Rebeka72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rebeka72
-
Wpadlam tak na chwile kawe Wam postawic ;) : > > > > > > .... tak na szybko bo szef pojechal na wakacje i koope roboty zostawil :O... ale mysle ze jak 2-3 dni troche podgonie to pozniej bede miala looz :) She - kiedys musi byc pierwszy raz ;), dobrze ze uszkodzenia niewielkie i obylo sie bez ofiar ;) ... A co do corki.... tak sobie mysle ze (z tego co piszesz) rozsadna jest i chyba wie "z czym sie co je" i czym pachnie dorosle zycie.... No i tak jak piszesz, podstawa to zaufanie :) Goja - na wlasnie juz kiedys mialam zapytac, bo nie bylam pewna czy dalej ciagniesz dwie prace... Szkoda za nie trafilas dobrze :(... nie masz opcji powrotu do tej poprzedniej pracy ...? Ziele Kaszubko - poczestowalam sie malinkami ;) Wysciskaj tego slodkiego szkraba !! :) Wesola - masz jeszcze te lody ? Bo ja dzisiaj chetnie ;)... U nas ok, Ala w sobote miala bardzo marudny dzien :O ale na szczescie w niedziele juz je przeszlo :)... wiec babcia sie cieszyla a ja odpoczelam ;) ... A w czoraj po pracy na zakupy sie wybralam i przelalo mnie do suchej nitki... spacer po stoisku z mrozonkami nie nalezal do przyjemnosci :O a jak M po mnie przyjechal to mialam powazne obawy ze mnie do smochodu nie wpusci ;) ...na szczescie wpuscil nie musialam za samochodemna piechote leciec :P ... choc tak prawde mowiac to dobrze by mi to zrobilo :D :D No i to by bylo na tyle...zostawiam podglad ;) i wracam do pracy...... milego dnia, kochane !!!
-
...no to jeszcze raz kawa , croissant'y i dobry humor ;) :) MILEJ NIEDZIELI dla wszystkich ...My zaraz do babci jedziemy :)
-
No i co ? Ja wczorajszy dzien zamknelam i mam dzisiejszy otwierac ?!? No niech Wam bedzie ;) ... prosze : o o o o o o o ... kawa na otwarcie oczu, chociaz moje juz otwarte od 7h30 :O... dzisiaj niestety Ala nie dala mamusi pospac :(... Ale nic straconego ;) obad prawie gotowy, Ala sobie siestke robi to moze i ja skorzystam :P... zaraz po kwalifikacjach F1 :D Milego WE dla wszystkich zycze !!
-
Odpowiem jeszcze dzisiaj ;)... dalej pije malo... przy najwiekszych upalach dochodzila w porywach do dwoch kubkow po 150ml a tak noralnie to ok jednego... widac taka juz jej uroda :D DOBRANOC ...
-
Dostalam od Rzeny kartke z wakacji... wiesz, oni mieli sporo zamieszania z tym remontem, pozniej wakacje... mysle ze sie niedlugo pojawi... a jak nie to ja telefonami zaszczuje :D :D :D
-
Ania, wybacz ale ja sie powoli odmelduje :(... po calym (bogatym w emocje ;) ) tygodniu troche padnienta jestem, jutro mi moj bezlitosny "budzik" ok 7h30 "zadzwoni" ... a jednak te podlogi MUSZE troche przeleciec bo na proszek do pranie nie wyrobie :D ... A Ty tez pewno ledwo na oczy patrzysz... a tak jeszcze zapytam bo mi sie przy pomnialo... dalej dajesz Briankowi rumianek ? Dziala ?
-
Za zdrowie Nikoli ... niech jej ten ostatni rok "dziecinstwa" milo minie :) ... a za rok to juz nie popuszcze i bedzie musiala cos postawic ;) :P
-
No to sie Brainek z Ala zsynchronizowal bo ona dzisiaj tez od 13h00 prawie 3.5 godziny spala :) ...ale na szczescie wieczorem ma swoja pore i o 21 juz spi... dzieki temu troche wieczoru mamy :) Po wysilku trzeba sie odstresowac ;) ... Tak sie zastanawiam co e Rzena.... wylalam do niej SMS-a w sprawie tego onkologa i nie mam zadnej odpowiedzi... Wiam ze byli na wakacjach ale chyba juz wrocili ...?
-
Sczeki sa niesmiertelne :D Ja ostatnio ET ogladalam :) .... hehe powrot do dziecinstwa :D Glupio mi tak o suchej buzi siedziec ;) ... ide sobie jakiegos leciutkiego drinka zrobic :P...
-
Moze zsneli ;) ....? Daj im odpoczac :D O ktorej Brianek chodzi spac ?
-
Na zime ...? To na hali w zimie graja ?
-
Uuuuu, Ania szalenie twazowa fryzura !!!! ;) :D ...
-
Hehe, skad ja to znam :D M za pilka juz nie biega ?
-
Sama :(... ale w piatkowe wieczory to nawet wile :P, bo przynajmniej moge sobie spokojnie posprzatac, nikt mi sie pod nogami nie placze a pozniej mam juz caly week-end labe :D Wiesz jak to mowia... rodzice to takie dziwne stworzenia ;)... ucza dzieci chodzic i mowic a pozniej kaza siedziec na tylku i sie nie odzywac :P :D
-
... bo widze ze jak na prawdziwego faceta przystalo, lubi zmywac ;) :D Ala tez uwielbia po zmywarce sie wspinac i wyciagac naczynia :)
-
no, i od razu lepiej :) Ania - Brianek Ci sie do chodzenia nie zabiera ?
