Rebeka72

to ja bylam ;)

Macham tylko ... musze sie troche z robota ogarnac i prawie 900 maili przynajmniej wzrokiem przeleciac i posortowac :O .... moze po poludniu uda mi sie zagladnac do Was dluzsza chwilke ... MILEGO DNIA

Mam chwilke to tak na dwa slowa wpadam :) ... do tygodnia na urlopie w domu siedzie i sie bycze :P ... i na nic nie mam czasu :D a mialam takie WIELKIE PLANY ze sobie chalupke przez ten tydzien odpucuje :O.... no nic, do Swiat jeszcze miesiac, moze zdaze :D Codziennie cos przez ten "wolny" tydzien mialam : jak nie Ali Ogrodek to kontrola u pediatry (wiecie ze moja kruszynka jeszcze 10 kg nie ma ;) ? ... ledwo 9.900 kg i 85 cm :) ) albo u gina, w srode byli rodzice na obiedzie, fajnie bylo, posiedzieli do wieczora... i tak mi to wolne zlecialo miedzy spacerami, budowaniem domkow z klockow, czesaniem lalek i karmieniem misiow ;) :D Teraz sobie wlasnie kawke chlipie ;) ... Wam tez postawie, a co mi tam, special dedicace Minisia ;) : \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> ... Lada moment moja Perla wstanie i musimy na zakupy jechac.... we Francji kleska zywiolowa ;) bo spadly 2 cm sniegu :D :D :D ... Wczoraj z Ala ze spacery w zadymce snieznej wracalismy i jeszcze dzisiaj rano trawniki w parku pobielone byly, wiec trzeba Ali zimowy ekwipunek kupic ;) W poniedzialek do pracy wracam... powinno mnie byc wiecej ;) Buziole dla wszystkich !!!

Poludniowa kawke stawiam: \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> :) Obiadek mi sie gotuje, za chwilke bedziemy jesc a po poludniu musimy jechac Ali ekwipunek kupic bo zima do nas zawitala ;) ... trawniki ledwo pobielone :P ale jak na tutejsze warunki to kleska zywiolowa :D . U M w pracy niektorzy kierowcy poblokowani, na szczescie ja mam swojego faceta przy sobie i w ciepelku :). Ania - no widzisz je tez sie zasugerowalam chyba tym co pisala Erato i nie zauwazylam tego "R" ;)... Pamietam jak pisalas kiedys ze R to taki troche niejadek i wiele rzeczy po prostu nie lubi :(... ale same suche bulki to troche przesada :O... az dziw, bo przeciez takie dobre rzeczy mama mu robi ;) Mam nadzieje ze mu szybciutko apetyt wroci :). A co do tego mojego pieczenia.... hmmmmm, powiem tak : "koncz wasc wstydu oszczedz" ;) :D :D :D Chyba juz takiej gospodyni z prawdziwego zdarzenia nigdy nie bedzie :D :D Wszystkim milego dnia zycze wszystkim i spadam bo mi juz papiloty w piekarniku dochodza :) ...

