Rebeka72

Woooooooow, no to jest WIADOMOSC ROKU !!!! Erato, kochana , serdecznie gratuluje i ciesze sie razem z Wami :) Zaciskam mocno kciuki za Ciebie i za malenstwo !! Nic nie chce mowic ale po tym topiku jakis wirus szaleje ;)... moze jeszcze ktoras sie "zarazi" ;) Na dzisiaj niestety tyle, uciekam spac, Ala dzis w przedszkolu nie byla, caly dzien goraczke miala (w porywach do 39.8) wiec i nocka moze byc ciezka.... Zastanawiam sie czy mi ospy z przedszkola nie przyniosla :O bo kataru zero, nie kaszle tylko na bol glowy sie skarzy i ta goraczka ja meczy ... zobaczymy.

Hej ... Ja tak niesmialo.... pamietacie mnie jeszcze ...? Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !! Niech sie Wam i waszym bliskim darzy, niech Wam wszystkim zdrowko dopisuje i milosci nie brakuje ! :) * Dawno mnie nie bylo :( .... tak samo jak Goja , "w domu siedze" i doslownie na nic czasu nie mam... :O ... Dea - dobrze rozumiem ze M narazie z Wami tylko "z doskoku" ? Wiecie juz kiedy bedzie mogl na stale do Was dolaczyc? Erato - czekam niecierpliwie na wiadomosc od Ciebie.... juz po operacji jestes ...? Wesola - :) Ania - ??? Rzena - ??? * U nas po staremu czyli ok :) ZDrowie dopisuje, poza drobnymi przeziebuenali nic sie nas nie lapie (tfuuu, tfuuu !!) Przezylismy jakos te pierwsze Swieta bez rodzicow (rodzice tez przezyli ;) ) Sylwester spedzilismy u znajomych... niemowle w domu wiec wielkich baletow nie bylo ale i tak bylo super :) W tym roku w koncu po 3 latach wybieramy sie znow na narty :) ... przed nami jeszcze wprawdzie 2 miesiace czekania, ale juz sie wszyscy bardzo cieszymy :) Rezerwacja hotelu zrobiona, nasz sprzet skompletowany, szkolka narciarska i sprzet dla dla Ali zarezerwowane, kombinezony, czapki, rekawiczki, okulary i inne dooperelki kupione :)... Tym razem bedziemy mogli z M choc troche razem pojezdzic jak Ala do poludnia w szkolce bedzie :) .. a popoludniami beda sanki, balwanki i szalenstwa na sniegu :) * Pozdrawiam serdecznie caly sklad !!! Postaram sie czesciej do Was zagaldac ;) ...

Czesc i czolem :) ... tak na dwa slowa .... * Dea - fajnie jest byc mama, prawda ? Ja tez teraz, jak jestem w domu, to korzystam ile moge, bylam z Ali klasa na wycieczce, na spektaklu w teatrze :)... chwilo trwaj ;) :D Trzymam kciuki za koty ;) ... macie dwa ? To te o ktorych kiedys pisalas ? Wydawalo mi sie ze mieliscie je tylko "na przechowanie" ....? * Wesola - dzieki za kawke i za ciacho :)... no i rowniez pozdrawiam serdecznie :) * U nas raczej OK.... to znaczy dzisiaj juz ok, bo nam sie grypa zoladkowa przyplatala i przez 2 ostatnie dni troche z M cierpielismy.:O .. Ala tydzien temu troche wymiotowala ale tym razem nie mialam zadnych rewolucji (tfu, tfu !!!) Prezenty juz prawie w komplecie, choinka na balkonie czeka, ozdoby z piwnicy przyniesione a reszta po staremu czyli OK :) * No nic, zmykam.... M od dentystki wlasnie wrocil, wiec za obiad sie trzeba zabrac. MILEGO DNIA !!