-
:(
-
Jestem :)
-
To ja ide na dymka ;) .... zaraz wracam :)
-
Kaszubko - u Ciebie na chomiku prawie 10 000 plikow ?!?! No, no, czapki z glow, nawet wszystkiego nie jestem w stanie przejrzec !!
-
Aniaoz serdeczne zyczenia Niki od (juz nie calkiem wirtualnej ;) ) ciotki Rebeki A co to tego "nie wiem kiedy to przelecialo" to ... hehe, i wlasnie dlatego fajnie po latach sobie jeszcze maluszka sprawic ;)... bo nie zal jak dzieci dorastaja :)
-
Kaszubko - pamietam ze jeszcze niedawno bylas kompletna komputerowa dyletantka ... a teraz obrobka zdjec, filmiki, chomik, garnek ... :) Dobrej nocki !!
-
:) Moj smrodek juz od ponad godziny spi a ja sobie wlasnie usiadlam na chwile na tylku :)... Obejrzalam zdjecia, Ania, rzeczywiscie nie wyglada to ciekawie :( ...
-
Nie za pozno ? Hop, hop !! Jest tu jeszcze ktos !?
-
No to jestem :) wpadlam na kawe (dzieki Zielle ) i jagodzianke tez porwie (Wesola - kusisz od samego rana :D ) Pisalam wczoraj ze mam problem z bankiem.... Chcialam sobie wczoraj rano naladowac bilet miesieczny a tu..... doopa :O, moja karta nie dziala !!! Gotowki przy sobie nie mam, ksiazeczki czekowej tez nie... a tu pani w okienku czeka (niekoniecznie bardzo cierpliwie ;) ) az zaplace.... Dobrze ze bylam juz blisko pracy, wydzwonilam kumpla, pozyczyl mi kase a ja biegiem do pracy i dzwonie do banku (oczywiscie na hot line, bo innego mumeru nie ma) ... wisze na linni przez prawie 15 minut i w koncu odpowiedz : "Panstwa karty zostaly zablokowane, ale niestety nie jestem w stanie Pani powiedziec dlaczego, musi sie Pani skontaktowac bezposrednio z doradca finansowym..." Wrrrrr.... Po pierwszych emocjach zaczynam myslec ... karty zablokowane, M ma dzisiaj jechac do garazu z autem, pewno tez za duzo gotowki przy sobie miec nie bedzie... Telefon !!!!! Uffff, zdazylam :) !! Telefonu do doradcy dalej nie mam, ale jest mozliwosc kontaktu przez maila (ho ho, ale luksus !) ... w miedzyczasie cos zaczyna mi switac ;)... Po powrocie z wakacji zastalismy w skrzynce oferte z naszego banku : "Lepsze konto + karty Gold przez rok w cenie Waszego dotychczasowego abonamentu..." razem z gotowym kontraktem do podpisania :/ a do tego pisemko pt "nowe karty do odbioru w agencji"... Pogadalismy z M, stwierdzilismy ze potrzebna nam to jak dziura w moscie, po roku bedzie znow mlyn zeby wrocic do poprzedniego stanu ... i nastepnego dnia M doniosl niepodpisany kontrakt i pisemko do banku oswiadczajac ze nie chcemy skorzystac z tej "fantastycznej ofetry" ... Pani conseillere oczywiscie bardzo niechetnie przyjela ten fakt do wiadomosci ... ale obiecala ze wszystkim sie zajmie... no i zdaje sie ze wlasnie widze jak sie zajela !!!! Wysylam maila (grzeczna nie jestem :P...) Po pol godzinie telefon ;) ... okazuje sie ze nasze karty dotychczasowe zostaly anulowane... bo przeciez wystawili nam nowe !!! Tylko ze my tych nowych nie mamy !!! I co teraz ?! Oczywiscie ze karty dostaniemy, juz sa zamowione w trybie pilnym, zrobia co tylko mozliwe zeby byly jak najszybciej, bla, bla, bla ... Moje pytanie co mialabym zrobic gdybym wlasnie byla za granica bez mozliwosci korzystania z karty pozostaje oczywiscie bez odpowiedzi... Krotko mowiac dzien mi uplynal w milej atmosferze ;) a koledzy w pracy, szef i nawet pies ;) schodzili mi z drogi :D .... Zla jestem taka ze gdyby nie to ze mamy kredyt na mieszkanie to juz dzisiaj bylibysmy w trakcie zmiany banku... Ale co sie odwlecze.... ;) :P A po pracy bylam u dentystki (hehe, nawet nie mialam jej jak zaplacic :P ) ... i okazalo sie ze znow mialam racje ;) ... mojego zabka wcale nie trzeba koronki zakladac, wystarczy go tylko troche podleczyc i bedzie cool :) Nie znosze naciagaczy !!!! No to tyle w skrocie (?!) ... Ania - jesli to tylko brak weny to nic... mam tylko nadzieje ze nia dolek ;) .... Buzolki dla najmlodszego ! Kaszubko - hehe, dzieci maja swoj wlasny slownik, szkoda tylko ze tlumacza do niego nie ma :D :D Tez sie ciesze ze dzisiaj piatek :) nawet pomimo tego ze znow czeka mnie sprzatanie ... stan moich podlog po ubrankach (zwlaszcza skarpetkach) Ali oceniam ;) i zawsze pod koniec tygodnia dochodza do stanu alarmowego :D :D :D Dobra, kawka wypita to do pracy wracam.... zycze wszystkim milutkiego dnia !!!