No i widzicie co mi z tych moich mocnych postanowien wychodzi :/ .... nawet na kawke sie ostatnio zalapac nie moge :(... w pracy jednak spokojniej, tam mi czasu nie szkoda :P... te 20 minut zazwyczaj wyszkrobie ;) a w domu... jak nie Myszka to M sie mojej obecnosci dopomina a nie bede ani Jej ani chlopu zalowac, bo i tak juz nie wszystkie wieczory razem spedzamy... Ala tez wszystko chce za mna robic, obiady razem gotujemy :P a ze ma teraz okres siamaaaaaa ... to wszystko trwa trzy razy dluzej :O... ale ile Jej to radosci sprawia :) Dzisiaj po siestce wzialam Ja na chwile na spacer i przyszlysmy do domu w charakterze balwankow :D bo snieg posypal :O :D .... ale warto bylo :) bo sobie tygrysy, wielblady, lamy i koniki poogladala, bo niedaleko nas cyrk sie zainstalowal. M do pracy pojechal to wykorzystalam dzisiajszy wieczor i manicure sobie w koncu zrobilam ... dzisiaj Ala chyba z 10 minut moje paznokcie przy zabawie obserwowala (malo smiechem nie parsknelam :P )... i na koniec przyniosla mi swoje nozyczki do paznokci i chciala obcinac :D :D Jutro rano znow do ogrodka idziemy, pol dnia przeleci i tak sie oto konczy moj urlop :O No nic, byle do Swiat !! :D Ania - upichcilam gulasz :).... duzo roboty to z tym nie ma, ale troche trwa ;). Moze ten spadek apetytu i Brianka to zabki ? Jaki macie bilans w tym temacie ? Dlugo juz tak malo je ? U nas sie ostatnio jedzenie unormowalo (tfuuuu, tfuuuu !!!) , wielkich ilosci ta moja pociecha nie pochlania ;) ale je regularnie i juz prawie wszystko z nami :)... chyba ze na obiad albo na kolacje stek z frytkami albo pizza :D chociaz tez wola i zawsze troche dostanie :) Erato - wyslij ze dwa sloiki ;), nie moge gwarantowac ze postoja :P ale napewno sie nie zmarnuja :D Gratuluje mieszkanka, ciesze sie z Wami ... hehe, bedzie parapetowka ;) :D Kaszubko - ... co nie zmienia faktu ze i tak sie martwisz, prawda ...? Taka juz nasza natura : swoje powiemy, jak trzeba to i ostro :P ale i tak nam w sumie zal ... ;) Zaczynamy odliczanie do nastepnego wnuka :) ...ale oczywiscie zacisna kciuki zeby sobie jeszcze troche w ciepelku posiedzial :) Dea - zmiany na lepsze czy na gorsze ? U mnie tez zmainy :O... od przyszlego tygodnia raz w tygodniu do 20h00 bede musiala pracowac :(... i nie powiem co o tym mysle bo bede sie wyrazac :O... juz i tak szef mnie ponad 1.5 roku chronil, ale tym razem juz sie nie da inaczej :( ... Popisalam Wam troszke i teraz juz pod kolderke do Morfeusza uciekam... mam nadzieje ze jutro bedzie troche ladniej, bo dzisiaj jak wstalam to nad Paryzem takie czarne, olowiane chmury wisialy ze mialam wrazenie ze ogladam "Independance Day" :O Wszytkim spokojnej nocy i.... bede znow ;)

Witam czwartkowo ( juz ?!? :( ) i kawka czestuje : \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> ... Przed chwila wrocilismy od pediatry : rutynowa kontrola, Ala ma 85 cm i jeszcze do 10 kg nie dobila :P (9,900kg) ... ale po swojej krzywej idzie wiec spoko :) uszka czyste, osluchowo tez wszystko OK, wiec tylko dostalismy nowe witaminy i mamy sie zglosic w marcu na bilans dwulatka :) Teraz za obiad musze sie zabierac ale moze mi sie na siestce Ali uda zagladnac... MILEGO DNIA dla wszystkich !!!

Wpadlam Wam tylko pomachac na dobranoc :) Dzisiaj krotki dzien mialam ;) wstalam dopiero o 11h30 :P pozniej szaybki obiad i wizyta u tego ulubionego lekarza wszystkich kobiet ;), pozniej jeszcze z Ala maly spacerek zaliczylam a ze jutro rodzice przyjezdzaja wiec jak juz Ale polozylam to chcialam sobie conieco na obiad na jutro przygotowac.... i przed dopiero chwila skonczylam :) Teraz juz mnie kolderka wzywa ... postaram sie zagladnac na dluzej jutro ... ale pewno dopiero wieczorem jak rodzice juz pojada... Buziole dla wszystkich !!!!

Ooooo, no to i ja Wam zyczliwie pomacham :) Nie udalo mi sie wprawdzie dzisiaj wynegocjowac z M wstawania do Ali, ale mysza pospala do po 8h00 ...wiec sila rzeczy ja tez :) Nie jest zle ;) a zaraz sobie jeszcze siestke wlane :P i bedzie juz calkiem dobrze :) Kaszubko - upewnij sie ze psy obecne w parku o tym wiedza ;) :D Dea - to nic ze zmeczona, najwazniejesze ze zadowolona :) Jak ktos ma imprezowa dusze to do konca zycia mu nie przejdzie :) ... nawet gdyby juz "wolny" nie byl :) U mnie na panienskim byly dwie mezatki i jedna panna z dwojka dzieci :P ... a u M sami zonaci i dzieciaci faceci :P... I tak zesmy sie na koniec w jednym lokalu spotkali :D Wesola - czasami i milczaca obecnosc wystarcza :) Rudamaxi - w domku czy na wyborac dzisiaj ? Kanapa mnie tak ladnie wola ;) ... nie kaze jej dluzej czekac :D Milego popoludnia !!