Czesc i czolem :) ... na dwa slowa ... na kawe juz moze za pozno ale moge herbatka imbirowa poczestowac :) * Dea - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA !!! Niech Ci zdrowko dopisuje i niech Ci na codzien radosci i milosci najblizszych nie brakuje !! * Erato - oj, szkoda ze Ci ten pazdziernikowy termin przepadl :( miala bys juz spokoj ... no ale dobrze ze masz juz nastapna date.Mozesz juz spokojnie czekac no i jeszcze, bedziesz mogla spokojnie Swiata i Sylwestra spedzic :) * Cos tu widze pusto :(... mam nadzieje ze to tylko dlatego ze za prezentami po sklepach latacie, pierniki pieczecie i choinki ubieracie... Ja powoli prezenty kompletuje i wlasnie wczoraj choinke kupilismy :), narazie jeszcze na balkonie czeka, najprawdopodobniej w piatek lub w sobote bedziemy ja ubierac :) i mam nadzieje ze w dobrym stanie do Nowego Roku jeszcze doczeka ;) Zdrowko w miare ok, wiec nie ma za bardzo o czym mowic :) ... i tak staramy sie trzymac ;) * Pozdrawiam caly sklad i ...do nastepnego :)

Przed stronka dorzuccie "http://" ... musialam wyrzucic bo kafe uznala to za spam ;)

Czesc i czolem :) Wesola :) * Witam wszystkich poniedzialkowo z poobiednia kawka : (")> (")> (")> (")> ... sa chetne ...? Co u Was, mile panie ? Grudzien sie zaczal i Swieta za pasem :)! Jak przygotowania ? * U nas powolutku sie toczy, ja dalej "siedze w domu" :), Ala troche kaszle i troche ma katar, ale bez goraczki wiec mam nadzieje ze obejdzie sie bez wizyty u pediatry. Kupilam juz duza czesc prezentow :), w sumie zostaly mi tylko te dla rodzicow i kilka drobiazgow dla Ali... Teraz trzeba powoli zaczac myslec o choince i o swiatecznym menu .... cudow wymyslac nie bede, bedziemy w tym roku tylko w trojke, a w dodatku M w Boze Narodzenie juz wieczorem do pracy jedzie :(... hmmm, troche dziwne te Swiata beda w tym roku... W sobote bylismy wszyscy na spektaklu cyrku z Pekinu, "Nefrytowy Cesarz" czyli legenda o powstaniu 12 znakow chinskiego zodiaku. Spektakularne przedstawienie, niesamowici artysci lamiacy prawa fizyki ;), swiatlo, dzwiek, dekoracje i kostiumy jak z bajki.... nawet Ala, jak ciezko jej sie na czyms dluzej skupic, tak przez bite 2 godziny siedziala i patrzyla jak zaczarowana :)... i tylko w pewnym momencie, podczas numeru kroliczkow na rowerach uslyszalam : "sprobujemy tak zrobic w domu, mamusiu ?" :D :D :D :D :D :D :D :D Jak macie ochote to mozecie sobie zagladnac na stronke cirquephenix.com/lempereur-de-jade/ * No nic, zmykam... ale bede znow ;) Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrego tygodnia !!

Ja chetnie kawke tak na szybko porwie :), dzieki Wesola ! ) Buleczke sobie zstawie na podwieczorek ;) Ania - to rzeczywiscie niezle Was dopadlo :( ... ciesze sie ze juz na prosta z chorobami wyszliscie, moze to juz Wasz zimowy przydzial wykorzystaliscie i teraz bedziecie mieli juz spokoj ;) :) U nas po staremu, ja dalej w domu "siedze" ... moze do Swiat mi sie uda wytrzymac ;) .... Ide teraz figurki gisowe robic ;)... pozdrawiem serdecznie caly sklad !!

