Rebaka72 \" powyzej to ja... Literka mi sie pomylila... :-P
  10. Witam serdecznie ! Piekny dzis dzien u mnie, zapowiada sie piekny WE i nawet pracy malo – same przyjemnosci na koniec tygodnia ! Zmorko – masz racje ze fajnie, to sie podobno nazywa „swiadome maciezynstwo”. Ale dzieci w mlodym wieku to tez fajna sprawa. Pomysl tylko - twoj syn juz prawie dorosly a ty wciaz mloda ! A co do coreczki ... jeszcze nie jest za pozno, coz to jest te nedzne 30-sci pare lat ! Iwo – chyba mnie troche straszylas z tym remontem , mnie tez to czeka w najblizszych tygodniach... moze lepiej wezme „ekipe”, moj maz nie ma zbyt duzego zaciecia do takich prac... Kaszubku – przykre... niektorych z nas zycie ciezko doswiadcza i dopiero w takiej sytuacji widac prawdziwy charakter czlowieka . Tym bardziej WIELKIE DZIEKI za twoja pogode ducha i ten promyk slonka ktory wnosisz na ten topik ! Rybko – nic sie nie martw, nie jestes sama ! Zobacz tyko ile nas tutaj zaglada. Odpoczywaj, spij ile tylko mozesz a jutro napewno bedzie lepiej ! Wszystkich Was nie wymieniam, ale wszystkim dziekuje za obecnosc i mile slowa. Jesli chodzi o cos do czytania.. Ja mam jedna fajna ksiazke... oczywiscie kwestia gustu. Bardzo mozliwe znacie - nie wiem co jest „modne” w Polsce w kwestii literatury. Seria „Dzieci ziemi” – Jean Marie Auel - fantastyka prehistoryczna... 5 tomow (takie raczej cegly :-) , ale czyta sie dobrze). Troche tam za duzo, jak na moj gust, „goracych” opisow, ale jak ktos nie lubi mozna ominac, a historia jest fajna, przynajmniej mnie sie podoba. Jak zaczelam to nie umialam skonczyc, Wciaga do tego stopnia ze jak skonczylam pierwsza czesc to nie bylam w stanie czekac na wyjadz do Polski i polecialam od razu tutaj do ksiegarni po nastepne. Jeszcze troche popracuje i zagladne tu do Was wieczorkiem...
  11. Gratulacje Rybka !! To naprawde milo przeczytac ze cos sie komus udalo ! Pozno sie zrobilo, chyba wskocze pod kolderke :-) Zagladne jutro w pracy. Dobrej nocki dla wszystkich
  12. No jestem ! Dzien pracy zakonczony i powiem Wam ze, pomimo tego ze duzo pracy, jakos wyjatkowo milo minal. I tak mi sie wydaje ze to po czesci dzieki Wam ! Teraz chwilka przy komputerze tym razem dla przyjemnosci, choc nieco zmacona ... zaczynam kichac i to JAK !! Sluchajcie, czy mozna sie zarazic przez internet ?!?! Annapoà trzymaj sie. Nie wiem czy dobrze pamietam ale bylo to jakos tak : „Tylko walka z choroba gwarantuje szybki powrot do zdrowia“ :-) Dea à dzieki za dobre slowo. Co do tych staran to... my sie staramy, nie starajac sie za bardzo, od kilku miesiecy... Wiecie jak to jest : chciala bym (bardzo !!!) a boje sie. Zdaje sobie sprawe ze te 2 nastepne lata to dla mnie ostatni dzwonek (niektorzy nawet by powiedzieli ze to juz za pozno). Tyko czy ja sobie poradze ? Brak rodziny ktora „w razie czego” moze pomoc, dlugasne dni pracy , nieregularne godziny pracy meza... Czy ty nie mialas takich obaw ? Moze ja sie zrobilam zbyt wygodna... ? Kaszubka à Duza dla Ciebie !! Nie ma nic lepszego na poprawe humoru niz Twoje posty . Gratuluje pogody ducha i optymizmu !! A ziolka wyprobuje w najblizszym czasie !!! A tak na marginesie : jestes naprawde z Kaszub ? iwa6868 à zaczernij sobie nicka i wskakuj do nas !! Ide utulic meza do snu i za chwilke wracam !!
  13. Duzo pracy dzisiaj... moge tylko poczytac dyskretnie i po kawalku (fajnie piszecie !!), o jakims porzadnym pisaniu nie ma mowy !! Odezwie sie wieczorkiem.. PS : A slonko dalej swieci !!! :-D
  14. Dzieki za przyjecie !!! Zaczynam wlasnie dzien pracy, optymistycznie bo sloneczko pieknie swieci od samego rana (mam nadzieje ze u Was tez :-) ), choc jest nieco chlodno... Pozdrawiam serdecznie wsystkie i zycze milego dnia i szybkiego powrotu do zdrowia tym \"na lozu cierpienia\"
  15. Witam panie i panienki - moge dolaczyc ? Mam 35 lat, mezatka od 8 lat ale bez dzieci... jeszcze ! Mysle ze za rok, dwa cos bedzie... Nie mieszkam w Polsce, i czasem miala bym ochote pogadac o byle czym... To co moge ? Pozdrowiatka i .
×