Przez caly dzien NIKOGO ?!?!? Noooo, tak byc nie moze :P, zaraz Wam tu pare slow skrobne ;).... Godzine temu wrocilismy od rodzicow... bylo super !!! Objedzona jestem do wypeku :O : swojskie wedlinki i syneczki, ptasie mleczko, krowki mordoklejki, rodzynki i sliwki w czekoladzie i jeszcze prince polo ... :P Juz chyba wiecej na raz sie nie da... :D :D Ala najpierw na dziadka nieufnie patrzyla ;) ale po godzinie juz razem pilke kopali i puzzle ukladali :D... tak jakby nigdy nie wyjezdzal :) Jutro siedzimy w domku, moze mi sie uda wyspac, bo dziaisj nie bylo szans... Wszytkim milego wieczoru zycze... ja zaraz zaraz sobie ide czerwona herbatke zrobic i na kanapke bede sie chciala wcisnac ;) ... za pol godziny zaczyna sie "Breaking Bad" ... oboje z M jestesmy fanami :) Buziole !!

Ja tylko na dwa slowa bo M zaraz z lazienki wyjdzie i bedzie mnie do spania gonil ;) ... Ania - oj, szkoda ze takiemu maluszkowi juz zabki sie psuja :(... ja Ali fluor podawalam az do momentu kiedy zaczela myc regularnie zeby pasta... Narazie problemow nie mamy (tfuu, tfuuu !! ) ale Ala TYLKO wode pije ... Mam nadzieje ze wyniki R beda dobre ! Trzymie kciuki ! Dea - ja juz nie pamietam kiedy sie ostatnio do pracy nie spoznilam :P... oooo, przepraszam, jak czas przestawialismy :D ... ale poza tym jednym przypadkiem to codziennie minilum kilka minut :P... najwazniejsze ze szef wyrozumialy :D Ruda - no i co ? odpoczywasz ? ;) Tytulem wyjasnienia mojej nieobecnosci napisze tylko dzisiaj rono bylysmy znow w Ogrodku... Wszystko dobrze, Ala sie bawila ale jeszcze sobie od czasu do czasu o mnie przypomina (sprobowalal by tylko nie :P !!!) Moze w poniedzialek bede robila pierwsze "wyjscie", ale jak nie to tez sie nic nie stanie... W sumie to Ala jest sposrod wszystkich dzieci najmlodsza... ale wcale nie najmniej smiala :P A wczoraj wieczorem musialalam troche obiadek na dzisiaj troche przygotowac, bo wiedzialam przed samym obiadem z Ogrodka wrocimy, dzisiaj po poludniu troche chalupke musialam ogarnac, biegalam jak kot z pecherzem zeby z podlogami zdarzyc zanim Ala siestke skonczy... i udalo sie :) ... ale pozniej juz sie nadawalalm tylko do lezenia na kanapie, ukladanie domkow z klockow i czesania lalek i karmienia misiow :D Jutro tata przylatuje :), jedziemy rano go z lotniska odebrac i prawdopodobnie zostaniemy u rodzicow do wieczora wiec znow mnie caly dzien nie bedzie... Ooooo, lazienka wolna :) Spadam.... milej nocy dla wszystkich !!

Dea - podobno imbir ma dzialanie przeciwmigrenowe ;) ... wiec sobie nie zaluj ;)

Witam i o zdrowie pytam :) Erato - hehe, ja tez sie usmiechnelam :)... to takie bardzo sympatyczne, takie ludzkie i od serca :) ... Uwazaj na drodze ! Dea - no to Ci rzeczywiscie dziewczynki daly popalic :(... mam nadzieje ze dzisiaj juz mialas nocke troche lepsza ...? I jak glowa ? Kaszubko - ja przy oknie siedze a caly dzien lampka na biurku zapalona :O... Masakra !! :( Ja dzisiaj ostatni dzien w pracy... i 10 dn LABY !!! :) ... no powiedzmy ;), ale przynajmniej nie bedzie mnie budzik o 6h00 straszyl :P W poludnie lece swoje zeby przeskanowac ;) ... skierowanie mam juz od ponad 2 miesiecy, i w koncu dwa dni temu udalo mi zrobic ten wielki wysilek :P, podniesc sluchawke i umowic wizyte :D ... na ostatni gwizdek :D Czestuje kawka : \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> ... i kandyzowanym imbirem ;)... ja uwielbiam :) ... i jaki zdrowy !! :P MILEGO DNIA mile panie !! PS : Ania !! Goja !! HOP HOP !!!