Dea , kochana, jakze milo Cie widziec :) !!! Dziekuje za kawke :) No popatrz, ja nie pomylalabym ze 80 km od Doha to jeszcze moze byc Katar :D :D Ciesze sie ogromnie ze dobrze sie przystosowalyscie z dziewczynkami :) i mam nadzieje ze M szybko do Was dotrze. Ciekawie piszesz o Katarze, jak kazdy kraj ma swoje specjalnosci (brrr, az mnie otrzepuje na mysl o pobudkach o 5h30 !! :D ) ale najwazniejsze ze znajdujecie tam to co Wam potrzeba :) Fajnie ze masz z ta pania" ... przy dwojce dzieci i sama, dopoki M nie przyleci, mialabys ciezko.. a i pozniej taka pomoc jest bezcenna :) No i silownia pod nosem :) .... mmmmm :) ... troche zazdroszcze ale tak nieszkodliwie ;) Masz racje, pozbycie sie kredytu to OGROMNA ulga, dla mnie osobiscie dach nad glowa to podstawa .. Teraz trzeba myslec o nastepnym ;) :P ... ale to nie wczesniej jak za 2-3 lata, trzeba troche odpoczac finansowo, troche sie odkuc, zmienic samochod... a pozniej zobaczymy ;) * No nic, porywam kawke i zmykam ... dzis Ala w domu to trzeba sie za obiad zabierac, pozniej zakupy ... MILEGO DNIA dla wszystkich !!

Na dwa slowa wieczorowa pora z butelka szampana ;) ... wlasnie korek strzelil, butelka "magnum" wiec i dla Was wystarczy ;) Dzis wlasnie pozbylismy sie zmory pod tytulem "kredyt mieszkaniowy" :) Chyba sie dzis tym szampanem upije ;) ... nawet kosztem monstrualnego kaca :D :D MILEGO WIECZORU DLA WSZYSTKICH !!

Poranna kawka : > > > > ... tak na wszelki wypadek gdyby ktos zagladnal;) Ja dzis chyba po raz pierwszy odkad "siedze w domu" nie mam zadnego spotkania ... chyba odszleje od nadmiaru wolnego czasu :D Milego dnia !

A co tu tak pusto ?? Wywialo Was ;) ?? Stawiam sobotnia kawe : > > > > .. moze ktos sie skusi ...? * U nas w zasadzie nic nowego.... ja dalej "siedze w domu" ... czyli latam jak kot z pechrze z jednego spotkania na drugie. ;)... ale juz powoli widze swiatelko w tunelu :).. przyszly tydzien powinnam juz miec troche luzniejszy :) M ostro flirtuje z dentystka ;) :D .. zreszta ja tez ostatnio jestem u niej czestym gosciem, ale jak dobrze pojdzie to jeszcze dwie wizty i juz bede "wolna" na dluzej :) ... M tez ma obiecane nowe zabki na Swieta :D ... najwyzsza pora, bo od kwietnia sie te jego implanty ciagna :O .... W poprzedni wtorek bylam na spotkaniu w naszym banku ... jak wszystko pojdzie tak jak powinno to wkrotce szampana postawie ;) :) No nic, zmykam.... M za chwile wraca i chce go do Ikei wyciagnac... obawiam sie ze bedzie oponowal, ale nie chce mi sie samej z pakami szarpac :P * MILEGO WEEK-END'U !!

Czesc i czolem :) ... melduje sie marnotrawna. * Ania - imprezka sie udala ? Mam nadzieje ze najmlodszy zdrowy ? * Erato - dalej zadnych wiadomosci o terminie ? * U mnie tez w sumie tez nic nowego ... odkad "siedze w domu" to tak jak Ty, Goja , nie mam na nic czasu :P Sprzatac domu codziennie nie mam ochoty ;) ale za to mam spotkania w pracy dwa razy w tygodniu, Ala nie ma w srody szkoly wiec jak tylko moze to w domu zostaje, teraz w najblizszy czwartek szkola zamknieta (strajk :O ), mam umowionych pelno spotkan bo zalatwiam wszystko na co nie ma normalnie czasu czyli dentysta, pediatra, mamografia, podstawowe badania, rozne sprawy administracyjne.... Ostatnia sobote prawie cala w sklepach spedzilismy :O, nie znosze takiego hurtowego kupowania, ale Alice mi przez 2 tygodnie ferii 3 pary spodni i 2 polary "zalatwila" :O wiec trzeba bylo ja troche ubrac... dodatkowo zarobila dwie pary butow na zime i nowe kalosze :D Ja tez przy okazji dla siebie 2 pary butow znalazlam :) ... jeszcze by mi sie przydal plaszcz ale od 2 lat nie moge nic sensownego znalezc ... zastanawiam sie ile jeszcze w tym moim plaszczu chodzic bede :O ... jak tak dalej pojdzie to za pare lat znow bedzie modny :D :D :D Dodatkowo jeszcze kumpela w zeszlym tygodniu urodzila :) i odbieralam ja z coreczka ze szpitala, bo jej facet akurat w rozjazdach byl ..... W rezultacie wcale mi sie do pracy nie spieszy ... mam nadzieje ze przed powrotem wszytkie zalegle sprawy pozalatwiam i ze uda mi sie troche naprawde odpoczac :D :D :D * No nic, zmykam... zamelduje sie znow, :) Pozdrawiam serdzcznie caly sklad i zycze milego tygodnia !!

Wpadlam tylko Wam pomachac .... i przy okazji kawke i buleczki porywam :) ... dzieki Goja :) Lece teraz na rower z Ala, postaram sie wiczorem na dluzej zagladnac .... narazie tylko pozdrawiam caly sklad :)

Oooo, jak milo, na kawke sie zalapalam :) Dzieki Goja Po ciezkich przejsciach w poprzedniej pracy masz prawo miec uraz :( .... ale wierze ze bedzie dobrze, nic dwa razy sie nie zdarza ;) Ja jeszcze tydzien i tez nie wiem na co pozniej trafie.... takie zycie, a niestety pracowac (zazwyczaj ;) ) trzeba... caly czas jeszcze licze na totolotka ;).... * Ania - qrde, bylo zostawic i poczekac, moze by z tego cos ciekawego wyszlo... wino gruszkowe, hmmmm ;) .... :D Buziaki dla najmlodszego Zyczenia nie doszly, ale ja WIEM ze Ty mi zawsze dobrze zyczysz, kochana ;) :) * U nas OK, WE w dosyc pracowity mielismy bo spedzilismy go prawie w calosci u znajomych. Najpozniej za 3 tygodnie rodzicami zostana :), wiadomosc bardzo mila, ale niestety zwalilo sie na nich ostatnio sporo przeciwnosci losu (z czyms takim jeszcze sie nie spotkalam, normalnie fatum :O ) i w rezultacie pokoj dla malej jeszcze "w proszku" ... a dokladniej w puszkach i w kartonach byl :) Podgonilismy troche z robota, wczoraj wieczorem ostatnie meble ustawilismy i na dobra sprawe mala moze na swiat przychodzic :) * Ja jeszcze ostatni tydzien w pracy, motywacja mi calkowicie uciekla :P ale robic trzeba .... przynajmniej dobre wrazenie :P :D :D :D ... wiec pozdrawiam serdecznie caly sklad :), zycze milego tygodnia i zmykam ;) ....

Wszelki duch :) Dea Goja Wesola !!!! Normalnie wlasnym oczom nie wierze !! :) :) * Bardzo dziekuje za zyczenia, milo mi ze pamietacie :) * Dea - kochana, ja sie juz zastanawialam czy Cie na zawsze stracilysmy i po cichu oplakiwalam ;) :D Pisalam do Ciebie, ale nie wiem czy dostalas wiadomosc ... ? Twoj @ "yahoo" caly czas jeszcze dziala ? Duzo zdrowka zycze !!! I pisz jak tylko znajdziesz chwilke !! * Goja - rodzinka pewno zadowolona ze tak o Nich dbas, ale wiem ze dla Ciebie,na dlusza mete, o moze byc to meczace i przede wszystkim nuzace... Powodzenia w szukaniu pracy !! * Wesola - dzieki za kawe i ciasto ;) jak zwykle pycha :) :D * Fiona - oczywiscie ze mozesz :) Zapraszamy do nas :) * Nie rozpisuje sie bo nie mam za bardzo ochoty w pracy do nocy siedziec a jeszcze mi troche roboty do wykonczenia zostalo ... ale odezwie sie wkrotce :) * Buziaki i milego WE !!