Spoznilam sie :P Nastawiam sie na to ze lada moment moze jej sie mowa zatrzymac... w poniedzialek bylysmy pierwszy raz w ogrodku ... tam tylko francuski to moze byc ze sie zatnie... ale co sie nauczyla to juz nie zapomni :) Wiecie jak to fajnie jak dzwonie do domu i slysze w sluchawce "ciesc mamusiu" :) Tylko malpiszonek nie chce sie witac i zegnac ... jak wracam do domu to na mnie patrzy, smieje sie a jak chce ja przytulic to ucieka, zarazka mala :D To co, jeszcze po malej-czarnej ...? \/> \/> \/> \/> \/> \/> \/> \/> ... tym razem expresso :D

Jeszcze jeden post i bedzie nowa stronka ;)....

No jasne, Minis, ze se zalapiesz :) ... Prosze bardzo : \=/> \=/> \=/> \=/> \=/> \=/> .... :) Nia masz nosidelka zeby Pati w nim zabrac ? Mogla by sobie drzemac a Ty byla bys z Mikim w tym waznym dniu.... Sirushko - powtorze raz jeszcze, sliczny robaczek z Olenki.Serdecznie gratuluje i zycze niewyczerpanych pokladow milosci i cierpliwosci ! Madziulinko - zdrowka dla Was wszystkich !! Rzeczywisce atrakcyjny dzien mieliscie :) Maja - u nas odwrotnie :P... ja chce sie przed snem poprzytulac a Ala szybkiego buziaczka daje i wola do lozeczka... i tam sie z misiami kotluje az zasnie (zazwyczaj trwa to jakies 10-15 min) ... Mam nadzieje ze sie jej nie zmieni, tfuuu, tfuuuu !! Beatkadr - powodzenia w pracy ! Ponti - do mnie tez by Twoj malz pizze przywiozl czy za daleko :P ? Zjadlabym, mniam, narobilas mi smaka... chyba se dzisiaj zamowie :) Mandzia no wlasnie, jak Twoja reka ? I jak Qbus ? Wlasnie mi przed chwila Ala przez telefon oswiadczyla "autko do machanika" ... czyli ze z tata auto do warsztatu zawiozla... Qrde, normalnie juz sobie mozna z Nia przez telefon pogadac :) Lece bo robota wola wielkim glosem :O.... bede znow :) MILEGO DNIA, babulce !!!

Kawa z rana jak smietana :) \=/> \=/> \=/> \=/> \=/> \=/> ... prosze sie czestowac :) Zycze milego dnia !!

Wesola - od pani Magdy G ;)... dobrze zapamietalam :P ?? :D :D Pal licho bioderka :P... biore wszystkie :D W sumie to wpadlam tylko zobaczyc czy sie Ania nie pojawila... pisala chorych dzieciach i troszke sie martwie :( ... reszta tez widze zabiegana... albo rozespana :P No nic, nie bede narzekac bo samam nielepsza ;) :P Jutro sie stawiam skoro swit ;) ... z kawka :) Milego wieczoru !

Jestem :) Znow WE za szybko minal :O W piatek wieczorem cos mi po kosciach latalo, wiec sobota uplynela pod znakiem, kulania sie po podlodze i wylegiwania na kanapie :), w niedziele spalam do 11h30 :P wiec dzien mialam baaaardzo krotki,a wczoraj rano bylismy w ogrodku, po obiedzie pojechalam na zakupy ( :O ) a pod wieczor mama przyjechala. No i plotki nam sie troche przedluzyly :P wiec dzisiaj znow niewyspana jestem :P, ale moze jakos te 3 dni przezyje. Od piatku mam 10 dni wolnego :) ... bede sie BYCZYC :) hehe :D Ali sie w ogrodku spodobalo, bylam z Nia caly czas, wiec jeszcze nie wiem jak to bedzie jak Ja tam zostawie ;)... ale nie trzymala sie mnie kurczowo :P, lazila sobie po calej sali, buszowala po katach i tylko od czasu do czasu sobie o moim istnieniu przypominala, wiec powinno byc dobrze Idziemy znow w piatek to zobaczymy. Kaszubko - jeszcze nie idealnie ale lepiej, dziekuje :) Ania - jak zdrowko rodzinki ? Rudamaxi - popieram dzieczyny w 100% , baw sie dobrze bez zadnych wyrzutow sumienia ! Ja mialam 2 tygodnie po pogrzebie babci studniowke... Erato - moze zrobisz sobie dzisiaj powtorke z rozrywki ...? kapiel, winko itp, itd ....? Dea - bedziesz jakies badania robic ? Przy kregoslupie byle co moze zaszkodzic ale i czasami glupotka (masaze, naciaganie, odpowiednia pozycja przy siedzeniu ... ) moze cuda dzialac...? Wesola - milo mi Twoj usmiech widziec :)... ale gdzie ciacho ;) ? :D Poobiednia kawa :) : \/> \/> \/> \/> \/> \/> \/> ... :) i buziole dla wszystkich

Narazie sie tylko pokazuje ze zyje ;) .... i mam sie dobrze :) Zagladne na dluzej jak troche z praca nadgonie... narazie tylko kawke stawiam : \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> ....