Dzien Dobry :) Wpadlam wam kawke postawic ;) : (")> (")> (")> (")> (")> ... Erato - co do pracy to jeszcze nie wiem bo dopiero za 2 tygodnie koncze aktualna ;) .... co bedzie pozniej to zobaczymy :P Ale tak, zostaje w tej samej firmie tylko zmieniam dzial. Dziekuje za kciuki .... powiem szczerze ze nie miala bym nic przeciwko posiedzeniu sobie troche w domku :P .... ot chocby tydzien "oddechu" zlapac ;) .... no ale to juz za bardzo odemnie nie zalezy :) Przekichane z ta Twoja operacja :(... moze jak pojdziesz na kontrole tp cos sie wiecej dowiesz ...? Zaciskam kciuki ! Robota czeka wiec zmykam .... Hop, hop, panienki !! Odezwijcie sie Z tego co wiem to internet dziala nawet na koncu swiata ;) ....

:) To ja poniedzialkowa kawka postawie ... ot tak na dobry poczatek tygodnia :), prosze sie czestowac : (")> (")> (")> (")> ... Earo - hehe, usmialam sie z tych Twoich grzubkow ale tobie pewno do smiechu nie bylo .... Jak sie kolacja udala ? Napewno smakowalo, tradycyjna, polska kuchnia raczej wszystkim smakuje :) U nas ok, wczoraj sobie znow wycieczke rowerowa zrobilismy, piekna pogode przez WE mielismy, ale niestety sporo sie ochlodzilo, w powietrzu juz jesien czuc ;).... Ja taka madra ze jak slonce a oknem zobaczylam to mi sie wydawalo ze lato wrocilo ;)... dzieki czemu dzisiaj jak gruzlik kaszle :P bo, niestety, ale temperatury sporo spadly... Od 1 listopada prace zmieniam. W lutym szefowa na chorobowe poszla i jak przy niej bylo naprawde super, tak jak tylko przyszedl jej zastepca to zaczelo sie psuc... Juz przed wakacjami myslalam o zmianie, ale jeszcze mialam nadzieje ze szefowa po wakacjach wroci i wszystko wroci do normy... Niestety okazalo sie ze szefowa tak szybko nie wroci (o ile wogole), raczej nie widze mozliwosci zeby w takiej atmosferze pracowac wiec poprosilam o zmiane. Troche szkoda, bo robota fajna, blisko domu... no ale widac nie mozna miec wszystkiego ;) ... Zostalo mi jeszcze 2 tygodnie, pozniej tydzien urlopu a pozniej ... zobaczymy co mi nasi "commercials" znajda :P I tym optymistycznym akcentem ;) ... MILEGO TYGODNIA !!

Halo, halo !! Czwartkowa kawka na stol wjezdza :) : (")> (")> (")> (")> (")> ... moze ktos ma ochote ? Pozdrawiam serdecznie !!

Czesc i Czolem :) Przyszlam sie przywitac po intensywnym week-end'zie :) ... w sobote do ZOO sie wybralismy : od 8h00 do 22h00 poza domem i ponad 9 godzin deptania... nogi mi literalnie do tylka weszly :D, ale warto bylo :) Ala zakochala sie w uchatkach, wracalismy do nich 4 razy i za kazdym razem nie chciala od basenu odejsc :D W niedziele juz tylko 2 godziny spaceru w naszym parku zliczylismy, ot tak zeby sie miesnie nie zastaly ;) Ania - cos w tym musi byc, bo Ala tak samo :D Do przedszkola chodzi chetnie, ale w sobote i w niedziele do poludnia w pidzamie urzeduje ... ale uczciwie musze przyznac ze ja czasami tez :P. Dobre fluidki na dentyste posylam !! :) No nic, zmykam do zajaczka :O.... Hop, hop, mile panie !!! Co sie tak przyczailyscie ??? Odezwijcie sie :(