Wieczorne :) Widze ze sie na drozdzowki zalapalam :) Dzieki Wesola :) Ania - dzisiaj troche lepiej :) ... choc jeszcze nie idealnie. Aspirynka i troche dluzsza noc mi pomogly... mam nadzieje ze sie rzeczywiscie na urlop nie rozchoruje :O.... Duzo zdrowka dla calej rodzinki ... widze ze u Was tak ja u nas... kobiety zawsze musza byc "na chodzie" ;) .... Kaszubko - masz racje, mlode zwierzatko to jak male dziecko ;), trzeba go wszystkiego nauczyc od podstaw :) My dzisiaj dzisiaj caly dzien w domu siedzimy :(, szkoda mi Ali ale nie da sie wyjsc :(... caly dzien jak nie pada to mzy, a jak nie mzy to leje :O...No nic, ide sie jeszcze z Ala troche po kanapie pokulac :P... pozniej kolacja... i pol week-end'u za nami... jak to dobrze ze poniedzialek mam wolny :) Milego wieczoru dla wszystkich !!

Ja Wam tylko przyszlam pomachac ... raczej sobie z Wami dzisiaj nie poklikam ... chalupke tylko z grubsza ogarnelam bo nie czuje sie najlepiej, nie wiem czy mnie jakies dziadostwo nie bierze :O... Chyba dzisiaj aspirynke wypije i wczesniej pod kolderke wskocze... Nie gniewacie sie, prawda :(...? Posylam po i po dla kazdej z osobna !!!

Szef mnie do domu wygania :) ... nie bede sie mu sprzeciwiac :D Zagladne wieczorkiem :) ... a w kazdym razie postaram sie ;)

Melduje sie po obiadku:)... dzisiaj tatar z sosikiem :), frytki, majonez ;)... i jeszcze ciasto z anansem i kokosem :) ... i jak ja mam nie tyc :D Normalnie masakra :O ... jak mozna takim lakomczuchem byc !! :D Ania - wspolczuje nocki :(... u nas ostatnio spokoj, Ala spi jak kamien (tfuuuu, tfuuuuu !!! odpukac !!!) Za to ja sobie wczoraj po poludniu siestke zrobialam i co z tego ze polozylam sie wczesniej jak sie po lozku ponad godzine kulalam :O Erato - fajnie masz :), najwyrazniej trafilas na swoja polowke, takie wyrazy milosci swietnie na dusze robia... Moj niestety do romantykow nie nalezy, nawet o imieninach zapomnial :P, ale w sumie dobry z Niego chlop ;) to nie nrzekam :) Dea - popatrz na to z drugiej strony : dzieki temu rozwijasz sie zawodowo :) Poobiednia kawa : \/> \/> \/> \/> \/> \/> \/> ... :)

Maja - w sercu slonce, reszta pod psem ;)... ale to juz drobiazg :D Co to za blog bo ja nic nie wiem ..? Obijam sie dzisiaj :P... zadnych interwencji, bierzacej roboty tez malo :)... moze mi sie uda nawet wczesniej wyjsc :P ...? Wrocilam wlasnie z obiadku ... tatarek z sosikiem :), frytki, majonez ;)... i jeszcze ciasto z anansem i kokosem :) ... i jak ja mam nie tyc :D Masakra :O Dziula - melduj tu zaraz co i jak bo jajo zniose !!! Poobiednia kawa : \/> \/> \/> \/> \/> \/> \/> ... :)

marcoweczki :) Kawka na stole : |_|o |_|o |_|o |_|o |_|o |_|o ... prosze sie czestowac. Dla Ciebie Majus ze specjalna dedykacja ;) : (_)o :) Dzisiaj w pracy jestesmy w zredukowanym skladzie ... ale pracy tez powinno byc mniej .... Za oknem ponuro, przyszla do nas francuska jesien : wiatry, deszcz, przeciagi w metrze... nic ctylko sie powiesic :O... no ale dzisiaj przynajmniej nie pada ... No nic, trzeba jakos przezyc ten dzien... najlepiej w dobrym humorze :) Przedemna 3-dnowy WE, w poniedzialek idziemy z Ala do "ogrodka" na przyuczanie :) Lece na poczte... qrde, juz sie nie moge fotek Olinki doczekac !!!! Buziole dla wszystkich !!