Witam kobietki :) Z poniedzialkowa kawka sie melduje : (")? (")? (")? (")? ... prosze sie czestowac :) Slodkosci nie stawiam, poczekam na Wesola ;) .... # Erato - dziekuje, kochana, na szczescie Alice w piatek juz normalnie do przedszkola poszla i do dzis jest ok... jak to zazwyczaj u dzieci bywa, falszywy alarm to byl :) Trzymam kciuki za prace dla Twojego "malucha" ;) # Week-end i po week-end'zie ... na szczescie aura nawet dopisala i dopiero wczoraj wieczorem troche pokropilo wiec i sporo czasu na swiezym powietrzy spedzilismy : w sobote rowery a w niedziele spacery :P. Ala nas kompletnie zaskoczyla bo BEZ MARUDZENIA :P przejechala na rowerze ponad 7 kilometrowa trase :) ....No to teraz juz nie ma dla nas granic ni kordonow ;) :D :D # Milego dnia wzycze .. i zapraszam do napisania choc kilku slow te wszystkie cicho-ciemne, przyczajone i zabiegane ;) ... BUZIOLE !

Witam :) Dawno mnie nie bylo, dzien za dniem ucieka i znow jak zwykle nie mam na nic czasu .. dobrze ze chociaz aura dopisuje to humor tez w miare ok. Ania [kwiat ] - Pamietam jak sama czekalam az Ala do przedszola pojdzie, wydawalo mi sie ze jak nie bede musiala obiadow na nastepny dzien przygotowywac to tyyyyyyyyle wolnego czas miec bede :D .... a tu guzik prawda : niewyjasnionym sposbem doba sie skurczyla i dalej czasu na nic nie mam :D :D :D :D Dobrze ze B bedzie mial pomoc logopedy, to wazne zeby przy kontaktach z rowiesnikami potrafil sie dobrze z nimi porozumiec :) A jesli chodzi o nauke jeszykow to tez mam takie zdanie jak ty, nie ma to jak nauka "na zywo"... u Ali tez nie ma regularnych zajec, tylko, od czasu do czasu, zamiast po francusku, nauczycielka przeczyta im bajke albo zaspiewa piosenke po angielsku... ot takie osluchanie sie z wymowa. Na regularne zajecia bym jej nie zapisala, ale przeciw takiej "nauce" nie mam nic ;) Erato - u mnie tez ciepelko :) ... niestety, jak to zazwyczaj bywa, na WE ma sie zepsuc... Ciesze sie ze imprezka sie udala :) zawsze to jakas odmiana od codziennosci :) A co do rodzicow M ... tak jak piszesz, pierwszy krok zrobili a teraz juz lepiej nic na sile, czas jest najlepszym doradzca :) Wesola - brakuje mi Cie tu troche ;) .... I cos ostatnio slodkosci nie podsylasz a sezon na slodkosci sie zaczyna ;) ... U nas w sumie ok, jakos sie powolutku toczy.... tyle ze Ala wczoraj wieczorem miala lekko podniesiana temperature i bolalo ja gardlo. Miala dzisiaj w domu zostac ale wolala do przedzkola isc ... a w poludnie z przedszkola dzwonili ze nie czuje sie dobrze i M poszedl ja odebrac... Mam nadzieje ze na jutro juz bedzie ok...bo jak nie to przymusowy urlopik i siedzenie w domu... No nic, kawka wypita to zakopuje sie spowrotem w papierach .... Milego popoludnia dla wszytkich !!

Czolem Babeczki :) Poniedzialkowa kawke wpadlam wam jeszcze przed obiadem postawic :) : (")> (")> (")> (")>... prosze sie czestowac :) U nas ok, WE minal nawet fajnie pomimo niezbyt sprzyjajacej aury : deszczowa sobote poswiecilismy na zakupy i domowe zajecia a w niedziele, jako ze slonko zza chmur troche wyjrzalo, troche pospacerowalismy a Ala swoj rower po wakacjach odkurzyla (w porzedni WE krolowaly rolki ktore dostala w Pl od chrzestnej :) ) W sobote bylam tez na zebraniu organizacyjnym w szkole u Alice, okazalo sie ze Ali nauczycielka Ali ma tez uprawnienia do nauki angielskiego i bedzie im urzadzac zajecia "inicjacji jezyka angielskiego" :) Nauka jezykow jest tutaj traktowana raczej po macoszemu, nawet w szkole podstawowej jest bardzo malo godzin, a angielski w przedszkolu to wogole kosmos :D wiec ta nasza nauczycielka to prawdziwa awangarda :D :D ... Ja sama nie jestem za intensywna nauka jezykow obcych od kolyski ;) ale mysle ze zajecia oparte na sluchaniu piosenek czy wierszykow (bo nic innego nauczucielka nie ma prawa z dziecmi robic) moga byc milym urozmaiceniem i napewno nie zaszkodza. M poswiecil czesc soboty na wymianie kranu w kuchni .... i powiem wam ze troche sie zaczynam niepokoic :P bo od powrotu z wakacji wysiadl nam juz DVD, elektryczna maszynka do obcinania wlosow, czajnik elektryczny zaczal przeciekac i w piatek zaczal cieknac wlasnie kran w kuchni ... niby nic wielkiego ale mam nadzieje ze prawo serii nie zadziala do konca i nic powazniejeszego juz nie wysiadzie ... :P I tym optymistycznym akcentem ;) .... MILEGO DNIA !!!

Dzisiaj ja Wam kawke postawie : (_)> (_)> (_)> (_)> ... prosze sie czestowac :) W koncu udalo mi sie fotkina kompa wrzycic i poslalam te za spotkania z Ania i jej rodzinka.... jak ktos nie dostal to lapka w gore, rosze ;) Postaram sie w najblizszym czasie jeszcze kilka z wakacji poslac ... cho napewno nie beda tak piekne i malownicze jak te od Rzeny (hop, hop !!! :( ) Erato - macie racje z cielakiem :P, z takim psem to nie da sie inaczej, trzeba od poczatku zasady twardo ustalic i nie ustepowac Moze byc lagodny jak baranek ale sily ma za trzech ludzi i nigdy nie wiadomo co mu do glowy strzeli.... musi czuc respekt i wiedziec co mu wolno a czego nie. Hehe tesciom sie zachcialo kontakty odnowic ;).... propozycja zaakceptowana ? Rzeczywiscie przyjada ? Trzymie za Ciebie kciuki z calej sily, kochana !! Mam ogromna nadzieje ze operacje szybko ci wyznacza i wszystko wroci do normy ! No nic, do pracy wracam bo mnie noc tu zastanie ;) ... :D Buziaki dla wszystkich !!

Ania - milych wspomnien nigdy dosyc :) wiec ja kazda fotke z otwartymi ramionami witam :).... Mnie tez wstyd sie przyznac :P, ale jeszcze nie znalazlam czasu na zrzucenie zdjec do kompa :O ....ale Twoj @ mam wiec napewno posle ;).... Dopiero wczoraj walizki do piwnicy wynieslismy i jakos do nomy dom wrocil, a jeszcze czeka mnie wielka gora prasowanie i nie ma "zmiluj", bo juz nie mam za bardzo co do pracy zalozyc :P Mam nadzieje ze dobrze wczorajszy dzien wykorzystalas i porzadnie odpoczelas :) Twoj przedszkolak potrzebuje czasu, tak samo jak i Ty :P ... pozytywne nastawienie to podstawa :) ....a ze rezolutny chlopaczek z Niego to napewno za kilka dni juz bedzie o wiele lepiej :) Buziaki dla Niego My probujemy sie zorganizowac z odbieraniem Ali z przedszkola, jakis harmonogram na najblizsze tygodnie ulozyc, przy nieregularnych godzinach pracy M to niestety troche trzeba pokombinowac...W pracy szefostwo z wakcji wrocilo i znow kupe czasu na posiadowkach spedzam :O ....a innej roboty tez w cholere i jeszcze troche .... jednym slowem samo zycie :D :D :D :D :D :D Na szczescie zdrowko dopisuje, aura tez; lato jeszcze pelna para, od niedzieli jeszcze nawet jednej chmurki na niebie nie widzialam i temperatury nie schodza ponizej 27C (dzisiaj 33 mamy miec:) )... Ala zachwycona bo w ukochanych sukienkach i sandalkach moze do przedszkola chodzic :)... tak sukienki przez te wakacje pokochala ze az sie boje co to bedzie jak bedzie trzeba do spodni sie przesiasc :D :D No nic robota czeka wiec zmykam..... milego dnia zyczac !!! Buziole !!!!!